Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona
 NPR a patologia cyklu 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Cytuj:
I to jest bardzo ważne, że zdarza sie często, że lekarz zamiast leczyć - spełnia zachcianki swoich pacjentek. Nie mówię tu oczywiście o kobietach, które mają rzeczywiste problemy zdrowotne a nie cykl z odchyleniem do 8 dni.


Niektórym kobietom takie odchylenia, nawet jeśli są niegroźne dla zdrowia, po prostu przeszkadzają w życiu. Nie zawsze każda ingerencja lekarza, czy innego specjalisty wiąże się z koniecznością ratowania zdrowia lub życia, czasem jest ona spowodowana ułatwieniem życia poprzez eliminację niegroźnych, ale uciążliwych dolegliwości jak np. nieregularność występowania miesiączek. I co w tym złego?

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


Wt kwi 25, 2006 16:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Hormony to nie cukierki Wando. Życie polepszyć mozna także przez zastosowanie odpowiedniej diety, gimnastykę itp. A nie od razu z grubej rury szpikowac organizm hormonami.


Śr kwi 26, 2006 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
Weźcie jeszcze pod uwagę, że te "cudowne" tabletki nie zawsze działają i jak każdy lek mają działania uboczne (czasem bardzo groźne)


Śr kwi 26, 2006 10:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 13:17
Posty: 19
Post 
Zadałam sobie trud przeczytania wszystkich Waszych wypowiedzi, i mam wrażenie, że po raz pierwszy coś zaczyna mi świtać.

A może to jest tak:

Juz tak z nami jest, od czasów grzechu pierworodnego, że jesteśmy egoistyczni i mało skłonni do wielkodusznej i ofiarnej miłosci. Owszem, jesteśmy zdolni do przezwyciężenia takiego stanu, ale na ogół wymaga to wiele trudu, bólu i samozaparcia. Tradycyjnie, taką szkołą było małżeństwo i rodzicielstwo, których ciężary i nagrody pozostawały w ścisłej zależności , stwarzając przestrzeń dla duchowego wzrostu.

Antykoncepcja może dlatego jest złem, że tak proste odłączenie rozkoszy miłości od jej uciążliwych dla naszej małości skutków sprawia, że tym trudniej nam zaangażować się w proces wzrostu, wydaje on sie nam od razu zbyt trudny i bolesny - a zresztą, zbędny. Co skutkuje duchowym samookaleczeniem?

A NPR może ma to do siebie, że choćby początkowo nawet była przez małżonków pojmowana w istocie jako "ekologiczna" metoda zapobieżenia ciąży, jakaś niechciana pańszczyzna na rzecz nieżyciowych wymagań Boskich i kościelnych, to z czasem owocuje zmienioną i szlachetniejsza postawą? Co przynajmniej daje szansę na wzrost?

Przy czym bardzo wierzę, że w indywidualnych przypadkach na pewno niejedna para stosująca prezerwatywe to wspaniali ludzie, a niejedna znowu inna, badająca tylko śluz i termometr , to ludzie nieżyczliwi i nieużyci. Może tak i być.

Pytanie jednak, czy ci od prezerwatywy urośli czy zmaleli przez swój wybór, czy ci od termometru jednak nie wspięli się trochę na palce w stosunku do swojej wyjsciowej małości?

Mam jeszcze takie porównanie:

NPR to jakby chcieć cos uzyskać od drugiej osoby na drodze prośby, łagodnej perswazji, cierpliwego zabiegania i niezrażania się odmową.

Antykoncepcja to zażądanie tego samego z wycelowanym pistoletem.

OBie metody mają na celu to samo, czyli w tym wypadku "negatywny rezultat współżycia". To drugie podejście jest nawet skuteczniejsze! Ale jaka różnica...

_________________
Przepaści nie da się przebyć dwoma skokami


Śr maja 24, 2006 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
marynia2000 napisał(a):
Mam jeszcze takie porównanie:

NPR to jakby chcieć cos uzyskać od drugiej osoby na drodze prośby, łagodnej perswazji, cierpliwego zabiegania i niezrażania się odmową.

Antykoncepcja to zażądanie tego samego z wycelowanym pistoletem.


Zupełnie nie widzę analogii i, jak już jesteśmy przy strzelaniu, porównanie nazwałbym nietrafionym. Antykoncepcja to nie gwałt.


Śr maja 24, 2006 14:47
Zobacz profil
Post 
Hebamme napisał(a):
Hormony to nie cukierki Wando. Życie polepszyć mozna także przez zastosowanie odpowiedniej diety, gimnastykę itp. A nie od razu z grubej rury szpikowac organizm hormonami.

Na razie stosowaliśmy metodę termiczną, ale chcemy dołożyć do tego obserwacje śluzu. Na www.embrion.pl/npr/sluz.htm przy lekturze trudności :
1. nie nośić podpasek poza miesiączką; czy można nosić tzw. wkładki higieniczne ?
2. antybiotyki tylko w razie wyraźnej konieczności. A czym leczyć kobietę mającą skłonność do permamentnych przeziębień i łapania infekcji?
Jesteś położną, a więc znawczynią tematu.


Śr maja 24, 2006 21:27

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Odpowiadam:
1. Nie należy nosić wkładek higienicznych bez przerwy, ale w uzasadnionych przypadkach: plamienie, przy stosowaniu globulek leczniczych , po stosunku (wypływ spermy). Po co kobiecie, codziennie zmieniającej bieliznę wkładki? Przecież majtki trzeba prać a nie zabezpieczac przed naturalną wydzieliną.

2. Jak najbardziej taka kobieta nie powinna stosowac antybiotyków przy każdym przeziebieniu, ponieważ przez to obniża się jej odporność.
Sugerowałabym wizytę u alergologa, bo moze być to ściśle powiązane z alergią.


Pt maja 26, 2006 10:57
Zobacz profil
Post 
Hebamme napisał(a):
Odpowiadam:
1. Nie należy nosić wkładek higienicznych bez przerwy, ale w uzasadnionych przypadkach: plamienie, przy stosowaniu globulek leczniczych , po stosunku (wypływ spermy). Po co kobiecie, codziennie zmieniającej bieliznę wkładki? Przecież majtki trzeba prać a nie zabezpieczac przed naturalną wydzieliną.

2. Jak najbardziej taka kobieta nie powinna stosowac antybiotyków przy każdym przeziebieniu, ponieważ przez to obniża się jej odporność.
Sugerowałabym wizytę u alergologa, bo moze być to ściśle powiązane z alergią.

Dzięki za odpowiedź. Pochodzę z Wielkopolski (wpływ Niemców/Prusaków) i nie musisz mi sugerować, aby żona codziennie zmieniała majtki, bo tak robi od chwili, jak ją poznałem. Pranie w dzisiejszej dobie też nie jest problemem. Sama wiesz, że pytając lekarza o przyczynę(y) choroby/dolegliwości dostaje się tak mętne odpowiedzi, że nikt nic nie wie. Może to i alergia;dzięki za sugestię. Ja osobiście jako uodparniacz stosuję wyciąg z aloesu, żenszeń, zieloną herbatę i przeciwutleniacze zmieniając za każdym razem uodparniacz; skuteczność 100%;do tego zestaw witamin - Androvit lub Bodymax, no i czasami zestaw ziół.


Pt maja 26, 2006 20:48

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Nie watpię, ze żona jest kobietą dbająca o higienę, napisałam tylko, że po co jej to skoro codziennie zmienia bieliznę.
A skoro Ty tak się obstawiasz tymi specyfikami to może i żonie coś zaproponuj.


Pn maja 29, 2006 7:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 17:53
Posty: 14
Post 
jesli kobieta ma zaburzenia cyklu, powinna sie przebadac i leczyć. Cykl zdrowej kobiety powinien byc w miare regularny (co nie znaczy ze równo po 28 dni oczywiscie), owulacyjny, z prawidłowymi objawami. Jesli wystepują zaburzenia dotyczace śluzu mogą swiadczyć o infekcji dróg rodnych objawiającej sie upławami- jak najbardziej trzeba to przeleczyć. Jesli cykle nagle staja sie bardzo długie albo przeciwnie- krótsze niz 24-25 dni, miesiączki dlugie i obfite albo bardzo skąpe, to jest jakas tego przyczyna której trzeba poszukać. Czesto zaburzenia hormonalne- niewydolnosc cialka żóltego, hiperprolaktynemia i inne. Dlugośc cyklu nie ma znaczenia w obserwacji jesli ma się prawidłowe objawy.


Śr lip 05, 2006 21:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 29, 2006 17:45
Posty: 14
Post 
Zgadzam sie z toba Kropeczko. Jeśli kobieta jest zdrowa to NPR nie sprawia jej kłopotów ( rzecz wprawy, znajomośc sowjego organizmu). Problem pojawia sie, gdy coś zaczyna sie dziać...nie trzeba wtedy gdybać i narzekać, że NPR nie sprawdza sie tylko zacząć sie leczyć. Ja tez miałam problem ( dysplazja, stan przed rakowy szyjki macicy). okazało sie, że już nie jestem w stanie obserwować swojego cyklu, bo dziwnie śluz mam cały czas płodny, brak skoku temperatury, miesiączki trwające po 13 dni itd. poszłam do lekarza, 3 miesiące sie leczyłam kawałek mnie :-) lekarz mi wyciął a teraz wracam do ponownej obserwcji cykli, wszsytko wraca do normy. Trzeba tylko chcieć - to moje doświadczenie :D dziewczyny nie dajcie sie wpuścić w maliny łatwą, wygodną antykoncepcją, po której jest wiele konsekwencji zwłaszcza tych zdrowotnych. kiedy dowiedziałam sie, że grozi mi rak, odwiedziłam paru onkologów, trochę sobie o tym poczytałam i wszsytkie odpowiedzi są spójne - antykoncepcja przyczynia sie do powstawania raka szyjki macicy. pozdrawiam wszsytkich zwolenników i przeciwników NPR.

_________________
Słowa są czymś więcej niż tym co mówisz i tym co piszesz, słowa są tym czym jesteś.


Pn lip 10, 2006 16:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
jaga napisał(a):
Zgadzam sie z toba Kropeczko. Jeśli kobieta jest zdrowa to NPR nie sprawia jej kłopotów ( rzecz wprawy, znajomośc sowjego organizmu). Problem pojawia sie, gdy coś zaczyna sie dziać...nie trzeba wtedy gdybać i narzekać, że NPR nie sprawdza sie tylko zacząć sie leczyć. Ja tez miałam problem ( dysplazja, stan przed rakowy szyjki macicy). okazało sie, że już nie jestem w stanie obserwować swojego cyklu, bo dziwnie śluz mam cały czas płodny, brak skoku temperatury, miesiączki trwające po 13 dni itd. poszłam do lekarza, 3 miesiące sie leczyłam kawałek mnie :-) lekarz mi wyciął a teraz wracam do ponownej obserwcji cykli, wszsytko wraca do normy. Trzeba tylko chcieć - to moje doświadczenie :D

Pewnie, że trzeba sie leczyć, ale co robić w trakcie tego leczenia? Może nie tyle w przypadku choroby, która i tak wyklucza współżycie (operacja ginekologiczna), ile np. podczas przyjmowania leków, które zaburzają obraz płodności - cykle (o ile są) nie nadają sie do żadnej interpretacji (brałam takie przez kilka miesiecy). Npr jest bezradne, a nic innego nie wolno.


Śr lip 12, 2006 7:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Jeszcze można skonsultować się ze spowiednikiem nakreślając mu sytuację w jakiej się znajdujemy.


Śr lip 12, 2006 10:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Hebamme napisał(a):
Jeszcze można skonsultować się ze spowiednikiem nakreślając mu sytuację w jakiej się znajdujemy.


A dlaczego to spowiednik (obcy człowiek) ma decydować, co konkretne małżeństwo może, a czego mu nie wolno?
Na ten temat wypowiałam się szczegółowo w wątku "szóste a grzech ciężki" viewtopic.php?t=8365 więc nie chcę sie powtarzać.


Śr lip 12, 2006 11:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Dlatego dobrze jest mieć stałego spowiednika.


Śr lip 12, 2006 12:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL