Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Podzielność uwagi ...?
Czasami zdarza się, że podczas mszy siedząca obok mnie , lub za mną, kobieta wyciąga różaniec i zaczyna się półgłosem modlić... gdy cały czas trwa Eucharystia...
Mi osobiście bardzo to przeszkadza w skupieniu. Kilkakrotnie naraziłam się na zarzut złego wychowania, zwracając starszym osobom uwagę i prosząc, żeby odmawiały rózaniec w myślach....
Czy ten sposób uczestnictwa we mszy w ogóle można nazwać uczestnictwem..? Czy da się równocześnie uczestniczyć w dwóh różnych formach liturgii? Czy spotkaliście się z tym problemem i jak na to reagujecie..?
|
So gru 11, 2004 22:51 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
dla mnie to jest dosc ciekawe zjawisko.... siedzi taka na mszy, przeklada rozaniec i jeszcze z sasiadka zdazy obgadac kto z kim i w czym przyszedl....
a wracajac do rozanca w czasie myszy... zauwaz ze sa to osoby starsze, pamitajace jeszcze liturgie mszalna po lacinie, nie bardzo wiedzialy co ksiadz mowi, wiec penie w tym czasie odmawialy rozaniec, bo ... no wlasnie... i tak juz sobie to kodowaly, ze pewnie nawet nie zauwazyly, ze msza juz ob ponad 30 lat jest po polsku
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
So gru 11, 2004 23:35 |
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
takie klepanie różańca podczas mszy i nie tylko wynika z bezmyslności i pewnego zabobonu. Te wszytskie babcie powtarzają zdrowaśki jak mantrę bez namysłu i jakiegokolwiek zrozumienia...
Brakuje tylko żeby zaczęły sie kiwać w przód i w tyl....
Jak widze w kościele klepiące różaniec czlonkinie jakiegoś kółka pod przewodnictwem najgłośniejszej z głośnych, zaczynam sie zastanawiać czy to kościół i czy one sie modlą - czy to jakis zbór wiedźm i trwający własnie Sabat.....
NAwet nie raczą zauważyć, że właśnie ksiądz wszedł i wypadaloby skonczyc swoje klepanie....
|
N gru 12, 2004 0:41 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Szklany
...a kto ci dal prawo oceniac wiare innych osob?
Skad ty mozesz wiedziec, czy Bogu nie jest milsze owo klepanie rozanca, od wszelkich madrosci najswiatlejszych teologow?
Te kobiety swoim "klepaniem" robia naprawde dobra "robote". Nie klepia bezsensownych dyrdymalow...tylko chwala Boga.
pozdrowka
|
N gru 12, 2004 0:57 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
hmmmm.... to swoja droga ciekawe jak to mozna wiedziec, czy ktos cos mowi (klepie) bezmyslnie, czy tez wie co mowi...
w wiekszych parafiach gdzie jest wiecej niz jedna msza dziennie (w niedziele kilka mszy z rzedu pred poludniem) to taka bavbcia moze juz byla na jednej mszy a kolejna godzine chce poswiecic wlasnie na rozaniec, bo akurat chce w kosciele, bo np. poza mszami kosciol jest zamkniety...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 1:02 |
|
|
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
tylko Beli większośc z owych kobiet po wyjsciu z kościoła zachowuje sprzecznie z tym co prezentują w kościele....
Wyzywanie od "francy" jekiejś babci, która pospieszyla sie do komunii nie przepuszczając wystrojonej w biała bluzkę czlonkini IRA ( czyli min. Innym Legionyu Maryji) jakoś przeczy wspamniałe modlitwie wznoszonej ku niebu....
Zresztą tę czyniące dobro swą modlitwa niewiasty podczas mszy o wiele wiecej uwago poświęcają przyglądaniu się sąsiadom z ławki niż celowi wizyty w kosciele.......
A prawo do oceniania daje sobie sama....
Równie dobrze mogłyby klepać "jutro zrobię rolade, jutro zrobie rolade..." - tyle samo w tym byloby sensu....
|
N gru 12, 2004 1:06 |
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
Julia to może sie zdecyduj ?
Bo albo z przekory albo z głupoty piszesz sprzeczne z soba odpowiedzi.....
|
N gru 12, 2004 1:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Szklany
Cos mi sie wydaje, ze sama zachowujesz sie nieco dziwacznie w kosciele.
Zamiast skupic uwage na oltarzu....obserwujesz zachowanie innych i w dodatku je krytycznie oceniasz.
To jak ten modlacy sie faryzeusz.......
Cytuj: Wyzywanie od "francy" jekiejś babci, oraz Cytuj: czy to jakis zbór wiedźm i trwający własnie Sabat
hmmmmm.....taka ocena o czyms swiadczy......
pozdrowka
|
N gru 12, 2004 1:11 |
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
Słucham Belizariuszu o czym że to swiadczy.....
Teraz Ciebie ręka świerzbi do oceny.....bo widze, że znasz mnie lepiej niż ja sama.....
O tym jak sie zachowuje pojęcia nie masz.... a a zajmujące pierwsze rzędy dewotki słychać niestety wszędzie i specjalnie wysilac sie nie trzeba...
taka już jest nasza polska zabobonna religijnosc.....
|
N gru 12, 2004 1:17 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
szklany nie sadze by to byl sprzeczne wypowiedzi...
moze wskarzesz co w tym sprzecznego. w obu wypowiedziach jest to samo...
a odnoszac sie do tego, jak sie poszczegolne osoby zachowyja w kosciele i po wyjsciu to siwadczy tylko o nich..., amoze warto przy okazji przyjrzec sie sobie, czy ja tez nie jestem taki...?
poza tym idac na msze i skupiajac sie na niej nie sadze by mozna bylo widziec, co robi osoba za nami... ja sie wypowiedzialam na temat osoby ktopra siedziala przy mnie i probowala mne rowniez wciagnac do rozmowy... stad wiem pewne rzczy.... i tyle na ten temat
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 1:20 |
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
zatem powodzenia w przyglądaniu sie sobie Julio....
nara
|
N gru 12, 2004 1:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: a zajmujące pierwsze rzędy dewotki
Hmmm....no coz, ja jakos nie dostrzegam i nie slysze tych "dewotek".....a uczestniczylem juz w wielu mszach w wielu kosciolach.
No chyba, ze Twoja parafia to jakis ewenement na skale swiatowa.
To mnie juz bardziej przeszkadzaja wytapirowane i odstrzelone (jak delfin w swieto morza) paniusie....ktore nie dosyc ze sie spozniaja na msze to jeszcze wala obcasami po calym kosciele.
Nie nazywaj tych babc dewotkami.....bo one swoja modlitwa "utrzymuja" caly Kosciol........ty wez zamiast sie rozgladac tez zajmij sie modlitwa.
pozdrowka
|
N gru 12, 2004 1:26 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
nie twierdze, ze jestem idealna, bez grzechu i wogole...
mam swiadomosc swoich slabosci... ale staram sie z nimi walczyc. poza tym nie zdarzylo mi sie obgadywac innych w czasie mszy, poza tym generalnie nie znosze plotkarstwa, a sytuacje ktore opisalam mialy miejsce juz jakis czas temu... ale przygladam sie sobie kazdego dnia przed snem i... spokojnie szklany, widze swoje bledy i zaczynam najpierw od siebie...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 1:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
...chcialbym jeszcze dodac........ze ja tym babciom zazdroszcze ich zaangazowania modlitewnego......
....jezeli zas chodzi o ich zachowanie "po".....no coz , nikt nie jest doskonaly. Czasem lepiej spojrzec na samego siebie.
pozdrowka
|
N gru 12, 2004 1:29 |
|
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
utrzymuja cały kościół powiadasz...?
Ciekawe stwierdzenie......
Co do modliwtwy Beli - to moja sprawa i niech Cie o nią glowa nie boli...nie ma problemu.
Szkoda tylko że oprócz przekrzykujących się i zawodzących kobiet przeszkadzają mi w równym stopniu paniusie na obcasach.....
Cóż taki urok ......
|
N gru 12, 2004 1:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|