Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Cytuj: I jeszcze raz zapytuję, co sprawia, że mój Apel tak Cię ugryzł? Czemu się tak boisz, gdyby w tym sensie, co ten Apel, przemawiali np. biskupi, formując katolików? Odpowiem ci dowodami - otóż Komorowski jest krytykowany, przez co poniektórych duchownych ekskomunikowany, za stosunek do in vitro. A. Duda zmienia zdanie w kwestii in vitro - od zdecydowanego przeciwnika do stanowiska ja odrzucam in vitro, ale jako prezydent rozumiejąc potrzeby społeczeństwa podpisałbym ustawę regulująca procedury in vitroCzyli obaj panowie aktualne maja tożsame stanowisko, przy czym Komorowski jest za nie piętnowany, a Duda głosi kazania z ambony w kościele. http://natemat.pl/141315,andrzej-duda-p ... internecieZapewne takie postępowanie przysłuży sie politykom, ale zdecydowanie nie przysłuży sie Kościołowi prezentującemu w tym przypadku klasyczną postawę "jestem za a nawet przeciw". Dlatego zawsze będę miała zdanie, że Kościół nie powinien wchodzić w żadne alianse z politykami, którzy w kwestii zaufania społecznego znajdują sie na samym dnie, bo pociągają za sobą Kościół i przeganiają ludzi z kościołów.
|
N maja 03, 2015 8:53 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Alus napisał(a): [... Czyli obaj panowie aktualne maja tożsame stanowisko, ... No, niezupełnie. Albo zupełnie, nie. Popatrz na in vitro jako na intratny przemysł. To potężne lobby nie pozwoli sobie odebrać kasy. Ale da się to skanalizować (mam nadzieję). Według mnie głłówny argument Kościoła nie dotyczy samej metody, ale ochrony życia. Jeśli będzie gwarancja, że każde poczęte życie ludzkie (w tym wypadku w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego) będzie miało zapewniona przeżywalność na poziomie co najmniej zapłodnienia naturalnego, to Kościół zmieni swój stosunek do takiego rozwiązania. Uważam, że katolik nie musi w 100 % przyjmować wszystkiego co mówi Kościół, ale powinien w 100 % postępować zgodnie z jego nauką. Tj. można dystkutować, spierać się, ale idąc w jednym szeregu.
|
N maja 03, 2015 12:21 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Alus napisał(a): Cytuj: I jeszcze raz zapytuję, co sprawia, że mój Apel tak Cię ugryzł? Czemu się tak boisz, gdyby w tym sensie, co ten Apel, przemawiali np. biskupi, formując katolików? Odpowiem ci dowodami - otóż Komorowski jest krytykowany, przez co poniektórych duchownych ekskomunikowany, za stosunek do in vitro. A. Duda zmienia zdanie w kwestii in vitro - od zdecydowanego przeciwnika do stanowiska ja odrzucam in vitro, ale jako prezydent rozumiejąc potrzeby społeczeństwa podpisałbym ustawę regulująca procedury in vitroCzyli obaj panowie aktualne maja tożsame stanowisko, przy czym Komorowski jest za nie piętnowany, a Duda głosi kazania z ambony w kościele. http://natemat.pl/141315,andrzej-duda-p ... internecieZapewne takie postępowanie przysłuży sie politykom, ale zdecydowanie nie przysłuży sie Kościołowi prezentującemu w tym przypadku klasyczną postawę "jestem za a nawet przeciw". Dlatego zawsze będę miała zdanie, że Kościół nie powinien wchodzić w żadne alianse z politykami, którzy w kwestii zaufania społecznego znajdują sie na samym dnie, bo pociągają za sobą Kościół i przeganiają ludzi z kościołów. Masz dylemat z tymi dwoma kandydatami. Nie byłoby go, gdyby wyborcy od razu precyzowali swoje zasady zdecydowanie. Niektórzy musieliby zmienić program albo się usunąć; a inni by się może wysunęli. A więc widzisz skutek zaniedbań (zob. Apel). Teraz jakie proponujesz wyjście? - bo ktoś prezydentem być musi! Nie pójść do wyborów - to szansa może tylko dla gorszego. Więc może wybrać mniejsze zło, co jest dopuszczalne, jeżeli to mniejsze zło w tym wypadku nie musi tak zafunkcjonować! A może wybrać trzecia drogę - domagać się u tego, u którego jest większa nadzieja na nawrócenie, zmiany programu politycznego (mówię tak na wyrost!). .............. A teraz odnośnie zasady "jestem za, a nawet przeciw". Otóż wyborczy dopuścili do tego, że parlament opracowuje ustawy, w których pod piękne tytuły, np. "Ustawa o rozwoju rodziny i ochronie życia dziecka poczętego" (coś w tym rodzaju). Poniżej umieszcza się kilka koniecznych pozytywnych rozwiązań, które się musi zaakceptować, a zarazem pod nie podrzuca się przysłowiową świnię (o bezkarności zabicia niektórych dzieci). W rezultacie co przeżywają katoliccy parlamentarzyści lub wyborcy? Muszą być za, a nawet przeciw! Pamiętam ten moment w dziejach polskiego parlamentu. Marek Jurek wtedy podał się do dymisji. Czy słusznie? W tej sprawie jestem za, a nawet przeciw! Inna sprawa to ta ustawia przeciw przemocy. Znów ładny tytuł. Znów kilka ładnych paragrafów, ale i tym razem podrzucona świnia! Jakie przeżycia mają wierzący? Są za, a nawet przeciw! Co bowiem zmienia głosowanie przeciw ze strony obecnych tam katolików? Ustawa mimo to zafunkcjonuje. A nadto byłby to sygnał dla świata (zresztą zaprogramowany przez jakiegoś potomka Lucyfera), że katolicy są za przemocą w rodzinie! Gdybym miał więcej brawury, to bym katolickim posłom nagadał: "Zorganizujcie protest przeciw tej metodzie prawodawczej. Opracujcie swój zmodyfikowany tekst i sami w sali parlamentarnej go przegłosujcie. Taki dokument nie miałby skutków prawnych, ale wyszedłby w świat sygnał, że katoliccy posłowie nie są za przemocą. Katolicy są tylko przeciw zwyrodniałemu prawodawstwu!"
Taki bojkot metody prawodawczej musi kiedyś nastąpić. W przeciwnym wypadku pozostaniemy na poziomie moralności "Za, a nawet przeciw". I tak będziemy traktować swoją Ojczyznę i wiarę - za, a nawet przeciw! .......... I jeszcze jedno. Czy w sprawie in vitro można być za, a nawet przeciw? TAK! Bowiem znów trzeba tylko wyrzucić podrzuconą tu świnię! Koncepcja Gowina, jeśli cokolwiek wiem, była taka: Pozwolić na in vitro tylko wśród małżonków i bez tworzenia zarodków zapasowych i ich zamrażania! Jestem za!
|
N maja 03, 2015 12:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Cytuj: Inna sprawa to ta ustawia przeciw przemocy. Znów ładny tytuł. Znów kilka ładnych paragrafów, ale i tym razem podrzucona świnia! Jakie przeżycia mają wierzący? Są za, a nawet przeciw! Co bowiem zmienia głosowanie przeciw ze strony obecnych tam katolików? Ustawa mimo to zafunkcjonuje. A nadto byłby to sygnał dla świata (zresztą zaprogramowany przez jakiegoś potomka Lucyfera), że katolicy są za przemocą w rodzinie!
Gdybym miał więcej brawury, to bym katolickim posłom nagadał: [b]"Zorganizujcie protest przeciw tej metodzie prawodawczej. Opracujcie swój zmodyfikowany tekst i sami w sali parlamentarnej go przegłosujcie. Taki dokument nie miałby skutków prawnych, ale wyszedłby w świat sygnał, że katoliccy posłowie nie są za przemocą. Katolicy są tylko przeciw zwyrodniałemu prawodawstwu!" Podrzucone świnie widzą ludzie uwikłani w pewien rodzaj histerii gdzie gender dostrzegają nawet w zupie mlecznej. Doświadczyłeś przemocy fizycznej i psychologicznej w rodzinie? Czy tez mama dmuchała i chuchała na synka, bo jeśli tego nie doświadczyłeś to nie wypowiadaj się w kwestii o której nie masz pojęcia. Za takich krzykaczy inni potem muszą ponosić okrutną cenę. Wiele kobiet nawet nie zgłasza przypadków przemocy bo są traktowane jako winne swemu losowi. Sprawa jak najbardziej powinna być uregulowana, a jeśli komuś nie podoba się uznanie mężczyzny i kobiety za równych sobie na szczeblu społecznym i kulturowym, to cóż, kraje muzułmańskie mogą przyjąć w swoje szeregi, oczywiście pod warunkiem przejścia na islam.
|
N maja 03, 2015 12:43 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
equuleuss napisał(a): Cytuj: Inna sprawa to ta ustawia przeciw przemocy. Znów ładny tytuł. Znów kilka ładnych paragrafów, ale i tym razem podrzucona świnia! Jakie przeżycia mają wierzący? Są za, a nawet przeciw! Co bowiem zmienia głosowanie przeciw ze strony obecnych tam katolików? Ustawa mimo to zafunkcjonuje. A nadto byłby to sygnał dla świata (zresztą zaprogramowany przez jakiegoś potomka Lucyfera), że katolicy są za przemocą w rodzinie!
Gdybym miał więcej brawury, to bym katolickim posłom nagadał: [b]"Zorganizujcie protest przeciw tej metodzie prawodawczej. Opracujcie swój zmodyfikowany tekst i sami w sali parlamentarnej go przegłosujcie. Taki dokument nie miałby skutków prawnych, ale wyszedłby w świat sygnał, że katoliccy posłowie nie są za przemocą. Katolicy są tylko przeciw zwyrodniałemu prawodawstwu!" Podrzucone świnie widzą ludzie uwikłani w pewien rodzaj histerii gdzie gender widzą nawet z zupie mlecznej. Doświadczyłeś przemocy fizyczny i psychologicznej w rodzinie? Czy tez mama dmuchała i chuchała na synka, bo jeśli tego nie doświadczyłeś to nie wypowiadaj się w kwestii o której nie masz pojęcia. Za takich krzykaczy inni potem muszą ponosić okrutną cenę. Wiele kobiet nawet nie zgłasza przypadków przemocy bo są traktowane jako winne swemu losowi. Sprawa jak najbardziej powinna być uregulowana, a jeśli komuś nie podoba się uznanie mężczyzny i kobiety za równych sobie na szczeblu społecznym i kulturowym, to cóż, kraje muzułmańskie mogą przyjąć w swoje szeregi, oczywiście pod warunkiem przejścia na islam. Może byś się zamknęła, jeśli nie potrafisz dyskutować rzeczowo, tylko zmyślasz insynuacje przeciwosobowe! .. Po pierwsze, przepisy antyprzemocowe już dawno u nas są! Po drugie, jeśli ktoś widzi potrzebę pomocy ze strony cioci Unii lub armii NATO, to niech sobie doda te dodatkowe paragrafy, zwłaszcza jeśli wierzy w celowość ich mnożenia, ale bez podrzucania "świń"!. Wiadomo o jakie chodzi! Te podstępy prawne bardzo demoralizują społeczeństwo, które z tej przyczyny jeszcze bardziej będzie lekceważyć prawo! Takie prawo i inne, pozbawione tych defektów! Jumik: Ostrzeżenie! Proszę o kulturalną dyskusję z poszanowaniem innych. Zwroty typu "Może byś się zamknęła" nie są tu dopuszczalne.
|
N maja 03, 2015 12:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Cytuj: No, niezupełnie. Albo zupełnie, nie.
Popatrz na in vitro jako na intratny przemysł. To potężne lobby nie pozwoli sobie odebrać kasy. Ale da się to skanalizować (mam nadzieję). Według mnie głłówny argument Kościoła nie dotyczy samej metody, ale ochrony życia. Jeśli będzie gwarancja, że każde poczęte życie ludzkie (w tym wypadku w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego) będzie miało zapewniona przeżywalność na poziomie co najmniej zapłodnienia naturalnego, to Kościół zmieni swój stosunek do takiego rozwiązania.
Uważam, że katolik nie musi w 100 % przyjmować wszystkiego co mówi Kościół, ale powinien w 100 % postępować zgodnie z jego nauką. Tj. można dystkutować, spierać się, ale idąc w jednym szeregu.[/] Kościół mógł zmienić już 5-6 lat temu, nie wycofując się z gremium pracującym pod przewodnictwem J. Gowina. Metoda in vitro w Polsce stosowana jest od ok 30 lat, czyli mleko zostało rozlane, teraz trzeba pracować jedynie nad zmniejszeniem strat. W innych katolickich krajach udało się wypracować ustawy maksymalnie chroniące życie - w 12 ograniczona jest liczba embrionów, w kilku wyznaczona liczba lat zamrażania embrionów. Nasz polski Kościół usiłował wtłoczyć do zamkniętego pojemnika to rozlane mleko. Zapłodnienie naturalnie - nigdy nie da się ustalić poziomu tego zapłodnienia, bo też nikt poza Bogiem nie wie ile zapłodnionych komórek obumarło w jej macicy w pierwszych dniach poczęcia. Atimeres - jesteś za koncepcją Gowina, a Kościół był przeciw.....jaka zatem z tego stanowksa KK wypływa nauka dla wyborców?? Cytuj: Po pierwsze, przepisy antyprzemocowe już dawno u nas są! I tyle samo było lamentów, straszenia zniszczeniem rodzin, tradycji, wiary, jak aktualnie wobec konwencji. Co teraz zrobić?? - wybierać według własnego sumienia, mając świadomość, że 99% polityków dla władzy, prestiżu, kasy zrobią niemal wszystko co od nich oczekuje publika, wiarę pozostawiając sobie dla własnego osobistego życia. Kto autentycznie chce żyć wiarą, tylko zgonie z przykazaniami ewangelicznymi, nie idzie do polityki.
|
N maja 03, 2015 14:07 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Cytuj: Atimeres - jesteś za koncepcją Gowina, a Kościół był przeciw.....jaka zatem z tego stanowksa KK wypływa nauka dla wyborców?? Napisałem o projekcie Gowina: "Jeżeli cokolwiek wiem" Nie wiem na tyle, aby o nim dyskutować. Napisałem tylko swoje jego widzenie na odległość. I na taki projekt katolicy mogą się zgodzić, a wobec rozszerzonych możliwości mogą być "Za, a nawet przeciw"
|
N maja 03, 2015 20:42 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Atimeres napisał(a): equuleuss napisał(a): Cytuj: Inna sprawa to ta ustawia przeciw przemocy. Znów ładny tytuł. Znów kilka ładnych paragrafów, ale i tym razem podrzucona świnia! Jakie przeżycia mają wierzący? Są za, a nawet przeciw! Co bowiem zmienia głosowanie przeciw ze strony obecnych tam katolików? Ustawa mimo to zafunkcjonuje. A nadto byłby to sygnał dla świata (zresztą zaprogramowany przez jakiegoś potomka Lucyfera), że katolicy są za przemocą w rodzinie!
Gdybym miał więcej brawury, to bym katolickim posłom nagadał: "Zorganizujcie protest przeciw tej metodzie prawodawczej. Opracujcie swój zmodyfikowany tekst i sami w sali parlamentarnej go przegłosujcie. Taki dokument nie miałby skutków prawnych, ale wyszedłby w świat sygnał, że katoliccy posłowie nie są za przemocą. Katolicy są tylko przeciw zwyrodniałemu prawodawstwu!" Podrzucone świnie widzą ludzie uwikłani w pewien rodzaj histerii gdzie gender widzą nawet z zupie mlecznej. Doświadczyłeś przemocy fizyczny i psychologicznej w rodzinie? Czy tez mama dmuchała i chuchała na synka, bo jeśli tego nie doświadczyłeś to nie wypowiadaj się w kwestii o której nie masz pojęcia. Za takich krzykaczy inni potem muszą ponosić okrutną cenę. Wiele kobiet nawet nie zgłasza przypadków przemocy bo są traktowane jako winne swemu losowi. Sprawa jak najbardziej powinna być uregulowana, a jeśli komuś nie podoba się uznanie mężczyzny i kobiety za równych sobie na szczeblu społecznym i kulturowym, to cóż, kraje muzułmańskie mogą przyjąć w swoje szeregi, oczywiście pod warunkiem przejścia na islam. Może byś się zamknęła, jeśli nie potrafisz dyskutować rzeczowo, tylko zmyślasz insynuacje przeciwosobowe! .. Po pierwsze, przepisy antyprzemocowe już dawno u nas są! Po drugie, jeśli ktoś widzi potrzebę pomocy ze strony cioci Unii lub armii NATO, to niech sobie doda te dodatkowe paragrafy, zwłaszcza jeśli wierzy w celowość ich mnożenia, ale bez podrzucania "świń"!. Wiadomo o jakie chodzi! Te podstępy prawne bardzo demoralizują społeczeństwo, które z tej przyczyny jeszcze bardziej będzie lekceważyć prawo! Takie prawo i inne, pozbawione tych defektów! Jumik: Ostrzeżenie! Proszę o kulturalną dyskusję z poszanowaniem innych. Zwroty typu "Może byś się zamknęła" nie są tu dopuszczalne.[b]A nie było ostrzeżenia dla tej, która przezwała mnie krzykaczem, przypisywała mi obraźliwe wymysły i w sumie lżyła, bez rzeczowych argumentów na dyskutowany temat! Wstyd!
|
Pn maja 04, 2015 6:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Cytuj: Masz dylemat z tymi dwoma kandydatami Nie. Mam dylemat z subiektywnym traktowaniem ważnych kwestii jaki jest ochrona życia ludzkiego, przez ludzi i media Kościoła: I rozmowa - A gdyby doszło do zaostrzenia ustawy aborcyjnej, Podpisze Pan? Odpowiedź: - Nie uważam, że dobrze jest jak jest w tej chwili. Gdy obowiązującą ustawę przegłosowywano, byłem senatorem i byłem za[/b. ZERO komentarza. Oczywiście niewygodne pytanie in vitro nie pada w ogóle..
II rozmowa Padają 3 pytania drążące niewłaściwą postawę udzielającego wywiadu i długie odpowiedzi wyrażające zgodę na aktualny stan prawny, nie zadawalające pytających dalej drążą, - ale przecież zawsze jest możliwość aby ten stan prawny poprawić Odpowiedź - [b]Owszem, ale radzę uważać z narażeniem kruchego kompromisu politycznego w tej sprawie. Jakby na tę sprawę spojrzeć jest to kompromis chroniący życie nienarodzone w stopniu o wiele bardziej idącym niż w ogromnej większości krajów europejskich Pada oczywiście pytanie o in vitro - w kwestii in vitro poglądy pana sa sprzeczne z nauczaniem KościołaOdpowiedzi o ustawie aborcyjnej ks redaktor naczelny poświęca artykuł wstępny gromiąc zło i zagrożenia idące ze zgniłych kompromisów. Czyli kwestia zabijania dzieci w aborcji i in vitro posłużyła do celów politycznych adekwatnie do sympatii osobistych ludzi Kościoła. Relatywizm wykazany w obu wywiadach nigdy nie służy prawdzie i zaprzecza obiektywności, a co za tym idzie kwestionuje cele nauki społecznej Kościoła. PS z całością wywiadów możesz sie zapoznać - jeden to na pewno jestem patriotą, drugi Prezydent dla "GN": To nie konfesjonał.
|
Pn maja 04, 2015 8:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
|
Pn maja 04, 2015 10:32 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Mało konstruktywna krytyka wszystkiego! Właściwie co to mas wspólnego z dyskutowanym tematem?
|
Śr maja 06, 2015 6:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Atimeres napisał(a): Mało konstruktywna krytyka wszystkiego! Właściwie co to mas wspólnego z dyskutowanym tematem? Ma ogromne znaczenie - bo jakże można uczyć rzetelności, uczciwości na co dzień, w wyborach osobistych, gdy samemu posługuje się cenzurą. Zauważyłam od kilku lat, że aby uzyskać w miarę rzetelną informacje, należy korzystać z kilku źródeł ......stara metoda z PRL czytanie między wierszami.
|
Śr maja 06, 2015 8:08 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Trudno między wierszami czytać, gdy rozmówca nie odpowiada lub izoluje się od rozmówcy. Ale racją, że i z monologów można co, nieco wywnioskować.
|
Śr maja 06, 2015 9:07 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2001
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Alus napisał(a): Atimeres napisał(a): Mało konstruktywna krytyka wszystkiego! Właściwie co to mas wspólnego z dyskutowanym tematem? Ma ogromne znaczenie - bo jakże można uczyć rzetelności, uczciwości na co dzień, w wyborach osobistych, gdy samemu posługuje się cenzurą. Zauważyłam od kilku lat, że aby uzyskać w miarę rzetelną informacje, należy korzystać z kilku źródeł ......stara metoda z PRL czytanie między wierszami. Uważasz, że cenzura nie rządzi każdą dziedziną życia i top na podstawie prawa? Z co oznacza, że np. jakieś projekty architektoniczne muszą mieć zatwierdzenie, lekarze muszą mieć odpowiednie kwalifikacje i papiery... itd. To jest też jakaś cenzura, i musi być, aby społeczeństwo nie zwariowało! Czy jest jakaś gazeta lub książka bez cenzury? To tylko dzięki temu chętniej biorę do ręki książkę i gazetę, niż zaglądam w internetowe forum (czytaj: rynek bubli myślowych). Przypuszczam, że większość jako tako inteligentnych i szanujących się ludzi tak samo czyni.
|
Śr maja 06, 2015 13:09 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Manifest ten polityczny, religijny, czy jakiś inny?
Atimeres napisał(a): Uważasz, że cenzura nie rządzi każdą dziedziną życia i top na podstawie prawa?
Nie rządzi. Tzn - zależy skąd piszesz. Ja z Polski - tu tak nie mamy. Atimeres napisał(a): Z co oznacza, że np. jakieś projekty architektoniczne muszą mieć zatwierdzenie, lekarze muszą mieć odpowiednie kwalifikacje i papiery... itd. Z cenzurą to na pewno nie ma nic wspólnego. Atimeres napisał(a): To jest też jakaś cenzura, i musi być, aby społeczeństwo nie zwariowało!
Nie jest. Cenzura odnosi się do przekazywania informacji/myśli. Atimeres napisał(a): Czy jest jakaś gazeta lub książka bez cenzury?
Oczywiście.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr maja 06, 2015 13:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|