Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Dlatego treść tezy i jej prawdziwość nie są uzależnione od języka, co nie znaczy, że język nie jest potrzebny by je wyrażać. Jest on jednka podporządkowany treści i podlega dowolnym modyfikacjom, jeśli jego twórca tego sobie zażyczy bez wpływu na treść. Jeśli twierdzisz inaczej to podaj mi przykład twierdzenia, w którym treść jest uzależniona od formy.
Tresc jest zalezna od jezyka, zeby poznac tresc trzeba sie znac dany jezyk. Np "cherbata" znaczy co innego w j polskim i j czeskim.
Nie znaczy to, ze znaczenie danego slowa nie jest umowa, nie znaczy to, ze mozna w wielu roznych ejzykach wyrazic ta sama tresc, co nie znaczy, ze na wiele sposobow nie mozna w jednym jezyku wyrazic tej samej tresci.
|
Pn maja 07, 2007 13:26 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Stationary, język nie może istnieć jeśli nie istnieje treść. Bez treści określone symbole/dźwięki/gesty stają się jedynie pustą formą. Dlatego zanim zaistnieje język musi zaistnieć treść bo to ona jest konieczna do powstania języka.
_________________ www.onephoto.net
|
Pn maja 07, 2007 13:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To zdefiniuj tresc, gdyz ja zgodnie ze Slownikiem PWN rozumiem tresc jako znaczenie komunikatu, nie ma komunikatu bez znaczenia i nie ma znaczenia bez komunikatu. Wiec nie rozumiem jak tresc moze zaistniec przed tym co jest 'nosnikiem' tresci.
|
Pn maja 07, 2007 14:20 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Ty cały czas mówisz o treści komunikatu. A tu nie chodzi o treść komunikatu tylko o treść twierdzenia. Treść twierdzenia to sens tego twierdzenia. Logiczne jest więc, że nie można najpierw zbudować formy twierdzenia, po to by później do tej formy tworzyć sens. Przykłady ze słowem "krasnolud" dałem ci po to by pokazać, że zmiana języka (a więc zmiana formy twierdzenia) nie ma wpływu na zmianę treści. Tak więc język nie jest determinantem prawdy, gdyż nie determinuje treści twierdzeń. A prawda odnosi się właśnie do zgodności między treścią twierdzeń, a rzeczywistością.
_________________ www.onephoto.net
|
Pn maja 07, 2007 15:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Ty cały czas mówisz o treści komunikatu. A tu nie chodzi o treść komunikatu tylko o treść twierdzenia. Treść twierdzenia to sens tego twierdzenia. Logiczne jest więc, że nie można najpierw zbudować formy twierdzenia, po to by później do tej formy tworzyć sens. Przykłady ze słowem "krasnolud" dałem ci po to by pokazać, że zmiana języka (a więc zmiana formy twierdzenia) nie ma wpływu na zmianę treści. Tak więc język nie jest determinantem prawdy, gdyż nie determinuje treści twierdzeń. A prawda odnosi się właśnie do zgodności między treścią twierdzeń, a rzeczywistością.
A ja Ci podalem przyklad (ze slowem "cherbata") ze tresc zalezy od jezyka. I co Ty na to?
Ja nie neguje tego, ze rozne slowa moga oznaczac to samo, ja pisze tylko, ze odczytujemy tresc za pomoca jezyka, a tworzymy jezyk przypisujac tresc (tworzac definicje) danym slowa, znaka.
Napisalem, ze prawda to twierdzenie zgodne z rzeczywistoscia, ale np "I see a dog" w jezyku polskim nie jest ani prawdziwe, ani falszywe, bo nie oznacza nic. Natomiast w jezyku angielskim to twierdzenie podlega weryfikacji prawdziwosci, gdyz ma okreslone znaczenie.
|
Pn maja 07, 2007 17:43 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Stationary Traveller napisał(a): Paschalis napisał(a): Ty cały czas mówisz o treści komunikatu. A tu nie chodzi o treść komunikatu tylko o treść twierdzenia. Treść twierdzenia to sens tego twierdzenia. Logiczne jest więc, że nie można najpierw zbudować formy twierdzenia, po to by później do tej formy tworzyć sens. Przykłady ze słowem "krasnolud" dałem ci po to by pokazać, że zmiana języka (a więc zmiana formy twierdzenia) nie ma wpływu na zmianę treści. Tak więc język nie jest determinantem prawdy, gdyż nie determinuje treści twierdzeń. A prawda odnosi się właśnie do zgodności między treścią twierdzeń, a rzeczywistością. A ja Ci podalem przyklad (ze slowem "cherbata") ze tresc zalezy od jezyka. I co Ty na to?
Nie zależy. Bo znaczenie pozostanie takie samo. Człowiek może mieć świadomość istnienia napoju, który Czesi nazywają "cherbatą" niezależnie od tego jak go nazwie. Najpierw jest pewna treść, którą człowiek utrwala w mózgu, a forma ma tą treść jedynie utrwalać.
Nie rozumiesz, że język jest wyłącznie kwestią umowną? Można te same rzeczy i tezy wyrażać przy pomocy dowolnych słów/gestów/znaków. Nie ma to znaczenia bo teza nie ulega zmianie, niezależnie od tego jakich słów/gestów/znaków użyjemy by ją opisać.
_________________ www.onephoto.net
|
Pn maja 07, 2007 18:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Nie zależy. Bo znaczenie pozostanie takie samo. Człowiek może mieć świadomość istnienia napoju, który Czesi nazywają "cherbatą" niezależnie od tego jak go nazwie. Najpierw jest pewna treść, którą człowiek utrwala w mózgu, a forma ma tą treść jedynie utrwalać.
Nie rozumiesz, że język jest wyłącznie kwestią umowną? Można te same rzeczy i tezy wyrażać przy pomocy dowolnych słów/gestów/znaków. Nie ma to znaczenia bo teza nie ulega zmianie, niezależnie od tego jakich słów/gestów/znaków użyjemy by ją opisać.
Czy Ty nie pojmujesz, ze napoj parzony z lisci cherbaty (pisze o konkretnym, realnym przedmiocie) nie jest trescia slowa "cherbata" w j polskim? Kazdy napoj parzony z lisci cherbaty jest desygnatem tego slowa, a wiec tym co jest oznaczane przez dana nazwe. Tresc natomiast to opis tego co dana nazwa czy twierdzenie oznacza.
Pisalem juz, ze jezyk jest przyjety umownie, ale to, ze te sama teze mozemy sformuowac w 100 roznych jezykach nie implikuje, ze jezyk (wiec to co ustalone) nie determinuje tego co oznaczaja dane slowa, zdana itd
|
Pn maja 07, 2007 19:23 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Jestem w stanie przyjąć że prawda to wszystko to co jest zgodne z rzeczywistością,czy sie pomyliłem?
|
Wt maja 08, 2007 7:27 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Stationary, czy ty nie pojmujesz, że jeśli język jest umowny i zależny od gustów, wygody i użyteczności to nie determinuje on prawdy, która jest zależna od rozumu i zdolności poznawczych?
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jestem w stanie przyjąć że prawda to wszystko to co jest zgodne z rzeczywistością,czy sie pomyliłem?
Dobrze. Na taką definicję mogę się zgodzić. 
_________________ www.onephoto.net
|
Wt maja 08, 2007 7:45 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Stationary jeżeli prawda jest to co jest zgodne z rzeczywistościa to czy prawda istniała przed pojawieniem sie człowieka .Czy przed człowiekiem były rzeczy zgodne z rzeczywistoscią?Jeżeli prawdy nie było zanim pojawił sie człowiek i jego twierdzenia to znaczyło by tylko że wszystko przed człowiekiem nie było zgodne z rzeczywistością i wszystko to było jedną wielką iluzją.I w ogóle świat powstał dopiero jak pojawił sie człowiek i jego twierdzenia.A może to człowiek stworzył świat ?
|
Wt maja 08, 2007 8:01 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Zaraz, piszesz "Stationary", więc do kogo adresujesz ten post? 
_________________ www.onephoto.net
|
Wt maja 08, 2007 8:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Stationary, czy ty nie pojmujesz, że jeśli język jest umowny i zależny od gustów, wygody i użyteczności to nie determinuje on prawdy, która jest zależna od rozumu i zdolności poznawczych? Nie determinuje prawdy tylko znaczenie twierdzenia. Gdyby bylo inaczej to nie rozmawialibysmy teraz, bo odczytywalbys to co ja pisze nie zgodnie z j polskim tylko jakims swoim "widzimisie". Inny_punkt_widzenia napisał(a): Stationary jeżeli prawda jest to co jest zgodne z rzeczywistościa to ...
Prawda to nie weszystko to co zgodne z rzeczywistoscia tylko to co jest twierdzeniem i jest zgodne z rzeczywistoscia.
|
Wt maja 08, 2007 11:27 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Napisałeś...
Cytuj: dopiero stworzenie jezyka umozliwilo powstanie prawdy
Tak jakby jęyk determinował prawdę. A jest to błąd, ponieważ prawda jest niezależna od języka w jakim zostaje wyrażona.
_________________ www.onephoto.net
|
Wt maja 08, 2007 11:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Napisałeś... Cytuj: dopiero stworzenie jezyka umozliwilo powstanie prawdy Tak jakby jęyk determinował prawdę. A jest to błąd, ponieważ prawda jest niezależna od języka w jakim zostaje wyrażona.
A jak to sie ma do tego, ze musi byc wyrazona w jezyku?
|
Wt maja 08, 2007 12:16 |
|
 |
Marcinlet
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 8:33 Posty: 29
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Cóz to jest prawda?Według mnie prawda to wszystko to co miało miejsce w rzeczywistosci ,to są słowa i twierdzenia ktore zabrzmiały to są mysli ktore zaistniały ,to są czyny ktore miały miejsce ,to są domy ktore stały to sa lasy ktore rosły ,to są zdażenia ktore miały miejsce no wszystko to jest prawdą.Bo to co nie miało miejsca w rzeczywistości nie jest prawdą,nie są prawdą słowa ktore nigdy niezabrzmiały ,nie są prawdą mysli ktore niezaistniały nie są prawdą czyny które nie miały miejsca itd.
To jeśli ktoś powiedział, że 2 + 2 = 5 oznacza to prawdę, gdyż ta wypowiedź miała miejce w rzeczywistości.
|
Śr maja 09, 2007 19:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|