Antykoncepcja i planowanie rodziny
| Autor |
Wiadomość |
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Color napisał(a): Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie podważał związku seksualności z płodnością
A kto tu mówi o teoretycznym podważaniu
Antykoncepcja jest PRAKTYCZNYM rozerwaniem związku współżycia i płodności - na tym polega jej zło i jest to już w Humanae vitae jasno wyłożone
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
| So mar 05, 2005 21:21 |
|
|
|
 |
|
Color
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25 Posty: 254
|
Agniulka, nie chcesz czy nie potrafisz zrozumieć?
Bo wydaje mi się, że to pierwsze  A jeśli tak, to nie ma o czym dyskutować.
|
| N mar 06, 2005 11:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ja również nie rozumiem - ale nie dlatego, żebym wiedział za mało- lecz dlatego, że wiem dużo więcej ...
|
| N mar 06, 2005 12:57 |
|
|
|
 |
|
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
 ?
Dołaczam się do pytania Efki.
Yasmin
 ?
|
| N mar 06, 2005 17:13 |
|
 |
|
Lars_P
Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14 Posty: 487
|
Agniulka napisała:
Cytuj: Chyba się "przesłyszałam"... WY NIE ZAUWAŻYLIŚCIE ODNIESIENIA KARDYNAŁA DO PRAWA NATURALNEGO A co z fragmentem gdzie potępia rozdzielenie współżycie od poczęcia - przecież to jest właśnie prawo naturalne - naturalny związek płciowości i prokreacji. I antykoncepcja zrywa ten związek - to Kardynał krytykuje wyraźnie w tym tekście.
Agniulka czy przeczytałaś jedynie jedną część wypowiedzi Kardynała Ratzingera? Popatrz nie zauważyłaś, że są tam jeszcze dwa punkty. To znacznie poszerza 1. Pierwsza: że ludzkość powinna z samej zasady zajmować pozytywną postawę wobec dziecka 2. Druga sprawa: w dzisiejszych czasach mamy do czynienia z nieznanym dawniej rozdzieleniem sfery seksu i prokreacji, dlatego człowiek musi zachować świadomość wewnętrznego związku miedzy tymi sferami życia 3. Zgodnie z naszą trzecią opcją, wielkich problemów moralnych nie potrafi rozwiązac technika czy chemia – wielkie problemy moralne musimy rozwiązywać dzięki etycznemu stylowi życia. Kardynał niczego ani nikogo nie potępia – odpowiada rzeczowo i konkretnie. Z wielkim zrozumieniem i delikatnością: Pyt. „Księże kardynale, wielu wierzących nie może pojąć postawy Kościoła wobec antykoncepcji. Czy Ksiądz Kardynał ich rozumie?” Josseph Ratzinger <<Jak najbardziej – to rzeczywiście skomplikowana sprawa. Ich głosy są najzupełniej zrozumiałe ……. Itd.>> O ile Kardynał nie stosuje kazuistyki, to Ty usiłujesz ja wprowadzić. Ratzinger powiedział - Mniej powinno się tu jednak patrzeć na kazuistykę pojedynczego przypadku, a więcej na intencje, które przyświecają Kościołowi. Efka napisała: Cytuj: Drodzy zwolennicy NPR a powiedzcie, co ma zrobić kobieta która momentu poczęcia dziecka nie może zaplanować metodą "jak Bóg da" ponieważ z uwagi na przewlekłą chorobę musi brać leki szkodliwe dla rozwoju dziecka?
Efka dla mnie jest to jasne, że jeśli coś jest zagrażające życiu bądź zdrowiu dziecka czy matki, to trzeba temu przeciwdziałać i w tym przypadku antykoncepcja jest konieczna – [konsultacja z lekarzem]. Przecież świadome zatruwanie płodu, bądź zabijanie go, byłoby zbrodnią – aborcją na raty.
Ale tu również trzeba wziąć pod uwagę różnego rodzaju <nadużycia>, które najczęściej się stosuje dywagując, że jeśli w tym przypadku wolno, to innym równie podobnym też, to nie będzie złem.
W teologii moralnej uwzględniania się przy stosowaniu ogólnych norm moralnych także specyficzne przypadki.
Kazuistyka / W katolickiej teologii moralnej zasada uwzględniania przy stosowaniu ogólnych norm moralnych także specyfiki przypadków szczegółowych [probabilizm]; wg potocznej opinii bywała nadużywana dla uchylenia się od zobowiązań moralnych.
Probabilizm/ w katolickiej teologii moralnej zasada głosząca, że człowiek jest wolny od zobowiązania moralnego, jeśli tylko nieistnienie zobowiązania jest dosyć prawdopodobne; sformułowany w XVI w. (B. Medina), przyjęty przez dominikanów i jezuitów, od XVII w. ustępuje probabilioryzmowi (wymaganie, by wolność od zobowiązania była bardziej prawdopodobna niż jego istnienie), w XVIII w. pod wpływem św. Alfonsa Liguori przyjmowany w uściślonej formie ekwiprobabilizmu.
pozdrawiam 
_________________ Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.
|
| Pn mar 07, 2005 14:10 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Efka napisał(a): Drodzy zwolennicy NPR a powiedzcie, co ma zrobić kobieta która momentu poczęcia dziecka nie może zaplanować metodą "jak Bóg da" ponieważ z uwagi na przewlekłą chorobę musi brać leki szkodliwe dla rozwoju dziecka?
Efko !
1. Metody NPR (w przeciwieństwie do ogromnej większości z metod antykoncepcji) nie przynoszą negatywnych skutków zdrowotnych
2. "Skuteczność" metod NPR jest na zbliżonym poziomie do "skuteczności" antykoncepcji (patrz
post: viewtopic.php?p=46809#46809 )
Zatem - nie ma powodu do tego, by nie stosować metod NPR w tym przypadku.
Pytanie bierze się - jak sądzę - z nieświadomości o rzeczywistym działaniu zdrowotnym metod antykoncepcji oraz ogólnego, zupełnie błędnego przekonania o "nieskuteczności" metod NPR
Przypomnę jeszcze raz - "skuteczność" metody NPR Roetzera jest na zbliżonym poziomie do "skuteczności" antykoncepcji hormonalnej zaś innych metod NPR (np. metody Billingsów) jest porównywalna z innymi metodami antykoncepcji - np. prezerwatywy, środków dopochwowych). Należy również zdać sobie sprawę z tego, że 100 % pewność "niepoczęcia" dziecka daje jedynie wstrzemięźliwość seksualna
(Nawet "podwiązanie jajowodów" nie daje 100 % pewności).
Zatem - po to, by "nie szkodzić poczętemu dziecku i jego matce" w przypadku, którym podałaś, Efko - najlepszym rozwiązaniem byłoby leczenie pacjentki, powstrzymywanie się od współżycia - bądź współżycie jedynie przy użyciu metod NPR ze względu na szkodliwość zdrowotną ogromnej większości metod antykoncepcji. Oczywiście - będąc w ciągłym kontakcie z lekarzem .
|
| Pn mar 07, 2005 19:07 |
|
 |
|
Color
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25 Posty: 254
|
ddv163 napisał(a): Zatem [...] najlepszym rozwiązaniem byłoby leczenie pacjentki, powstrzymywanie się od współżycia Zgoda. ddv163 napisał(a): - bądź współżycie jedynie przy użyciu metod NPR ze względu na szkodliwość zdrowotną ogromnej większości metod antykoncepcji.
Naprawdę ddv163 z czystym sumieniem poleciłbyś takie rozwiązanie tej kobiecie? Nie obawiałbyś się, że np. w wyniku swojej niewiedzy (niezawinionej) może doprowadzić do poronienia lub jakichś powikłań zdrowotnych?
Jeśli tak, to pogratulowałbym Ci odwagi.
Pamiętaj, że istotą NPRu jest "otwartość" na życie (pomijam znaczenie tej otwartości, dlatego piszę to w cudzysłowiu).
|
| Śr mar 09, 2005 17:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Na pewno nie zaleciłbym tej kobiecie żadnej z metod antykoncepcji.
Cała zaś sprawa wynika z niewiedzy dotyczącej rzeczywistego wpływu metod NPR i antykoncepcji na organizm kobiety oraz z szeroko rozpowszechnianych mitów dotyczących rezekomej "skuteczności" antykoncepcji i "nieskuteczności" metod NPR. 
|
| Śr mar 09, 2005 18:55 |
|
 |
|
osoba
Dołączył(a): So paź 23, 2004 17:34 Posty: 179
|
antykoncepcja to ciche zabójstwa: siebie i dziecka a związku z tym całego społeczeństwa. Ludzie stosują antykoncepcje uczą się przy tym nieodpowiedzialności
|
| N mar 20, 2005 12:47 |
|
 |
|
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
"Zatem - po to, by "nie szkodzić poczętemu dziecku i jego matce" w przypadku, którym podałaś, Efko - najlepszym rozwiązaniem byłoby leczenie pacjentki, powstrzymywanie się od współżycia - bądź współżycie jedynie przy użyciu metod NPR ze względu na szkodliwość zdrowotną ogromnej większości metod antykoncepcji. DDV 163
DDv 163 Efka nie pisze o poczętym dziecku, ale o niemożności zaplanowania ewentualnej ciąży z powodu przewleklej choroby.
Poza tym co Ty piszesz o leczeniu pacjentki??? Przecież Efka pisała, ze wlasnie owa pacjentka jest w trakcie leczenia, przyjmuje leki ktore moglyby zaszkodzic dziecku! Następnym razem DDv163 czytaj dokladniej zanim zaczniesz z taka łatwościa dawać tego typu rady.
W niektorych sytuacjach nie mozna sobie pozwolic na NPR. Nie siej propagandy DDV 163 o tym jak skuteczna jest ta metoda. Aby byla ona tez skuteczna trzeba miec bardzo regularny tryb życia, jakiekolwiek przeźiebienie, brak snu powodują że owa skutecznosc maleje. W przypadku brania lekarstw, ktore moglyby zaszkodzic dziecku nie mozna sobie pozwolic na tak duzy margines niepewnosci.
Yasmin[/quote]
|
| N mar 20, 2005 14:09 |
|
 |
|
osoba
Dołączył(a): So paź 23, 2004 17:34 Posty: 179
|
Yasmin co ty za brednie na temat NPR siejesz co? Im więcej stresów, chorób, braku nieregularnego spocobu życia tym jest mniejszy procent szans na poczęcie dziecka, gdyż jest mniejszy procent szans na owulacje- czyli organizm przyszłej matki sam broni to dziecko które mogłoby sie począć przed róznego rodaju komplikacjami.
JEzeli ktos chce by NPR były skuteczne musi poprostu byc cieprliwy i dbac o siebie a współcześni luc\dzie raczej tacy nie są
|
| N mar 20, 2005 16:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Gdybyś dokładnie czytała podany przeze mnie materiał, Yasmin, a nie bazowała tylko na niczym nie uzasadnionych stereotypach to dowiedziałabyś się, że
Cytuj: Współczesne metody nie opierają się na regularności cyklu. Okresy płodności wyznacza się w nich na podstawie obserwacji objawów odzwierciedlających aktualny stan hormonów w organiźmie.
O wpływie metod antykoncecji na stan zdrowia- polecam: http://free.med.pl/wrochna/Cytuj: Niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem ,,spirali" według: R. C. Benson przebicie mięśnia macicy - 1 na 2500 założeń w konsekwencji niedrożność mechaniczna jelit, krwawienie do otrzewnej i zapalenie otrzewnej zapalenie przydatków - u 2% kobiet w pierwszym roku stosowania zmiany zapalne szyjki macicy bolesne skurcze macicy i nieprawidłowe krwawienia - 30% kobiet samoistne wydalenie wkładki - 10% w pierwszym roku stosowania ciąża rozwija się u 3% kobiet ze ,,spiralą", z czego 20% kończy się poronieniem Uboczne działanie ,,pigułek" antykoncepcyjnych według: R. C. Benson Powszechne dolegliwości dolegliwości żołądkowo-jelitowe zatrzymanie płynów (obrzęki) zwiększone łaknienie (otyłość) obniżenie libido depresja, łatwe męczenie się Powikłnia sercowo-naczyniowe zawał mięśnia sercowego choroba zatorowo-zakrzepowa nadciśnienie tętnicze częściowe objawy naczyniowe Powikłania metaboliczne zaburzenia metabolizmu węglowodanów zaburzenia metabolizmu witamin przyrost masy ciała Schorzenia wątroby wątrobiak żółtaczka zastoinowa Zmiany nowotworowe Doustne środki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko zachorownia na raka piersi. używanie pigułki wiek wzrost ryzyka > 6 miesięcy 20 - 44 lat 1,3 > 6 miesięcy 20 - 35 lat 1,7 > 10 lat 20 - 35 lat 2,2 > 10 lat, zaczęto < 18 lat 3,1
Powikłania antykoncepcji hormonalnej Układ krążenia ,,Używanie doustnych środków antykoncepcyjnych jest związane ze wzrostem ryzyka ciężkich chorób, takich, jak zmiany zakrzepowo-zatorowe, zawał serca, czy udar." - cytat z ulotki dołączonej do jednego z dostępnych na rynku polskim preparatu antykoncepcyjnego Zawał serca U kobiet stosujących antykoncepcję doustną stwierdzono wiekszą częstość wystepowania zawałów serca. Ryzyko wzrasta znacznie, jeżeli pacjentka przekroczyła 35 rok życia lub/i pali papierosy. Na wystąpienie zawału serca narażona jest szczególnie pacjentka stosująca preparaty antykoncepcyjne pierwszej generacji. Przyczyny tego są złożone: Niekorzystne zmiany profilu lipidowego Ryzyko rozwoju choroby wieńcowej wzrasta przy podwyższonym stężeniu cholesterolu całkowiego oraz frakcji LDL-cholesterolu. Natomiast frakcja HDL-cholesteroru ma dzialanie ochronne (jest to tzw. dobry choresterol) i ryzyko chorób serca wzrasta przy niskim poziomie tej frakcji. Zmiany w profilu lipidowym zależne sa od rodzaju i dawki hormonów użytych w preparacie. Ogólnie mówiąc składowa progestagenna wywiera działanie niekorzystne, zmniejszając poziom HDL-cholesterolu oraz zwiększając poziom frakcji LDL. Składowa estrogenna działa odwrotnie, wywiera więc działanie ochronne, ale jednak działania niekorzystne przeważają i czestość zawałów serca u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną jest większa, niż w całej populacji. Zmiany w układzie krzepnięcia Powodują one wzrost częstości występowania choroby zatorowo - zakrzepowej oraz zatoru naczyń mózgowych. Mają też wpływ na zwiększenie częstości zawałów serca. Zwiazane są ze składową estrogenową tabletek antykoncepcyjnych. Zaburzenia metabolizmu węglowodanów Cukrzyca przyspiesza rozwój choroby niedokrwiennej serca. Podczas stosowania preparatów zawierajacych progestageny może dojść do powstania zespołu oporności na insulinę. Antykoncepcja hormonalna powoduje wzrost ryzyka wystapienia cukrzycy. Choroba zatorowo - zakrzepowa Problem ten jest jeszcze mało znany w naszym społeczeństwie, gdyż u kobiet przed menopauzą, nie stosujących antykoncepcji hormonalnej, choroba ta wystepuje rzadko. Najczęściej jest związana z dodatkowymi czynnikami - inną chorobą wymagającą hospitalizacji albo przynajmniej leżenia w łóżku, zabiegami operacyjnymi, szczególnie powikłanymi zakażeniami lub związanymi z unieruchomieniem pacjentki oraz porodem.
Wiekszośc ludzi jest przekonana, że krew w żyłach zawsze płynie, a nigdy nie krzepnie, więc ryzyko tej choroby jest lekceważone. Tymczasem stosowanie hormonalnej anykoncepcji może powodować wystąpienie choroby zatorowo - zakrzepowej u zupełnie zdrowej młodej kobiety. Ryzyko to jest związane ze składową estrogenową preparatu i jest szczególnie wysokie, jeżeli pacjentka pali papierosy.
Powikłaniem zatoru, który wytworzył się w układzie żylnym (najczęściej w żyłach podudzia) może być przemieszczenie się zakrzepu do tętnic płucnych i spowodowanie zatoru płuc. Powikłanie to może okazać się śmiertelne. Ryzyko choroby zatorowo - zakrzepowej jest najwyższe u kobiet stosujących preparaty antykoncepcyjne trzeciej generacji. Nadciśnienie tętnicze Antykoncepcja hormonalna może prowadzić do podwyższenia skurczowego oraz rozkurczowego ciśnienia krwi. Za rozwój nadciśnienia tętniczego odpowiedzialna jest najprawdopodobniej składowa progestagenowa preparatów antykoncepcyjnych.
"Wzrost ciśniena tętniczego przy stosowaniu doustnych środków antykoncepcyjnych, jest zależny od wieku pacjentki i dla kobiet po 35 roku życia wynosi średnio dla ciśnienia skurczowego 33 mm Hg i 19 mm Hg dla cisniena rozkurczowego. Wartości te dla kontrolnej grupy wiekowej nie stosującej antykoncepcji hormonalnej wyoszą odpowiednio 12 i 3 mm Hg" (1) Krwotoczny i niedokrwienny udar mózgu Wzrost ryzyka udaru mózgu zwiazany jest ze składnikiem estrogenowym tabletki antykoncepcynej i jest zależny od dawki oraz czasu przyjmowania hormonów. Ryzyko udaru wzrasta znacznie u pacjentki palącej papierosy lub/i cierpiącej na nadciśnienie tętnicze.
"Ryzyko udaru przy nadciśnieniu tętniczym i stosowaniu antykoncepcji hormonalnej wzrasta dziesięciokrotnie w porównaniu z grupą kontrolną, a samo stosowanie antykoncepcji hormonalnej, u osób nie obarczonych innymi czynnikami ryzyka wystąpieia udaru mózgu, zwiększa ryzyko jego wystąpienia trzykrotnie." (Na podstawie badań - L.Rosenberg i in., Am. J of Ob/Gyn wrzesień 1997) Inne Powikłaniem antykoncepcji hormonalnej może być niewydolność naczyń krwionośnych ośrodkowego układu nerwowego, co może powodować bóle głowy, zaburzenia widzenia, utratę przytomności, drgawki. Podsumowanie Preparaty antykoncepcyjne pierwszej generacji powodują prawie dwukrotny wzrost ryzyka udaru mózgu oraz choroby zatorowo - zakrzepowej, a niemal 5-krotny wzrost ryzyka zawału serca. Preparaty trzeciej generacji odznaczają się podwyższonym ponad dwukrotnie ryzykiem choroby zatorowo - zakrzepowej. Ryzyko stosowania preparatów drugiej generacji jest mieszane. Nie istnieją hormonalne środki antykoncepcyjne, które nie zwiększałyby ryzyka ciężkich chorób układu sercowo - naczyniowego. Należy też pamietać, że ryzyko tych chorób, w wielu przypadkach nie zmniejsza się po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej. Choroby nowotworowe W opracowanym przez Ministerstwo Zdrowia wykazie czynników rakotwórczych znalazły się hormony estrogenowe. W załączeniu wymienione są: doustne środki antykoncepcyjne stosowane w terapii sekwencyjnej, doustne złożone środki antykoncepcyjne, estrogeny terapii substytucyjnej, estrogeny sterydowe i niesterydowe. (Załącznik do "Rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w sprawie czynników rakotwórczych ..." z dn. 11 września 1996r.) Rak piersi Rak piersi jest bardzo niebezpiecznym nowotworem. Przede wszystkim jest on najczęstszym nowotworem złośliwym występujacym u kobiet. Stanowi najczestszą przyczynę zgonów kobiet. Jest bardzo prawdopodobne, że długi czas może rozwijać się nie dając żadnych objawów. Jest wtedy niewyczuwalny przez pacjentkę, a rozpoznać można go dzięki badanim mammograficznym, które wtedy pozwalają na uratowanie życia pacjentki. W późniejszym stadium rozwoju szybko rozrasta się, nacieka sąsiadujące tkanki oraz daje przerzuty. Jest nowotworem bardzo groźnym, uleczalnym jedynie wtedy, gdy zostanie rozpoznany we wczesnym stadium rozwoju, dlatego każdy czynnik, który powoduje wzrost częstości zachorowania na raka piersi należy traktować bardzo poważnie.
W związku z początkowo powolnym wzrostem tego nowotwou nie można się spodziewać, żeby badania ujawniły wzrost częstości zachorowań u kobiet, które stosują antykoncepcję hormonalną przez krótki czas. Natomiast wiele opracowań ujawnia znaczący wzrost zachorowań u pacjentek stosujących doustne środki antykoncepcyjne przez 10 lat.
Każda kobieta moze zachorować na raka piersi. Jednak udowodniono częstsze występowanie przerzutów u kobiet stosujących doustną antykoncepcję, jak również to, że mają one mniejszą szansę przeżycia w porównaniu z kobietami, które zachorowały choć nigdy nie stosowały hormonalnej antykoncepcji. Wyniki tych badań przeczą tezie, że rzekomo kobiety stosujące antykoncepcję mają większą szansę przeżycia w przypadku zachorowania, gdyż częściej zgłaszają się do lekarza. (Większą szansę przeżycia mają tylko te kobiety, które po 40 roku życia systematycznie wykonują badanie mammograficzne.)
Wzrost częstości zachorowań na raka piersi jest związany ze składową estrogenną preparatów antykoncepcyjnych. Efekt ten jest tak wyraźny, że udowodniono większą częstość zachorowania na raka piersi nawet u kobiet stosujących hormonalną terapię zastepczą, choć dawki hormonów w HTZ są znacznie mniejsze, niż w preparatach antykoncepcyjnych. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest brak ciąży do 30 roku życia. Rak szyjki macicy Rak szyjki, podobnie, jak rak piersi jest bardzo niebezpiecznym nowotworem, uleczalnym jedynie jeżeli zostanie wykryty w początkowej fazie rozwoju. Mimo, że wydaje się, że nie ma bezpośredniego związku ryzyka zachorowania na raka szyjki z hormonalną antykoncepcją, to badania statystyczne ujawniają wyraźnie taką korelację. Związek ten jest pośredni - długotrwałe stosowanie tabletki antykoncepcyjnej wiąże się zwykle z wczesną inicjacją seksualną oraz częstszymi zmianami partnerów. Natomiast te czynniki zwiększają ryzyko infekcji wirusowej, której powikłaniem jest rak szyjki - chodzi tutaj głównie o wirusa brodawczaka ludzkiego - HPV. Ponadto badania Oksfordzkiego Stowarzyszenia Planowania Rodziny ujawniły częstsze występowanie raka szyjki w stadiach bardziej zaawansowanych u kobiet stosujących antykoncepcję doustna, mimo, że kobiety te częściej muszą zgłaszać się do lekarza. Inne Antykoncepcja hormonalna zmniejsza częstość wystepowania raka jajnika. Ma więc w tym przypadku dzialanie ochronne. Nie należy jednak przeceniać tego efektu, gdyż częstość występowania raka jajnika jest wielokrotnie niższa, niż raka piersi, więc pozytywne w tym przypadku działanie tabletki antykoncepcyjnej ma tak naprawdę niewielkie znaczenie. Twierdzenie, że antykoncepcja owszem zwieksza ryzyko raka piersi i szyjki, ale za to zmniejsza raka jajnika i w sumie te efekty się znoszą - jest zwykłą manipulacją. Rzetelne porównanie wymaga uwzględniena częstości występowania tych nowotworów. Ponadto efekt ochronny dotyczy tylko tych kobiet, które przebyły niewiele porodów (mniej, niż 4) i są w największym stopniu zagrożone rakiem jajnika. Ciąża i laktacja stanowią naturalną ochronę przed tym nowotworem. Powikłania metaboliczne Cukrzyca Składnik progestagenowy preparatów antykoncepcyjnych może pogarszać metabolizm węglowodanów, tolerancję glukozy oraz powodować wzrost insulinooporności. Nieprawidłowe wyniki testu tolerancji glukozy zależne są od składowej progestagennej preparatu antykoncepcyjnego.
Tak na marginesie ... A później Panie zastanawiają sie, jak "zrzucić zbędne kilogramy " ... A może by tak - rzycić antykoncepcję ( a jeszcze lepiej - wogóle jej nie zaczynać  Cytuj: Choroby wątroby Wątroba jest narzadem, w którym dokonuje się metabolizm hormonów stosowanych w antykncepcji, podobnie jak wielu naturalnych hormonów, białek, tłuszczów i innych substancii oraz leków. Wpływ środków antykoncepcyjnych na ten narząd jest więc bardzo złożony. W badaniach statystycznych wykazano jednak, że kobiety stosujące antykoncepcję narażone są na rozwój żółtaczki cholestatycznej i kamicy pęcherzyka żółciowego. Przyrost masy ciała Związany jest z działaniem anabolicznym hormonów stosowanych w antykoncepcji. (Diałanie anaboliczne oznacza nadawanie procesom metabolicznym w organiźmie takiego kierunku, że powiększa się masa mięśni, wzmacniaja się kości oraz gromadzone są zapasy energii w postaci tkanki tłuszczowej. Odwrotnością anabolizmu jest katabolizm.) W przypadkach, kiedy kobieta zauważa u siebie skłonność do tycia i obserwuje stopniowy, niewielki, ale utrzymujący się stale, mimo pewnych ograniczeń dietetycznych przyrost wagi, przyczyną może być antykoncepcja hormonalna. Zaburzenia metabolizmu witamin Stosowanie doustnej antykoncepcji prowadzić może do niedoboru witamin z grupy B oraz witaminy C. Niepłodność Antykoncepcja hormonalna zaburza działanie osi przysadka - jajnik (zob. ,,Naturalna regulacja poziomu hormonów"). Nie jest to dzialanie uboczne, ale celowy, zamierzony efekt antykoncepcji. Działaniem niepożądanym jest natomiast brak powrotu do prawidłowej, cyklicznej czynności przysadki oraz jajników po odstawieniu środków antykoncepcyjnych, kiedy kobieta planuje zajść w ciążę. Powikłanie to obserwuje się szczególnie często, jeżeli antykoncepcję hormonalną zastosowano u młodej kobiety, która jeszcze nie rodziła. Po przerwaniu antykoncepcji samoistny powrót regularnych cykli obserwuje się (w zależności od wieku pacjentki, rodzaju i dawki stosowanych hormonów oraz czasu ich podawania) u 80-90% kobiet. U pozostałych potrzebne jest dodatkowe leczenie.
Ponadto u kobiet stosujących antykoncepcję częściej dochodzi do infekcji wywołanych przez Chlamydia trachomatis. Związek antykoncepcji z większą częstością występowania chorób przenoszonych drogą płciową jest pośredni i wynika z większej liczby partnerów seksualnych. Jest jednak wyraźny i powoduje zarówno wzrost ryzyka zachorowania na raka szyjki (poprzez zakażenia wirusowe - problem ten omówiono w rozdziale o nowotworach), jak i zwiększa ryzyko niepłodności wywołanej chlamydiową infekcją narządu rodnego. Zmiany psychiczne Antykoncepcja hormonalna powodować może depresję. Powszechnym działaniem ubocznym doustnej antykoncepcji jest obniżenie libido (pociągu płciowego). Objaw ten czesto jest lekceważony, gdyż u kobiety nie wywołuje on niemal żadnych, przykrych dla niej zmian. Kobieta często nie dostrzega (lub nie chce dostrzegać) tego objawu, nie skarży sie więc lekarzowi, natomiast odczuwa to w zupełnie inny sposób. Za nieudane, nie przynoszące satysfakcji współżycie obwinia męża. Według niej - to on stał się nieczuły, nieromantyczny i nie potrafi jej zrozumieć. W miarę upływu czasu trudności w pożyciu pogłębiają się i narasta niechęć do męża. To on stał się nieatrakcyjny - przytył, wyłysiał, nie jest jej potrzebny. U mężczyzny, który czuje, że nie zaspokaja potrzeb swojej żony mogą pojawić się problemy z potencją. Powodzenie leku, jakim jest Viagra ujawniło istnienie wstydliwego problemu oraz jego powszechność.
Małżeństwa, w których używana jest antykoncepcja rozpadają się częściej, niż te, które stosują metody naturalne regulacji poczęć. Wśród par stosujących metody naturalne, współpracujących z profesorem Roetzerem odnotowano zaledwie 2% rozwodów. podobną zależność obserwujemy w Polsce. Oczywiście przyczyny tego zjawiska są złożone, jednak analizując je nie można nie uwzględniać efektu zmian libido u kobiet stosujących hormonalną antykoncepcję. Inne Innymi działaniami ubocznymi antykoncepcji hormonalnej mogą być: nudności i wymioty, krwawienia z dróg rodnych, bóle i zawroty głowy, trądzik i przebarwienia skóry, bóle brzucha.
wystarczy 
|
| N mar 20, 2005 18:50 |
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
osoba napisał(a): antykoncepcja to ciche zabójstwa: siebie i dziecka a związku z tym całego społeczeństwa. Ludzie stosują antykoncepcje uczą się przy tym nieodpowiedzialności
Źle sie czujesz  ?
Co nazywasz zabójstwem - niedopuszczenie do zaplodnienia ?
Zabójstwo plemnika ?
A może biednej komóreczki jajowej ?
Co to za brednie
To za idiotyzmy siejesz czlowieku....
No to może niebawem nazwiemy zabojstwem spożywanie kalorycznych pokarmów, picie Coli etc.......
To juz jest jakaś "wszechpolska" fobia.....
_________________ Bo ja kocham koty
|
| N mar 20, 2005 19:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Poczytaj temat, "szklany człowieku" - bo absolutnie nie masz racji w tym, co piszesz.
|
| N mar 20, 2005 19:57 |
|
 |
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: To juz jest jakaś "wszechpolska" fobia.....
a ja mysle, ze bardziej "wszechpolską" fobią jest to, co ty robisz, szklany... jesli nie zgadzasz sie z jakimś poglądem, to wolisz opluc i wykpić, niż rozmawiać merytorycznie...
kazdy czlowiek przekonany jest do swojej racji i moze to byc dla drugiej osoby denerwujące, jeśli sie z tym akurat nie zgadza... ale czy to oznacza, ze drugi człowiek pisze brednie, idiotyzmy?
dlatego proszę o zachowanie minimum kultury w dyskusji
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
| N mar 20, 2005 20:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|