Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 5:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Plagi egipskie - czy Bóg nie jest zbyt okrutny? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Plagi egipskie - czy Bóg nie jest zbyt okrutny?
Pytanie na temat plag egipskich. Jak wiadomo Bóg sobie nieźle "pojechał" po całym narodzie egipskim? I za co? No powiedzmy, że za całą tą niewolę Narodu Wybranego. Ale jak wiemy w pierwszej kolejności faraon chciał Izraelitów wypuścić lecz Bóg uczynił jego serce twardym. I co? Bóg specjalnie kazał faraonowi zatrzymać Izraelitów w Egipcie, żeby się nad Egipcjanami (w większości niewinnymi) popastwić? Żeby popisać się przed Izraelitami jako to on super mocny nie jest?? I dlaczego w ogóle dopuścił do tego ucisku skoro mógł od razu wyzwolić z domu niewoli??

_________________
...


Śr cze 11, 2008 21:28
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Po pierwsze kto Ci powiedział, że te plagi tak jak są opowiedziane w Biblii istotnie miały miejsce? Jak wiadomo każdą z nich można wytłumaczyć naturalnie, a różne rękopisy z różnych tradycji (J,E,D,K) mają różną ich ilość. Rozbieżność dość duża. Jedna podaje że było ich 5, inna że 10. Ostatecznie redaktor ustalił na 9. To pokazuje, że opowiadanie (celowo użyłem opowiadanie, a nie opis, bo tonie jest opis!) o plagach egipskich nie jest faktografią, a luźnym zapisem tego co żyło w świadomości tamtych ludzi- jak pokazać, że Jahwe jest z nami i że jak On z nami to nikt nie może przeciw nam wystąpić, bo On sam stanie w naszej obronie.
Co do zatwardzania serca, to wcale nie było to jakieś specjalne działanie Boga, ale semicki sposób myślenia- Semici odnosili zawsze wszystko co się działo do przyczyny pierwszej pomijając przyczyny pośrednie. A jak wiadomo stwórcą człowieka jest Bóg, zatem Bóg jest tym który odpowiada za stworzenie, więc On zatwardził serce, ale nie dlatego, że tak w tym momencie chciał, ale dlatego że stworzył człowieka z taką strukturą bytu, która pozwala na taką zatwardziałość.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Ostatnio edytowano Śr cze 11, 2008 21:48 przez szumi, łącznie edytowano 1 raz



Śr cze 11, 2008 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
Czyli jak Kościołowi wygodnie to bierzemy wszystko dosłownie i grozimy Galileuszowi bo ziemia jest płaska albo każemy ludziom nam mówić swoje grzechy a jak niewygodnie to to tylko przypowieść. Ciekawe. Hipokryzja się szerzy.

_________________
...


Śr cze 11, 2008 21:48
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
A pokaż mi jakąś wypowiedź Kościoła z ostatnich 50 lat o tym że Ziemia jest płaska!
Dawniej istotnie przyjmowano, że te plagi miały faktycznie miejsce, natomiast rozwój nauk biblijnych i archeologicznych pozwolił na lepsze spojrzenie na Pismo Święte i to co chce nam przekazać, by umieć treść tego przekazu odłączyć od formy w jakiej zostało to przekazane.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr cze 11, 2008 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
Czyt. jak Kościołowi udowodniono czarno na białym, że się myli to łaskawie zmienił zdanie. I gdzież to natchnienie Duchem Świętym? Nie powiedział nikomu, że ziemia okrągła? No uczepiłem się tej ziemi ale denerwuje mnie to strasznie. No i skoro ten Duch Święty tak natchnął kogoś, żeby napisał w Piśmie Świętym o tych plagach to musiał mieć powód. Czyli, że chciał, żęby ludzie widzieli Boga jako sadystycznego tyrana.

_________________
...


Śr cze 11, 2008 21:56
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Natchnienie nie jest czymś niezwykłym. Ludzie "piszący" Pismo Święte nie wiedzieli że je pisali! Bo przez kilkaset lat tradycji ustnej opowiadali sobie te historie, które ktoś później spisał, oprócz tego jeszcze kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt innych osób to spisało (w innych miejscach, czyli znając tę samą opowieść w nieco innej formie- choćby co do ilości plag), później ktoś inny mając kilka takich spisanych historii postanowił to ujednolicić i spisał jakąś wersję "zbiorczą", to samo uczyniło kilku innych mając do dyspozycji inne zestawy pism, następnie te już "zbiorcze" wersja ktoś inny postanowił "uzbiorczyć", etc... Tych ogniw przed ostateczną redakcją mogło być wiele.
Poza tym Biblia to nie książka do biologii, geografii, astronomii, historii. To księga wiary! I jej celem jest przekazać wiarę tych, którzy spotkali Boga, tym którzy jej poszukują. Z tego względu można mówić, że Biblia jest listem pisanym przez człowieka (pod natchnieniem) do człowieka.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr cze 11, 2008 22:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
No ale pewne rzeczy to dosłownie trzeba brać choć też mogły być tylko zmyślonymi przekazami. Ale to już trochę odbiegałoby od tematu...

_________________
...


Śr cze 11, 2008 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Żadna hipokryzja. Od zawsze uczono dzieci w szkole że pod Czestochową Szwedzi oblegali Jasną Górę, podczas gdy dziś niektórzy podważają samo stwierdzenie że byli to Szwedzi... moźliwe że nie było tam żadnego etnicznego Szweda, za to były oddziały złożone z Polaków... Jeśli było tak faktycznie nagle pryska mit narodowy, ale to żadna hipokryzja tylko wyniki badań. Podobnie jest z Biblią. Wszystko było pisane pod kątem patrzenia na Boga, nie po to aby przekazać historie, czy biografie kogoś. Natomiast to że kiedyś ci ludzie wierzyli że tak powstał świat jak jest w księdze Rodzaju niewiele zmienia, skoro i oni i my nadal wierzymy że świat stworzył ten sam Bóg, tylko my wiemy że to opowieść, nie fakty naukowe, ale zawsze chodziło o to samo - Bóg stworzył, Bóg podtrzymuje w trwaniu.

Pozatym kłania się znów kwestia interpretacji Biblii, jak to fajnie szumi
wyjaśnił kwestie zatwardziałości serca faraona. Przy okazji doiwedziałem siuę czegoś nowego, choć nie od dziśostrożnie do takich stwierdzeń staram się podchodzić. A tutaj ktoś przeczyta kilka linijek i rzuca oskarżenia w każda stronę, bo wszystko rozumie wedle własnych schematów myślowych...


Cz cze 12, 2008 1:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
xeloreu napisał(a):
Czyli jak Kościołowi wygodnie to bierzemy wszystko dosłownie i grozimy Galileuszowi bo ziemia jest płaska albo każemy ludziom nam mówić swoje grzechy a jak niewygodnie to to tylko przypowieść. Ciekawe. Hipokryzja się szerzy.

Jakbyś żył w tamtych czasach to przy ówczesnym stanie wiedzy sam zacząłbyś gonić Galileusza z widłami.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Wt lip 01, 2008 11:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 04, 2008 9:57
Posty: 17
Post 
Przyjmujemy zatem ze Biblia zawiera alegorie, ze nie mozemy interpretowac wszystkiego dosłownie.
Wiec zapytam skad wiemy ze to co interpretujemy dosłownie, czyli smierc i zmartwychwstanie Jezusa wymaga takiej interpretacji. Natomiast plagi egipskie, potop to przenośnia.
Jedno przyjmujemy za pewnik a inne za przenośnie.
Za x lat moga sie pojawic dowody na to ze Jezus wcale nie umarł. I co wtedy?Przyznamy ale to tylko alegoria.


Pn lip 07, 2008 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Jakie kilkaset lat tradycji ustnej? Historię wyjścia z Egiptu napisał Mojzesz który sam w tym uczestniczył. Chyba że poddajecie w watpliwość jego autorstwo tory. Z wyjatkiem księgi Rodzaju i ksiąg poetyckich to piarze opisywali to co widzieli na własne oczy.
jeśli uznamy że potop i plagi to opowiadania to co nas powstrzyma przed uznaniem cudów Jezusa i jego zmartwychwstanai za przypowieść? Troche konsekwencji drodzy.
I gdzie tu sadyzm Boga? Faraon sam rzucił mu wyzwanie "Któż to jest Jahwe? Nie znam go" no więc Bóg pokazał mu że bogowie którym ufa sa bezwartościowi bo nie potrafili uchronić Egiptu przed plagami.


Poza tym nigdzie w Piśmie nie pisze że Ziemia jest płaska. To że uważał tak Kościół to sprawa "zchrystianizowania" filozofii Arystotelesa.


Pn lip 07, 2008 13:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Należy pamiętać, że Biblia nie jest jednolitą księgą i składa się z wielu form literackich. Kiedy Jezus opowiada o tym jak siewca wyszedł na pole i siał..., a kończy wszystko jakmiś morałem to wiemy, że jest to przpowieść. Kiedy w Dziejach Apostolskich czytamy, że Paweł z Barnabą popłynęli do miejscowości X, nauczyli tam 2 lata,a potem wrócili do miasta Y to czujemy, że jest jakaś forma sprawozdnia, relacji. W Biblii znajdziemy także psalmy, wiersze, opowiadania i multum innych gatunków. Znając się na literaturze starożytnej jesteśmy w stanie ocenić co jest czym i na ile jest prawdziwe :).

Jeśli chodzi o Pięcioksiąg to nie spisał go Mojżesz. Owszem przypisuje mu się jej autorstwo, ale to raczej "tak z grzeczności", bo jak wiadomo zawarte tam teksty z całą pewności pochodzą z różnych okresów. Co do tego czy plagi są prawdziwe to raczej nie miał bym wątpliwości, że bazują na wydarzeniach historycznych. Może zostały trochę podkoloryzowane dla wzmocnienia efektu, ale z pewnością coś takiego miało miejsce. Ciekawskim tylko dopowiem, że do 11 rozdziału księgi Rodzaju mówimy o protologii biblijnej- zmyślone wydarzenia, natchniony morał; coś podobnego do bajki :D.

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pn lip 07, 2008 15:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Czyli jak ja napiszę, że widziałem, jak słońce świeciło się na zielono, to za 2000 lat ludzie nazwą to pismem świętym? A swoją drogą, jaki jest dowó na autentyczność waszej Biblii? I kto dał prawo decydować, które księgi to apokryfy?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn lip 07, 2008 17:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Skąd wiemy które księgi są święte? Mówi o tym tradycja bosko-apostolska :D . Po ludzku znaczy to mniej więcej tyle; Jezus znał żydowski kanon Pisma Świętego, a nie mówił, że to trzeba zmienić, to wyrzucić, a to jest święte. Znał skłąd ST i go akceptował.

Z Nowym Testamentem jest trochę trudniej, ale zastanówmy się...
Czym są Ewangelie? To nic innego jak opowieść o życiu Jezusa i przesłanie, które głosi. Ewangelii było znacznie więcej, więc czemu uznano tylko cztery? Ano dlatego, że tylko te cztery miały wiarygodnych autorów np. Ewangelia wg św. Marka była prawdopodobnie (nie jestem pewien) oparta w dużej mierze na relacji św. Piotra. Zdaje się, że Łukasz (autor Ewangelii i Dziejów Apostolskich) podróżował przez jakiś czas ze św. Pawłem. Tak więc Ewangelii nie napisał Sareneth, kolega kastora tylko Marek, przyjaciel Piotra który przebywał z Jezusem :biggrin: .

Poza tym (argument wyłącznie dla wierzących :P ), wierzymy że PŚ jest natchnione- to znaczy, że Bóg czuwał nad treścią Biblii- czuwał nad każdym zapisanym słowem i nad tym, aby uznano je za Jego słowo. Czy mamy na to jakieś dowody? Ja nie znajduję (choć nie mówię, że nie ma), mnie wystarczy wiara, choć zdaję sobie sprawę, że z pozycji ateisty jest to żaden argument - równie dobrze ktoś może wierzyć, że Hary Poter jest natchniony przez Światowida.

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pn lip 07, 2008 19:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Co do autentyczności Biblii- wiemy, że jest prawdziwa i natchniona, bo wspólnota która jest Bożym plemieniem wybranym (Izrael i Kościół Katolicki) zdecydowała, że te a nie inne księgi są natchnione i od Boga pochodzące. Proste prawda? można powiedzieć, że to głupota, bo mogli inne uznać i byłoby inaczej... owszem można by tak myśleć, ale po co? Mówimy o wierze, o religii. A tu nie ma miejsca na szukanie co byłoby racjonalniejsze, tu się wierzy! I nie pytajcie nigdy o dowody wiary, bo takich nie ma więc nie będzie. I z tego punktu religia zawsze będzie nielogiczna, bo nie będzie szukać dowodów, ale uwierzy!

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn lip 07, 2008 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL