Takie jego prawo. Szkoda tylko zawracać sędziom głowę, gdy tyle innych ważnych spraw jest do rozstrzygnięcia.

Utwór "Chwała mordercom Wojciecha" wydany został w 1998 roku.
Ale koleś ma refleks.

To jest zwykłe pieniactwo i marnowanie czasu sądów. Jak moje uczucia obraża "M jak miłość", to po prostu tego nie oglądam i tyle.

Satanic Godfather:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/nergal--polacy-to-waleczni-glupcy,81912,2,1.html

Adam Darski: Nie mam problemu z kościołami,
choć najczęściej wieje w nich smutkiem, żałobą i jest zimno. Ale wejdę, jeśli trzeba.

Newsweek: Ale po co? Żeby prowokować?

Adam Darski: Nie, żeby być chrzestnym na przykład.

Newsweek: Żartuje pan?

Adam Darski: Nie. Jestem ojcem chrzestnym bratanka.

Newsweek: W Polsce?

Adam Darski: Tu by mnie zlinczowali. W Hiszpanii mnie nie znają,
tam mieszka mój brat z rodziną i tam został ochrzczony jego syn.

Newsweek: Dobrym pan jest ojcem chrzestnym?

Adam Darski: Najlepszym, choć na odległość. Rodzinie takich rzeczy się nie odmawia.

Newsweek: Bierzmowanie pan ma?

Adam Darski: Nie mam, ale hojna ofiara załatwiła sprawę.
Myślę, że w Polsce też byśmy to załatwili.

Ja bym chrzestnym nie został na jego miejscu. Bycie chrzestnym jednak do czegoś zobowiązuje, człowiek składa jakąś obietnicę...której z definicji nie ma zamiaru dotrzymać. Nawet jak rodzice dziecka to wiedzą, to coś tu nie gra. Po co je chrzczą w takim razie. Ja bym tak nie postąpił.

A może tylko mitologizuje - księża nie wymagają od chrzestnych zaświadczenia o bierzmowaniu.
Tym bardziej duchowny w Hiszpanii.

W moim przypadku nie wymagał.Bez bierzmowania jestem chrzestnym

To nie obrażalscy robią im reklamę. Reklamę robią im zidiociałe media. A co do chrześcijan którzy byli na koncercie i nic ich nie uraziło, to są co najmniej dziwni chrześcijanie.

Media tylko relacjonują to co mówią obrażalscy. Gdyby obrażalscy siedzieli cicho, większość Polaków nie wiedziałaby kto to Nergal.

Potwierdzam, że do czasu tej afery z całą bliższą rodziną (kilkanaście osób) nie mieliśmy pojęcia o jego istnieniu.

Nie uraziło chrześcian ogłaszanie laureatów nagród Fryderyków w Bazylice, zapewne z udziałem nominowanych
http://muzyka.onet.pl/newsy/pop/frydery ... omosc.html

A potem obrażalscy płaczą, że media pokazują Nergala. A SAMI GO WYPROMOWALI swoim niezrozumiałym dla większości ludzi postępowaniem.

Nergal jest w porządku w programie The Voice of Poland w którym przecież nie gada się o religii tylko muzyce.
Więc nie wiem dlaczego niektórzy są niemu przeciwni żeby występował tam.
I prawdopodobnie nie będzie go w drugiej edycji owego programu przez tych niby katolików co mieszają muzykę do religii.

Religię z muzyką pomieszał Nergal.
Podarł Bibię, ale uznał, że to za mała promocja a on jest barkarną gwiazdą, więc zrobił sobie kpiny parodiując uzdrowienia, dlatego nie będzie jurorem z drugiej turze.

Nie chodzi mi o imprezę zamkniętą tylko o program The Voice of Poland gdzie Nergal jest w porządku i nie rozmawia o religii więc jakim prawem katolicy chcą go wywalić.