Autor |
Wiadomość |
Asia
Dołączył(a): Wt cze 01, 2004 18:10 Posty: 104
|
 hmm...
hmmm...
tak sie zastanawiam..
jak byl maj to chodzilam na majowe prawie codziennie, na 17.30, a o 18 juz bylam w domu
teraz sa czerwcowe wiec na poczatku myslalam ze sa oddzielnie od mszy i chcialam isc na same czerwcowe, ale okazalo sie ze Msza i nabozenstwo sa polaczone ze soba i czerwcowe sa pod koniec Mszy
normalnie w dni powszednie raczej nie chodze do kosciola na Msze.. a teraz te czerwcowe sa tak ze jak sie idzie to i na to i na to..
i chodzi o to ze czasem podswiadomie chcialabym np spotkac sie z kolezanka czy isc gdzies, ale mysle sobie "oj kiedy indziej sie spotkam.. dzisiaj pojde na Msze i na czerwcowe".. i tak wydaje mi sie ze troche zaniedbuje przyjaciol i w ogole na rzecz wieczornej Mszy..
heh to wydaje sie glupie.. ale to dla mnie dosc istotne zeby wybrnac z tej sytuacji..
najbardziej przeraza mnie to, ze wolalabym pomyslec sobie: "hmm dzisiaj nudzi mi sie.. wiec moze pojde sobie na msze wieczorkiem??" a tak to czasem sobie probuje wymyslic jakies zajecie zeby sie wywinac od pojscia na Msze (czywiscie w dni powszednie, bo o niedziele i swieta walcze jak lew).. nie chce czegos takiego.. ja sie zachowuje jakby mnie ktos przymuszal zebym TAM poszla.. 
|
N cze 13, 2004 16:45 |
|
|
|
 |
Asia
Dołączył(a): Wt cze 01, 2004 18:10 Posty: 104
|
hmm troche to zawile opowiedzialam
ale to ponizsze jest rownie zawile..
na czerwcowe- prawie codziennie chodzilam (Msza+nabozenstwo).
sek w tym, ze teraz to juz wlasciwie sie przyzwyczailam do tego, ale ja musze miec wszystko dokladnie zaplanowane, i teraz jak wiem ze mam 5 dni zajetych w tygodniu (dwa razy konie, dwa razy schronisko, basen..) to zostaja jeszcze 2 dni. i chodzi o to ze jak postanowie sobie ze po wakacjach tez bede chodzic w "normalne" dni do kosciola, to bede.. chocby podswiadomie.. starac sie umowic z kolezanka czy cos zeby nie pojsc (bo Msza u nas jest na 18, wiec dokladnie w tym czasie kiedy normalnie jem obiad po szkole, i kiedy mam przychodzi z pracy) albo wrecz przeciwnie, odrzucala wszelkie propozycje wyjscia gdzies, mowila mamie zeby nic nie gotowala dla mnie przed 19 i szla na Msze. to jest juz chyba troche na sile.. i nie to ze mi sie nie chce w powszednie dni chodzic tylko chodzi o to moje "wszystko-musze-miec-zaplanowane".. yyh noo
nie wiem czy mam chodzic tak jak do tej pory- niedziele, swieta, czerwcowe, majowe, rozaniec w pazdzierniku, 1-8 listopada (taki jakby odpust), czy to wszystko + kiedy mi sie trafi w zwykle dni..
(rany, nie wiedzialam ze to tak glupio brzmi :/ )
|
Cz sie 19, 2004 11:44 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Eno....to może tak :
"Pamiętaj aby dzień święty święcić"
Krótko, jasno i na temat jak sądzę
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pn sie 23, 2004 7:36 |
|
|
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
asiu, z twoich postow nie bardzo umiem wyczytac, po co wlasciwie chcesz chodzic do kosciola w dni powszednie?
bo wydaje mi sie [moze sie mylę], ze traktujesz to jako jedno z zajęć dodatkowych  jak jazda konna czy język angielski 
|
Pn sie 23, 2004 8:57 |
|
 |
Asia
Dołączył(a): Wt cze 01, 2004 18:10 Posty: 104
|
nie no nie do konca.. chociaz moze..  nie zastanawialam sie nad tym. po prostu.. chodzi o takie.. przyzwyczajenie? przyzwyczailam sie chodzic na majowe i czerwcowe, moze to dlatego.....
|
Pn sie 23, 2004 9:46 |
|
|
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
A gdzie serce? 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sie 23, 2004 11:22 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
mysle, ze przyzwyczajenie to tez dobra rzecz  o ile pamieta sie o meritum "sprawy"
że to ma byc czas dla Boga - na spotkanie z Nim 
|
Pn sie 23, 2004 11:36 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Rozalko droga: Bo gdzie jest twoj skarb, tam bedzie i serce twoje :) (Mt 6,21)
I zgadzam sie w pelni z Elka, ze o ile pamieta sie do Czego tak naprawde sie przyzwyczailismy to chyba tylko pozostaje dziekowac Bogu za takie przyzwyczajenia ))))
Pozdrawiam cieplutko 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pn sie 23, 2004 11:54 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Oki - jak zwykle opieram się na swoich doświadczeniach
A właśnie z doświadczenia wiem, że tam, gdzie jest przyzwyczajenie, tam nie ma miłości. Może wynika to z mojego rozumienia słowa przyzwyczajenie, które dla mnie jest równoznaczne ze słowem rutyna.
Uważam, że przyzwyczajenie - rutyna to najgorsze co może się zakraść do tzw. praktyk religijnych.
Dlatego trzeba wciąż ożywiać swe serce i pamiętać o istocie
Wiele razy na forum był poruszany problem mszy świętej, ale jeszcze tutaj nadmienię
Uważam, że powinno unikać się myślenia: "idę do kościoła, idę na mszę". Idę przecież na spotkanie z Jezusem, z Człowiekiem. Idę, by powierzyć Mu swoje sprawy, z Nim porozmawiać, a nie do kościoła 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sie 23, 2004 12:51 |
|
 |
Asia
Dołączył(a): Wt cze 01, 2004 18:10 Posty: 104
|
wszyscy macie racje
ale uznalam, ze jednak nie bede sie wprowadzac w takie "przyzwyczajenie" o ktorym pisze rozalka.. "ogranicze" sie do swiat, niedziel, czerwcowych, majowych, rozanca w pazdzierniku i 1-8 listopada (odpust po Mszach..).. wole nie wpadac w rutyne i jak najpiekniej przezywac te niedziele swieta itp  ...
|
Pn sie 23, 2004 12:57 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Moment, moment...
Czy ja napisałam, że rutyna jest zawsze, kiedy się chodzi na mszę codziennie?
Chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że wówczas trzeba się bardziej starać o serce, bo łatwiej w nią wpaść. Tylko tyle i aż tyle 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sie 23, 2004 13:01 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
tak rozalko, masz racje...
ale problem pojawi sie wtedy, gdy sie nie bedzie chcialo pojsc, pomodlic sie - wtedy mysle, ze przyzwyczajenie [ktore dla mnie nie jest tożsame z rutyną] jest dobre... bo pomaga trwac wbrew wlasnemu lenistwu, niecheci, wbrew sercu [czyli uczuciom]....
aczkolwiek pozostanie tylko na tym poziomie równiez jest niebezpieczne
echhh ten złoty środek 
|
Pn sie 23, 2004 13:09 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
To o czym piszesz, elko, nazywam wiernością  Ale to chyba kwestia pojęć, nazewnictwa  Widzę, że rozmawiamy o tym samym 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sie 23, 2004 13:23 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
rozi wiernosc idzie często w parze z przyzwyczajeniem  i nie ma miedzy nimi wielkiej sprzeczności  [ale to juz z gruntu malzenskiego piszę  - ciut inny temat]
chodzi mi o to, że Bóg wykorzysta nasze przyzwyczajenie do chodzenia do kościola by poruszyc nasze serca, a mysle, ze trudniej poruszyc Mu serce obojetne zupelnie na Niego
tak że do tej wiernosci mozna zacząć iść wychodząc chociazby od przyzwyczajenia w dobrym
[jasne ze o tym samym, tylko w inny sposob  ]
|
Pn sie 23, 2004 13:26 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Wiecie dzis w nocy ktos mial taki fajny opis na gg: "Jak nie mozesz sie modlic, przynajmniej odmow modlitwe" (chyba sw. Bernard) To tak a propo przyzwyczajania, czy tez wiernosci, czy jeszcze jakiegos pochodnego pojecia 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pn sie 23, 2004 13:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|