|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 12:01 Posty: 36
|
Apostazja
Dlaczego KK tak się opiera, szuka wymówek, paragrafów i wciąż rzuca kłody pod nogi ludziom, którzy chcą od niego odejść raz na zawsze?
Może mi wyjaśnicie powody, dla których chcecie mieć wśród swoich członków ateistów i innych różnych wyznawców, którzy chcą mieć czystą kartotekę...
|
Śr sie 06, 2008 22:11 |
|
|
|
|
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Jeśli "X" poznał Boga i widzi, że "Y" chce całkowicie Go porzucić to w mniemaniu "X" osoba składająca akt apostazji robi coś masakrycznie nierozsądnego. Jeśli "X" choć trochę lubi "Y" to nie dziw się, że próbuje jakoś temu zapobiec. Ostateczny wybór należy do "Y", ale "X" liczy na to, że gra na czas i kolejne przeszkody zniechęcą "Y". Na ile taka metoda jest skuteczna, to już inna bajka
ps1. stawiam beczkę prochu, że zaraz ktoś napisze, iż chodzi o pieniądze
ps2. z tą kartoteką trochę przegiąłeś , nie sądzę by moja była brudna
pozdrawiam i respect for all
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Cz sie 07, 2008 0:10 |
|
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Smok chyba Ci się coś pomyliło, albo próbujesz rozmawiać w oparciu o plotki. Jeżeli człowiek chce odejść droga wolna - spotkanie z proboszczem, pisemne świadczenie, może jakiś świadek i wio. Nikt Cię w Kościele nie będzie trzymał na siłę.
Natomiast nikt się nie zgodzi na przekłamywanie i zafałszowywanie akt. Jeżeli zostałeś ochrzczony to któryś proboszcz na świecie to odnotował i jest to najzwyczajniej w świecie dokument, którego nikt nie zniszczy - czasy PRLu się skończył.
Niemniej żeby dokonać apostazji nikt nie będzie Ci stawał na drodze.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz sie 07, 2008 10:28 |
|
|
|
|
niewierny
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 19:59 Posty: 224
|
smok wyolbrzymisz problem. Przejrzyj sobie świadectwa apostazji na najsłynniejszej stronie (nie podaje linka bo to chyba nie zgodne z regulaminem, niemniej nie powinieneś mieć problemów z jej znalezieniem przy użyciu google) jej dotyczącej, to zobaczysz, że to rzadkie przypadki.
_________________ Szansa, że wierzący ma racje 1/nieskończoność
Więcej w viewtopic.php?t=16963
|
Cz sie 07, 2008 10:54 |
|
|
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Wszyscy i katolicy i ateiści zgadzają się na pewną fikcję. Osoby faktycznie nie wierzące, ale ochrzczone nie występują oficjalnie z Kościoła z różnych powodów, np. z lenistwa albo by nie robić przykrości rodzinie itp.
Kościół też nie zmusza nikogo zarejestrowanego, aby odhaczał listę obecności w kościele.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa np. w Niemczech, gdzie wierni zobowiązani są płacić podatek na Kościół. Akt apostazji jest wtedy podstawa do zwolnienia z tego podatku i wiele osób z tego korzysta.
|
Cz sie 07, 2008 11:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
kastor, tylko że taki sposób nie skutkuje niczym pozytywnym. Upierdliwi księża się zdarzają i mogą robić pod górkę przy każdej okazji nie tylko tym, którzy chcą się wypisać.
Z drugiej strony problemem jest zawyżona statystyka, która wynika właśnie z tego, że człowiek nie decyduje świadomie czy ma zostać zapisany do KrK czy nie. Rozwiązanie mogłoby być bardzo proste- chrzest po uzyskaniu pełnoletności.
Cytuj: Natomiast nikt się nie zgodzi na przekłamywanie i zafałszowywanie akt. Jeżeli zostałeś ochrzczony to któryś proboszcz na świecie to odnotował i jest to najzwyczajniej w świecie dokument
Tak, ale ten dokument jest traktowany jako przynależność do KrK. Ja zaś zastanawiam się, czy zgodne z konstytucją jest zapisanie kogoś do jakiejkolwiek organizacji jeżeli osoba ta nie jest świadoma i nie wyraziła zgody. Chrzest moim zdaniem nie powinien być uznawany jako dokument stwierdzający przynależność do KrK.
|
Cz sie 07, 2008 21:13 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
A z wyszukiwarki korzystać nie umiemy? Nawet w tym samym dziale jest już taki temat więc tam proszę kontynuować!
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=7105&highlight=apostazja
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sie 07, 2008 21:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|