Choćby kwestia dokonywanej przez Metalika klasyfikacji zadawania śmierci - "lepsza" na skutek eutanazji i "gorsza" w wyniku aborcji.

Chyba tylko ta dyskusja miała jakiś kształt. Jest tutaj:
viewtopic.php?t=22280

Jak widać rozmowa ponad pyskówkami daje się uratować...

Prosze o usuniecie mojego postu w Hyde Park-Ukladamy historyjke.
Nie kazdy musi miec moje poczucie humoru.

Do tej pory nie marudziłem, ale czasem opcja edycji postów by się przydała Niestety jest to czekanie na Godota. Jeśli Admin Forum boi się, że użytkownicy będą zmieniać wszelkie swoje wpisy, można wprowadzić inny system: edycja dodanych już postów może być możliwa przez kilka minut po ich dodaniu a po upływie tego czasu opcja ta wygasa i posty zostają jakie są. W ten sposób będzie i wilk syty i owca cała

... lub też "zobacz oryginalny/pierwotny post".

saxon - proszę, zwróć uwagę na wypowiedzi WISTA, zwłaszcza w Sakramentach, kiedy ktoś pyta, czy dany czyn jest grzechem. Zamiast rzeczowo odpowiedzieć, lub ograniczyć się do odesłania pytajacego do konfesjonału wyśmiewa się z cudzych problemów, dodatkowo wprowadzając kogoś w błąd ... Ja rozumiem, że te pytania mogą być dla kogoś śmieszne, ale dla pytającego są konkretnym problemem ... a to, co robi WIST na pewno mu nie pomoże. Poniżej tylko przykład:




WIST- zrozumiesz, jak sam doświadczysz ... Ja miałam to nieszczęście i mówię Ci, że pogrążasz kogoś jeszcze bardziej ... bo skrupulant takie odpowiedzi przyjmuje jako poważne i dokładnie je analizuje ... Więc się zastanów trochę, zanim udzielisz kolejnej równie "mądrej" odpowiedzi ....

@Szumi, proszę o kryteria wedle których wycinasz posty.

Jeśli poleciała rozmowa o grzybkach halucypkach na pizzy, to dlaczego nie poleciał ten post, druga połowa tego, oraz w całości
ten?

Wyciąłeś część rozmowy, w którą wszedłem po to, żeby Milten mógł dojrzeć ironię Wista, z nadzieją, iż zobaczy, że można mieć trochę więcej dystansu do tych wszystkich rzeczy. A przynajmniej nie będzie miał wątpliwości co do tego, że ta wypowiedź Wista jest ironiczna.

Przyznam, że jestem trochę zirytowany, bo już drugi raz Twoje działania moderatorskie w tym wątku sprawiają wrażenie dla Miltena szkodliwych.

Baranku
Ja miltenowi dwa razy już pisałem że jego pisanie tu nie ma sensu, on potrzebuje pomocy, a nie utwierdzania w tym swoim problemie. Jak widać nie przejął się tym za bardzo.

Ale widzę że się znasz, to dobrze, powiedz mi proszę zatem czy skurupulant nie umie sam myśleć? To jest poważne pytanie, czy nie umie sam dojść do wniosku że zmywanie naczyń w niedziele nie jest na pewno grzechem ciężkim? Lub że opiek nad bratem jak rodzice idą w niedziele do sklepu nie jest grzechem? No i to z tym linuxem... Czy skurupulant jest wogóle w stanie jeszcze sam decydować o sobie? Bo jeśli jest to Twoje pretensje są nie do końca uzasadnione, a jeśli nie jest, to Ty robisz mu krzywde bo oczekujesz grzecznych odpowiedzi, które będą sterować życiem tego człowieka, gdy on sam już nie nie steruje. Więc ja się przejmuje Twoimi pretensjami, a teraz pora samemu przemyśleć swoją postawę Baranku.

I jeszcze na koniec:
Jeśli milten zacznie ściągać co drugą aktualizacje, to nic mu się naprawdę nie stanie Masz pretensje do mnie Baranku, nie widzisz jednak niestety absurdalności całej tej sytuacji. Ja wielokrotnie podkreślałem że rozumiem że problem jest, rozumiem jego powagę, ale dla mnie człowiek który nagle wpada na pomysł że ściąganie aktualizacji darmowego systemu może być grzechem, to chyba już coś jest bardzo nie tak. Właśnie próbuje mu to uzmysłowić, niestety niektórzy jak widzę albo sami rozumieją to dosłownie, albo wolą się powyżywac na mnie niż sami próbować coś zrobić.

Ja myślę, że to pytanie o aktualizacje się wzięło z postów Ladysherlockian i Jumika, którzy nawrzucali Miltenowi do głowy, że ściąganie czegokolwiek z Internetu jest grzechem, i to w dodatku ciężkim.

A nikt nie zauważył wtedy, że niemoralna może być właśnie obrona takiego stanowiska — por. ten post i nn.

Dla mnie rozwiązania są dwa, albo niech milten wogóle z niczego nie korzysta, bo sobie z tym nie radzi, albo trzeba zadzwonić do jego rodziców i wskazać im jako rozwiązanie takie przygotowanie otoczenia, w tym i komputera (poblokować strony, pousuwać wszystko, poza programem do pisania i rysowania oraz Pasjansem jeśli w linuxie taki jest), aby nie dało się po prostu nic złego zrobić. Wtedy milten na każda myśl o grzechu będzie mógł powiedzieć że nie było tu taki warunków abym go popełnił.

mam wniosek by połaczyć wątki ten:
viewtopic.php?t=22048&postdays=0&postorder=asc&start=15
i ten:
viewtopic.php?t=22410&highlight=
bo są o tym samym

Nie ma technicznie takiej możliwości.

To zmieńcie w końcu to zabytkowe forum

Może nie krzyczcie na tych co mogą tyle ile wy, ale piszcie petycje do szefów portalu

Czyż to nie administrator decyduje o aktualizacji skryptu?