|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Kim właściwie była Maria Magdalena?
Autor |
Wiadomość |
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Kim właściwie była Maria Magdalena?
Desdemona napisał(a): Paschalis napisał(a): Gdyby Jezus nie okazał miłosierdzia Marii Magdalenie to pewnie do końca życia byłaby prostytutką. Maria Magdalena nie była prostytutką!
Jak nie była Maria - powinno być - z Magdali - Magdala była obozem wojskowym, to była żołnierska kurtyzana... żeby nie powiedzieć gorzej> Faktycznie zdarzało się, że biedne rodziny sprzedawały dziewczynki do tego typu obozów.
Wątek wydzielony stąd: viewtopic.php?p=213993#213993 angua
|
Śr gru 13, 2006 22:35 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jak nie była Maria - powinno być - z Magdali - Magdala była obozem wojskowym, to była żołnierska kurtyzana... żeby nie powiedzieć gorzej> Faktycznie zdarzało się, że biedne rodziny sprzedawały dziewczynki do tego typu obozów.
Poproszę o dowody na to, że Maria Magdalena była prostytutka. Tylko prosze o dowody konkretne, a nie jakies wydumane i niepewne wizyjki.
Tak się bowiem złożyło, że Biblia nie mówi nic o przeszłości Marii z Magdali
|
Śr gru 13, 2006 22:40 |
|
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Komentarz do Pisma to był... nie pamiętam autora. W domu go nie mam. Trudno.
|
Śr gru 13, 2006 22:46 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Migdal Nunaja - hebr. Wieża rybna -
Tak więc to było ważne miasto rybackie. Zamienione przez Rzymian na twierdzę. Jednak insynuowanie iz Maria była sprzedana przez rodzicó zołnierzom jako prostytutka jest czyms co mógł wymyslic tylko jakis wybujały umysł.
Najgorsze, że ten umysł to moderator dwóch forów...hehehehe, niezły nabór tam mają
|
Śr gru 13, 2006 22:47 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
tolkien napisał(a): Jednak insynuowanie iz Maria była sprzedana przez rodzicó zołnierzom jako prostytutka jest czyms co mógł wymyslic tylko jakis wybujały umysł.
Ja tę teorię, przedstawioną przez Annnikę, słyszałem nie tak dawno (kilka lat temu) na kazaniu z okazji rekolekcji czy jakiejś podobnej okazji
|
Cz gru 14, 2006 11:10 |
|
|
|
|
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
A ja czytałem że Maria Magdalena , zawodowa prostytutka, została "stoworzona" w wyniku utożsamienia trzech różnych osób:
Marii z Magdali, z której Jezus wypędził 7 złych duchów (to właściwie jedyna pewna rzecz dotycząca przeszłości Marii)
bezimiennej kobiety, która "prowadziła w mieście życie grzeszne", i która w domu faryzeusza Szymona namaściła nogi Jezusa olejkiem. < Ona z kolei została niesłusznie utożsamiona z Marią (z Betanii), która namaściła Jezusa na uczcie u Szymona Trędowatego.>
kamienowanej cudzołożnicy, którą obronił Jezus
W przypisach do BT można przeczytać, że utożsamienie to nastąpiło w VI wieku na Zachodzi. To stopienie się trzech postaci jest bardzo atrakcyjne i często wykorzytywane przez kaznodziei. Niestety, bez podstaw w Biblii.
Oczywiści Biblia nie mówi, że Maria nie była prostytutką.
Natomiast Kościół ortodoksyjny czci Marię nie jako nawróconą grzesznicę, ale jako Równą Apostołom.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Cz gru 14, 2006 12:31 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Dokładnie
Ja już gdzieś o tym pisałam, ale nie pamiętam, gdzie Ale to nawet dobrze, bo dzięki temu znalazłam coś lepszego:
Cytuj: Wokół postaci Marii Magdaleny narosło w ciągu wieków wiele niejasności i nieporozumień. Wczesne przekazy chrześcijańskie utożsamiały ją z osobą Marii z Betanii, siostrą Marty i Łazarza, która namaściła nogi Jezusa bardzo drogą maścią nardową i otarła je swoimi włosami (J 12,1-3). Ze względu na siedem demonów, które Jezus wypędził z Marii Magdaleny, podejrzewano, iż mogło chodzić o rozpustę, stąd chętnie identyfikowano ją z postacią bezimiennej jawnogrzesznicy, która w domu Szymona namaściła nogi Jezusa olejkiem alabastrowym i wytarła swoimi włosami (Łk 7,37-39). Prof. Świderkówna uważa, że takie opętanie mogło być prawdopodobnie jakąś ciężką chorobą psychiczną lub epilepsją, i nic nie wskazuje na to, by Maria Magdalena przed spotkaniem z Jezusem uprawiała nierząd. Paralelne relacje ewangelisty Marka (14,3-9) i Mateusza (26,6-13) mówią tylko o kobiecie, która wylewa na głowę Jezusa słoik drogocennego olejku. Do pomieszania tych trzech różnych osób, a niektórzy dodają jeszcze czwartą: kobietę przyłapaną na cudzołóstwie (J 8,1-11), która znacznie później mogła odnaleźć Jezusa, by mu podziękować, właśnie przez ofiarowanie drogocennego olejku, doszło głównie w Kościele Zachodnim, gdyż Kościół Wschodni wiernie trzymał się swojej interpretacji i obrazu Marii Magdaleny jako Apostołki Apostołów, którego nie mąciły dwie inne Marie, nie mające bliższego związku z tą pierwszą.
Jako pierwszy dokonywał kompilacji tych trzech postaci papież Grzegorz Wielki w swoich homiliach, a tradycję tę dodatkowo potwierdziła legenda z X w. mówiąca o Marii Egipcjance, nawróconej nierządnicy, która przez 47 lat miała żyć jako pustelnica na wschód od Jordanu. Jeszcze późniejsze legendy mówią o Marii, która po wypędzeniu przez Żydów znalazła się w Marsylii i następnie jako pustelnica i pokutnica żyła w jaskini w La Sainte-Baume. Pochowana zaś została, wg legendy, w Vezelay. Według tradycji greckiej Maria Magdalena wraz z matką Jezusa udała się do Efezu i tam później zmarła. Jej relikwie zostały w 886 r. przeniesione do Konstantynopola i tam są przechowywane.
Mimo iż obecnie Maria Magdalena została już przez biblistów oczyszczona z „podejrzeń o rozpustę”, niestety, zwykło się ją w ikonografii przedstawiać w roli Łukaszowej jawnogrzesznicy. Ten „model” kobiety głęboko się zakorzenił w świadomości chrześcijan i ciągle jeszcze pokutuje w niejednych kazaniach, dziełach sztuki, wierszach, uważa Elżbieta Adamiak. Najnowsza reforma kalendarza liturgicznego w Kościele rzymskokatolickim z 1969 r. odróżniła Marię Magdalenę od Marii, siostry Marty, i ustanowiła ku jej czci osobny dzień wspomnienia, który przypada 22 lipca. Także w Kościołach ewangelickich i prawosławnym jest to dzień Marii Magdaleny.
Cały tekst tu
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Cz gru 14, 2006 13:43 |
|
|
Timida
Dołączył(a): N lis 19, 2006 22:38 Posty: 6
|
Kiedyś czytałam artykuł w którym napisano, że wieść o tym by Maria Magdalena była prostytutką jest fałszywa za sprawą tego, że ktos błędnie przetłumaczył tekst biblijny w którym byl wątek na jej temat.
|
Wt gru 19, 2006 18:58 |
|
|
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
Biblie tlumaczono tak wiele razy i z tylu na tyle jezykow, ze nie zdziwilbym sie gdyby tak bylo... coz, raz ktos powiedzial/napisal i zostala przyczepiona etykietka... wydaje mi sie, ze duzo ludzi sadzi, ze byla ym, prostytutka, kobieta grzeszna sie z tym kojarzy
|
So sty 13, 2007 16:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: a tradycję tę dodatkowo potwierdziła legenda z X w. mówiąca o Marii Egipcjance, nawróconej nierządnicy, która przez 47 lat miała żyć jako pustelnica na wschód od Jordanu.
Zaraz zaraz zaraz. Po pierwsze nie żadna legenda, bo Maria Egipcjanka żyła naprawdę. Po drugie jak można mieszać Marię z Aleksandrii z Marią Magdaleną? Maria Egipcjanka żyła w zupełnie innych czasach. Nie znam dokładnych dat, ale było już wśród chrześcijan bardzo rozwinięte życie monastyczne, a także odnaleziony został już Krzyż Pański. Tak więc kilkaset lat różnicy. Maria pochodziła z Aleksandrii i w celach bynajmniej nie duchowych doczepiła się do pielgrzymki do Jerozolimy. Tam przeżyła nawrócenie i udała się na pokutę na pustynię za Jordanem, gdzie po wielu latach spotkał ją mnich Zosima, któremu mogła opowiedzieć swoją historię.
|
So sty 13, 2007 17:37 |
|
|
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Nie ma nic zdrożnego w określeniu "legenda". Jest to po prostu gatunek literacki traktujący o życiu świętego.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
So sty 13, 2007 17:45 |
|
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
_________________ www.onephoto.net
|
N sty 14, 2007 15:13 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|