Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 10:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 co robić, gdy nadużycia liturgiczne stają się normą? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
STOP!
Czy szanowni panowie nie umieją czytać i nie widzą, że temat jest o nadużyciach liturgicznych, a nie o charakterze lefebryzmu i podejściu Kościoła do lefebrystów?
Napisałem post do Ultramontanina, który to - w przeciwieństwie do Waszych - jest na temat i chciałbym żeby mi on odpowiedział, co umożliwiłoby dalszą dyskusję nad rozwiązaniem problemu. To zaś będzie niemożliwe, jeśli moderacja zamknie temat z powodu Waszych przepychanek, więc DAJCIE SOBIE SIANA i idzćie gdzieś, gdzie nie będziecie przeszkadzać. :mad:

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N sie 13, 2006 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:49
Posty: 122
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Prywatne opinie kardynała (o ile są prawdziwe) nie mają żadnego znaczenia wobec oficjalnych stwierdzeń Kościoła

Uważasz że kardynał błądzi, a Benedykt XVI gdyby było to oczywiste jak ty mówisz nie ogłosiłby bractwa św. Piusa X :arrow: SCHIZMATYKAMI :?:

Leszku, Janie uważam że twoje argumenty są mierne, nie potrafisz argumentować a nawet odpowiedzieć na postawione pytania :!: Wydaje mi się że zdajesz sobie sprawę z tego że jakbyś powiedział o protestantach\prawosławnych bracia :arrow: skompromitowałbyś się dlatego też podtrzymujesz kłamstwa wobec lefebrystów (nie obiektywną prawdę) Tym samym podziękuje tobie za rozmowę :!:

Pozdrawiam
yeszya


N sie 13, 2006 12:37
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Nigdzie nie napisałem, że nie ma nadużyć. Chcę jedynie podkreślić to, że w porównaniu do kilkuset tysięcy Mszy świętych, które są codziennie sprawowane, są te nadużycia bardzo, ale to bardzo nieliczne, a odpowiednie władze Kościoła nimi się zajmują.

...reformy soborowe nie przyniosły oczekiwanych owoców z powodu niewłaściwego sposobu, w jaki zostały zinterpretowane i wdrożone i dalej: Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów każdego dnia otrzymuje nowe skargi dotyczące poważnych nadużyć liturgicznych i skargi na biskupów diecezjalnych, którzy odmówili zajęcia się nimi i podjęcia wobec podwładnych stosownych działań dyscyplinarnych. Jeśli Kościół nie zdoła powstrzymać tej fali nadużyć, ludzie odejdą do miejsc, gdzie odprawia się Mszę Trydencką, a nasze kościoły będą puste... (abp Malcolm Ranjith Patabendige Don, sekretarz KKBiDS)
http://breviarium.blogspot.com/2006/07/ ... a-nie.html
trudniejsze wyrazy podkreśliłem.

Leszek, Jan napisał(a):
Dlatego nie dawajcie się nabierać na prostacką propagandę sekty lefebrystów.


A tanie te klapki na oczy były chociaż?


N sie 13, 2006 12:42
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Nigdzie nie napisałem, że nie ma nadużyć. Chcę jedynie podkreślić to, że w porównaniu do kilkuset tysięcy Mszy świętych, które są codziennie sprawowane, są te nadużycia bardzo, ale to bardzo nieliczne, a odpowiednie władze Kościoła nimi się zajmują.


...reformy soborowe nie przyniosły oczekiwanych owoców z powodu niewłaściwego sposobu, w jaki zostały zinterpretowane i wdrożone i dalej: Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów każdego dnia otrzymuje nowe skargi dotyczące poważnych nadużyć liturgicznych i skargi na biskupów diecezjalnych, którzy odmówili zajęcia się nimi i podjęcia wobec podwładnych stosownych działań dyscyplinarnych. Jeśli Kościół nie zdoła powstrzymać tej fali nadużyć, ludzie odejdą do miejsc, gdzie odprawia się Mszę Trydencką, a nasze kościoły będą puste... (abp Malcolm Ranjith Patabendige Don, sekretarz KKBiDS)
http://breviarium.blogspot.com/2006/07/ ... a-nie.html
trudniejsze wyrazy podkreśliłem.

Leszek, Jan napisał(a):
Dlatego nie dawajcie się nabierać na prostacką propagandę sekty lefebrystów.


A tanie te klapki na oczy były chociaż?


N sie 13, 2006 12:43
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
lefebryści, o czym sami dobrze wiedzą, nie uznają NOM-u.


Uznają NOM za ryt ważny, katolicki, ale niegodny.


N sie 13, 2006 12:47

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Sorry, ale czy wy macie coś z mózgiem? Czy nie dociera jak do człowieka tylko trzeba kijem lać i zamykać tematy, bo dzieci się nie potrafią pohamować i stękają w każdym możliwym temacie o tej samej kwestii?
Ja wam nie rozwalam tematów więc weźcie się z łaski swojej przymknijcie.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N sie 13, 2006 12:52
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
Sorry, ale czy wy macie coś z mózgiem?


Kol. Leszek Jan chyba tak, bo w kółko powtarza 3-4 wyświechtane i bezpodstawne slogany.

Padło tu pytanie - co zrobić, gdy się pojedzie do USA i wszędzie naokoło ma się cyrk na kółkach w formalnie katolickich parafiach. Może nasz Wernyhora z Częstochowy by się na ten temat wypowiedział? Doradził coś?


N sie 13, 2006 13:06

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Dextimus napisał(a):
Kol. Leszek Jan chyba tak, bo w kółko powtarza 3-4 wyświechtane i bezpodstawne slogany.

Nie jesteś wcale lepszy, bo zamiast zignorować offtopic, podjąłeś go, a rozwiązania tematycznego problemu też nie podałeś.

Biadolić każdy może. Każdy też może atakować tych, którzy nie chcą biadolić i nie widzą problemu. Sztuką i mądrością jest ustalić co zrobić, aby obecny stan rzeczy poprawić lub choćby w czysto teoretycznej dyskusji omówić rozwiązania tak, aby wybrać najbardziej korzystne i przedstawić je odpowiedniej instancji jako rozwiązanie.
Krzykiem, groźbą i szyderstwem nic się nie zdziała, wzbudzi się tylko nienawiść.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N sie 13, 2006 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:49
Posty: 122
Post 
Incognito napisał(a):
Nie jesteś wcale lepszy, bo zamiast zignorować offtopic, podjąłeś go, a rozwiązania tematycznego problemu też nie podałeś.

Trudno być obojętnym na kłamstwa i pomówienia Leszka, Jana :mrgreen:


N sie 13, 2006 13:24
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
rozwiązania tematycznego problemu też nie podałeś.


Rozwiązanie jest proste - Jeśli w rozsądnym czasie (np. 2h dojazdu) jestem w stanie odnaleźć gdzieś w okolicy Mszę trydencką sprawowaną w obrzadku katolickim (czyli indulty, FSSP, FSSPX, ICR itp. - sedeckie Msze odpadają, bo Mszy św. bez "Una cum" nie uważam za katolicką), to się tam udam. jeśli nie - zostanę w domu/hotelu. Po co mam siedzieć w cyrku i się denerwować?

Incognito napisał(a):
Każdy też może atakować tych, którzy nie chcą biadolić i nie widzą problemu.


Ja bym tego nie nazwał atakiem. Raczej stanowczym przypomnieniem strażakowi, że się pali, podczas gdy on uważa, że to przecież film kręcą.

Incognito napisał(a):
Sztuką i mądrością jest ustalić co zrobić, aby obecny stan rzeczy poprawić lub choćby w czysto teoretycznej dyskusji omówić rozwiązania


Cóż robić nam, szarakom, gdy Watykan sam się nie kwapi do walki z nadużyciami, a jedynie co kilka lat emituje nowe, coraz dłuższe połajanki?

Wyobraź sobie, jak by wyglądało w Polsce, gdyby policjanci zamiast łapaniem przestępców - zajęliby się drukowaniem i rozdawaniem ulotek informujących o wzrastającej przestępczości i przypomianających o wysokości kar za poszczególne przestępstwa?

Watykan musi zacząć działać! Tylko boję się, że obecna niechęć do działania wynika z obawy, że biskupi diecezjalni stawią opór. Przypomnij sobie, jaki był problem w RFN parę lat temu, gdy Episkopat odmówił Watykanowi pozamykania tzw. poradni aborcyjnych. Episkopat kilkanaście miesięcy negocjował z Watykanem warunki, na jakich można utrzymać sieć tych diecezjalnych poradni wydających zaświadczenia umożliwiające aborcję.


N sie 13, 2006 14:00

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
Incognito napisał(a):
Napisałem post do Ultramontanina, który to - w przeciwieństwie do Waszych - jest na temat i chciałbym żeby mi on odpowiedział, co umożliwiłoby dalszą dyskusję nad rozwiązaniem problemu.


Sytuację z Mszą Wszechczasów można porównać do domu, który ktoś kiedyś posiadał z dziada pradziada, był on piękny, zawierał w swoim wnętrzu liczne pamiątki po przodkach, opowiadał milcząco swym wyglądem wydarzenia, których na przestrzeni wieków był świadkiem. Ale oto któregoś dnia postanowiono zburzyć ten dom i wywłaszczyć jego właścicieli. Tak też zrobiono. Obiecano jednak, że mieszkańców domu przeniesie się do o wiele nowocześniejszego bloku z betonu. Blisko będzie sklep i kino, zainstalowane zostanie centralne ogrzewanie, a klatka schodowa sprzątana będzie przez wyspecjalizowaną firmę. Z czasem jednak okazało się, że twórcy nowego bloku mają problemy ze znalezieniem chętnych do zamieszkania w nowym budownictwie. Ci, którzy dotychczas mieszkali w bloku masowo wyprowadzają się na wieś. Mieszkaniec z naszego, bloku, któremu zburzono prastary dom, nie może jednak powrócić tam gdzie się wychował, gdyż jego domu już nie ma. Może za to starać się aby w jego pobliżu odbudowano podobny dom, bardzo podobny do niego, jednak to nie będzie już ten sam dom.

W uproszczonym opowiadaniu katolicy to właśnie ci, którzy mieszkali w tym starym domu - w Mszy Wszechczasów, blok - to posoborowe zamieszanie, ekumeniczna wieża babel, powrót zaś do na nowo wybudowanego domu, to powrót do Mszy.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


N sie 13, 2006 16:37
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Wynika stąd, że pobłądzili wszyscy, z Papieżem na czele, z wyjątkiem Lefebre'a i jego zwolenników. Oto przykład sekciarskiego myślenia: NOM nieważny.


N sie 13, 2006 16:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ultramontaninie - przesadzasz.

Stawiasz jedną wielką przepaść między mszą trydencką a NOM. Jakby to jedno z drugim praktycznie nie miało nic wspólnego, jakby NOM powstał w całkowitym oderwaniu od Tradycji, przepisów liturgicznych. A przecież tak nie jest.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N sie 13, 2006 17:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40
Posty: 121
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Wynika stąd, że pobłądzili wszyscy, z Papieżem na czele, z wyjątkiem Lefebre'a i jego zwolenników. Oto przykład sekciarskiego myślenia: NOM nieważny.


Leszku, zamiast klepać w kółko te same frazesy nie na temat odpowiesz w końcu na pytanie:

Jesteś w USA na mszy, podczas której ksiądz "konsekruje" ciasteczka. przyjmujesz takie ciasteczko podczas Komunii, udając, że to Ciało Pańskie? Przyjdziesz za tydzień na mszę w tej samej parafii?

_________________
haft krzyżykowy dom moda uroda


N sie 13, 2006 17:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Skończ z ciasteczkami. Po pierwsze, nie wiadomo, czy to prawda (wielokrotnie przyłapałem lefebrystów na kłamstwach), a poza tym, jak już wielokrotnie pisałem, nadużycia są marginalne. Rzecz w tym, że lefebrści odrzucają prawowitą Mszę świętą - NOM - i zwalczają ja na wszelkie niewybredne sposoby.


N sie 13, 2006 17:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL