Obecność katolika na ślubie cywilnym
Autor |
Wiadomość |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Daniel86, w tym temacie nie mowimy o osobach niewierzacych czy innowiercach tylko o katolikach.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Śr sie 04, 2010 18:14 |
|
|
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a): Daniel86, w tym temacie nie mowimy o osobach niewierzacych czy innowiercach tylko o katolikach. Ale Ty twierdzisz, że jak ktoś jest niewierzący lub innowiercą, to nie grzeszy, co nie jest prawdą. Nie odpowiedziałeś na moje pytania z poprzedniego postu. Daniel86 napisał(a): Wyjaśnij, dlaczego w przypadku grzechów cudzołóstwa i braku ślubu kościelnego zadowalasz się napominaniem grzeszników, a w przypadku ślubu cywilnego musiało Cię aż nie być na uroczystości? Czyżby cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego byli mniejszymi grzechami niż ślub cywilny?
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Śr sie 04, 2010 18:22 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Daniel86 napisał(a): Ale Ty twierdzisz, że jak ktoś jest niewierzący lub innowiercą, to nie grzeszy, co nie jest prawdą. Nie odpowiedziałeś na moje pytania z poprzedniego postu. nigdzie tak nie twierdze. Daniel86 napisał(a): Wyjaśnij, dlaczego w przypadku grzechów cudzołóstwa i braku ślubu kościelnego zadowalasz się napominaniem grzeszników, a w przypadku ślubu cywilnego musiało Cię aż nie być na uroczystości? Czyżby cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego byli mniejszymi grzechami niż ślub cywilny? przepraszam Cie Danielu ale ten temat ma juz ponad 30-sci podstron i jezeli je wszystkie przeczytasz to znajdziesz tam odpowiedz na te pytania gdyz juz kilka razy na podobne odpowiadalem a jezeli nie masz czasu lub ochoty ich odnalezc to trudno odpowiedzi miec nie bedziesz.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Śr sie 04, 2010 19:53 |
|
|
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a): MARKO2010 napisał(a): Nie Ahawa, slub cywilny nie jest grzechem i nie moze nim byc, czegokolwiek by po nim malzonkowie nie uczynili. Grzechem sa te uczynki, ktore nie sa zgodne z dekalogiem. Oczywiscie brak slubu koscielnego nadaje pewien ciezar grzechom popelnianym po slubie cywilnym, jednak sam w sobie nie jest on zly. Reasumujac, tak samo nie jest grzechem slub cywilny, jak nie jest grzechem brak slubu koscielnego. toć przeca wyżej napisałem że sam w sobie grzechem nie jest... patrzałki Panu nowe potrzebne czy jak? ślub cywilny jest wynikiem ustawy, prawa świeckiego i tyle, ale jeśli katolicka para decyduje się tylko na prawo świeckie to nie jest już parą katolicką... No moze i patrzalki nowe by sie przydaly. Ale co Panu Ahawie zaproponowac (moze wietrzenie przestrzeni między uszami?) gdy ma problemy z logicznym mysleniem?
|
Śr sie 04, 2010 20:15 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
MARKO2010, konkrety, konkrety... która logika sie nie podoba?:)
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
N sie 15, 2010 12:26 |
|
|
|
 |
kaska44
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 9:46 Posty: 46
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a): Witam, mam dylemat. Jestem zaproszony na ślub cywilny (bez kościelnego) osób które do tej pory żyły w tak zwanym "wolnym związku" czyli konkubinacie, teraz pragną zalegalizować ten stan rzeczy wobec prawa polskiego gdyż w naszym kraju istnieje taka możliwość. Są to osoby ochrzczone ale nie praktykujące. Myślę nad tym zaproszeniem i mam wątpliwości czy powinienem iść na tą hucpę? Czy nie będzie raczej tak, iż jako wierzący, praktykujący chrześcijanin, katolik, swoją obecnością dam nieme przyzwolenie tym osobą na dalsze życie w nierządzie i wszelkie konsekwencje związane z tym czynem typu zniewolenia demoniczne ich samych, ich dzieci, próby samobójcze itd. itp.? Co o tym sądzicie jakbyście się zachowali, co Wam dyktuje sumienie? I na koniec, jeszcze takie pytanie, czy takie osoby nie powinny dokonać aktu apostazji, czy nie lepiej by było dla nich samych (pomijając kwestie świadomości moralnej i przeszkód jakie stawiają im inni ludzie na drodze do Prawdy)? Ludzie bez przesady Ja odnoszę wrażenie, że większość na tym forum ma problemy z sumieniem skrupulatnym. Przeczytałam jak narazie kilka wątków i tak to wygląda "z boku". Dlaczego nie mógłbyś iść na taki ślub? Moje pytanie. Masz przyjaciół, którzy nie mogli wziąźć ślubu kościelnego, bo on rozwodnik. Urodziło im się dziecko i mimo, że nie zyją po Bożemu bo brak slubu kościelnego i przeszkoda ( on nie dostał unieważnienia ślubu kościelnego, więc nie powinno dojśc do kolejnego ślubu ) chcą wychować mimo wszystko dziecko po chrzecijańsku. Proszą Cię - - praktykującego katolika, głeboko wierzącego, abyś został chrzestnym. I co zrobisz? Odmówisz? Bo co? Bo nie mają slubu kościelnego? Bo dziecko jest wynikiem grzechu? Tym bardziej powinieneś poczuć się do odpowiedzialności za to dziecko! Aby dać mu wzór jak żyć jak prawdziwy katolik. Rodzice nie dadzą mu tego wzoru w 100% ( nie mogą chodzić do komuni itp ) ale TY jako chrzestny - praktykujący katolik - TAK! LUdzie nie szukajcie na siłę we wszystkim zła!
|
Wt paź 26, 2010 18:21 |
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA, już nie chcę Cię przekonywać, bo widzę, że to niemożliwe. Nawet nie chciałeś odpowiedzieć wprost na moje pytanie, ale mam pytania. Jeśli ślub cywilny nazywasz "hucpą", bo nie jest on kościelnym ślubem, czy śluby w innych religiach też nazywasz "hucpą"? Czy Twoim zdaniem każdy bez względu na wyznawaną religię lub światopogląd powinien brać ślub kościelny? Czy na ślub innowierców też byś nie poszedł?
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Śr paź 27, 2010 9:26 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Daniel86 napisał(a): Czy na ślub innowierców też byś nie poszedł? Oto jest pytanie: czy taki ślub jest zawierany przed Bogiem/bogiem, czy tylko przed urzędnikiem kościelnym (no bo innych bogów nie ma).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr paź 27, 2010 11:20 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Czytałem wątek do momentu, w którym Ahawa napisał, że przez to rozstał się z dziewczyną... potem wybuchnąłem śmiechem i uznałem, że przeczytałem już dość.
Jezus przykazał przede wszystkim kochać. W moim mniemaniu, to co zrobił Ahawa było demonstracją niechęci i poczucia wyższości (choć oczywiście tego nie widzi). Ponadto taka postawa ośmiesza katolików, Kościół i wiarę. Jeszcze ten tekst, że Jezus też na koniec został sam... no, grunt to skromność.
Oczywiście większość osób w wątku (także katolików) nie zgadza się z Ahawą (a przykład z Jezusem jest tu chybiony, bo On swoim życiem dawał przykład raczej odmienny).
To wszystko przypomniało mi słowa znajomego z innego forum: "jeżeli jedna osoba mówi Ci, żeś koń - olewaj to i się śmiej, jeżeli dwie osoby tak twierdzą - zastanów się nad tym, jeśli natomiast trzy osoby kategorycznie mówią Ci, żeś koń - bierz chomąto, pług i w pole!"
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz paź 28, 2010 23:22 |
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Elbrus, tu nie o to chodzi, czy śluby innowierców są przed Bogiem czy bogiem. Tak samo, jak w szacunku do innych religii nie chodzi o to, by te inne religie też wyznawać.
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Pt paź 29, 2010 8:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|