Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 14:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 "mieszany" zwiazek 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 8:21
Posty: 92
Post 
jumik napisał(a):
A ja pokazałem (jak mi się wydaje) ten skok jakościowy, który w żadnym założeniu nie bierze pod uwagę faktycznego działania Boga.

Jeżel nie weźmiesz pod uwagę działania Boga, to z czystej psychologii niestety skok jakościowy może być albo "w górę" (silna pozytywna motywacja pacjenta) albo "w dół" (silny nieuświadomiony system obronny dostaje wzmocnienie z fałszywego obrazu Boga). W realnym życiu tak niestety jest.


Pt sty 30, 2009 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Notburga napisał(a):
albo "w dół" (silny nieuświadomiony system obronny dostaje wzmocnienie z fałszywego obrazu Boga). W realnym życiu tak niestety jest.

Właśnie - czyli konieczny jest (do tego negatywnego skutku) fałszywy obraz Boga. A nie wyobrażam sobie, żeby ktoś gorliwie wierzący (czyli ciągle szukający Boga i pragnący wiedzieć o nim jak najwięcej, a więc czytający Biblię, pisma ludzi Kościoła i inne duchowe lektury, gorliwie modlący się, adorujący Najświętszy Sakrament i przemieniający się z Bogiem) mógłby mieć aż tak sfałszowany obraz Boga oraz takie sumienie, żeby np. rozdzielać którekolwiek z tych trzech punktów, jakie napisałem (np. przebaczenie od naprawy).

_________________
Piotr Milewski


Pt sty 30, 2009 13:58
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 8:21
Posty: 92
Post 
Pomijając to, że prawdziwego i pełnego obrazu Boga to i tak za życia nie uzyskamy :)
Fałszywy obraz Boga zaczyna być kształtowany w dzieciństwie, czyli zanim człowiek jest w stanie czytać, albo też jest kształtowany u ludzi przyjmujących wiarę w wieku dorosłym na bazie wcześniejszych uszkodzeń sfery emocjonalnej. Z przykrością Cię zapewniam, że rozdzielenie przebaczenia (pozornego) od naprawy to stały temat w poradnictwie dla współuzaleznionych w związkach. Także katolickich. Polecam Ci lekturę ks. Stanisława Tokarskiego, zajmował się tym m.in. fałszywymi obrazami Boga i ich wpływem na funkcjonowanie człowieka . Nie wiem, co jest w necie, ja akurat czytałam w formie ksiązkowej, ale pewnie coś jest.


Pt sty 30, 2009 14:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
jumik napisał(a):
A ja pokazałem (jak mi się wydaje) ten skok jakościowy, który w żadnym założeniu nie bierze pod uwagę faktycznego działania Boga.


Moim zdaniem skok jakościowy dokonuje się na poziomie "gorliwej wiary" (przy założeniu pozytywnego, właściwego obrazu Boga). Sama formalność zawarcia małżeństwa jest tu sprawą drugorzędną, bo niejako naturalnie wynika ona z "gorliwej wiary". Zresztą sam to przyznajesz, zaznaczając, że Twój dowód dotyczy "gorliwie wierzących", więc w przypadku pozostałych te same formalności przy zawieraniu małżeństwa mogą nie zadziałać (czyli nie spowodować skoku jakościowego).

jumik napisał(a):
Pozdrawiam :)

Wzajemnie :)


Pt sty 30, 2009 14:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL