Nie wiem, pyta sie o wlasne wspomnienia, czy o gdzies przeczytane, ale z wlasnych moge wspomniec o jego przyjazdzie do nas, na Ukraine. Jezeli to przedstawia jakijs interes, moge to napisc odrebnie i wlozyc. Jestem z parafii, ktora pierwsza i majze jedyna zajmowala sie prygotowaniem do przyjecia Papiza w Kijowie, tak ze wspomnien kazdy z nas ma sporo i ja tez.