Dziwi mnie że niektórzy katolicy tak się sprzeciwiają tej świątyni. Przecież to dobrze że jest budowana, że jest wielka, okazała, budowana z rozmachem i że ludzie starają się do niej dokładać żeby Świątynia Boga była jak najlepsza to też dobrze.

Puste są dla mnie gadki typu, za drogo bo można by rozdać biednym. Gdyby świątynia nie była wcale budowana pieniądze które na nią wartościowo zostały wydane, zostałyby roztrwonione, rozkradzione, nic by nie zmieniły.

O głupio i źle wydanych pieniądzach będę mówił jako katolik gdzie indziej tam gdzie to ma sens, a nie przy budowie Świątyni Boga.

Roztrwonione setki milionów przy stadionach, wspieranie milionami koncertów gwiazd na nich występujących, budowanie dźwiękochłonów w polach, kupowanie pociągów bez składu i ładu, przekręty korupcyjne przy budowie autostrad, wspieranie obcego kapitału, wyprzedawanie Polski, miliony na zabijanie dzieci w invitro, gejowska tęcza na Placu Zbawiciela na którą muszą być wyrzucane pieniądze w błoto w nieskończoność.....itd itd. To są rzeczy które mogły coś zmienić, ale wielu ma to gdzieś. Za to zrzędzą kiedy buduje się Świątynie Boga.

Quas
Piszesz rzecz absudalną. Na jakich opierasz się przesłankach, gdy twierdzisz ze pieniądze które ludzie dali na cel budowy świątyni, zostały by w innym wypadku roztrwonione? To ludzie robią zrzutę narodową na stadion? Mieszasz watki w sposób nielogiczny.

A ze świątynia jest dokładnie jak ze stadionem... Jedynie w określonym kontekście te obiekty są potrzebne, lub nie są. Ci niektórzy katolicy uważają taką inwestycję za zbędną podobnie, jak Ty uważasz o stadionach. Argumenty owych katolików już padły. Być może nie dostrzegasz, że żyjesz w kraju wielu problemów, konfliktów, zła i oszustów. Ale jakkolwiek i ja nie uważam że nie powinniśmy nic budować, dopóki są ludzie biedni, to w takiej skali w jakiej ta bieda wystpuje w Polsce, warto byłoby przewartościować swoje podejście do tego typu wotum podziękowania. Akurat Boża logika jest odmienna - nie potrzeba Bogu kamieni, lecz ludzi. Tutaj powinien być Kościół widoczny jako obrońca, wspomożyciel, anie wielki budowniczy i z tego słynąć. Zresztą, my nawet nie mamy jasnej wizji czy jesteśmy niepodlegli w szerokim rozumieniu tych słów, a co dopiero wota podziękowania za konstytucje 3 maja - wartościową, ale fałszem jest uwielbiać ją niczym największe osiągnięcie Polaków.

Jesli chodzi o Swiatynie Boga to raczej sa nia wszyscy wierzacy a nie jakikolwiek budynek.
A juz ten jest na wpol muzeum polskiej martyrologii i historii. Nie mam nic ani przeciw kosciolom ani przeciw muzeom ale tu widac wyraznie, ze to "wotum wdziecznosci" jest sztucznie pchane a nie jest spontanicznym darem serca Polakow.

Albo za duzo kosciolow w ostatnich latach ludzie musieli wybudowac ( w moim rodzinnym miescie kazdy placil na przynajmniej jeden nowy a niektorzy i na dwa, bo im parafie podzielili), albo maja dosyc przeroznych pomnikow wdziecznosci np ohydnych czasem pomnikow sw Jana Pawla II albo maja dosyc decydowania hierarchii ponad ich glowami ale za ich pieniadze.

Nie wiem czy ta Swiatynia ma parafie ale nie wystarczy tego kolosa wybudowac - to trzeba bedzie ogrzac (!), oswietlic, zabezpieczac i ktos to bedzie musial rok w rok oplacac.

Ano właśnie, na to zwracalem też uwagę wcześniej. Niektóre stare kościoły są zupełnie nieekonomicznie zbudowane, nie są oszczędne pod względem zużycia energii. Koszty będą ciągle nowe. Drodzy zwolennicy - pamiętajcie że za co łaska się nie ogrzejecie w tej świątyni w zimie. Chyba że chodzi o to aby zbudować i niech stoi puste. Wtedy ok, będzie ekonomicznie jak nigdy.

Arc. Nycz ustanowił Dzień Dziękczynienia obchodzony na początku czerwca. Jest wtedy wielka zbiórka wśród katolików na budowę swiątyni. Było już sześć zbiórek. Starczyło by tak niewiele, prawda? Po zeta. Przegapiłeś to 6 razy z rzędu?

Świątynia jest finansowana m.in. z kieszeni podatników i wszyscy podatnicy mają takie samo prawo wypowiadać się o tym. Takie same prawo mają także Polacy w imieniu których (podobno) jest stawiana ta świątynia. Nie naśladuj najgorszych wzorców i cenzury nie wprowadzaj.

Cóż. Kościołów pod wezwaniem Opatrzności Bożej jest kilka (Poznań, Wrocław, Kalisz, Bielsko-Biała)

Parafia Opatrzności Bożej jest także w Warszawie. Została wybudowana w 1979 z inicjatywy prymasa Wyszyńskiego własnie jako spełnienie obietnicy Sejmu Czteroletniego.
Strona parafii
A potem był niowy prymas i uznał, że chyba zbyt skromna ta parafia, powstaje trzecia świątynia.

Trzecia? ano tak, bo pierwszą postawił Jan Onufry Ossoliński wg oryginalnych planów, choc z powodów finansowych zmniejszona. Została zbudowana w Mokobodach k. Siedlec (ziemie Ossolińskich)

Widocznie nie chciano z Glemba cyrków robić, ale z innych juz było OK. ... Cmentarz jako atrakcja turystyczna.

Znowu pokazujesz, że wiesz, iż dzwonią, ale już nie to gdzie i z jakiego powodu. Zbiórka rzeczywiście tego dnia była, ale... do puszek, a nie na tacę.


To się wypowiadaj na temat finansowania z budżetu państwa, notabene zgodnie z wolą większości obywateli, a nie na temat zbiórek wśród katolików.


Tego, czym jest cenzura i jak się objawia, również nie wiesz...

@Yarpen_Zigrin, a poza uwagami ad personam do @Kozla masz cos sensownego do powiedzenia w temacie budowy tego konkretnie kosciola?
Uwazasz za niezbedny/potrzebny/sluszny?
Popierasz w pelni pomysl prymasa Glempa i regularnie wplacasz na budowe?
Zachwyca ciebie wybrany projekt i uwazasz, ze tak wlasnie to "wotum wdziecznosci narodu" powinno wygladac?

I żaden z nich nie jest wybudowany jako wotum za Konstytucję 3 maja.


To teraz daj jakieś źródło, które potwierdzi te rewelacje. Bo to, że sobie wymyśliłeś taką historyjkę, to jeszcze nie oznacza, iż to jest prawda.


Kolejna bzdura. J. O. Ossoliński co prawda rzeczywiście wykorzystał przygotowane plany Świątyni Opatrzności Bożej, ale kościół został wyświęcony pod wezwaniem św. Jadwigi. Nie jest więc, wbrew Twoim pomysłom, wotum za Konstytucję 3 maja.

W zapodanym linku jednoznacznie pisze, iż

Co więcej: na tej stronie jest link do strony diecezji siedleckiej:
http://diecezja.radiopodlasie.pl/?pageId=63&pr=175
I tam tak samo pisze, iż:

Albo nie rozumiesz prostego tekstu pisanego, albo świadomie i cynicznie kłamiesz.

Proste pytanie:
Potrafisz dostrzec różnicę pomiędzy stwierdzeniami "wotum dziękczynne za Konstytucję 3 maja" i "na pamiątkę Konstytucji 3 maja"?

Na pamiątkę pobytu w Krakowie kupiłem sobie pocztówkę ze zdjęciem Wawelu. Na pamiątkę pobytu na Węgrzech kupiłem sobie butelkę Tokaju (Aszu 5 put. z Kereskedohaz) oraz butelkę Egri Korona (wina producenta Gere Attily z Villany są lepsze od tych z Egeru, ale droższe). Na pamiątkę uczestnictwa w konkursie sportowym w podstawówce otrzymałem dyplom pamiątkowy.
Nie wiedziałem, że kościoły też są budowane "na pamiątki".

Mógłbym być teraz złośliwy, ale chyba sam już dostrzegłeś, że kościół pod wezwaniem św. Jadwigi w Mokobodach, chociaż postawiony jako zmniejszona wersja planowanej Świątyni Opatrzności Bożej w projekcie autorstwa Jakuba Kubickiego, został zbudowany jako pamiątka, a nie wotum dziękczynne.

Prawdę mówiąc rozbawiłeś mnie teraz
Pomijam fakt, iż wpisy w internecie pracowników kurii, redgowane przez nich samych lub innych pracowników kurii (albo kogoś z rzeczonej parafii), mogą zawierać pewne nieścisłości, nawet na oficjalnych stronach diecezji - to jednak naprawdę zabawny jest twój upór, iż kościoły buduje się "na pamiątkę", tak jak na pamiątkę robi się pamiątkowe zdjęcie uczestników kolonii dzieci ze szkoły podstawowej .

Tomeczku, właśnie usiłujesz zakląć rzeczywistość. Na stronie Diecezji Siedleckiej jak wół zapisano, że kościół w Mokobodach postawiono na pamiątkę Konstytucji 3 maja, a Ty twierdzisz, że to ja się "upieram" podając tę informację. No, ale skoro twierdzisz, że to mój upór, to przedstaw, proszę, jakiekolwiek inne źródło informacji, w którym zapisano, iż ten kościół postawiono jako wotum dziękczynne za tę Konstytucję.