Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 03, 2024 23:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wątpliwość Rojzy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
saxon napisał(a):
rozalka napisał(a):
Żyć wiarą to dział, w którym jest miejsce na dzielenie się swoją wiarą, jej przeżywaniem na co dzień i związanymi z tym radościami, a także trudnościami.

Dlatego, wszelkie uwagi krytyczne, jak również polemika osób niewierzących są nie na miejscu i będą konsekwentnie usuwane.


W związku z tym post Rojzy Genendel został usunięty

Nie napisałam NIC INNEGO, jak to co po mnie WIST i kawa. Dlatego też usunięcie mojego postu uważam za zwykłą niegrzeczność.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr wrz 10, 2008 23:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Powyższy post wydzielony z: viewtopic.php?t=17929

Napisałaś:

Rojza Genendel napisał(a):
Szacunek dla światopoglądu i trybu życia innych, którzy wszak nikomu nie czynią krzywdy swoim zachowaniem to podstawa.
Rozumiem nie chcieć dzielić mieszkania ze złodziejem, paserem, prostytutką, handlarzem narkotyków, alfonsem, przemytnikiem. Ale z dwojgiem ludzi którzy się kochają?


Przykro mi, ale to jest sugerowanie człowiekowi wierzącemu, że życie niezgodne z wiarą katolicką nie jest niczym złym. Można o tym dyskutować na naszym forum ale nie w tym dziale i nie w sytuacjach kiedy katolik prosi o radę innych katolików.


Śr wrz 10, 2008 23:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
saxon napisał(a):
Powyższy post wydzielony z: viewtopic.php?t=17929

Napisałaś:

Rojza Genendel napisał(a):
Szacunek dla światopoglądu i trybu życia innych, którzy wszak nikomu nie czynią krzywdy swoim zachowaniem to podstawa.
Rozumiem nie chcieć dzielić mieszkania ze złodziejem, paserem, prostytutką, handlarzem narkotyków, alfonsem, przemytnikiem. Ale z dwojgiem ludzi którzy się kochają?


Przykro mi, ale to jest sugerowanie człowiekowi wierzącemu, że życie niezgodne z wiarą katolicką nie jest niczym złym. Można o tym dyskutować na naszym forum ale nie w tym dziale i nie w sytuacjach kiedy katolik prosi o radę innych katolików.

Wydaje mi się, podkreślam WYDAJE że moralność katolicka obowiązuje li i jedynie katolików. Zatem niekatolicy nie są zobowiązani jej przestrzegać.
Zresztą czy nie to samo sugerują moi "pomówcy"?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Cz wrz 11, 2008 0:09
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13
Posty: 377
Post 
Sugerujemy tylko, że nie należy walczyć z grzechem innych ogniem i mieczem. Należy zwrócić uwagę, przedstwić swoje stanowisko w kulturalny sposób, być świadkiem tego, w co się wierzy, jedynie tolerując to, że bliźni w pokoju obok żyje na bakier z przykazaniami.
Różnica pomiędzy moim a Twoim zdaniem jest taka, że ja akcentuję mój sprzeciw wobec sytuacji, ale staram się to robić rozsądnie i kulturalnie (czyli nie 'nawracam' maniakalnie moich wspóllokatorów przy każdym spotkaniu w przedpokoju), a Ty twierdzisz, że wszystko jest w porządku. Teraz lepiej widać kontrast?


Cz wrz 11, 2008 0:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
A ja uważam, że każdy człowiek ma prawo robić dokładnie to czego chce, jesli leży to w granicach społecznie akceptowanej wolności (czyli takiej która nie ogranicza wolności innych ludzi).
Powracając do tematu właściwego, nie sposób wymyślić innej rady dla pytającego (pierwszy post) jak tylko "A idź, poszukaj sobie bogobojnych współlokatorów którzy będą Ci pasować, wszyscy będą szczęśliwsi".
Na całe szczęście nie jesteśmy wszyscy związani katolickimi zasadami (ani zasadami żadnej religii) i mamy wolną wolę odnośnie całokształtu swojego postępowania. Mam nadzieję że ten katolik nie będzie (o ile z nimi zamieszka) starał się zmieniać ich życia, bo jeszcze się biedni będą musieli z rozpaczy wyprowadzić, a to nie oni są asocjalni i uciążliwi jako współlokatorzy, a on (hipotetycznie) w tym przypadku, skoro nie potrafi zaakceptowac tego co jest społeczną normą.
No, ale oczywiście, nie wolno tego powiedzieć.
Bo tylko katolik może niekatolików przekonywać na swoją melodię.
A gdyby ta para jego przekonała do swojego stylu życia to już by było naruszenie światopoglądu, prawda?

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


Cz wrz 11, 2008 14:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Szczerze mówiąc, to ręce "opadają"....

Jest dział na forum, jasno został określony charakter, zostało wyraźnie napisane jakie posty i za co będą usuwane. Później przychodzi ktoś, kto to ignoruje, a kiedy jego post zostaje zgodnie z zasadami tego działu usunięty zaczyna "lamentować" jakie to niegrzeczne.

Niegrzeczne to jest nie szanowanie gospodarzy forum i lekceważenie ich próśb...

I jeszcze następna się pojawia, dla której jak widać powyższe zasady i prośba moderatora działu nic nie znaczą...

Trudno moje Panie - nie ma przymusu pisania na tym forum, jeśli obowiązujący regulamin Wam nie odpowiada.


Cz wrz 11, 2008 17:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
saxon,
Na litość! Zupełnie nie o to chodzi. Rozumiem że to wielkie halo o które chodzi, dotyczy posta w którym Rojza stwierdziła (jak zwykle mądrze, grzecznie i na poziomie) że nie rozumie człowieka który nie chce żyć pod jednym dachem z dwojgiem ludzi którzy się kochają.
Ja też nie rozumiem. Bo niezależnie z jakiej wiary czy światopoglądu mu to wynika, normalne to nie jest. Rozumiem, nie chcieć ich oglądać w sytuacjach intymnych (ok, tego i ja nie chcę, obcy ludzie, kwestie "moralności publicznej") - ale oglądał nie będzie. A to że będzie się domyślał co się (być może - bo nie na pewno) dzieje w nocy za ścianą to już zwyczajnie bardzo typowe dla katolikus nadgorliwus. Jeśli naprawdę nie potrafi żyć z takimi ludźmi pod jednym dachem, bo nęka go poczucie rzekomej niewłaściwości ich zachowania, albo nękają go własne fantazje erotyczne na temat tego "co oni tam mogą robić" to problem tkwi w nim samym i to on powinien (jeśli nie chce pracować nad sobą, zmieniać siebie) rozejrzeć się wokoło i znaleźć sobie współlokatorów którzy będą mu pasować, a nie zastanawiać się jak tu kochającej się parze uprzykrzyć życie. Nie lubię u (niektórych!) katolików przeświadczenia że sama wiara którą to niby wyznają (zazwyczaj jedynie widowiskowo manifestują - co z wyznawaniem niewiele ma wspólnego) daje im jakieś prawo do wiecznego poszukiwania "drzazg w oczach innych ludzi", bo ja jako katolik mam prawo nauczać.

Cytuj:
Przykro mi, ale to jest sugerowanie człowiekowi wierzącemu, że życie niezgodne z wiarą katolicką nie jest niczym złym.


Społecznie nie jest niczym złym, tylko religia taka a taka nakazuje to postrzegać jako zło. Nakaz to jednak nie wyznacznik rzeczywistości (może dla kogoś, ale nie dla ogółu). Nie wszystko co dobre ma swoje źródło w wierze katolickiej. W jakiejkolwiek wierze. Miłość jest dobra.

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


Cz wrz 11, 2008 22:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Cytując Ciebie: "na litość" - nie o tym pisałem, więc i mnie też "nie o to chodzi":) Faktem jest, że można o tym dyskutować, ale "na litość" - uszanujcie zasady w pewnych działach - w końcu nie wszędzie trzeba "wtrącać swoje trzy grosze" :)

i nie zaprzeczam, że Rojza wypowiedziała się "mądrze, grzecznie i na poziomie" - przecież braku tego Jej nie zarzucam :)


Cz wrz 11, 2008 22:11
Zobacz profil
Post 
Jeżeli mogę wtrącić się...
Wydaje mi się, że sporna w tej kwestii jest ocena samej wypowiedzi, czyli co autorka miała na myśli.
Być może wypowiedź ta miała sugerować, że Rojza rozumie, iż można mieć opory przed mieszkaniem z ludźmi, którzy są publicznie pogardzani, czy mieszkanie z którymi wiąże się z ryzykiem, albo po prostu, których grzechy są większego kalibru... Może nie chodziło tu o sugerowanie, że Ci ludzie nie robią nic złego. Moim zdaniem można tą wypowiedź w ten sposób rozumieć. Jeżeli się mylę, to rzeczywiście przyznaję rację moderacji. Mój niejeden post tak poleciał, da się z tym żyć ;)


Pt wrz 12, 2008 17:58
Post 
Rita wystarczylo zlozyc wkilku postach deklaracje iz jestes zagorzala katoliczka -chrzescijanka, a Twoje posty znalazlyby zrozumienie.


Cz wrz 18, 2008 11:42

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post 
Oczywiście, że moderator ma prawo wywalić dowolny post, który mu nie pasuje do jego koncepcji forum.
Chciałbym jednak przestrzec, że takie cenzurowane forum wcześniej czy później po prostu zdechnie. Dyskusja przestanie mieć jakikolwiek sens gdy pozostaną tylko Ci, którzy zgadzają się z moderatorem.
Przestańcie pouczać a zacznijcie słuchać.


Cz wrz 18, 2008 12:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Właśnie poleciały dwa kolejne posty z sakramentów. Kochani nie będę tam tolerować podważania nauczania Kościoła zarówno w stosunku do wiary jak i moralności.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz wrz 18, 2008 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Sympatyk Lewicy napisał(a):
Oczywiście, że moderator ma prawo wywalić dowolny post, który mu nie pasuje do jego koncepcji forum.
Chciałbym jednak przestrzec, że takie cenzurowane forum wcześniej czy później po prostu zdechnie. Dyskusja przestanie mieć jakikolwiek sens gdy pozostaną tylko Ci, którzy zgadzają się z moderatorem.
Przestańcie pouczać a zacznijcie słuchać.

Działam na kilku różnych forach i zasada generalnie jest jedna: większości moderatorów woda sodowa uderza do głowy. Jak powiedziano kiedyś- władza demoralizuje.
Nie rozumiem po co zabijać ciekawe dyskusje. Czy służy to czemukolwiek? Czy katolikom szkodzi poznawać opinie osób innych wyznań?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Cz wrz 18, 2008 20:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Proszę zatem poczytać raz jeszcze ze zrozumieniem to co napisałem czereśniowej i przestrzegać pewnych zasad obowiązujących na tym forum:


saxon napisał(a):
Cytując Ciebie: "na litość" - nie o tym pisałem, więc i mnie też "nie o to chodzi":) Faktem jest, że można o tym dyskutować, ale "na litość" - uszanujcie zasady w pewnych działach - w końcu nie wszędzie trzeba "wtrącać swoje trzy grosze" :)

i nie zaprzeczam, że Rojza wypowiedziała się "mądrze, grzecznie i na poziomie" - przecież braku tego Jej nie zarzucam :)


Cz wrz 18, 2008 20:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
saxon napisał(a):
Przykro mi, ale to jest sugerowanie człowiekowi wierzącemu, że życie niezgodne z wiarą katolicką nie jest niczym złym. Można o tym dyskutować na naszym forum ale nie w tym dziale i nie w sytuacjach kiedy katolik prosi o radę innych katolików.

A debilna dyskusja, np. o tym, że New Age to sekta w temacie o New Age, kiedy ktoś prosi o pomoc z nią związaną jest w porządku/ Albo nawracanie innowierców w temacie o sataniźmie? W którym to toczyła się dyskusja między mną a Jacksonem nie na temat? Moderator jakoś nie interweniował...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So wrz 20, 2008 16:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL