czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozrodcze
Autor |
Wiadomość |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: Onan, Juda, kara boża
Elbrus napisał(a): zielona napisał(a): Onan został ukarany śmiercią. Juda też sprzeciwił się prawu lewiratu (nie chciał dać Tamar swojego syna), a nie poniósł tak srogiej kary. Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, Panie, któż się ostoi? Ale Ty udzielasz przebaczenia, aby Cię otaczano bojaźnią.(Psalm 130:3-4) Pan odpowiedział: Ja ukażę ci mój majestat i ogłoszę przed tobą imię Pana, gdyż Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, komu Mi się podoba. (Wyjścia 33:19) Juda miał względy u Jahwe. Jego syn już nie zaznał takiej łaski... Jakoś mi to nie koresponduje z resztą PŚ.
|
Pn kwi 18, 2011 8:54 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Onan, Juda, kara boża
zielona napisał(a): Jakoś mi to nie koresponduje z resztą PŚ. To zależy jaką resztę masz na myśli.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn kwi 18, 2011 9:27 |
|
 |
Sandrunia1991
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 18:43 Posty: 4
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Sophie napisał(a): A może masz na myśli to, że zaspokajając swój popęd poprzez masturbację a nie poprzez współżycie seksualne "marnujesz" jajeczka, które potencjalnie mogłyby zostać zapłodnione?  dokładnie o to chciałam spytać ! to jak to w końcu jest ? niech mi ktoś fachowo jasno napisze !
|
Pn kwi 18, 2011 14:57 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozrodcze
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn kwi 18, 2011 15:01 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
sandrunia ty chodzisz do szkoły skarbeczku? To napisz nam konkretnie gdzie żebyśmy czasem dzieci nie posłali tam gdzie niczego nie uczą....... ty wiesz cokolwiek o cyklu miesiączkowym kobiety? O swoim własnym? Bo jak nie to wstyd.
_________________ Ania
|
Wt kwi 19, 2011 14:49 |
|
|
|
 |
Alchemiczka
Dołączył(a): N mar 20, 2011 13:57 Posty: 136
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Na tytułowe: nie, komórki jajowe nie marnują się przy masturbacji. Co więcej masturbacja uczy kobietę jak osiągnąć orgazm, a to przyda się w przyszłości podczas współżycia z mężczyzną. Orgazm zaś podczas stosunku ułatwia zapłodnienie. Statystycznie więc masturbacja doprowadza do tego, że mniej jajeczek się marnuje 
_________________ Dwie osoby pojmują tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się wątpliwość, czy to istotnie ta sama sytuacja. Mnie, jednej i tej samej osobie, zdarza się pojmować jedną i tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się pytanie, czy chodzi o tę samą osobę.S.M.
|
Wt kwi 19, 2011 17:23 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Orgazm w czasie masturbacji osiąga się jednak inaczej niż w czasie stosunku. Przyzwyczajenie do osiągania orgazmu czasie masturbacji może skutkować trudnością w osiągnięciu go podczas stosunku.
|
Wt kwi 19, 2011 21:17 |
|
 |
Alchemiczka
Dołączył(a): N mar 20, 2011 13:57 Posty: 136
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Cytuj: Orgazm w czasie masturbacji osiąga się jednak inaczej niż w czasie stosunku. Przyzwyczajenie do osiągania orgazmu czasie masturbacji może skutkować trudnością w osiągnięciu go podczas stosunku. Tak myślałam, że ktoś przytoczy ten mit  Na szczęście jest to nieprawda. Masturbacja uczy jak osiągnąć przyjemność, jak pobudzić własne ciało by przyjemność wyzwolić. Chyba nie uważasz, by nauczenie się osiągania orgazmu przeszkadzało potem w osiągnięciu satysfakcji? Niby na jakiej zasadzie miałoby się to odbywać? Przecież orgazm zależy u kobiety od pobudzenia w odpowiedni sposób odpowiednich miejsc (głównie łechtaczki). Jakim cudem wiedza jak to zrobić najskuteczniej miałaby utrudniać to samo podczas stosunku? To tak, jakby powiedzieć, że nauczenie się raczkowania utrudnia naukę chodzenia. W istocie jest dokładnie odwrotnie.
_________________ Dwie osoby pojmują tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się wątpliwość, czy to istotnie ta sama sytuacja. Mnie, jednej i tej samej osobie, zdarza się pojmować jedną i tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się pytanie, czy chodzi o tę samą osobę.S.M.
|
Wt kwi 19, 2011 21:30 |
|
 |
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Aaa... no, to jak to polega na "najskuteczniej" i "odpowiednich miejsc", to rozumiem, że obojętne z kim np.? No bo skoro ten orgazm to taka czysto techniczna sprawa, to można zawsze i z każdym, byle był odpowiednio technicznie biegły?
|
Wt kwi 19, 2011 22:11 |
|
 |
Alchemiczka
Dołączył(a): N mar 20, 2011 13:57 Posty: 136
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Cytuj: Aaa... no, to jak to polega na "najskuteczniej" i "odpowiednich miejsc", to rozumiem, że obojętne z kim np.? No bo skoro ten orgazm to taka czysto techniczna sprawa, to można zawsze i z każdym, byle był odpowiednio technicznie biegły? Nie wiem, nie próbowałam 
_________________ Dwie osoby pojmują tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się wątpliwość, czy to istotnie ta sama sytuacja. Mnie, jednej i tej samej osobie, zdarza się pojmować jedną i tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się pytanie, czy chodzi o tę samą osobę.S.M.
|
Wt kwi 19, 2011 22:15 |
|
 |
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
No, z takim przekonaniem tę tezę o "nauce" orgazmowania głosisz, że...
|
Wt kwi 19, 2011 22:16 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Ok, nawet nie wiedziałam, że występuje takie ogólne przekonanie (mit?). Napisałam po prostu z własnego doświadczenia. Nie miałam najmniejszego problemu, aby osiągnąć orgazm samodzielnie, trudności były, kiedy próbował się za to zabrać mąż, bo to był już inny rodzaj stymulacji, i jeszcze inną bajką było osiąganie orgazmu podczas właściwego stosunku - to było już coś zupełnie innego. Tak, musiałam się przyzwyczaić do tego, a odzwyczaić od tamtego, żeby podczas właściwego stosunku móc osiągnąć satysfakcję.
To tak jak z nauką szydełkowania - od początku musisz nauczyć się prawidłowo trzymać szydełko, chociaż masz wrażenie, że zaraz sobie złamiesz rękę, bo jak raz się nauczysz źle, to później trudno Ci się będzie przestawić, a oczka będą niezgrabne.
|
Wt kwi 19, 2011 22:19 |
|
 |
Alchemiczka
Dołączył(a): N mar 20, 2011 13:57 Posty: 136
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Cytuj: No, z takim przekonaniem tę tezę o "nauce" orgazmowania głosisz, że... A co ma mój orgazm do tego z iloma mężczyznami go przeżywałam?  Cytuj: Ok, nawet nie wiedziałam, że występuje takie ogólne przekonanie (mit?). Napisałam po prostu z własnego doświadczenia. Nie miałam najmniejszego problemu, aby osiągnąć orgazm samodzielnie, trudności były, kiedy próbował się za to zabrać mąż, bo to był już inny rodzaj stymulacji, i jeszcze inną bajką było osiąganie orgazmu podczas właściwego stosunku - to było już coś zupełnie innego. Tak, musiałam się przyzwyczaić do tego, a odzwyczaić od tamtego, żeby podczas właściwego stosunku móc osiągnąć satysfakcję. Gdybyś się nie masturbowała byłoby jeszcze trudniej. Większość kobiet ma problemy z osiągnięciem satysfakcji podczas stosunku, tym bardziej, jeżeli nie ćwiczyły nawet "krzywych" oczek. Tym bardziej, że masturbacja w cale nie musi oznaczać przyzwyczajenia i stymulacji tylko w jeden określony sposób. Większość kobiet testuje różne techniki.
_________________ Dwie osoby pojmują tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się wątpliwość, czy to istotnie ta sama sytuacja. Mnie, jednej i tej samej osobie, zdarza się pojmować jedną i tę samą sytuację tak różnie, aż nasuwa się pytanie, czy chodzi o tę samą osobę.S.M.
|
Wt kwi 19, 2011 22:23 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Alchemiczka napisał(a): Tak myślałam, że ktoś przytoczy ten mit Ciekawe. Ja to tylko słyszałem, że pobudzanie się różnymi zabawkami lub np. prysznicem może zmniejszać satysfakcję ze sposobów "naturalnych", ponieważ nie mogą one dostarczyć bodźców o podobnej intensywności. Oczywiście nie przekonam się o tym osobiście (operacji zmiany płci nie wchodzi w grę)  Poznałem tylko trochę teorii. Na przykład dziś już wiadomo, że za kobiecy orgazm (w sensie przyjemności fizycznej) odpowiada wyłącznie łechtaczka, a nerwy od niej biegną wgłąb pochwy oraz wzdłuż warg sromowych w kierunku odbytu, gdzie znajdują się ich zakończenia. Tym samym okazało się, że w zasadzie nie istnieją różne rodzaje orgazmów, jak od wieków podejrzewano (choć różne miejsca mogą posiadać różną wrażliwość). Wyjątkiem (oraz ciekawostką) może być fakt, że orgazm można też przeżyć bez udziału łechtaczki ale jest to orgazm w sensie psychicznym, czyli przeżywany "w głowie" (po prostu mózg niejako zalewają endorfiny). Szczęśliwie (w nieszczęściu) orgazmu takiego mogą doświadczać kobiety po urazie rdzenia kręgowego. Nieraz tylko wymaga to czasu, aby organizm się nauczył.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt kwi 19, 2011 22:45 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: czy przez masturbacje kobieta marnuj swoje komórki rozro
Soul33 napisał(a): Na przykład dziś już wiadomo, że za kobiecy orgazm (w sensie przyjemności fizycznej) odpowiada wyłącznie łechtaczka, a nerwy od niej biegną wgłąb pochwy oraz wzdłuż warg sromowych w kierunku odbytu, gdzie znajdują się ich zakończenia. Gdzieś słyszałeś, że dzwonią, ale chyba nie wiesz z którego kościoła. W jaki sposób za orgazm może odpowiadać łechtaczka, jeśli nie będzie ona pobudzana podczas stosunku ani razu? Może na takiej zasadzie, że jeśli skaleczysz się w rękę, to boli cię noga? Soul33 napisał(a): Tym samym okazało się, że w zasadzie nie istnieją różne rodzaje orgazmów, jak od wieków podejrzewano (choć różne miejsca mogą posiadać różną wrażliwość). Ale za wszystko odpowiada łechtaczka, tak? Gdzie to wyczytałeś, bo sądzę, że coś przekręciłeś (co do tego, że nie ma różnych orgazmów, a są to tylko różnie odczuwane doznania, jest akurat prawdą). Soul33 napisał(a): Wyjątkiem (oraz ciekawostką) może być fakt, że orgazm można też przeżyć bez udziału łechtaczki ale jest to orgazm w sensie psychicznym, czyli przeżywany "w głowie" (po prostu mózg niejako zalewają endorfiny). To nie wyjątek tylko reguła - za orgazm odpowiada mózg (również u mężczyzn).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt kwi 19, 2011 22:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|