
Seks dopiero po ślubie - jak to jest?
Z tego co zauwazyłam przeglądając te forum.. szczegolnie ten dział.. [niektórym tematom 'przyjrzałam' się bardziej.. ]
Otóż do rzeczy.. : wniosek nasuwa mi się taki iz. prawie wszystkie pary katolickie.. mam na mysli małżenstwa bo na tym forum o innych w tym temacie nie ma mowy.. są niezadowolone ze swojego zycia seksualnego.. Być moze to i nie moja sprawa.. ale bije do tego ze moim zdaniem ograniczanie naszej wrodzonej fizyczności az do ślubu.. [wszyscy wiedza co mam na mysli] nie sprzyja prawidłowemu rozwojowi przede wszystkim psychicznemu..
I uważacie ze Bóg chce aby te wszystkie małżeństwa były nieszcześliwe w swoim 'nocnym zyciu'.. rozumiem ze współżycie nie stanowi całego związku.. ale prawda jest taka ze jednak jest bardzo wazne..
Pozdrawiam
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)