Czy Bóg kocha homoseksualistów???
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
trade napisał(a): Aztec napisał(a): Jak kocha homoseksualistów ? To dlaczego potraktował Sodomę i Gomorę ogniem ? Przecież tam właśnie byli głównie homoseksualiści. Wytępił ich do zera. Może chciał ich mieć wcześniej w niebie ?... Nie wiem... Dlatego kocha homoseksualiste bo homoseksualista jest czlowiekiem a Bog kocha kazdego czlowieka. Nie wiemy czy zaglada Sodomy nie byla dla niej swego rodzaju aktem milosierdzia, przeciez zycie na ziemi nie jest celem samym w sobie ale jego celem jest zycie wieczne. Byc moze gdyby nie zaglada zlo ktore jej mieszkancy czynili ciegle by trwalo i roslo gorszac nie tylko mieszkancow ale i innych ludzi a wina spadalaby na mieszkancow. Wiec byc moze dobrze sie stalo dla samych mieszkancow.
Historia sodomy i gomory nie ma z samym homoseksuializmem nic wspólnego. Była to kara nie za homoseksualizm, lecz za rozpustę i gwałty. Nie ma to nic wspólnego np z gejami kochającymi się, obdarzającymi uczuciem, troszczącymi się o siebie, dażącymi sie szacunkiem.
|
| So kwi 07, 2007 10:28 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Bóg kocha każdego człowieka.
Nie kocha i nie znosi tego, gdy człowiek nie postępuje właściwie. Chodzi o czyny, postawę - nie człowieka jako takiego.
Ja już pisałem owe czyny są nierozerwalnie przypisane człowiekowi. Jesteśmy stworzeniami seksualnymi, mającymi określone potrzeby. Brak realizacji seksualnej z pożądaną płcią nie przynosi absolutnie żadnych pozytywnych skutków (poza postrzeganiem KK, że tak będzie lepiej dla gejów z religijnego punktu widzenia), a same negatywne. Jak bog by tak nie nawidził tego czynu, to by nie tworzył go tak nierozerwalnie związanym i potrzebnym człowiekowi, w tym przypadku gejom i lesbijkom. To, czego wymaga KK od osob homoseksualnych to sadomasochizm.
|
| So kwi 07, 2007 10:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Marek_Jakub napisał(a): Ci ludzie sami się zabili, własnymi grzechami. To nie Bóg ich zabił, sami się zabili, sami podjęli taką decyzję.
To zupełnie tak jakby napisać "zabili się poprzez oddychanie. Zachciało im się oddychania, więc sie zabili!", albo "zginęli, bo byli sobą" Marek_Jakub napisał(a): Przyszedł prorok i powiedział im prosto w oczy: grzeszycie i jeśli się nie nawrócicie zginiecie. To przekazał mi Bóg.
Buahhaha. Czy jak ja przyjdę do Ciebie i powiem "przestań oddychać, bo oddychanie to grzech" to czy automatycznie stanę się prorokiem? Czy też jakie kryteria trzeba spełnić, aby być prorokiem? Wystarczy "oto przybyłem, jestem prorokiem i masz słuchać tego co powiem"?  Marek_Jakub napisał(a): No i cóż... podobało im się grzeszyć, to było takie cudowne.. A przecież mogli się zwrócić ku Bogu i żyć w jego Łasce.
Przeinaczasz religię, której ponoć jesteś wyznawcą
Lepiej doczytaj co nieco. To nie była kara za homoseksualizm, ani nie za czyny homoseksualne, tylko za rodzaj tych czynów i okoliczności (czytaj - gwałty, rozpusta). Czy w biblii jest choć jeden przykład potępienia przez domniemanego boga kochającej się pary gejowskiej, która obdarzała się miłością i troszczyła nawzajem? Nie ma!
|
| So kwi 07, 2007 10:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mark Zubek napisał(a): Czy homoseksualiści kochają Boga?
Jeśli są wierzący to tak kochają, ale nie tego wg interpretacji katolickiej. Zazwyczaj odchodzą do innych kościołów, np reformowanych i tam realizują się duchowo bez przeszkód, lub też nie należą do żadnej wspólnoty religijnej, wierząc w boga "po swojemu" (tak jak to robi np większość Amerykanów).
Fakty są takie, że bycie gejem i zarazem bycie katolikiem to sadomasochizm dla ludzi homoseksualnych.
|
| So kwi 07, 2007 10:51 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
przemo napisał(a): Historia sodomy i gomory nie ma z samym homoseksuializmem nic wspólnego. Była to kara nie za homoseksualizm, lecz za rozpustę i gwałty. Nie ma to nic wspólnego np z gejami kochającymi się, obdarzającymi uczuciem, troszczącymi się o siebie, dażącymi sie szacunkiem.
Tę homoseksualną Sodomę i Gomorę niestety ciężko naprostować...
Niektórzy to do śmierci będą powtarzać bzdury zasłyszane nie wiadomo gdzie i niestety fałszować przekaz Biblii...
A przecież wystarczy sobie nawet wyobrazić, że anioły przybyły do S&G jako kobiety - i wtedy co? Bóg by powiedział do mieszkańców-gwałcicieli: "A gwałćcie sobie, jeśli chcecie. Najważniejsze, że nie jesteście homo."?
Bez żartów...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| So kwi 07, 2007 12:34 |
|
|
|
 |
|
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
przemo napisał(a): Ja już pisałem owe czyny są nierozerwalnie przypisane człowiekowi. Jesteśmy stworzeniami seksualnymi, mającymi określone potrzeby. Brak realizacji seksualnej z pożądaną płcią nie przynosi absolutnie żadnych pozytywnych skutków (poza postrzeganiem KK, że tak będzie lepiej dla gejów z religijnego punktu widzenia), a same negatywne. Jak bog by tak nie nawidził tego czynu, to by nie tworzył go tak nierozerwalnie związanym i potrzebnym człowiekowi, w tym przypadku gejom i lesbijkom. To, czego wymaga KK od osob homoseksualnych to sadomasochizm.
Podstawowy sposób usprawiedliwiania grzechu. Skoro mam takie potrzeby i sprawia mi to przyjemność to znaczy że to nic złego, że Bóg mnie takim stworzył. Jeśli ulegasz pokusie grzechu to jesteś jego niewolnikiem, Jezus mówi: " Kto grzeszy jest niewolnikiem grzechu " masz wolną wole i możesz powiedzieć nie tej pokusie jednak jeśli bedziesz sie na nią godził to bedzie ci trudniej powiedzieć nie bo coraz bardziej bedziesz przez nią zniewolony. Te twoje słowa wskazują niestety na coś jeszcze gorszego. One wyłączają twoją jedyna broń przed grzechem ( czyli wolna wolę ) mówiąc że twój wróg jest twoim przyjacielem a zatem już nie jesteś niewolnikiem grzechu jest gorzej bo jesteś jego przyjacielem.
|
| So kwi 07, 2007 14:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Niestety Trade, ale bardzo się mylisz. Religia przysłoniła Ci zdrowy rozsądek. Orientacja seksualna jest nierozerwalnie wpisane w osobowość człowieka, jest częścią jego wewnętrznego "ja" i jest nie do zmiany. To nie jest tylko sfera seksu (owe "czyny"), ale to jest cała sfera emocjonalna, duchowa, potrzeba miłości, pragnienie partnera i bycia w nim w związku, troszczenie się o niego itd, przeżywanie tych wszystkich emocji i doświadczeń jakie mają zakochani w sobie i żyjacy se sobą ludzie. Walczenie z tym, "tłumienie" tych potrzeb (co w praktyce jest niemożliwe) prowadzi do patolologi, jest niszczeniem człowieka w imię zasad religii katolickiej. Powiedzieć, że homsoeksualiści grzeszą to tak jakby powiedzieć że ludzie grzeszą bo oddychają. Homoseksualizm to nie jest "grzech", to nie jest coś czego można się wyzbyć. To jest integralna część każdego geja, tak jak integralną częścią każdego heteroseksualisty jest heteroseksualna orientacja. Sama zaś orientacja dterminuje mnóstwo życiowych czynników, potrzeb, realizacji, również przeżyć duchowych/emocjonalnych. Homoseskualista oczywiście może sobie wmówić (lub jemu ktoś może wmówić), że jest to grzech i może nie szukać partnera, nie realizować się seksualnie. Tylko co to za życie? I jakiego człowieka? Wypranego z emocji, pragnień, smutnego, zgorzkniałego, przegranego życiowo, z poczuciem winy i braku samorealizacji, braku szczęścia. Oto co KK chciałby zrobić z homoseksualistów. Na całe szczęście jednak mało któremu gejowi KK udaje sie zrobić takie pranie mózgu.
Mówienie, że seks homo jest "grzechem" to tak jak mówienie, że sami geje są grzechem jako ludzie, gdyż ich orientacja to jest ich naturalna integralna i nierozerwalna część, a potrzeby seksualno-emocjonalne jakie realizują z przedstawicielami własnej płci, są naturalnymi potrzebami wynikającymi z ich orientacji seksualnej. Przeciwstawianie się temu jest z medycznego i psychologicznego punktu widzenia niszczeniem ludzi.
|
| So kwi 07, 2007 14:33 |
|
 |
|
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
Ale "seks homo" jest grzechem i o tym mówi Biblia. Jeśli nawet seks bez małżeństwa jest grzechem to tym bardziej "seks homo" już z założenia jest grzechem gdyż niemożliwe jest małżeństwo homoseksualne w religii chrześcijańskiej. Sam fakt ze ktoś odczuwa w sobie orientacje homoseksualna nie jest grzechem ale każdy czyn/akt homoseksualny już nim jest i nie mowie tu tylko o seksie ale o wszelkiej innej aktywności homoseksualnej. To że ty uważasz inaczej nie zmiania faktu że to grzech i każdy chrześcijanin musi się z tym liczyć. Możesz sobie uważać że to nic złego ( chociaż ja uważam że jesteś w błędzie ) jednak będzie to tylko twoje ( lub grupy osób o twoich poglądach ) zdanie a ja mówię o zdaniu Kościoła na ten temat bo ono akurat w tej materii jest bardzo jasne.
|
| So kwi 07, 2007 15:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Trade, nie zrozumieliśmy się. Doskonale wiem jakie jest stanowisko KK nt homosksualizmu. Nie o tym tu mowa, lecz o tym, że owo stanowisko się samo w sobie wyklucza. Z jednej strony KK glosi, że seks homo to grzech, a z drugiej strony jakakolwiek zmiana jest niemożliwa, a tłumienie swoich pragnień i nie realizowanie się w sobie naturalnej sferze seksualnej jest patologią, jest czymś co bardzo szkodzi człowiekowi i czyni go nieszczęśliwym. KK widzi tylko jedno rozwiązanie dla katolików-gejów - nie realizuj się w naturalnej tobie sferze, nie doświadczaj miłości partnerskiej, bądź nieszczęśliwy. Jest to rozwiązanie całkowicie niezgodne z dzisiejszym nurtem nie tylko nauki, ale również humanizmu, uczciwego podejścia do człowieka. Trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie - nauka KK odnośnie homoskeusalizmu jest krzywdzącą nauką na sferę psychiczną, emocjonalną gejów i lesbijek. Jest wysoce szkodliwa dla tych ludzi i niesie ze sobą ogromne ryzyko uszczerbku psychicznego.
|
| So kwi 07, 2007 15:34 |
|
 |
|
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
Swoja droga czy ktos moze mi logicznie i racjonalnie(CZYLI: bez powolywania sie na cytaty z biblii albo na prawa koscielne) uargumentowac dlaczego homoseksualizm jest grzechem? Innymi slowy, chce wyjasnienia innego niz "Bo tak." albo "Bo tak pisze w biblii.".
Co jest dokladnie zlego w dobrowolnym zwiazku dwoch doroslych partnerow(-ek), z absolutna zgoda z obu stron na takie dzialania?
|
| N kwi 08, 2007 0:12 |
|
 |
|
Randolf
Dołączył(a): So mar 24, 2007 23:45 Posty: 56
|
 Re: Czy Bóg kocha homoseksualistów???
Bartoszek15 napisał(a): Czy Bóg kocha homoseksualistów? W jakich miejscach w Piśmie Świętym można znaleźć fragmenty związane z treścią na temat homoseksualizmu? Proszę o odp i o rozdziały z wersami fragmentów. Pozdro:D
Bardziej niz homoseksualisci Boga.
Kazdy powinien wiedziec ze cos jest ne do konca tak.Ale latwiej
jest rozrabiac i odwracac sie od Boga niz byc na tyle odwaznym zeby
umiec powiedziec- przepraszam cos z tym postaram sie zrobic.
"Sluchaj,czytaj,ogladaj ale wnioski wyciagaj sam"
|
| N kwi 08, 2007 1:27 |
|
 |
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
Zarodek męski staje się człowiekiem po 40 dniach,żeński po 80-dziewczynki powstaja z uszkodzonego nasienia lub też w nastepstwie wilgotnych wiatrow-św.Tomasz z Akwinu/
Kobieta powinna zakrywać oblicze,ponieważ nie zostało ono stworzone na obraz boga-w,Ambrozy
Niczego nie należy unikać tak jak stosunków płciowych-św.Augustyn
Kto obcuje z kobietami,narażony jest na skalanie swojego ducha-św.Franciszek
Jeśli kobieta zmęczy się lub umrze,to nie ma znaczenia,pozwólmy jej umierać przy porodzie-Luter,zanim został protestantem
--------Co to jest?/jeśli nie pochwała homoseksualizmu?nie dziwi mnie że tylu homoseksualistów jest wsród kleru-Jesli młodym normalnym chłopaczkom wbija się takie mądrości do łba w seminarium-gdzie szacunek dla kobiet? matek?-skoro mają być tylko materacami do wydawania na swiat mężczyzn?-homoseksualiści widocznie to oni są pełnowartościowymi ludzmi nie skalani kobiecym ciałem-Bóg kocha cioty/ma ich pełno wśród własnych słóg
|
| N kwi 08, 2007 6:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg kocha homoseksualistów???
Randolf napisał(a): Bardziej niz homoseksualisci Boga.
A skąd Ty możesz takie rzeczy wiedzieć? Od niejednego geja mógłbyś się uczyć wiary bożej. Randolf napisał(a): Kazdy powinien wiedziec ze cos jest ne do konca tak.
To już jest kwestia światopoglądu. I nauki, która ma bardzo jasne stanowisko w tej sprawie - homoseksualizm jest całkowicie normalną orientacją seksualną. Randolf napisał(a): Ale latwiej jest rozrabiac i odwracac sie od Boga
Jaką masz wiedzę na ten temat? Skąd wiesz ilu gejów się odwróciło od boga? To, że ktoś postrzega nauki KK za krzywdzące to jeszcze nie oznacza, że nie wierzy w boga. Nie trzeba być katolikiem, aby wierzyć w boga. Są jeszcze kościoły reformowane i inne. Ba, nie trzeba mieć jakiejkolwiek przynależności religijnej aby wierzyć w boga. Randolf napisał(a): niz byc na tyle odwaznym zeby umiec powiedziec- przepraszam cos z tym postaram sie zrobic.
Kompletne nieporozumienie!
Czy Ty zdajesz sobie sprawę czym jest orientacja seksualna i jaki impact ona wywiara na psychikę, sferę emocjonalną, także fizyczną? To jest coś nierozerwalnego każdemu człowiekowi.
"Przeprosić" to można za kradzież, za złe słowo, ale nie da się przeprosić za to, że jest się gejem i realizuje się w naturalnej sobie sferze i zgodnie ze swoim "ja". Przepraszanie za to byłoby schizofrenią. Czy Ty sobie wyobrażasz, że miałbyś przepraszać za coś co jest częścią Ciebie i to tak nierozerwalnie związane częścią na płaszczyźnie zarówno duchowej jak i fizycznej, że oderwanie się od tego jest niemożliwe? Czy kiedykolwiek "przeprosiłbyś" domniemanego boga za to, że wolisz dziewczyny (jeśli jesteś hetero?), tylko dlatego, że w bibliii byłoby napisane, że seks hetero to "grzech"? Przecież to absurd.
|
| N kwi 08, 2007 7:04 |
|
 |
|
Randolf
Dołączył(a): So mar 24, 2007 23:45 Posty: 56
|
 Re: Czy Bóg kocha homoseksualistów???
Bartoszek15 napisał(a): Czy Bóg kocha homoseksualistów? W jakich miejscach w Piśmie Świętym można znaleźć fragmenty związane z treścią na temat homoseksualizmu? Proszę o odp i o rozdziały z wersami fragmentów. Pozdro:D
Oczywiscie,co to za Bog ktory nie toleruje kradziezy,nie toleruje mordercow,nie toleruje rozpusty,przemocy.Toz to zagraza wolnosci.
Poniewaz nikt nie powinien ingerowac i nie ma prawa ingerowac w zycie
innych ludzi ani ich pouczac,kazdy powinien zyc zgodnie ze swoja filozofia,
przyzwyczajeniami,tendencjami,ect,ect
Dlatego :
Zlodzieje powinni miec swoje niezalezne miasto do ktorego nikt sie nie wtraca.
Dlatego bandyci powinni miec swoje miasto gdzie nikt im nie prawi moralow.
Takie samo niezalezne miasto powinny miec lesbijki.
Identyczne nie gorsze homoseksualisci.
Kazde z tych miast otoczone murem ktory gwarantuje pelna wolnosc
bez ingerencji z zewnatrz.
A te glupie heteroseksualisci?
Tez niech zyja osobno.
Anormalni uczciwi? Tez ich odizolowac jak nie umieja krasc.
I...........
do zobaczenia za 60 lat.Zrobimy przelotna wizyte w kazdym z miast
i wyciagniemy wnioski.
Mnie osobiscie interesuja efekty tych ..... filozofii.
Kilka slow ode mnie.Tendencje w roznych kierunkach byly zawsze,owszem
Ale jezeli ktorys z nich ma byc norma bo inaczej uwazaja siebie za dyskryminowanych to po prostu niech NIE INGERUJA sami w inne filozofie.
Niech...... mordercy raz na zawsze odczepia sie od bezbronnych.
zlodzieje od uczciwych,lesbijki od mezczyzn i rodzin,podobnie homoseksualisci niech pilnuja swoich zainteresowan.
Ale............... homoseksualisci chca ... materialu czyli dzieci.Jezeli tak
niech sobie zrobia ale niech sie odczepia od kobiet.Lesbijki niech rozwijaja
swoje "zainteresowania" ale niech zapomna o mezczyznach.
Inaczej bedzie to co jest.Wieza Babel.Mieszanka i nieustajaca walka pomiedzy wszystkimi tzw poroznionymi.A to juz jest polityka bo wlasnie w niej obowiazuje haslo dziel i rzadz.Czyli porozniaj wszystko ze wszystkim
i wtedy trzymaj ta ... swolocz (jak oni "ladnie nazywaja").I na koniec jest to wspanialy program depopulacji jezeli do tego dolaczyc eutanazje i aborcje???.Rewelacja nie trzeba wydawac milionow na wybicie towarzystwa.Mozna im ew podrzucic jakies LSD,jakiegos wirusa i niech
szaleja.Trutka i prezerwatywa,reszte zrobia sami.
|
| Pn kwi 09, 2007 1:29 |
|
 |
|
Randolf
Dołączył(a): So mar 24, 2007 23:45 Posty: 56
|
 Re: Czy Bóg kocha homoseksualistów???
Randolf napisał(a): Bartoszek15 napisał(a): Czy Bóg kocha homoseksualistów? W jakich miejscach w Piśmie Świętym można znaleźć fragmenty związane z treścią na temat homoseksualizmu? Proszę o odp i o rozdziały z wersami fragmentów. Pozdro:D Oczywiscie,co to za Bog ktory nie toleruje kradziezy,nie toleruje mordercow,nie toleruje rozpusty,przemocy.Toz to zagraza wolnosci. Poniewaz nikt nie powinien ingerowac i nie ma prawa ingerowac w zycie innych ludzi ani ich pouczac,kazdy powinien zyc zgodnie ze swoja filozofia, przyzwyczajeniami,tendencjami,ect,ect Dlatego : Zlodzieje powinni miec swoje niezalezne miasto do ktorego nikt sie nie wtraca. Dlatego bandyci powinni miec swoje miasto gdzie nikt im nie prawi moralow. Takie samo niezalezne miasto powinny miec lesbijki. Identyczne nie gorsze homoseksualisci. Kazde z tych miast otoczone murem ktory gwarantuje pelna wolnosc bez ingerencji z zewnatrz. A te glupie heteroseksualisci? Tez niech zyja osobno. Anormalni uczciwi? Tez ich odizolowac jak nie umieja krasc. I........... do zobaczenia za 60 lat.Zrobimy przelotna wizyte w kazdym z miast i wyciagniemy wnioski. Mnie osobiscie interesuja efekty tych ..... filozofii. Kilka slow ode mnie.Tendencje w roznych kierunkach byly zawsze,owszem Ale jezeli ktorys z nich ma byc norma bo inaczej uwazaja siebie za dyskryminowanych to po prostu niech NIE INGERUJA sami w inne filozofie. Niech...... mordercy raz na zawsze odczepia sie od bezbronnych. zlodzieje od uczciwych,lesbijki od mezczyzn i rodzin,podobnie homoseksualisci niech pilnuja swoich zainteresowan. Ale............... homoseksualisci chca ... materialu czyli dzieci.Jezeli tak niech sobie zrobia ale niech sie odczepia od kobiet.Lesbijki niech rozwijaja swoje "zainteresowania" ale niech zapomna o mezczyznach. Inaczej bedzie to co jest.Wieza Babel.Mieszanka i nieustajaca walka pomiedzy wszystkimi tzw poroznionymi.A to juz jest polityka bo wlasnie w niej obowiazuje haslo dziel i rzadz.Czyli porozniaj wszystko ze wszystkim i wtedy trzymaj ta ... swolocz (jak oni "ladnie nazywaja").I na koniec jest to wspanialy program depopulacji jezeli do tego dolaczyc eutanazje i aborcje???.Rewelacja nie trzeba wydawac milionow na wybicie towarzystwa.Mozna im ew podrzucic jakies LSD,jakiegos wirusa i niech szaleja.Trutka i prezerwatywa,reszte zrobia sami.
A Bog???
No coz,jedynie Stworzyl to co Stworzyl,czyli wszystko co potrzebuje czlowiek do zycia.Doslownie wszystko.Ale widocznie zle to stworzyl
i czlowiek to przerobi na prawdziwy raj.Od tego mamy kilkadziesiat tysiecy ladunkow nuklearnych,samoloty,lodzie podwodne,wszystko co jest potrzebne do calkowitego podporzadkowania czlowieka czy jego eliminacji.A to wszystko w ramach rozwoju i spokoju.A coz to za spokoj bez masakry i totalnej prawie miliardowej nedzy?.A wiec niech Bog
odczepi sie od tych wspanialosci.Pod koniec przyszlego roku ma wyjsc nowa generacja papieru toaletowego.Bedzie sie kupowalo na porcje i to jedynie w cenie rolki.Pracuje sie rowniez nad nowym modelem wielokrotnego uzytku.Ale najpierw nalezy zapieczetowac to rozwydzone
"towarzystwo".Ten problem rozwiaze biochip o pojemnosci 6.66Mb.
|
| Pn kwi 09, 2007 1:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|