Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
impactor napisał(a): Niestety nie. Oceny jego walentności dokonam wedle praw logiki W takim razie w ogóle jej nie dokonasz, przynajmniej w odniesieniu do tego Boga, który prawa logiki przekracza. Poza tym - jak w praktyce dokonuje się taka "ocena wedle praw logiki"? Załóżmy, że twierdzę: "istnieje Zeus", ty odpowiadasz: "udowodnij zatem, że istnieje", a ja odpowiadam: "nie zrobię tego, gdyż jego istnienie przyjmuję za aksjomat mojego systemu światopoglądowego, a aksjomatów się nie dowodzi". Uważasz to zdanie za "nielogiczne"? A przecież, de facto, to jest podstawa "przyjmowania czegoś na wiarę". Bez aksjomatów zaś nie ma w ogóle logicznego myślenia.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sie 18, 2014 9:11 |
|
|
|
 |
impactor
Dołączył(a): Śr maja 07, 2014 18:18 Posty: 106
|
 Re: Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
Johnny99 napisał(a): Załóżmy, że twierdzę: "istnieje Zeus", ty odpowiadasz: "udowodnij zatem, że istnieje", a ja odpowiadam: "nie zrobię tego, gdyż jego istnienie przyjmuję za aksjomat mojego systemu światopoglądowego, a aksjomatów się nie dowodzi". Uważasz to zdanie za "nielogiczne"? A przecież, de facto, to jest podstawa "przyjmowania czegoś na wiarę". Bez aksjomatów zaś nie ma w ogóle logicznego myślenia. Logiczne aksjomaty (np. jeśli coś jest, to nie nie-jest) przyjmujemy nie dlatego, bo mamy takie widzi-mi-się, tylko dlatego, bo bez ich przyjęcia nie możemy dojść do absolutnie żadnych użytecznych wniosków. Natomiast przyjęcie "Zeus istnieje" za aksjomat jest nieodróznialne od przyjęcia "stwarzające wszechświat krasnoludki istnieją". Nawet nie chce mi się pisać dalej n/t wartości i zasadności przyjęcia takiego aksjomatu. Johnny99 napisał(a): W takim razie w ogóle jej nie dokonasz, przynajmniej w odniesieniu do tego Boga, który prawa logiki przekracza. O! Kolejna dyskusja dobiegła końca  Polecam Ci lekturę znajdującego się tutaj http://www.filmweb.pl/user/impactor punktu Ⅵ. ⑪ * Bóg jest poza logiką czy można stworzyć działający argument za instnieniem boga, który wykracza poza, lub omija logikę?oraz dziękuję Ci za zademonstrowanie swoim ostatnim postem ateizmu jako jedynej uprawnionej pozycji. Dzięki za rozmowę.
_________________ Czy istnieją dobre podstawy by wierzyć w istnienie jakiegokolwiek boga (np. judeo-chrześcijańskiego Jahwe)? Sprawdźmy: http://czywierzyc.ml
|
Pn sie 18, 2014 9:28 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
impactor napisał(a): Natomiast przyjęcie "Zeus istnieje" za aksjomat jest nieodróznialne od przyjęcia "stwarzające wszechświat krasnoludki istnieją". Nawet nie chce mi się pisać dalej n/t wartości i zasadności przyjęcia takiego aksjomatu. A szkoda, bo to jest istota rzeczy. Jak oceniasz logicznie wartość i zasadność przyjmowania jakiegoś aksjomatu? Cytuj: czy można stworzyć działający argument za instnieniem boga, który wykracza poza, lub omija logikę? Jeżeli Bóg jest poza logiką, to nie można skonstruować "działającego" argumentu za jego istnieniem lub przeciw jego istnieniu. Cytuj: oraz dziękuję Ci za zademonstrowanie swoim ostatnim postem ateizmu jako jedynej uprawnionej pozycji. Jeżeli Bóg jest poza logiką, to ateizm i teizm są tak samo logicznie uprawnione - albo tak samo nieuprawnione, zależy od punktu widzenia. A i tak BTW jeśli będziesz kończył dyskusje zanim jeszcze się na dobre zaczną, to nikogo do niczego nie przekonasz, a wydawało mi się, że taki jest twój cel (mogę się mylić, może chcesz tylko przekonywać samego siebie).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sie 18, 2014 9:32 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Wierzyć, nie wierzyć - zmiana strony
impactor napisał(a): Johnny99 napisał(a): W takim razie w ogóle jej nie dokonasz, przynajmniej w odniesieniu do tego Boga, który prawa logiki przekracza. O! Kolejna dyskusja dobiegła końca  Niestety zapomniałeś napisać, jaką definicję logiki przyjmujesz, więc w kolejnym wątku piszesz bez sensu - podobnie jak z tym brakiem określenia, jakiego boga masz na myśli w tekście w sygnaturze.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sie 18, 2014 17:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|