Ja też nie jestem okrutny , więc napisałem o więzieniu - choć dziś właśnie mija kolejna rocznica Gdańska '70, a jutro będzie najbardziej tragiczna - masowej zbrodni na stacji Gdynia-Stocznia.
I własciwie za to powinien wisieć.

I będzie wisieć - za sprawą PO i SLD - każdy jego portret w klasach i instytucjach.
Rehabilitacja tuż, tuż.

Powinnam chyba wkleić cały artykuł ale ograniczę sie do zajawki.
Biskup Życiński ukarał księdza za kazanie polityczne.
Pierwszym sprawiedliwym był oczywiście zakonnik o którym ostatnio głośno z powodu listu.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101216/LUBLIN/910175383

Najistotniejsze fragmenty.
Takie piękne kazanie, a dostał za nie reprymendę – powiedział w lubelskiej bazylice oo. Dominikanów. Potem opowiadał wiernym o ułomności władzy.

Najlepsze jest to ,że biskup zabrania swemu podwładnemu czynić tego ,co sam robi nader często. Podwójna miara?

Aborcja wpisywała się przesłanie jakie niosła i ukazywała Matka Teresa z Kalkuty.....ona służyła miłosi i o tym pisała:
- "Największą chorobą naszych czasów nie est trąd czy grużlica, lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich.
Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobez bliźniego, który wyrzucony został przez margines życia wskutek wyzysku, nędzy, choroby".
Kapłan ma służyć miłości, nieśc miłość, nawoływac o miłośc i miłosierdzie miedzy ludźmi.
Niczym jest górnolotne kazanie o patriotyźmie biskupa, który nie zechciał rozmawiac z biednym, bezrobotnym ojcem trojga dzieci, który świadomy swej niemocy, odrzucony, popadł w depresję.
Biskup patriota.....ale bez serca.


Dowód na porzekadło "mściwy jak polski katolik"

Awa - z ciekawości - ile homili politycznych abp Życimskiego wysłuchałaś???

W pierwszej części swego listu robisz manipulację typu "fałszywe przeciwstawienie" - tj. przypisujesz tym, których chcesz zdyskredytować wszystkie złe czyny włącznie z tym że "nie chciał rozmawiać z biednym". Nie na temat i do tego manipulacja.

Dalej : przedstawiasz chęć osądzenia (bo przecież nie linczu !) człowieka odpowiedzialnego (samego tylko 17 grudnia 1970) za zabicie kilkudziesięciu ludzi jako "bycie mściwym".
Kolejna manipulacja.


Ja wysłuchałem i przeczytałem kilkadziesiąt - tam gdzie bp. je wygłasza tj w TVN i GW.

Klasyka ....wszystko co nie jest zgodne z Twoim postrzeganiem jest manipulacją.
Piszę, że nie przyjął bezrobotnego katechety, a Ty czytasz, że przypisuję "wszystkie złe czyny"....moze masz i rację brak litości, miłosierdzia obejmuje "wszystkie złe czyny".


Powieszenie wedle Ciebie to osąd.....gdyby Bóg stosował Twój tryb osądu, to nawet czyściec byłby pusty, raj by zlikwidował....jedno wielkie piekło



Klasyka merytorycznej odpowiedzi, ani grama manipulacji ......chętnie i Życimskiego byś swoją metoda "osądził"?
Podejrzewam, że SWII też klasyfikujesz jako zło/niszczenie Kościoła.

(...)

Ciężko się odnieść, bo nie ma tekstu/nagrania treści tego kazania.

Jeśli jedna użył słów, jak zacytowano w artykule: to nie bardzo wiem, co to miało być, co chciał w ten sposób pokazać. O tym, że Żarskiego przenieśli do rezerwy - wiedzą wszyscy. A dlaczego tak naprawdę się to stało? Tego nie wie nikt - poza tym, że niektórzy twierdzą, że naciskał Komorowski, a inni (w tym oficjalny komunikat) mówią o upłynięciu kadencji administratora Ordynariatu WP i działaniu jakby z automatu. Więc jeśli intencją kaznodziei było w tym wypadku gloryfikowanie owego Żarskiego i robienie z niego męczennika, sztandarowego przykładu nadużywania władzy przez prezydenta - to przesadził, bo nie ma na to żadnych dowodów.

Oczywiście "nie wie nikt"
Kto nie chce wiedzieć...

Aha. Mają dowody, że ktoś kogoś zaszantażował, cofnięto nominację czy coś równie rewelacyjnego?

Dowody, a nie urojenia. Jak nie - to nie zawracaj głowy

Czy tak trudno zrozumieć, że jak widzą Głódzia i myślą, że miałby być taki kolejny - to po prostu mówią zdecydowanie "temu panu już dziękujemy"? Dokładnie tak to działa. A facet miał wybujałe ambicje.

Jaaasne.
Tak mówią wszyscy którzy z jakiegoś powodu wywalili nagle z TV wszystkich niezależnych dziennikarzy "podaj dowody że to nie z powodu redukcji etatów".
Ciekawe że w inych sprawach dowodów jakoś nie żądacie...

O ile istnieją w ogóle niezależni dziennikarze

Nie mówię o wywalaniu dziennikarzy (tv rzadko oglądam), tylko o tej sytuacji. Nie zmieniaj tematu

"Żądacie"? Wybacz, ale ja się z nikim nie utożsamiam - wyrażam mój pogląd i nie lubię być dopisywany do bliżej nieokreślonych grup spiskowców, jak mniemam.

Żądacie tu na forum.

Dobera, ta dyskusja do niczego nie prowadzi. Za tydzień Boże Narodzenie - wyłaczam się z wątków politycznych. I Was też do tego namawiam.

Alus mam odpowiedzieć[b] filozoficznie[/b ]?,bo jak słusznie się domyślasz Jego
Ekscelencje znam tylko z mediów,gdzie nader często zamieszcza swe nauczanie.
Chyba, że rozmawiamy o innym duchownym zwanym przez ciebie Życimskim.