Autor |
Wiadomość |
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
przepraszam Szanowni seksuolodzy
|
Śr paź 18, 2017 9:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Jakieś konkretne nazwiska?
|
Śr paź 18, 2017 9:58 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: Zamiast uciekać do agencji, mężczyzna powinien nauczyć swoją kobietę seksu oralnego, tylko jak? Mężczyźni się boją, że zostaną pogryzieni, kobiety bywają niedelikatne. Mówimy o rzeczach technicznych, ale ważnych…
Są piękne filmy instruktażowe. Kobieta powinna obejrzeć taki film, np. z cyklu Kamasutra i zobaczyć, ile jest form stymulacji oralnej… Jeżeli mężczyzna wie, że ona obejrzała film, to można współpracować. Teraz lepiej, teraz silniej, teraz głębiej… Kobiety się szybko uczą.
Ale pojawia się kolejny techniczny problem: co z tą spermą zrobić… wypluć, połknąć?
Kobieta daje do zrozumienia, że nie chce ejakulacji w ustach albo wypluwa tak, że mężczyzna o tym nie wie. Mamy też tzw. seks z połykiem, który wcale nie musi być dla kobiet sympatyczny.Mężczyźni powinni to zaakceptować, to jest sprawa bardzo emocjonalna i intymna. Kobiety nie można do niczego zmuszać, bardzo możliwe, że w końcu oswoi się ze spermą. http://wywiadowcy.pl/zbigniew-lew-starowicz/To mówi guru polskich seksuologów ,,jest to sprawa bardzo emocjonalna i intymna'' - nawet tacy ,,specjaliści '' jak Lew Starowicz mogą głosić zboczone poglądy. Obrzydliwy gość
|
Śr paź 18, 2017 12:39 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Dlatego ja nie słucham pana Starowicza, tylko ojca Knotza.
|
Śr paź 18, 2017 12:44 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: Ogląda się pan za kobietami na ulicy?
Oczywiście i to bardzo często. Uważam, że dopóki tak się dzieje, jestem mężczyzną. Jak to się skończy, dojdę do wniosku, że już mam za mało testosteronu. Reakcja wzrokowa jest reakcją normalną, ale nie powinno się tego robić przy własnej kobiecie. Unikajmy tego, bo naszej partnerce może być przykro… Zastanawiam po co się wpatruje w kobiety, skoro ma żonę ? Zapomniał powiedzieć, jest normalne mieć na boku kobitę- tylko żona nie powinna o tym wiedzieć
Starowicz to stary zbereźnikLink ten sam
|
Śr paź 18, 2017 12:52 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Capri napisał(a): Cytuj: Ogląda się pan za kobietami na ulicy?
Oczywiście i to bardzo często. Uważam, że dopóki tak się dzieje, jestem mężczyzną. Jak to się skończy, dojdę do wniosku, że już mam za mało testosteronu. Reakcja wzrokowa jest reakcją normalną, ale nie powinno się tego robić przy własnej kobiecie. Unikajmy tego, bo naszej partnerce może być przykro… Zastanawiam po co się wpatruje w kobiety, skoro ma żonę ? Zapomniał powiedzieć, jest normalne mieć na boku kobitę- tylko żona nie powinna o tym wiedzieć
Starowicz to stary zbereźnikLink ten sam Szczerze mówiąc tylko jakiś upośledzony mężczyzna nie zerknie na ładną kobietę.
|
Śr paź 18, 2017 13:12 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: . Ojciec Ksawery Knotz lubi porównywać seks chrześcijan do meczu piłki nożnej. Jest ogromne boisko, duża przestrzeń wolności, niewiele ograniczeń. Mecz jest piękny wtedy, jeśli zawodnicy grają zdecydowanie i efektownie, byle tylko unikali niebezpiecznych fauli.
„Kochaj i rób co chcesz” – pisał św. Augustyn. Czyli im więcej miłości, tym więcej wolności. Bez obaw – to także więcej odpowiedzialności.
Odkrycia na nowo seksu w małżeństwie życzy https://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/Z ... seksu.html[b]Jak widać, Ojciec Knotz i Augustyn uchodzą za ,,luzaków '' . Ojciec Knotz twierdzi że niewiele jest ograniczeń, Augustyn poszedł dalej ,,kochaj i rób co chcesz '' Nic dziwnego że mając tak tolerancyjnych pasterzy, katolicy mają dylemat- czy anal, oral, i inne wynaturzenia to zboczenie czy jeszcze normalność i przyzwoitość Dlatego robią co chcą, niektórzy się brzydzą a nawet wymiotują Augustyn ,,swój chłop '' idzie na całość. Ja powiedziałbym tak,, im więcej chorej miłości tym więcej wynaturzeń i zboczeń. /b]
|
Śr paź 18, 2017 13:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Capri napisał(a): Nic dziwnego że mając tak tolerancyjnych pasterzy, katolicy mają dylemat- czy anal, oral, i inne wynaturzenia to zboczenie czy jeszcze normalność i przyzwoitość
Dlatego robią co chcą, niektórzy się brzydzą a nawet wymiotują Się zdecyduj - mają dylemat, czy nie mają dylematu i robią co chcą? Robią co chcą, czy też tego wcale nie chcą, bo się brzydzą. Jak masz nieodpartą potrzebę rzucenia wiąchy zarzutów w stronę wstrętnych, zbereźnych chrześcijan, to chociaż pomyśl przez chwilę, czy te zarzuty mają sens.
|
Śr paź 18, 2017 13:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
zefciu napisał(a): Capri napisał(a): Nic dziwnego że mając tak tolerancyjnych pasterzy, katolicy mają dylemat- czy anal, oral, i inne wynaturzenia to zboczenie czy jeszcze normalność i przyzwoitość
Dlatego robią co chcą, niektórzy się brzydzą a nawet wymiotują Katolicy nie zaprzątają sobie głowy jaka formę seksu uprawiają ich sąsiedzi, rodzina, znajomi, bo pamiętają naprawianie świata należy rozpocząć od siebie samego.
|
Śr paź 18, 2017 13:55 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: Się zdecyduj - mają dylemat, czy nie mają dylematu i robią co chcą? Robią co chcą, czy też tego wcale nie chcą, bo się brzydzą.
Ja nie mam dylematu gdzie są granice przyzwoitości, katolicy mają. Jeżeli Ojciec Sawery ,,luzak '' głosi róbta co chceta bo ograniczeń prawie nie ma, to eksperymentują z wynaturzonymi praktykami.
|
Śr paź 18, 2017 14:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Capri napisał(a): Ja nie mam dylematu gdzie są granice przyzwoitości Ah, pomnik Ci ze spiżu z tej okazji postawimy. Capriemu - człowiekowi przyzwoitemu - Naród. Mówisz, że nie mają. Cytuj: Jeżeli Ojciec Sawery ,,luzak '' głosi róbta co chceta No "róbta co chceta" to nie jest hasło mające na celu wzbudzać wątpliwości. Nadal nie wiadomo, o co tak naprawdę chcesz tych biednych chrześcijan oskarżyć. Typowe rzucanie w nadziei, że coś się przyklei.
|
Śr paź 18, 2017 16:36 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Seks w małżeństwie
Capri, napisalem ci to juiz na priv - to co para kochajacych sie ludzi robi w lozku ( czy gdzie indziej ) to ich sprawa a tobie nic do tego. Ludzie wcale nie musza uwazac za normalne czy naturalne w dziedzinie seksu tego, co ty za takie uwazasz.
|
Śr paź 18, 2017 17:13 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Gdy jeden z partnerów małżeńskich się brzydzi, zbiera go na wymioty , a drugi chce żeby go zaspokajać i twierdzi że to ,,miłość '' to jest chory, głupi i zboczony. Gdy człowiek ma obrzydzenie i wymiotuje na myśl jedzenia to coś nie tak. Tylko głupi będzie go zapewniał, że jest wszystko ok.
|
Śr paź 18, 2017 18:40 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Seks w małżeństwie
Capri napisał(a): Gdy jeden z partnerów małżeńskich się brzydzi, zbiera go na wymioty , a drugi chce żeby go zaspokajać i twierdzi że to ,,miłość '' to jest chory, głupi i zboczony. . Z tym chyba nikt nie polemizuje. A co gdy obydwoje mają ochotę na to samo i żadne z nich nie odczuwa obrzydzenia, lecz wręcz przeciwnie?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr paź 18, 2017 18:44 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
To już są zaawansowanymi zboczeńcami
|
Śr paź 18, 2017 19:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|