Autor |
Wiadomość |
Travis
Dołączył(a): So gru 29, 2012 15:58 Posty: 125
|
3 pytania do ateistów
1) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że istnieje piekło? Zerowe, czy większe od zera? 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? (życzę przy tym wam, sobie i wszystkim ludziom zbawienia). Zerowe czy większe od zera? 3) Czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby to prawdopodobieństwo zmniejszyć?
_________________ "Jest taka zasada, nie każdy ją zna Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach " (Dezerter)
|
So gru 29, 2012 16:57 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: 3 pytania do ateistów
Nie rozumiem o co chodzi w pierwszym pytaniu. Jak chcesz to wyliczyć? To kwestia wiary, doświadczenia Boga i przyjęcia pewnych prawd, a nie prawdopodobieństwa.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So gru 29, 2012 18:48 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: 3 pytania do ateistów
Zasadniczo nie ma rzeczy, której prawdopodobieństwo jest zerowe. Istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że rzeźba smoka wawelskiego zacznie biegać wzdłuż Wisły i pożerać dziewice, ale raczej nikt tego poważnie nie rozpatruje, prawda? Więc odpowiedź na pierwsze dwa pytania brzmi: niezerowe, lecz zaniedbywane. I odpowiedź na pytanie nr 3 - nie warto, podobnie jak nie warto chować córki-dziewicy w ziemiance na wypadek ataku w.w. smoka Żeby Ci przybliżyć ten punkt widzenia, pytanie do Ciebie: jakie jest wg Ciebie prawdopodobieństwo istnienia Krainy Wiecznych Łowów i czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby prawdopodobieństwo trafienia po śmierci do niej zwiększyć?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So gru 29, 2012 18:50 |
|
|
|
|
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Re: 3 pytania do ateistów
A czym jest Kraina Wiecznych Łowów jeśli nie inną nazwą raju. Bardziej prymitywną i jedynie intuicyjną - ale jednak.
|
So gru 29, 2012 19:44 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: 3 pytania do ateistów
Noo, chyba jednak to ów Raj jest jednak starszą, bardziej prymitywną ideą...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 29, 2012 20:27 |
|
|
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: 3 pytania do ateistów
Ókaż napisał(a): A czym jest Kraina Wiecznych Łowów jeśli nie inną nazwą raju. Bardziej prymitywną i jedynie intuicyjną - ale jednak. Nie wiem, jak mierzyć poziom zaawansowania rajów oraz który jest bardziej intuicyjny (akurat bardziej do mnie przemawia wieczna zabawa w Krainie niż siedzenie na chmurkach i śpiewanie psalmów przez bezpłciowe aniołki, ale to kwestia gustów, ja oczywiście szanuję wszystkie orientacje ) - wybrałem akurat Krainę celowo, bo zupełnie inaczej się na nie zasługuje: zamiast miłować wroga swego i nadstawiać drugi policzek powinieneś go torturować przy palu męczarni. Więc rozważasz takie tortury swoich wrogów - ot tak, na wszelki wypadek, bo wszak istnieje niezerowe prawdopodobieństwo...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So gru 29, 2012 21:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: 3 pytania do ateistów
Travis napisał(a): 1) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że istnieje piekło? Zerowe, czy większe od zera? Nie wydaje mi się prawdopodobne, aby jakakolwiek Istota Wyższa obdarzona wielką mądrością mogłaby zaprojektować świat tak, aby jego ostatecznym celem był wieczny podział na nieskończoną rozkosz i nieskończone cierpienie. Tak, więc istnienie piekła uważam za baaardzo mało prawdopodobne, nawet jeśli okazałoby się, że jakiś Bóg istnieje. Travis napisał(a): 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? Gdyby świat był jednak dużo bardziej okrutny niż mi się zdaje i to katolicy mieliby rację, to wtedy takie prawdopodobieństwo określiłbym jako więcej niż duże. Travis napisał(a): 3) Czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby to prawdopodobieństwo zmniejszyć? Nie warto nic takiego robić. Gdybym teraz zaczął sobie kalkulować, że może by tak na wszelki wypadek jakoś się zabezpieczyć, tu dać na mszę, tam zmówić różaniec to i tak to wszystko na nic. Bóg z pewnością przejrzałby moje nędzne knowania i podejrzewam, że miałbym w piekle jeszcze bardziej przeje..ne. W końcu Biblia mówi: lepiej być zimnym lub gorącym. Jeśli za to, że żyję w zgodzie z samym sobą i trzymam się tego co uważam za prawdziwe i dobre zostanę potępiony, to cóż, mogę jedynie wzruszyć ramionami. Nic na to nie poradzę.
|
So gru 29, 2012 23:02 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: 3 pytania do ateistów
mauger napisał(a): Travis napisał(a): 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? Gdyby świat był jednak dużo bardziej okrutny niż mi się zdaje i to katolicy mieliby rację, to wtedy takie prawdopodobieństwo określiłbym jako więcej niż duże. Dlaczego? Jak sądzisz, co trzeba zrobić, aby zasłużyć na wieczne męki?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So gru 29, 2012 23:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: 3 pytania do ateistów
Wystarczy świadomie odrzucić wiarę katolicką. Tak chyba głosi Kościół.
|
So gru 29, 2012 23:50 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: 3 pytania do ateistów
Raczej świadomie odrzucić Boga. Zatem trzeba w niego wierzyć.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So gru 29, 2012 23:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: 3 pytania do ateistów
A to nie na jedno wychodzi: odrzucenie Boga i odrzucenie wiary w Boga?
|
So gru 29, 2012 23:59 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: 3 pytania do ateistów
Jak można odrzucić coś, co nie istnieje? Trzeba uznawać istnienie bytu odrzucanego. Wiary się nie odrzuca, tylko się wierzy lub nie. Według KK piekło jest stanem odrzucenia Boga, a nie wiary.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N gru 30, 2012 0:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: 3 pytania do ateistów
Soul33 napisał(a): Jak można odrzucić coś, co nie istnieje? Trzeba uznawać istnienie bytu odrzucanego. Wiary się nie odrzuca, tylko się wierzy lub nie. No, zgadza się. Trzeba przyznać Ci rację.
|
N gru 30, 2012 0:46 |
|
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
Re: 3 pytania do ateistów
3 pytania do ateistówTylko do ateistów? Mogą zaciekawić również wierzących, czy poszukujących. 1) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że istnieje piekło? Zerowe, czy większe od zera?Niezerowe. Podobnie jak i w przypadku innych możliwości. 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? (...) Zerowe czy większe od zera?Jeśli piekło istnieje… niezerowe (życzę przy tym wam, sobie i wszystkim ludziom zbawienia) 3) Czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby to prawdopodobieństwo zmniejszyć?Niekoniecznie. Alternatywa niespecjalnie mi się podoba Ps. Witam forumowiczów
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
N gru 30, 2012 1:23 |
|
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
Re: 3 pytania do ateistów
Ateista ze mnie taki, jak katolik. Gdybym się jednak, z nudów, ośmielił... Cytuj: 1) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że istnieje piekło? Zerowe, czy większe od zera? Piekła nie ma, nieba zresztą też nie. Człowiek po prostu przestaje istnieć i tyle. Cytuj: 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? (życzę przy tym wam, sobie i wszystkim ludziom zbawienia). Zerowe czy większe od zera? Siłą rzeczy - zerowe. Jest jednakowoż taki dowcip, który wszyscy znają... Cytuj: 3) Czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby to prawdopodobieństwo zmniejszyć? (Lurker śmieje się w kułak) A co? Wiara jest łaską boską, a usprawiedliwienie przed Panem Bogiem jest możliwe tylko przez wiarę. Ateista, który wierzyć szczerze nie potrafi (bo są pewnie i tacy, którzy odrobinę wierzą, a przy ateizmie afiliują się z innych powodów), choćby nie wiem ile Mszy Św. nie zaliczył i ilu grzechów nie wyznał w konfesjonale, Niebo ma przed sobą zamknięte. To nie judaizm, gdzie wystarczy przestrzegać Prawa!
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N gru 30, 2012 3:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|