
Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu
fruziafuj napisał(a):
zaświadczenie biorę z parafii, w której miałam Komunię, Bierzmowanie i 4 miesiące temu ślub kościelny. Chrzczona byłam w innej parafii i jest to bardzo daleko, więc siłą rzeczy nie poszłam tam.
Ksiądz, który tego zaświadczenia nie chce mi wydać zna mnie, ponieważ przed ślubem przeszliśmy z Narzeczonym liczne rozmowy z Nim. Odpowiadaliśmy z Katechizmu i z artykułów z prasy katolickiej. Od jakichś 3 miesięcy mieszkam w innym miejscu, ale ponieważ często bywam u rodziców, to i w tym Kościele również.
Zrozumiałabym gdyby w parafii gdzie będzie chrzczone dziecko Ksiądz zrobił jakieś nauki dla rodziców i dziecka, ale tutaj zupełnie tego nie rozumiem.
Jezeli jest tak jak piszesz, to ksiadz albo ma skleroze i nie pamieta parafian, albo ma taki "bezmyslny" standard.
Bramin ma racje co do zaswiadczenia o bierzmowaniu - parafia chrztu. Poza tym jezeli potrzebujesz tylko zaswiadczenia o bierzmowaniu, to powinna byc automatyczna formalnosc. Bo albo bierzmowanie masz, albo nie.
Jezeli potrzebne jest zaswiadcznie o tym, czy nadajesz sie na chrzestna, to mozliwe, ze jakas "kontrola" mialaby sens, ale
dobry proboszc powinien znac swoich parafian, szczegolnie, jezeli niedawno mial z nimi intensywny kontakt. Szumi ma racje, ze wlasciwa osoba bylby twoj nowy proboszcz, choc on o tobie wie znacznie mniej.
No a poza tym jest biskup, ktory moze nie wie o fanaberiach swojego proboszcza?