Co to znaczy tradycyjny - postępowy katolicyzm. Chrześcijaństwo jest jedno, katolicyzm jest jeden. Jednakże kultura katolicka jest inna, wyraża się tradycją Ojców, w różnych narodach i plemieniach. Tak Kościół Katolicki jest jeden, ale składa się z wielu kościołów partykularnych, istniejących w różnych częściach globu ziemnskiego.

Belizariusz napisał
Nie przypominam sobie abym Tobie Beli... zadał w Tym temacie Pytanie .. To może jednak.. Zmilczysz nie pytany..?

A skoro jednak Teofil Jan Pisze Dlatego wszystkim odstępcom od Kościoła katolickiego mówię:
Piszesz dalej
Zbądźmy milczeniem Twoje grzeczne odzywki na forum..
Pozdrówka

Godunowie ...
Niejednokrotnie doświadczyłeś na sobie ostrego języka ze strony "lefebrystów" przeciwnych Ekumenizmowi ... Nie mam najmniejszego zamiaru akurat w tym temacie dyskutować z kimkolwiek na temat różnic pomiędzy Wyznaniami w ramach Chrześcijaństwa.
Do tego służą inne tematy.
Ignoruję zatem Twoją poprzednią wypowiedź.
I proszę Moderację o bezwzględne wycięcie każdego postu w tym temacie, który jest nie na temat ...
OK

Teofilu, Belizariuszu
Prośba szczególnie do Was (jako stale piszących osób na to Forum) oraz wszystkich osób z naszego Regionu wychowywanych w tradycyjnej rodzinie - by uzupełnić lub sprostować tą listę.

Nasz czysty, śląski Tradycyjny katolicyzm jaki pamiętam...
To przede wszystkim :
Poszanowanie godności człowieka
Poszanowanie Rodziny.
Poszanowanie dla obrzędów i Tradycji
Poszanowanie dla wypoczynku niedzielnego
Poszanowanie stanu kapłańskiego.
Poszanowanie Sakramentów i miejsc świętych (w tym Kościołów i cmentarzy - niezależnie jakiego wyznania)
Poszanowanie prawa do wypowiedzi każdej osoby - pod warunkiem, że jest to wypowiedź kulturalna i rzetelnie uargumentowana. Szukało się argumentów przeciwko założonej tezie - a nie osobie ...
( ... ? )

Nie przypominam sobie jednak by nasz śląski "tradycjonalizm" miał cokolwiek przeciwko zmianom wprowadzonym bezpośrednio przez Sobór Watykański II.
O ile dobrze pamiętam, to:
Wprowadzenie jezyka narodowego do Mszy Św. było traktowane jako ułatwienie, pozwalające lepiej zrozumieć Obrzędy Mszy Św. - nie jakieś "odstępstwo" od Wiary ...
Dialog między Wyznaniami był przyjęty niemalże jako historyczną konieczność - i próbę zakończenia nikomu niepotrzebnej, wielowiekowej waśni wewnątrz Chrześcijaństwa.
Nie może być przecież waśni pomiedzy osobami wierzącego w tego samego Boga ...
Chystus nakazał nam bowiem:

Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(Ew.Jana 13:34-35 )
Zatem - Ekumenizm był traktowany jako wypełnienie Przykazania Miłości Bliźniego ...

Nie ująłem w tym temacie jak dotąd sprawy 'osłabienia władzy w Kościele'.
Jest to dla mnie pewnego rodzaju nowum

Drodzy Forumnianie.
Przepraszam Was za to że włączyłem się do Waszej dyskusji.
"Jeżeli będziemy się wzajemnie Miłowali" - to będziemy akceptowali jeden drugiego bez względu na sposób praktykowanie naszej Wiary , ale praktyka powinna być kulturalna , nie uwłaszczająca bliżniemu. Tradycjonalizm praktyk religijnych, katolickich jest odmienny wśród różnych grup narodowościowych. A miłość wzajemna to również akceptacja kulturalnego sposobu praktyki religijnej bliżniego.

Rzecz w tym, Adalbercie, by - w miarę możliwośći - jasno określić różnice pomiędzy tradycyjnym katolicyzmem a "lefebryzmem".
"Lefebryzm" wygląda mi bowiem na wypaczenie Katolicyzmu i niesłusznie sam siebie określa jako "tradycyjny katolicyzm".
Pozdrawiam

Drogi ddv163 - Be happy - Bądż szczęśliwy . W religiach chrześcijańskich w tym w Lefebryzmie są różnice. Katolicyzm jest jedną z religii chrześcijańskich. Katolicki to dla mnie znaczy - powszechny, ogólny, generalny - jest jakby generał. Jednakże nie wszyscy członkowie chrześcijaństwa muszą zgadzać się z zasadami katolicyzmu.Akceptujmy to, Bóg sam to rozwiąże, zostawmy to Jemu. Szanujmy się wzajemnie, kochajmy się wzajemnie jak to mówi nam przykazanie. Przecież oczy wyznawców religi nie katolickich są zwrócone na nas jako katolików , jak i my patrzymy na nie katolików czy niechrześcijan. Od nie katolików zaznałem dużo uszanowania i zrozumienia. A moimi sąsiadami są w większości niekatolicy.

Zło dobrem zwyciężaj - trzeba być dobrym dla drugiego człowieka.
pozdrawiam

Bracie ddv 163 - przecież gołym okiem widzać. Sam zabawiłeś na ich Forum, to wiesz jaką nienawiścią pałają do SV II i innych chrześcijan.
Zresztą Bractwo Piusa X jest objęte ekskomuniką w KRzK.

Ale jest w łonie Kościoła odłam "tyradycjonalistow" mających zgodę Kongregacji Wiary na pielęgnowanie rytu Trydenckiego i tego co On z sobą niesie. I nie należy ich bylić z Lefebwrystami.

Bracie Godunowie, ale moim zdaniem w KRzK jest pełnia Objawienia, owszem w innych Kościołach Bóg działa również. Ale my wierzymy, że mimo błędów właśnie tek Kościół katolicki został założony przez Jezusa i pierwszych chrześcijan.

A i wtym punkcie jest wiele niejasności co niektórych "nawiedzonych chrześcijan", tworzących nowe podziały. [/list]

Zatem - prośba do Ciebie Wojtku.
Mógłbyś podać jakieś "namiary" na "Tradycjonalistów" nie będących lefebrystami ?

Mimo, że staję w obronie lefebrystów przed niektórymi przesadnymi oskarżeniami, to jestem zdania , że nie wolno mylić tradycjonalizmu z lefebryzmem. Tradycjonalista uznaje zmiany posoborowe, ma oczywiście do nich stosunek ostrożny czy wręcz nieufny, ale swoim działaniem nie podważa autorytetu obecnej nauki Kościola i pozostaje w jedności z papieżem. W przypadku ruchu arcb. Lefebrve ta jedność zostala zerwana.

Może spróbowalibyśmy jednak określić ramy Tradycjonalizmu (nie będące 'lefebryzmem')
To co podałem w poście
viewtopic.php?p=26120#26120 jest jedynie esencją naszego "regionalnego Tradycjonalizmu" jaki poznałem ...
Może należałoby tę listę o coś uzupełnić, poprawić ?

Naprawde warto przeczytać...
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr307/307-08-Kwiecien.htm

ddv163 - Bractwo Kapłańskie św Piotra jest w jedności z KRzK i Jego nauczaniem. http://fssp.org/pl/presentation.htm czego nie można powiedzieć o schizmatycznym Bractwie Piusa X ... http://www.piusx.org.pl/zw/30/30rdfssp.html . Bo Oni "są wierni" lecz nie KRzK i Papieżowi, twierdząc że Stolica Apostolska nie ma Papieża, bo Jan Paweł II nie jest papieżem.

I jeszcze to przeczytaj ...http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr305/305 ... ractwo.htm

http://okiem.boo.pl/okiem/index2.html

Tu jest wszystko jasno napisane na powyższy temat