Jan Paweł II - był czy nie był wyjątkowy?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Proszę w swoich wypowiedziach o zachowanie odrobiny szacunku dla papieża (jeśli się samemu czegoś nie pojmuje to nie jest od razu powód do nazywania tego "wypocinami")
Berea napisał(a): a Domine Jesus czytają wtajeminczeni
Miałaś na myśli "Dominus Jesus"?
|
Cz lip 26, 2007 19:02 |
|
|
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Berea napisał(a): Bo tak w ogóle to się z Tobą Zen zgadzam! Encykliki JPII nie są skierowane do zwykłego czlowieka, do wykstzałconego- tak.
Uważasz, że to źle?
|
Cz lip 26, 2007 19:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"jego wypociny" - studiując samodzielnie Pismo Święte - tak odczytałaś właściwą postawę miłości bliźniego.....pogarda??????
|
Cz lip 26, 2007 21:37 |
|
|
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Używając sformułowania "wypociny" nie miałam na myśli nic złego. Wiele osób tak mówi o dłuższych elaboratach. Ale dobrze, mogę mówić: jego ...hm...dzieła? Tak lepiej? Skoro tak się czepiacie słówek...
Cytuj: Miałaś na myśli "Dominus Jesus"? Tak, podobnie ja Ty miałeś na myśli "Dominus Iesus" ( w łacinie nie występuje litera J). Cytuj: Berea napisał: Bo tak w ogóle to się z Tobą Zen zgadzam! Encykliki JPII nie są skierowane do zwykłego czlowieka, do wykstzałconego- tak.
Uważasz, że to źle? Oj, Zen, przeczytaj parę postów wyzej, to się domyślisz, dlaczego o tym w ten sposób pisałam. Poza tym, nie -nie uważam, że to źle. Szczerze mówiąc, jest mi to doskonale obojętne, dla kogo pisał JPII. I tak nikt go nie czyta( może za wyjątkiem wąskiej grupy osób). Cytuj: "jego wypociny" - studiując samodzielnie Pismo Święte - tak odczytałaś właściwą postawę miłości bliźniego.....pogarda??
Nie przesadzasz trochę z tą...pogardą? A co- nie może się komuś podobać co napisał JPII? Jego książki i ...hm...dzieła czy poezje nie mogą podlegać krytyce?
Szczerze mówiąc, nie podoba mi się ani styl wypowiedzi JPII ani jego poezja- jest przeintelektualizowana.
|
Pt lip 27, 2007 16:47 |
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Powinno być:A co- nie może się komuś nie podobać co napisał JPII?
Szybko piszę, a tu nie ma funkcji edit.
|
Pt lip 27, 2007 16:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie musi się wszystkim podobać - a "wypociny" jest słowem zdecydowanie obrażliwym i pogardliwym.
|
Pt lip 27, 2007 19:17 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Widzę, że największymi "specjalistami" od Jana Pawła II zrobili się na tym forum ci, którzy prawie nic o Nim nie wiedzą. Były filmy w kinach i w telewizji o Papieżu Wojtyle, dostępnych jest wiele książek, tak samo materiałów w necie. Jeśli ktoś jest naprawdę szczerze zainteresowany odkryciem tej osoby, łatwo może tego dokonać.
A o ile się nie mylę, to owi "specjaliści" popełnili kardynalny błąd, przypisując Janowi Pawłowi II autorstwo deklaracji Dominus Iezus, skądinąd bardzo potrzebnej i pożytecznej, bo przypomina ona o podstawowych zasadach eklezjologii i ekumenizmu.
|
Pt lip 27, 2007 19:31 |
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Nie czuję pogardy do JPII, może niefortunnie użyłam słowa "wypociny".
Chodziło mi raczej o to, że ma taki styl pisania: wg mnie cały ten długi wywód np. dot. eucharystii można by skreślić w kliku zdaniach. Czytasz, czytasz...w końcu tracisz z oczu sens tego, co czytasz. Gubisz się w aforyzmach, zwrotach obcojęzycznych, cytatach. To co genialne, jest i proste. To, co zagmatwane, robi wrażenie madrego, ale tak naprawdę jest jedynie ...elaboratem nie wnoszącym nic nowego ani odkrywczego. Ma świadczyć o inteligencji autora? Czy może zrobić wrażenie na czytelniku?
W każdym razie- JPII był humanistą wysokiej klasy. Ale to nie świadczy o jego wierze i mądrości.
|
Pt lip 27, 2007 19:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Berea napisał(a): Tak, podobnie ja Ty miałeś na myśli "Dominus Iesus" ( w łacinie nie występuje litera J).
W klasycznej łacinie (czyli do średniowiecza) nie ma litery "J".
We współczesnej łacinie jest. Obecnie obie formy są prawidłowe
|
Pt lip 27, 2007 19:48 |
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
No, to jakaś nowość...Czetry lata uczyłam się łaciy w liceum( skończyłam w 1989), wtedy jeszcze nie było "j".No, widocznie mam braki.
|
Pt lip 27, 2007 20:50 |
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Aaa...w ogóle to fajne zestawienie..."współczesna łacina"( łacina to wszka język martwy... )
|
Pt lip 27, 2007 20:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"W każdym razie- JPII był humanistą wysokiej klasy. Ale to nie świadczy o jego wierze i mądrości"
Oczywsicie, o jego wierze i madrosci swiadczylo co innego.
Berea napisala jeszcze takie slowa. "Chodziło mi raczej o to, że ma taki styl pisania: wg mnie cały ten długi wywód np. dot. eucharystii można by skreślić w kliku zdaniach. Czytasz, czytasz...w końcu tracisz z oczu sens tego, co czytasz. Gubisz się w aforyzmach, zwrotach obcojęzycznych, cytatach"
Przeczytalam prawie wszystkie encykliki Jana Pawla II i mam calkiem odmienne zdanie. Nigdy czytajac nie tracilam sensu tego, co czytalam. Dlatego tez nie podzielam opinii Berea.
Poezja Papieza jest piekna, a jak pieknie brzmi spiewana. Kazde jej slowo mozna na nowo odkrywac.
Poezja ta jest dzielem intelektualisty, filozofa, teologa, humanisty dlatego tez nie moze byc inna. Pokazuje prawde o wnetrzu i duszy Papieza. Jest autentyczna.
Papiez umial cenic wypowiedziane przez siebie slowa. Znal wage slowa, co w dzisiejszych czasach jest rzadkoscia, stad tez ludzie nie zastanawiajac sie dluzej co powiedziec czesto popelniaja gafy, czego przykladem moze byc uzyte slowo "wypociny".
|
Pt lip 27, 2007 21:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Berea napisał(a): No, to jakaś nowość...Czetry lata uczyłam się łaciy w liceum( skończyłam w 1989), wtedy jeszcze nie było "j".No, widocznie mam braki. Wiedza i Życie napisał(a): Alfabet łaciński epoki klasycznej (I w. przed Chr.) składał się z 23 liter: A, B, C, D, E, F, G, H, I, K, L, M, N, O, P, Q, R, S, T, V, X, Y, Z; we wczesnym średniowieczu dodano znaki U, W oraz J.
http://archiwum.wiz.pl/1999/99073600.asp
|
Pt lip 27, 2007 21:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jezeli Berea uczylas sie laciny, to musisz znac " Gaudeamus Igitur ", ktora to piesn zaczyna sie slowami
"Gaudeamus igitur
Juvenes dum sumus
Post jucundum juventutem"
|
Pt lip 27, 2007 22:14 |
|
|
vesper
Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55 Posty: 452
|
Przepraszam za dygresję.
Formą stosowaną od zawsze jest litera "I". Poprawna nazwa brzmi "Dominus Iesus". Niemniej przez pewien czas stosowano literę "J", oto dowód z 1931 roku: (Widoczny wyraźnie na prawej stronicy)
_________________ Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...
|
Pt lip 27, 2007 22:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|