Autor |
Wiadomość |
absurdalna
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 8:20 Posty: 94
|
Re: 15 minut z Jezusem
Rzeczywiście niesamowity tekst. Często w czasie modlitwy się rozpraszam, gubię wątek, w głowie mam jeden wielki chaos... Wierzę, że to naprawdę pomoże mi się wyciszyć i zagłębić w modlitwę najlepiej, jak potrafię.
|
Pn mar 29, 2010 17:30 |
|
|
|
|
Monaliza57
Dołączył(a): Śr lip 21, 2010 12:33 Posty: 17
|
Re: 15 minut z Jezusem
Tan tekst utwierdził mnie w przekonaniu, że zadawane przeze mnie pytania, dzielenie się radością czy smutkiem, mimo iż nigdy nie wypowiedziane na głos mają Odbirocę, który słucha:-)
|
Pt lip 23, 2010 15:01 |
|
|
Monaliza57
Dołączył(a): Śr lip 21, 2010 12:33 Posty: 17
|
Re: 15 minut z Jezusem
Jak tekst może w czymś utwierdzić ? To tylko punkt widzenia, jeden z wielu. Jeśli chodzi o Odbiorcę. Bóg na pewno inaczej odbiera nasze radość i smutki niż my sami. Dla nas są one bardzo ważne. Dla Boga mogą być tylko wytworami umysłu. Dla Boga ważniejsze jest nasze istnienie, a nie to co sobie wymyślimy. Oczywiście, że to tylko tekst, słowa. Ale ja uważam, że bardzo pomocne dla kogoś, kto akurat ma problem z modlitwą własnymi słowami. Wskazuje jak może taka modlitwa, rozmowa z Bogiem wyglądać. Jeśli ktoś nie ma na nią pomysłu, uważa że nie potrafi,,, czytając ten tekst bardzo szybko zrozumie, że w głebi serca nie jedną taką rozmowę już z Bogiem przeprowadził To jest mój punkt widzenia Pozdrawiam
|
Pt lip 23, 2010 16:35 |
|
|
|
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
Re: 15 minut z Jezusem
po prostu rozmowa z Bogiem ,jak przyjacielem przed którym nie ma tajemnic..podałeś saxonie "mój sposób" modlitwy.rozmowa która owszem może mieć swoje jakieś konkretne miejsce i czas..i w moim przypadku ma,jest to wieczorne podsumowanie dnia..ale też jest to rozmowa w każdej chwili..przed spotkaniem z kimś,po kłótni..przed zakupami(hehehe) przed wyjściem z dziećmi na spacer..lub gdy ktoś "odwiedza" myśli,ktoś już prawie zapomniany..też o nim z NIm rozmawiam...a ostatnio chodzi za mną modlitwa Jezusowa..i to jedno z drugim..naprawdę wspaniale się uzupełnia
|
Pt lip 23, 2010 16:48 |
|
|
Alumn
Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 19:25 Posty: 52
|
Re: 15 minut z Jezusem
Dobrze powiedziała św. Teresa "w prostych słowach niech Mu mówi (dusza) co czuje, czego pragnie, czego potrzebuje'. Ale i mówić czasami nie trzeba, wystarczy sama obecność, po prostu milczenie. Ważnie, że masz pragnienie spotkać się z Bogiem.
_________________ Dla mnie bowiem żyć to Chrystus a umrzeć to zysk. http://alumn-amare.blogspot.com/
|
Cz sty 13, 2011 9:42 |
|
|
|
|
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
Re: 15 minut z Jezusem
Ten tekst uzmyslawia mi ze nie tylko przez te 15 minut ale o ile to mozliwe to jak najczesciej w ciagu dnia mozemy zwracac sie do Jezusa jak do przyjaciela ktory jest obok nas
|
Cz sty 13, 2011 20:23 |
|
|
keks
Dołączył(a): Cz sty 20, 2011 11:47 Posty: 10
|
Re: 15 minut z Jezusem
Tak..Modlitwa ma wielką moc... Taką samą ja nasze konkretnie sformułowane pragnienia, marzenia i postanowienia, bo myśli tworzą rzeczywistość.
_________________ Tanie noclegi Kraków - komfortowe Pokoje gościnne Kraków i tanie Noclegi dla grup Kraków
|
Cz sty 20, 2011 12:42 |
|
|
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
Re: 15 minut z Jezusem
Ja też uważam że to świetna pomoc i przewodnik przydatny do osobistego spotkania z Jezusem. Który wie owszem o nas wszystko ale chce żeby to człowiek skłonił się ku Niemu i powierzył Mu swoje sprawy. Tak samo jak ważna jest spontaniczna nawet bardzo krótka modlitwa w trudnych (czy radosnych) sytuacjach, taka myśl "Panie pomóż mi to rozwiązać", "Boże dziekuje Ci za to dobro które mnie spotkało":)
_________________ Ania
|
Wt sty 25, 2011 8:48 |
|
|
Alumn
Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 19:25 Posty: 52
|
Re: 15 minut z Jezusem
Ten tekst jest niesamowity, że go sobie wydrukowałem i jak nie wiem co mam mówić to czytam sobie i już wiem
_________________ Dla mnie bowiem żyć to Chrystus a umrzeć to zysk. http://alumn-amare.blogspot.com/
|
N lut 06, 2011 15:14 |
|
|
danielektor
Dołączył(a): Pn lut 07, 2011 21:02 Posty: 13
|
Re: 15 minut z Jezusem
To naprawdę cudowny tekst, mam problem ze skupieniem się, mam 16 lat i nie zawsze wiem, co mi wolno powiedzieć Jezusowi, a co nie. Przecież On i tak zna moje myśli.....
_________________ (Mk 2,17) Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.
|
Pn wrz 19, 2011 15:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: 15 minut z Jezusem
"Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. 27 Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą." Rz 8,26 Nie wiem czy było, czy nie, ale piękne i prawdziwie.
|
So paź 22, 2011 11:53 |
|
|
g_victoria
Dołączył(a): N lis 27, 2011 13:27 Posty: 101
|
Re: 15 minut z Jezusem
Dzięki !
Mam malutkie pytanie- moze ktos moze mi pomóc. Usłyszałam w radio piosenkę- Z Tobą noc jest jak dzien a mrok jest jak swiatlo, noc jest jak dzien ,jak dzien..... Zna ktos tytul tego utworu i nazwe zespolu, ktory ten utwor wykonuje??
|
Cz gru 08, 2011 16:58 |
|
|
AKSORZ
Dołączył(a): N lis 20, 2011 19:19 Posty: 33
|
Re: 15 minut z Jezusem
Ok to tera ja Otóż czy mam rozumieć że jest to jakby plan modlitwy (rozmowy z Jezusem) którą możemy odbywać w takiej formie codziennie czy jest to plan na adorację Najświętszego Sakramentu w kościele gdy jest wystawiany z tego co pamiętam chyba raz w miesiącu. Druga sprawa to trąca mi to trochę zbytnim gadulstwem czyli nie widzę tu części na wsłuchiwanie się w Jezusa z czym ja mam ogromy problem.
|
Śr gru 14, 2011 10:35 |
|
|
dagmala
Dołączył(a): Cz gru 29, 2011 14:06 Posty: 16
|
Re: 15 minut z Jezusem
Ja tez problem z modlitwa, ale mi się wydaje że Bóg moich modlitw nie słyszy.
|
Cz gru 29, 2011 15:17 |
|
|
g_victoria
Dołączył(a): N lis 27, 2011 13:27 Posty: 101
|
Re: 15 minut z Jezusem
Dagmala slyszy- postarajcie sie jednak przyjechac do Czestochowy w 2 sobote stycznia lub innego miesiaca na godz15- wtedy bedzie wiecej miejsca- w 3 sobote przyjezdzaja tlumy- tak ze czasem ludzie muszą stac przy drzwiach ,albo na zewnatrz. U wielu osob dopiero tam rozpoczal sie proces uwolnienia m in od przeklenstw, zlorzeczen ze strony innych osob. Dzieki tamtejszym modlitwom ruszyly uwolnienia i dzieki Bogu dzialajacemu poprzez te modlitwy część osob jest omadlanych u swoich ks.egzorcystow, jednoczesnie jezdzac na spotkania do Czestochowy.
|
Cz gru 29, 2011 22:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|