Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 7:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444 ... 622  Następna strona
 PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Rozstrzygające może okazać się odpowiedzenie na pytanie: czy kolumna wioząca premier Szydło do domu jechała z włączonymi sygnałami dźwiękowymi.
Dziwne, że jakoś brakuje świadków, którzy by ten - wydawałoby się - prosty do ustalenia fakt, potwierdzali.
Znaleziono wprawdzie podobno trzech "wiarygodnych" świadków, ale PiS miewał już "wiarygodnych" świadków, którzy twierdzili, że 3 osoby przeżyły "zamach" w Smoleńsku i karetkami były odwożone do szpitali.
Na trasie przejazdu nie brakuje przechodniów - znam akurat jako tako tę drogę w Oświęcimiu.
Nikt z nich nie pamięta przejeżdżającej kolumny samochodów na sygnale?
Zwykle na takie rzeczy zwraca się uwagę. Szczególnie, jeżeli za chwile słyszy się, że doszło do wypadku tam, gdzie się akurat chwile temu przechodziło.
Czyżby wszyscy byli głusi?
A może nagle stracili pamięć?

I druga sprawa.
Każdy kierowca jechał kiedyś 50 km/h. Wie, jakie to denerwujące tempo.
Dziś jadąc do pracy próbowałem wyobrazić sobie wyobrazić hamowanie przed drzewem znajdującym się te 20 kilka m przede mną. Mógłbym dyskutować czy da się czy nie da wyhamować - minimalna droga hamowania to w takim przypadku ok. 30 m.
Ale żeby jadąc 50 km/h rozbić samochód w drabiezgi? Kierowca Szydło chyba przecież przed tym drzewem z tych 50 km/h hamował.
Widzę tu 2 możliwości:
1. Albo te 50 km/h to kłamstwa błaszczakowej policji.
2. Albo kierowca był takim fachowcem jak wszyscy w tym rządzie.


Pn lut 13, 2017 12:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3116
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Sprawa jest prosta, celebryta daje przykład:

Nienawidzę tych ludzi. Ja na nich k...a patrzeć nie mogę. Nie powinniśmy startować do nich z gołymi rękami. Ktoś tu powinien dostać w pysk, bo naprawdę coraz bardziej się należy - mówi Maciej Maleńczuk

Link: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=18700389&kat=1339&title=Maciej-Malenczuk-szczerze-moge-powiedziec-ze-nienawidze-PiS-u

Najwłaściwsza postawa? I znowu drogie panie na mnie naskoczą, za to, że użyte zostało słowo nienawiść. Choć głównie dlatego, że nie potrafię nikogo nienawidzić. Nawet PISu.


Pn lut 13, 2017 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
mikkel napisał(a):
Każdy kierowca jechał kiedyś 50 km/h. Wie, jakie to denerwujące tempo.
Dziś jadąc do pracy próbowałem wyobrazić sobie wyobrazić hamowanie przed drzewem znajdującym się te 20 kilka m przede mną. Mógłbym dyskutować czy da się czy nie da wyhamować - minimalna droga hamowania to w takim przypadku ok. 30 m.
Ale żeby jadąc 50 km/h rozbić samochód w drabiezgi? Kierowca Szydło chyba przecież przed tym drzewem z tych 50 km/h hamował.
Widzę tu 2 możliwości:
1. Albo te 50 km/h to kłamstwa błaszczakowej policji.
2. Albo kierowca był takim fachowcem jak wszyscy w tym rządzie.


No więc właśnie. A trzeba dodać, że nawet seryjny model Audi A8 jest wyposażony w system asystenta hamowania, który w razie braku reakcji kierowcy zaczyna hamować sam. Wyliczenie, z jaką prędkością musiał poruszać się samochód Szydło, żeby, przy założeniu, że manewr hamowania rozpoczęto w momencie zetknięcia z Seicento, tj. na ok. 20 m przed przeszkodą (a to już grube założenie, bo przecież kierowca powinien wdepnąć w hamulec od razu jak tylko zauważył, że Seicento skręca prosto w niego), przywalić w nią z prędkością 50 km/h, to żaden problem dla biegłego. Pytanie tylko, czy któryś się zdobędzie na odwagę :evil: A dodajmy do tego jeszcze i to, że, jak wynika ze zdjęć z miejsca wypadku (np. tego: http://i.iplsc.com/zdjecie-z-miejsca-wy ... 122-F4.jpg), audica wpakowała się w drzewo niemal dokładnie centralnie, a nawet lekko z prawej strony (patrząc od strony kierowcy). Wygląda to więc tak, jakby kierowca nie tylko nie zdołał zahamować, ale również nie zdążył nawet spróbować tego drzewa ominąć. Jak jechał, tak przygrzmocił.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 13:15
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Tobie @andej chodzi o danie badz niedanie w pysk? Tylko taki poziom rozumiesz?

Mi chodzi o przestrzeganie procedur, ustalonych przez rozsadnych ludzi (nie musza wymyslac od zera, moga uczyc sie od bardziej doswiadczonych, u ktorych te procedury sa od lat sprawdzone i skuteczne) zaczynajac od gory.

Casa, Tupolew, Duda, Macierewicz, Szydlo...

Czy uwazasz, ze kadra dobrze wyksztalconych i poslusznych tylko prawu zatwierdzonemu przez uczciwych a nie koniunkturalnych poslow, urzednikow i funkcjonariuszy, to najgorsze co sie Polsce moze zdarzyc?
Ze musza byc bierni, mierni ale wierni i bez rozkazu o zapasowym lotnisku zaczynac proby ladowania na slepo we mgle, albo jazdy na wariackich papierach, bo pani premier jest niezniszczalna i sie spieszy na weekend, a pan minister z imprezki na imprezke sie przemiesza, a pan prezydent na narty sie spieszy?

Moglabym powiedziec: a niech sie zabijaja!
Ale niewinnych osob postronnych szkoda i znowu ktos wymysli do kazdego wypadku komisje kolesi za miliony.
W sumie nie moje podatki - nie moj problem. Medieval i Yarpen na pewno i wiecej chetnie zaplaca za alternatywne fakty.
Ty andej tez?


Pn lut 13, 2017 13:23
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Wygląda to więc tak, jakby kierowca nie tylko nie zdołał zahamować, ale również nie zdążył nawet spróbować tego drzewa ominąć.

No właśnie. Aby centralnie przydzwonić w drzewo, to albo trzeba stracić kontrolę nad pojazdem, albo nie zdążyć zareagować. A to znaczy, że nie da rady dokonać tego jadąc 50 km/h i mając system ABS.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn lut 13, 2017 13:32
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Albo ktos znowu zaoszczedzil na szkoleniach...
Odpowiedzialny za BOR Blaszczak byl na imprezie o Kaczynskiego i znalazl sie po trzech godzinach. W normalnych krajach nie do pomyslenia....


Pn lut 13, 2017 13:34

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
No więc właśnie. A trzeba dodać, że nawet seryjny model Audi A8 jest wyposażony w system asystenta hamowania, który w razie braku reakcji kierowcy zaczyna hamować sam.


W takie systemy wyposażone są teraz właściwie wszystkie lepsze samochody. Mogą zahamować przed przechodniem, gdy kierowca w ogóle go nie zauważy, bo ten wtargnął na jezdnię. Ale mogą to zrobić, gdy jedzie się 40 km/h.
Błaszczakowa policja podała, że kolumna Szydło jechała ok. 50 km/h. To chyba tak na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że kolumna ta wcale nie była uprzywilejowana, jako że nie używała sygnału dźwiękowego.
Dlaczego zatem pancerne auto premier Szydło wygląda jak po czołowym zderzeniu z rozpędzonym czołgiem? Czy warta 3 mln limuzyna jest naprawdę aż tak miękka?
No chyba, że wcale 50 km/h nie jechali, tylko pędzili na złamanie karku.
Przejechać z Balic do Oświęcimia w 40 min to sztuka.


Pn lut 13, 2017 13:49
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Akurat "miękkość" samochodów jest cechą specjalnie zaprojektowaną. Silnik składa się jak harmonijka, aby zamortyzować uderzenie, czyli zmniejszyć siły działające na osoby w środku. Taki samochód, jak ten, w którym jechała Szydło, jest opancerzony po bokach. W całości pancerna może być dopiero sama kabina.

Zatem na pewno w samym momencie uderzenia w drzewo prędkość była już niewielka.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn lut 13, 2017 14:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
TVN24 rozmawia z lokalnym dziennikarzem, który rozpytywał na miejscu:

http://www.tvn24.pl/wypadek-premier-bea ... 122,s.html

Przed skrzyżowaniem zatrzymuje się fiat seicento. Dojeżdża do prawej krawędzi, z włączonym lewym kierunkowskazem, ponieważ ten młody człowiek zamierzał skręcać w lewo. Widział niebieskie światła limuzyny, dlatego zjechał do prawej krawędzi. Przepuścił limuzynę, następnie miał popatrzeć w lusterko, a nawet się obrócić i za sobą nie zobaczył już żadnego pojazdu z włączonymi niebieskimi światłami. Wtedy podjął manewr skrętu w lewo - relacjonował piątkowe wydarzenia Wodniak. - W tym momencie doszło do zderzenia. On trafił lewą częścią przodu swojego fiata seicento w audi, gdzie przednie drzwi łączą się z przednim błotnikiem - dodał

(...)

- On twierdzi, że nie słyszał żadnego sygnału, natomiast widział, że ma do czynienia z pojazdem, który wysyła niebieskie sygnały i z tego, co wiem, drugi samochód, czyli audi A8 wiozące panią premier, miało mieć włączone tylko i wyłącznie światła mijania. Dlatego w jego (samochodu - red.) przypadku on tych niebieskich sygnałów już nie widział - przytaczał relację kierowcy po rozmowie z jego rodziną Wodniak.

Dziennikarz ten twierdzi również, że żaden ze świadków zdarzenia, do których dotarł (a było ich podobno sporo, sama prokuratura przesłuchała ponoć aż 16 osób) nie słyszał żadnych sygnałów dźwiękowych.

Z tego wynika, że mamy kolejny problem, bo zgodnie z art. 2 ust. 38 prawa o ruchu drogowym, sygnały świetlne pojazdów stanowiących kolumnę pojazdów uprzywilejowanych składają się ze światła niebieskiego oraz "dodatkowego czerwonego światła błyskowego". Właśnie te dodatkowe czerwone błyski informują kierowcę o tym, że za pojazdem je wysyłającym (lub przed nim) jadą jeszcze inne pojazdy kolumny, które mogą nie wysyłać żadnych sygnałów, więc trzeba uważać. Ładnie to widać np. na tym filmiku albo tym - pierwszy policyjny van ma na froncie dodatkowy czerwony "błyskacz", którego kolejne vany nie posiadają, ostatni z vanów w kolumnie również błyska na czerwono, tym razem z tyłu. Tu z kolei mamy filmik z przejazdu Dudy do pracy, w kolumnie bez radiowozów - pierwszy z wozów kolumny ma na dachu dwa koguty, niebieski po lewej, czerwony po prawej, ostatni błyska na czerwono i niebiesko z obydwu stron, środkowy samochód nie wysyła żadnych sygnałów. Tymczasem kierowca Seicento konsekwentnie wspomina wyłącznie o sygnałach niebieskich. Co oznacza, że nawet gdyby wiedział o treści powyższego przepisu (a pewnie, jak większość kierowców, nie wiedział), i nawet gdyby słyszał sygnał dźwiękowy, i tak miał prawo zakładać, że za błyskającym tylko na niebiesko wozem nic już nie jedzie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Soul33 napisał(a):
Akurat "miękkość" samochodów jest cechą specjalnie zaprojektowaną. Silnik składa się jak harmonijka, aby zamortyzować uderzenie, czyli zmniejszyć siły działające na osoby w środku. Taki samochód, jak ten, w którym jechała Szydło, jest opancerzony po bokach. W całości pancerna może być dopiero sama kabina.

Zatem na pewno w samym momencie uderzenia w drzewo prędkość była już niewielka.


Znalazłem na youtube taki filmik - symulacja komputerowa crash testu Audi A8 przy różnych prędkościach. Oczywiście, nie mam pojęcia, jaka jest jej rzetelność, ale pokazane na niej uszkodzenia przy zderzeniu z prędkością 50 km/h mniej więcej odpowiadają tym, jakie widać na zdjęciach.

mikkel napisał(a):
Przejechać z Balic do Oświęcimia w 40 min to sztuka


Wg Google Maps, najszybsza trasa z Balic do ul. Orzeszkowej w Oświęcimiu to 43 minuty. Powoływał się zresztą na to Błaszczak. Znamy jednak tylko dokładną godzinę wypadku (18:37) oraz godzinę "rozpoczęcia służby" przez funkcjonariuszy BOR w kolumnie (18:00). Trudno powiedzieć, czy godzina "rozpoczęcia służby" odpowiada dokładnie godzinie, w której kolumna z Szydło wyruszyła z Balic, ale raczej wątpię. Więc prawdopodobnie rzeczywiście nie marudzili :twisted:

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Znalazłem na youtube taki filmik - symulacja komputerowa crash testu Audi A8 przy różnych prędkościach. Oczywiście, nie mam pojęcia, jaka jest jej rzetelność, ale pokazane na niej uszkodzenia przy zderzeniu z prędkością 50 km/h mniej więcej odpowiadają tym, jakie widać na zdjęciach.


No właśnie.
Uszkodzenia odpowiadają prędkości 50 km/h.
Czy to znaczy, że kierowca w ogóle przed drzewem nie hamował?
Błaszczakowa policja podała, że kolumna jechała z taką prędkością.

Jeżeli samochody jechały 50 km/h to dość łatwo jest przy tej odległości wyhamować do 20 -25 km/h.
A przy takiej prędkości szkody są przecież niepomiernie mniejsze.


Pn lut 13, 2017 14:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
TVN24 dostał zapis z monitoringu, który podobno przedstawia przejazd kolumny Szydło na chwilę przed wypadkiem: http://www.tvn24.pl/wypadek-premier-szy ... 207,s.html (godzina "19:26" wynika podobno z tego, że kamera była ustawiona na czas letni). Niestety, niewiele z niego wynika - nie ma dźwięku, więc nie wiadomo, czy był sygnał dźwiękowy, obraz jest czarno-biały, więc nie wiadomo, czy błyskali czerwonym światłem. Ale kilka rzeczy można zauważyć:

1. trudno z tego filmiku orzekać coś o prędkości, ale na moment przed pojawieniem się kolumny widać samochód jadący w przeciwną stronę. Jedzie on zauważalnie wolniej, niż kolumna, przy czym z tej najszybciej jedzie prowadzący,
2. kolumna jedzie w dziwnie nieregularnych odstępach - pierwszy samochód jest wyraźnie oddalony od środkowego, natomiast trzeci jest bardzo blisko niego, niemal siedzi mu na ogonie. Może to właśnie jest przyczyna, dla której kierowca Szydło nie wdusił hamulca, tylko próbował wymijania - bał się, że ten za nim wpakuje mu się w tył, a przecież tam siedziała premier. Skutki mogłyby być (dla niej) znacznie gorsze, niż czołowe uderzenie w drzewo. Oczywiście pozostaje pytanie, dlaczego jechali w takim szyku i czy tak to aby na pewno powinno wyglądać.

Trochę to wygląda, jakby kierowca Szydło gonił lidera kolumny, a ten z tyłu go jeszcze popędzał. Może tak było - prowadzący kolumnę z jakiegoś powodu ciągle dawał po garach, a kierowca Szydło ciągle próbował go doganiać, żeby nie zerwać kolumny. Przy Orzeszkowej rajdowiec ów uznał, że śmiało się zmieści i postanowił "wziąć" Seicento zanim zdąży ono skręcić w lewo i zmusić go do zatrzymania się. Kierowca Szydło chciał zrobić to samo, uznając, że Seicento zaczeka i na niego, więc też przygazował, ale był za daleko i nie miał włączonych błyskaczy. No i się nie zmieścił.

To, oczywiście, tylko takie luźne dywagacje :roll:

@mikkel: ja prowadzę codziennie, głównie w mieście, więc najczęściej jadę właśnie pięćdziesiątką i wcale mnie to nie denerwuje, jestem bardzo spokojnym kierowcą (żona to co innego :twisted: ). Taki dzisiaj mały teścik zrobiłem - jechałem 50 i wyobraziłem sobie, że z prawej nagle mi wyjeżdża Seicento. Wyszło mi, że przy tej prędkości raczej nie zrobiłbym nic poza wduszeniem hamulca. To jest prędkość standardowa, wydaje się całkowicie bezpieczna, ja jestem przy niej całkowicie rozluźniony. Ale już przy 60 /h stwierdziłem, że prawdopodobnie próbowałbym również odbijać w lewo. Oczywiście, to tylko ja.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 13, 2017 17:33
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Nie ma sensu strugać wariata, skoro powszechnie wiadomo, że niewiele osób jeździ 50 km/h. Tym bardziej, gdy mają potwora pod maską. W dodatku w tej klasy samochodzie pasażer na tylnym siedzeniu nie czuje prędkości. To nie tak, jak mój tata opowiadał, że gdy 30 lat temu jechał Fiatem 125p autostradą w Niemczech, to maska nad silnikiem podskakiwała, a wycieraczki waliły o szybę. Premier mogła w ogóle nie wiedzieć, że przekraczają dozwoloną prędkość.

Ponadto, system ABS umożliwia jednoczesne hamowanie i skręcanie bez utraty przyczepności, więc kierowca hamował już w chwili omijania Seicento. Zatem zupełnie spokojnie mógł jechać setką. Oczywiście mógł też, jak pisze Johnny, bać się uderzenia z tyłu. Jednak w takim przypadku oznacza to, że odbił w lewo i dopiero wtedy zaczął hamować. Tak, czy inaczej, nie jechali 50 km/h.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn lut 13, 2017 18:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
TVN24 pyta eksperta (http://www.tvn24.pl/wypadek-premier-szy ... 333,s.html):

(Pierwszy) pojazd zdecydowanie oddalił się od samochodu ochranianego - ocenia. - Natomiast drugi samochód trzyma się go dość blisko, czyli jest w prawidłowym odstępie. Myślę, że wynika to z kształtu drogi, tego, co się tam wydarzyło. Niestety, ten (pierwszy) samochód nie powinien tak daleko odjechać (...) Na autostradzie te odstępy mogą być troszeczkę większe, w mieście zachowujemy dużo mniejsze. Czasami jest to jazda praktycznie zderzak w zderzak, bardzo blisko siebie

Sądzę jednak, że ekspert ma na myśli jazdę ową bezpieczną pięćdziesiątką.

Zdaniem Czechowskiego kierowca limuzyny przewożącej premier Szydło nie powinien uciekać przed fiatem seicento w lewą stronę.- Nie miał czytelnej pozycji, nie widział doskonale tego przejazdu, powinien pojechać do przodu - ocenia. - Nawet w przypadku tak lekkiego pojazdu jak seicento nie powinno się nic wielkiego wydarzyć. Tu nie było bezpośredniego kontaktu, samochód byłby delikatnie odepchnięty na bok.

Jak wyżej. Moje wyobrażenie jest podobne. Kiedy jadę 50, jestem rozluźniony, bo nie widzę, by przy tej prędkości mogło się wydarzyć coś gorszego niż stłuczka (no chyba że wjadę w pieszego). Na pewno bym nie odbijał, tym bardziej widząc w okolicy drzewo. Ale właśnie - to wszystko byłaby prawda w przypadku, gdyby kierowca Szydło jechał 50 km/h. Przy takiej prędkości rzeczywiście nic wielkiego nie powinno się wydarzyć. Ale jeżeli jechał, powiedzmy, stówą (użyjmy tego słowa jako ekwiwalentu "zdecydowanie za szybko"), to prawdopodobnie wolał jednak w miarę możliwości uniknąć walnięcia trzytonowym pancernym kolosem w Seicento. A miał jeszcze trzeci wóz z tyłu, jadący z tą samą prędkością. Musiał odbić co najmniej w tym samym momencie, kiedy zaczął hamować.

Oglądając miejsce zdarzenia, Czechowski zauważa, że samochód z premier Szydło uderzył w drzewo centralną częścią. - Nie wiem, dlaczego kierowca ochrony nie wykorzystał szerokiego pasa ruchu, żeby przejechać na wprost. Ewentualnie całego chodnika i pasa zieleni

Dlatego, że jechał stówą. Nie miał czasu, by np. sprawdzić, czy na chodniku nie ma jakichś pieszych, których zabiłby na miejscu. Na podwórku przed "Tanim Ciuchem", na które pancerna audica też by się przebiła bez większych problemów, również mógł ktoś być.

Lewe koło już wpadło na krawężnik, przeleciało, po śladach widać, że koło jest ustawione na wprost, czyli kierowca nie wykonał manewru obronnego, żeby się utrzymać na asfalcie ani ominąć tego drzewa. Mógł dokonać manewru obronnego, dokręcić minimalnie koła w lewo i wyjechać na pobocze. Byłaby to najbezpieczniejsza sytuacja, z której nie byłoby żadnych konsekwencji.

Oczywiście, i gdyby jechał 50 km/h, na pewno zdołałby taki manewr wykonać.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lut 14, 2017 8:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Wyjasnianie katastrofy sic! oświecimskiej, przy wyjasnianiu katastrofy smolenskiej, przez uzytecznych, to kuriozum! :D
Wczesniej nic nie bylo istotne, badanie wraku, zabezpieczenie terenu katastrofy, badanie zwlok itp itd. Dzis wszystko sie liczy, lacznie z opowiesciami posla Budki... :mrgreen:


Wt lut 14, 2017 9:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444 ... 622  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL