Wreszcie jakis sensowny artykul:
http://www.goscniedzielny.wiara.pl/inde ... 1248844100

I artykuł ten bije na głowę wszystko, co wmawia nam Cristof...

Rzeczywiście, ciekawa zabawa. Nie ma to jak usiąść wokół pentagramu ze świecami i pomachać różdżką. A nuż diabeł odpowie.
Oj, dzieci to są odpowiedzialne i mądre, nie ma co...

No jakbym Aleistera Crowleya widział na jego słynnym zdjęciu z różdżką...

Faktycznie, w końcu tym co stanowi największe zagrożenie dla życia i zdrowia dzieci jest rysunek gwiazdki w kółku

Takie gwiazdki się czasem wtyka na czubek choinki. W chrześcijańskich domach. Stąd wnioskuję, że niebezpieczna jest nie gwiazdka, tylko kółko.

Jako ateista też nie powinieneś bagatelizować pentagramu. Satanizm jest związany ze ściśle określoną filozofią życia. Bardzo egoistyczną, wrogą i niejednokrotnie (bardzo często) przestępczą.
Dla zainteresowanych też sferą duchową - pentagram od wieków był znakiem przywołującym duchy. Jest znakiem szatana i służy do jego przywoływania. Jest niezbędnym "rekwizytem" podczas sprawowania czarnych mszy przez satanistów...

Za serwisem egzorcyzmy.katolik.pl:
"W satanizmie funkcjonuje pentagram odwrócony, w który często wpisuje się głowę kozła, co ma oznaczać szatana lub demona Bafometa i zarazem być obraźliwą aluzją do Jezusa Chrystusa jako kozła ofiarnego. Znak ten może być opatrzony w dodatkowe symbole, jak np. 666 czy odwrócony krzyż. Mogą występować hebrajskie litery oznaczają cztery żywioły i duszę człowieka (przy najniżej położonym ramieniu), wyrażające zwycięstwo materii nad duchem]. Pentagram może być zamknięty, czyli otoczony pojedynczym albo podwójnym kołem, ewentualnie wężem zjadającym własny ogon. Symbol ten rozpowszechnił się głównie za sprawą satanizmu laveyowskiego."

Buahahahaa, Aleister Crowley był magiem, a nie dzieckiem udającym czarownicę. Poza tym, jeśli te dzieci przywołują Szatana to chyba pomyliły pentagramy. Pan Ciemności woli ten z wierzchołkiem do dołu. Uważasz, że różdżka Crowleya działa jak różdżka Harry'ego?

Poza tym, w artykule piszą bzury. Ot, chociażby taki Draco Malfoy. Nie jest żadnym agentem, którego udało się umieścić w szkole. Jest uczniem na 6. roku, podpobnie jak Harry. W dodatku ani Severus Snape ani Draco Malfoy nie są postaciami "złymi", no ale to dopiero ma się okazać.

power of Photoshop/GIMP

W artykule tym są błędy, poza tym autor artykułu - Edward Kabiesz - pierwsze słyszę o gościu. dla mnie - żaden autorytet.


Nie ma znaczenia, z której strony pentagramu staniesz, usiądziesz. Pentagram jest zawsze tym samym...

Żeby nie było - znalazłem to zdjęcie na tej stronie:
http://www.greaterthings.com/Lexicon/H/ ... r_fans.jpg
W niczym nie przerabiałem więc.

powiedzmy, że to są dzieci. i co, stało im się coś?

Ależ powinienem. I to nie jako ateista tylko jako homo sapiens, co o ile pamiętam tłumaczy się jako człowiek rozumny (posiadający rozum, potrafiący myśleć).




Nie. Pentagram to łamana zamknięta, której odcinki są przekątnymi pięciokąta foremnego, który można na nim opisać. Mówiąc prościej, to rysunek gwiazdy.

Używać go sobie jako symbolu może każdy kto ma na to ochotę:





Same pentagramy, satan, wszędzie ten satan

I niezależnie czy będzie to logo satanistów, amerykanów, czy firmy produkującej długopisy, to i tak jest tylko i wyłącznie cholerny rysunek gwiazdy.




No proszę, a jakiś Posacki czy jeszcze lepiej Morabito to jest dla ciebie guru.

A to mnie zaskoczyłeś. Bo mi się zawsze wydawało że pentagram był i u pitagorejczyków, i w misteriach eleuzyjskich, i u chrześcijan też... na pieczęci cesarza Konstatntyna na przykład.

Wspaniały film! Jeszcze jedna opowieść o narodzinach, ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu! To moje zdanie. Normalnie rewelacja