Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
WZasadzieNiegroźny
Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23 Posty: 302
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ależ nowość. Pokrewieństwo kury i tyranozaura stwierdzone zostało już ćwierć wieku temu na łamach komiksu Tadeusza Baranowskiego pt. "Podróż Smokiem Diplodokiem" 
|
Cz mar 08, 2012 8:59 |
|
|
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ojej, ale nie chodzi o to. Chodzi o tkankę organiczną tegoż dinozaura.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Cz mar 08, 2012 9:02 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Okazało się, że w każdej bajce siedzi ziarnko prawdy. Ale na nieszczęście propagatora naszej bajki owe ziarnko dobija a nie potwierdza tezę bronioną przez pana RobertoG. Przyjrzyjmy się bliżej wzmiance dotyczącej odkrycia "tkanki miękkiej" w kości dinozaura: 1. Wewnątrz kości (skamieniałej, co podaje źródło i czego nie neguje nawet wpis pana RobertoG) odkryto miękki kolagen - najbardziej trwałe biało w ciele zwierzęcym (trwałe z powodu silnego upakowania molekuł) - w połowie zgadza się z tekstem propagowanym, ale tylko w połowie, gdyż nie jest to sensu stricte cała tkanka a tylko jej najtrwalszy element (o czym wzmiankujący skwapliwie milczał a to ważny szczegół). 2. Cytowana publikacja podaje bardzo konkretne datowanie znaleziska. Nasz "publikator" w osobie pana RobertoG czerpie z owej publikacji wybiórczo, zaczerpnął (co prawda z niewielkim błędem) informację o "miękkich tkankach" ale już ich analizy merytorycznej nie chce przyjąć. Niech poda powody i podstawy takiej wybiórczości. 3. W świetle rozwoju genetyki nie dziwi zbytnio fakt odnajdywania coraz starszych (nie młodszych, jak chce pan RobertoG) śladów białek. Jest to związane ze wzrostem doskonałości (również czułości) urządzeń badawczych. Przykład: jeszcze 20 lat temu uważano, że podwójna helisa DNA rozpada się całkowicie w okresie do 36000 lat. Po prostu ówczesne techniki badawcze w próbkach starczych (czytaj: uboższych w materiał badawczy z powodu postępującego z czasem rozpadu) nic nie znajdowały. Obecnie ta granica została przesunięta do ok. 1 mln lat. Jak widać, nauka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Natomiast jest absolutnie jasne - tyle (tu: 68 mln lat) nie przetrwa delikatna nić DNA, ale mało subtelny zwitek prostych białek, jakim jest kolagen owszem (ale tylko w warunkach specyficznych, co autorzy publikacji raczyli wyraźnie nadmienić, gdyż nawet ich ten stan rzeczy zadziwił). 4. Pan RobertoG oczywiście dokonał znacznie silniejszego przefiltrowania tej publikacji - np. całkowicie wyrzucił z niej całość materiału opisującego badania dotyczące potwierdzeń teorii ewolucji. Ponownie pytanie: skoro informacja o tkankach miękkich uznana została przez pana RobertoG za prawdziwą, to dlaczego wnioski z tych (wszak prawdziwych?) informacji zostały absolutnie pominięte? greg(R) napisał(a): Ja znam. Czytałem o tym jakiś czas temu. Bardzo dziękuję za tak precyzyjną informację. Teraz już wiem, skąd powstała kreacjonistyczna urban legend o "mięsie dinozaura" (bo do takich rozmiarów urosło to odkrycie na forach kreacjonistycznych).
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
So mar 10, 2012 7:25 |
|
|
|
 |
niewiarek
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29 Posty: 878
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
RobertoG napisał(a): "Geocentryzm jak i heliocentryzm jest jednakowy z punktu widzenia odleglosci, wlasciwosci, geometrii, co wielu naukowcow stwierdza, ale sie tym z wiadomych powodow nie chwali. Eisntein o tym otwarcie mowil."
Pewnie wtrącenie Einsteina ma na celu podniesienie rangi wypowiedzi forumowicza. Tak mi przykro, ale średni uczeń fizyki pierwszej klasy ogólniaka wyśmieje te brednie.
|
Śr mar 28, 2012 19:58 |
|
 |
marta987
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 18:52 Posty: 14
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
W Liście do Rzymian 5:12 apostoł Paweł napisał: „Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli..". A w 1 Liście do Koryntian 15:21-22: „Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni...".
Ewolucja naucza, że istoty żyły i umierały przez miliony lat zanim człowiek zaczął istnieć. Zwierzęta walczyły, zmagały się, zabijały i były zabijane. Był to świat bez miłosierdzia - natura z krwawymi pazurami i szponami. Historia ewolucji to historia śmierci, która miała istnieć „od początku". Biblia naucza wyraźnie, że śmierć - a szczególnie fizyczna i duchowa człowieka - wkroczyła na świat wtedy, gdy pierwszy człowiek - Adam popełnił grzech.
Te dwa oświadczenia są całkowicie sobie przeciwstawne. Jeśli ewolucja byłaby prawdziwa, wtedy przyczyna, dlaczego Chrystus umarł na krzyżu, byłaby nonsensem.
Czy można jednocześnie wierzyć w Boga/Jezusa i w ewolucję?!
|
Cz kwi 19, 2012 11:46 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Czyli udowodniłaś, że Boga nie ma. Gratulacje 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz kwi 19, 2012 13:41 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: Te dwa oświadczenia są całkowicie sobie przeciwstawne. Jeśli ewolucja byłaby prawdziwa, wtedy przyczyna, dlaczego Chrystus umarł na krzyżu, byłaby nonsensem. Zdecydowanie wybieram ewolucję 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz kwi 19, 2012 14:07 |
|
 |
Trzyszcz24
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 20:56 Posty: 20
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nonsensem to są Twoje wypociny. Jakby to było takie oczywiste to Kościół by jasno powiedział, że ewolucja i katolik "nie są dla siebie", a tak nie jest.
Chrystus umarł na krzyżu, żeby nas zbawić. Jakbyś nie zauważyła, to przez te 2000 lat fizycznie ludzie jakoś cały czas umierają...
"Był to świat bez miłosierdzia - natura z krwawymi pazurami i szponami. " Natura cały czas taka jest.
|
Cz kwi 19, 2012 14:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
W encyklice "Humani generis" papież Pius XII pisze: Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka (Rz 5, 12 –19, Sobór Trydencki, seria V, kan. 1-4). [Humani generis, cz.3 wiara i nauki pozytywne - biologia i antropologia] Wydawałoby się, że to wystarczy, aby rozstrzygnąć i twierdzić, że wiara w ewolucję jest niemożliwa. Tyle że jednak pozostają pewne wątpliwości, albowiem: - W samym pytaniu nie ma mowy o rodzaju wiary. Można domniemywać, że autorowi chodziło o katolicyzm, a nawet rzymski, lecz nie zostało to powiedziane do końca.
Tak więc wierzyć można. Czemu nie. Wydawałoby się jednak, że nie rzymskokatolicko.
- Sam pomysł, że wierzy się w ewolucję imputuje, że naukowcy mają do swoich dziedzin stosunek religijny. Myślę, że wielu z nich nie zgodziłoby się z takim poglądem.
- I wreszcie, zgodnie z Katechizmem KK:
Nieomylnością z tytułu swego urzędu cieszy się Biskup Rzymu, głowa Kolegium Biskupów, gdy jako najwyższy pasterz i nauczyciel wszystkich wiernych Chrystusowych, który braci swych umacnia w wierze, ogłasza definitywnym aktem naukę dotyczącą wiary i obyczajów. Nr 891 Tymczasem Pius XII w cytowanym wyżej fragmencie swojej encykliki odnosi się nie tylko do wiary i moralności, ale również do nauki i jest to dziedzina, w której nieomylnym nie jest. I bardzo dobrze.
Dlatego też, kiedy uznamy, że przekonania naukowe (np. ewolucja) nie wymagają wiary, a dowodu, to można zupełnie spokojnie dzielić przekonanie o prawidłowości teorii ewolucji z wiarą w Boga. Przynajmniej jeśli chodzi o Kościół Rzymskokatolicki.
|
Cz kwi 19, 2012 15:59 |
|
 |
Trzyszcz24
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 20:56 Posty: 20
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ale jak na mój rozum, to ewolucja nie kłóci się z tym, że był 1 prarodzic. Wręcz przeciwnie. No chyba, że chodzi o sytuację kiedy Adam i Ewa "samodzielnie" tworzą cały ludzki ród, ale to trochę dziwne- ich potomstwo musiałoby wsobnie się rozmnażać...?
|
Cz kwi 19, 2012 19:55 |
|
 |
marta987
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 18:52 Posty: 14
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cawilian pisze:
"Dlatego też, kiedy uznamy, że przekonania naukowe (np. ewolucja) nie wymagają wiary, a dowodu, to można zupełnie spokojnie dzielić przekonanie o prawidłowości teorii ewolucji z wiarą w Boga. Przynajmniej jeśli chodzi o Kościół Rzymskokatolicki."
Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Biblia wyraźnie mówi, że śmierć jest konsekwencją grzechu. Jeżeli wierzymy, że śmierć pojawiła się jako konsekwencja grzechu, to znaczy, że przed popełnieniem grzechu ludzie nie umierali. Jak zatem mogła mieć miejsce ewolucja? Umieranie jest jej nieodłącznym elementem.
A co na to KKK? Paragraf 4:
375 Kościół, interpretując w autentyczny sposób symbolizm języka biblijnego w świetle Nowego Testamentu i Tradycji, naucza, że nasi pierwsi rodzice Adam i Ewa zostali ukonstytuowani w stanie "świętości i sprawiedliwości pierwotnej". Tą łaską świętości pierwotnej było "uczestnictwo w życiu Bożym".
376 Promieniowanie tej łaski umacniało wszystkie wymiary życia człowieka. Dopóki człowiek pozostawał w zażyłości z Bogiem, nie miał ani UMIERAĆ, ani CIERPIEĆ. Wiara w ewolucję kłóci się zatem nie tylko z Biblią ale także z Katechizmem Kościoła Katolickiego. Ale jak widać niektórym katolikom wcale to nie przeszkadza...
|
Pt kwi 20, 2012 15:57 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
nauka potwierdza ze ewolucja to mit , nie ma dowodów na ewolucje
|
Pt kwi 20, 2012 16:31 |
|
 |
tanie_wino
Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34 Posty: 973
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
marta987 napisał(a): Wiara w ewolucję kłóci się zatem nie tylko z Biblią ale także z Katechizmem Kościoła Katolickiego. Ale jak widać niektórym katolikom wcale to nie przeszkadza... KK jest elastyczny, i mimo iż według niego Pan Bóg jest niezmienny, a od jakiegoś czasu papieże ex cathedra są nieomylni, to i tak jak będzie trzeba wymyślą coś, żeby w obliczu nauki ich instytucja nie wyglądała jak żywy skansen.
_________________ pajacyk.pl
|
Pt kwi 20, 2012 16:39 |
|
 |
tanie_wino
Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34 Posty: 973
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
merkaba napisał(a): nauka potwierdza ze ewolucja to mit , nie ma dowodów na ewolucje Więcej jest przesłanek za słusznością teorii ewolucji, niż za istnieniem osobowego i wszechmogącego Boga, zwłaszcza katolickiego.
_________________ pajacyk.pl
|
Pt kwi 20, 2012 16:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
tanie_wino napisał(a): Więcej jest przesłanek za słusznością teorii ewolucji, niż za istnieniem osobowego i wszechmogącego Boga, zwłaszcza katolickiego. Świnte słowa. Boga katolickiego to najtrudniej dojrzeć. Ciekawa jestem czy On w ogóle istnieje. 
|
Pt kwi 20, 2012 18:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|