Aha to Ty przypisując mi nienawiść, choć tego nie potrafisz dowieść, nie stosujesz kłamliwych stwierdzeń.......więc Ci przypomnę wszystko to słoma.

Nie wiem o co Ci chodzi z tą słomą. Twoją nienawiść do Rodaków widzi każdy, kto czyta Twoje posty o nich.
Natomiast to co Ci udowodniłem, to to, że przypisujesz mi stwierdzenia jakich nie wypowiedziałem. Jak mówiłem, przeprosiny to Twój problem - ich brak szkodzi raczej Tobie niż mi. Ja powtarzam kolejny raz: Jedyne co chcę, to byś mi kłamliwie nie przypisywała stwierdzeń, których nie wypowiedziałem i których nie wyznaję.

Nienawiść moją widzisz Ty i Darek.....ale nic to, skoro nie wiesz o co chodzi ze słomą....

Napisałeś wyraźnie, że nie masz nic przeciwko traktowaniu jak ludzi na post Alus mówiący o tym, że JPII uważał ich za braci.
I po co te przyryki personalne? W sumie to nie krępuj się. Nazwij mnie lewakiem, zaczadzona michnikowszczyzna czy cos w tym rodzaju, bo do Ciebie, tak ajak i do niektórych z innego forum nie dociera, że mnie kompletnie nie interesują żadne partie, w tym sensie, ze nie jestem zwolennikiem żadnej z nich. Moja jedyna partią jest Kościół, prezesem Jezus a statutem Biblia.

One ,,nieświętatrójca" narzucają innym jedynie słuszne ich myślenie - a jakże by mogło być inaczej. One są boginiami i wiedzą wszystko najlepiej. I każdy kto jest przeciwny ich poglądom już bratem nie jest.

Co prawda to jest wątek na uwagi między użytkownikami, ale warto jednak pisać coś do rzeczy, a nie tylko rzucać złośliwościami.

Szkoda że nie na tamat (i nieprawdziwe - no, ale to drugie można zrzucić na nierzetelność źródeł, zakładam że nie Twoja wina)Za mnie? To Ty powinnaś znać te liczby, zanim zabierzesz się do oczerniania swoich RodakówCzy mogłabyś zacytować gdzie to napisałem?
Bert nie pisze "tak jak ja chce" a nadaje się do dyskusji - bo dyskutuje konkretnie i merytorycznie.
Uderz w stół, a nożyce się odezwą - nie wymieniłem nikogo z nazwiska, sama się w postawie, którą krytykowałem, rozpoznałaś

Nienawistnik to przecież nie rodak, szkoda nawet czasu by wymienić ich z nazwiska.

Marek, ja liczby ogolne znam ale linkow do ich potwierdzenia dla twojej frajdy szukac nie bede. Zaczynasz pytania zadane w konkretnym stylu (sam sobie swoje posty znajdz) to wykaz liczbami swoje tezy. "Czy wiesz?" Dityczy takze ciebie. Nie wiesz a chcesz wiedziec? To sprawdz i podaj a nie zwalaj robote na adwersarza.
A do kogo pijesz bylo jasne jak slonce: mnie, Alus i Helenki. Nikt inny sie nie udzielal. A Hominibus ani equleuus tez sie z liczbami nie pchali ale do nich nie piles.

Styl chamskich pomowien i insynuacji (ale przeciez do nikogo personalnie!) zapoczatkowany przez prezesa znajduje licznych nasladowcow. To wasza dobra zmiana!

No coś Ty ! Przeciez to lewak, nienawistnik

Widzę Kael że się nie dowiem, gdzież to miałem powiedzieć to, co mi zarzucasz...
Dołączam Cię więc do Ali i Helenki - nie odpowiem na nic, co nie jest związane z tematem. Przyjemnego pienienia się we własnym gronie.

Po nienawistnicach do kompletu pieniaczki.

Helenka nie mogła znieść wywyższania się Marka i sugestii, że jest niekumatą idiotką. Kiedy wyraźnie mówiła o tym, Marek omijał to, co zgodnie z powiedzeniem: milczenie jest potwierdzeniem, tylko ją upewniło w dogmacie nieomylności Marka i najwyższym autorytecie jego osoby.
Helenka stosuje się do zasady: co w sercu, to na języku zgodnie z powiedzeniem ks. dra Andrzeja Panasiuka: swój gniew należy wypowiadać, bo jeśli się go nie wypowie, ma się wrzody żołądka, a Helenka nie chce ich mieć. A mówiąc bardziej zrozumiałym dla Marka językiem, Helenka uważa, że wszelkie nieporozumienia należy wyjaśniać i gdyby Marek napisał, że uważa, iż Helenka ma go za idiotę, to Helenka odniosłaby się do tego przepraszając za taką sugestię, mówiąc, że nie to było jej zamiarem i wcale tak nie uważa. Marek tego nie zrobił. Dlaczego? Patrz wyżej, pierwszy akapit.
I proszę mi tu nie wmawiać pienienia się, bo to była próba upewnienia się jaką postawę przyjął Marek.

Widze, ze Marek nic a nic sie nie zmienil. Napisal cos i oczekuje reakcji natychmiast. Ja mam zycie poza forum.
W kazdym.razie zebys sie nie meczyl - po prostu ignorujmy od zaraz swoje wpisy i bedziesz mial spokoj. Ja tez.


Na koniec linki dla polepszenia pamieci, zebys wiedzial co pisales.
viewtopic.php?p=909276#p909276
viewtopic.php?p=909284#p909284
viewtopic.php?p=909595#p909595

A na konkretne pytania ErgoProxy o liczby odpowiedziales fochem, ktory nam zarzucales
viewtopic.php?p=909716#p909716

Bo pytanie, bylo ciebie “niegodne“

To rozmawiaj sobie o czym chcesz ale nie ze mna.