Jak dobrze przeżyć spowiedź
Autor |
Wiadomość |
lama
Dołączył(a): Pt lis 18, 2005 16:17 Posty: 5
|
szuba napisał(a): u mnie ta "granica" jest określona zwyczajnym: "to co? spowiadamy się?"
oj znam to szuba 
_________________ "Płomień przysypany piachem nie zgaśnie... RWIJ RZEMIENIE!!!" /Izaiash/
|
Śr lip 18, 2007 22:21 |
|
|
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
Wiem, że początkowy temat w tym wątku tyczył się nieco innej kwestii, ale temat pasuje do tego, co chcę napisać.
Zauważyłam, że coraz więcej osób pragnie spowiadać się poza konfesjonałem. Moim zdaniem taka spowiedż jest bardzo piękna, ale mam wrażenie, że coraz więcej (głównie młodych) ludzi wybiera się na taką spowiedź, aby "pogadać" z księdzem. Pośmiać się (no, bo sąsiadka Anka mówi, że jest śmiesznie), powygłupiać (bo ten ksiądz jest taaaki sympatyczny), porozmawiać o "pierdołach" (bo Ktośtam mówił, że z tym księdzem to można namwet o chomiku porozmawiać).
Tylko, że nie o to w spowiedzi chodzi... Taka spowiedż nie jest dobrze przeżyta. Jeśli ktoś idzie spowiadać się poza konfesjonałem właśnie z powodów wymienionych wyżej, to jego wymienienie grzechów przypomina zwykłe: bla,bla,bla a teraz daj mi Księże rozgrzeszenie, bo chce wreszcie porozmawiać o głupotach.
W takiej spowiedzi nie ma miejsca na żal za grzechy. A moim zdaniem właśnie tak wygląda znaczna część spowiedzi poza konfesjonałem.
Zwłaszcza spowiedzi ludzi młodych, którzy idą do takiej spowiedzi, "bo ktoś też był".
Wydaje mi się? Czy Wy macie podobne zdanie?
|
Pt lip 20, 2007 8:59 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Szuba mam bardzo podobne odczucia. I chyba jakimś potwierdzeniem tego są tematy pojawiające się w tym dziale z pytaniami jak taka spowiedź poza konfesjonałem wygląda, a co się mówi, a jak a dlaczego itp. Oraz często, gęsto pojawiające się stwierdzenia, że spowiedź poza konfesjonałem jest lepsza, fajniejsza, prawdziwsza, szczersza... że wszystkim się takową poleca. Tylko takie opinie mają bardzo młode osoby tak naprawdę zaczynające korzystać z tego sakramentu... bo nie wiem jak można mówić o bardziej i mniej szczerej spowiedzi i to tylko dlatego, że nie ma lub jest kratka między księdzem a penitentem.
Znam kilka, może kilkanaście osób stale korzystających z takiej formy spowiedzi... z tych przypadków tylko do jednej nie mam wątpliwości o nadużycie. Bo jeśli jedynym uzasadnieniem jest "ja tak wolę" albo "ja tak chcę" i na tej postawie rezygnuje się z konfesjonału (wprost klęczenia) i co gorsza kościoła/kaplicy na rzecz motylków na łące to... no cóż - mam i będę mieć wątpliwości.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt lip 20, 2007 9:32 |
|
|
|
 |
lama
Dołączył(a): Pt lis 18, 2005 16:17 Posty: 5
|
zielona_mrowka napisał(a): Znam kilka, może kilkanaście osób stale korzystających z takiej formy spowiedzi... z tych przypadków tylko do jednej nie mam wątpliwości o nadużycie.
Mrówka, tego to nie rozumiem... co do tego maja Twoje wątpliwości?
Po co Ci one? zeby sie tak troszczyc??  zostaw im to... przeciez nie siedzisz w ich glowie, moze odpowiadaja zdawkowo, ale powod moze nie byc taki blahy jak Ci sie wydaje.... nie rozumiem oceniania
U mnie jest to roznie - albo w konfesjonale albo w takim pokoiku przy parafii. Czasem sie zdarza, ze chce o czyms waznym porozmawiac i nie lubie jak na umowionej spowiedzi za mna stoja ludzie i nerwowo patrza na zegarek i czuje ze sie im s p i e s z y.
Poza tym mysle ze spowiadanie sie 'face to face' zmniejsza u niektorych osob strach... tak po prostu...
nie mozna mowic o tym, kiedy spowiedz jest lepsza lub gorsza biorac pod uwage tylko to gdzie sie ona odbywa...
_________________ "Płomień przysypany piachem nie zgaśnie... RWIJ RZEMIENIE!!!" /Izaiash/
|
Pt lip 20, 2007 14:22 |
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
Lama, po co aż tak się złośćić? Wiesz, zdawkowe: "bo tak wolę" można odbierać różnie. Ale kiedy do tego zdawkowego: "bo tak wolę" ktoś dokłada: "bo jest przyjemniej" to już jest chyba coś nie tak. Bo spowiedź nie ma być PRZYJEMNA, to wyznanie grzechów! I PRZEPRASZAM skierowane do Boga. A czy powinno być prosto mówić przepraszam? Nie! Bo po pewnym czasie to słowo straciłoby swoją wagę. Stałoby się jednym z wielu, często używanych słów.
A pytania na forum jak taka spowiedź wygląda są nieco... dziwne. Bo przecież nie jest najważniejsze jak WYGLĄDA, a jak ją PRZEŻYJESZ i co wniesie do Twojego życia.
Jeśli chodzi o mnie, to ja również korzystam z takiej formy sakramentu. (poza konfesjonałem), ale tylko i wyłącznie dlatego, iż dawno temu bardzo się zraziłam do spowiedzi, a potem ze strachu przez kilka lat bałam się na spowiedź odważyć. Teraz spowiadam się w salce katechetycznej, ale z pomoca Spowiednika staram się przełamać moją wewnętrzną blokadę i podejść do konfesjonału.
|
Pt lip 20, 2007 14:39 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Cytuj: nie mozna mowic o tym, kiedy spowiedz jest lepsza lub gorsza biorac pod uwage tylko to gdzie sie ona odbywa... No tutaj się zgadzamy. Tylko popatrz nawet na forum i zobacz jak trudno niektórym się z tym zgodzić.
A co do "troszczenia się"... to nie tak - po prostu zauważam pewne fakty, które dla mnie osobiście są martwiące. Nie widzę nic niewłaściwego w wypowiadaniu głośno swoich wątpliwości. I jeszcze jedno, żeby nie było wątpliwości - tego typu nadużycia nie czynią sakramentu nieważnym! Więc nie do końca wiem o co Ci chodzi w kontekście kan. 964 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Cytuj: § 1. Miejscem właściwym przyjmowania spowiedzi jest kościół lub kaplica. [...] § 3. Spowiedzi nie należy przyjmować poza konfesjonałem, z wyjątkiem uzasadnionej przyczyny.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt lip 20, 2007 14:39 |
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
Cytuj: § 1. Miejscem właściwym przyjmowania spowiedzi jest kościół lub kaplica. [...] § 3. Spowiedzi nie należy przyjmować poza konfesjonałem, z wyjątkiem uzasadnionej przyczyny.
W tej kwestii to napisze tyle, że według mnie bardziej "czuje się", że to spowiedź właśnie w kaplicy. Gdzieś poza kościołem bardzo często zamienia się ten sakrament w pogadankę.
A co do tego, że trzeba mieć poważną przyczynę - czasami sami kapłani proponują spowiedź gdzieś "na łące z motylkami"
|
Pt lip 20, 2007 19:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Moderator natomiast usilnie zaleca przeniesienie tej pasjonującej dyskusji do odpowiedniego- już istniejącego wątku : viewtopic.php?t=4192
|
Pt lip 20, 2007 20:23 |
|
 |
Śliwka
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 20:20 Posty: 37
|
chciałam się tylko z Wami podzielić moja radościa... udalo sie!!
czuję się cudownie... i teraz tak wspaniale jets korzystac w pelni z kazdej Eucharystii... 
|
Wt lip 24, 2007 13:49 |
|
 |
ziarenko
Dołączył(a): So paź 20, 2007 18:59 Posty: 8
|
1. Czy jeżeli po odejściu z konfesjonału, przypomnę sobie jakiś grzech ciężki który nie wymieniłem czy spowiedź jest ważna, (czasem z emocji jakie przeżywam zapominam powiedzieć jakiegoś grzechu), lub przypomnę sobie takowy grzech jak przyjmę eucharystie to czy mogę na następnej mszy przyjąć po raz kolejny czy musze się już spowiadać z tego grzechu który sobie przypomniałem.
2. Czy jak nie zdążę zrobić pokuty to czy mogę przyjąć eucharystię czy dopiero jak odbędę pokutę? (czasem zdarza się że za pokutę księża dają uczestnictwo w jakiś nadobowiązkowych mszach św. w różnych terminach.)
|
So lis 24, 2007 14:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
1. Żal za grzechy i rozgrzeszenie obejmuje również grzechy, których nie pamiętamy. W przypadku, kiedy zapomnieliśmy o jakimś grzechu ciężkim i później sobie przypomnimy, musimy wyznać go na kolejnej spowiedzi - nie trzeba specjalnie iść do spowiedzi.
2. Tak, można przyjmować Komunię.
|
So lis 24, 2007 15:23 |
|
 |
Wiki
Dołączył(a): Śr sie 22, 2007 8:44 Posty: 10
|
Ostanio przydażyła mi sie dziwna sytuacja,na ostatnim z wykładow koleżanka zapytała się mnie jakich tabletek antykoncepcyjnych używam...ja zamiast powiedzieć ze nie stosuję to wymienilam nazwę i zamieniłam z nią pare zdan na ten temat.Po fakcie czułam sie okropnie i zle.Nigdy nie przypuszczałam że tak sie zachowam.Jestem z chłopakiem już w ponad 4letnim zwiazku i Wszyscy myśla ze juz dawno jestesmy po...a my chcemy zachowac współżycie po ślubie.Teraz mam problem,na spowiedzi powiem ze kłamalam ale czy konieczne jest powiedzenie prawdy koleżnace-Jako zadość uczynienie?Zawsze uwazłam ze to indywidulana sprawa każdej osoby i nie musi się nikomu tego mówic jeśli nie chce, z drugiej strony kłamałam:(
_________________ "Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie." św.Augustyn
|
Wt gru 18, 2007 8:48 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Wiki napisał(a): ja zamiast powiedzieć ze nie stosuję to wymienilam nazwę i zamieniłam z nią pare zdan na ten temat.
Jej pytanie mogło mieć charakter sondy "skoro one używają, to i ja będę używała", dlatego myślę, że powinnaś sprawę jej wyjaśnić - bo jeśli podejmie jakąś decyzję opierając się na informacji od Ciebie, to ta decyzja będzie i Ciebie obciążać. Tak mi się wydaje.
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Wt gru 18, 2007 11:49 |
|
 |
Wiki
Dołączył(a): Śr sie 22, 2007 8:44 Posty: 10
|
Nie miałao charakteru sondy. Ona stosuje tabletki już od paru lat,zapytała się mnie tylko czy robiłam przerwę w braniu,poza tym w tym samym dniu poszła do ginekologa w tej własnie sprawie.
_________________ "Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie." św.Augustyn
|
Wt gru 18, 2007 15:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wiki, dla mnie jest to zwykłe kłamstwo i antyświadectwo.
Nawet, jeżeli koleżanka już stosuje atykoncepcję, mogłaś dać jej przykład, że można inaczej. - Sprzeciwić się czemuś, co coraz częściej jest uważane za normalne i wykazać, gdzie leży normalność.
Być może by się zastanowiła. - a może nie. Ale za to już nie odpowiadasz- natomiast za brak świadectwa tak.
|
Wt gru 18, 2007 15:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|