Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 21:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Małżeństwa poligamiczne (wydz.) 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Nie, on zamierza rekonstruować religię Azteków, żeby wyciąć Ci serce. Przecież to miłośnik Indian jest, nie Allaha.


Pn lut 08, 2016 17:22

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Nie śledzę wątku od początku ale na to wygląda

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 17:24
Zobacz profil
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Ale napisał Ci przecież, że forsowanie monogamii rozbijało Indianom rodziny, tzn. że chrześcijanie, wiedzeni swoją idee fixe, produkowali masowo samotne matki. Dalej nic?


Pn lut 08, 2016 17:27

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Oczywiście dla kobiety jest lepiej być codziennie zdradzaną być taką "podręczną"

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 17:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Andy72 napisał(a):
Jaki chamski?: podasz wreszcie zalety wielożeństwa?


Chamski, ponieważ ci ludzie naprawdę żyli, kochali siebie nawzajem i swoje dzieci, wychowywali je, troszczyli się o siebie... a Ty sprowadzasz to wszystko do zezwierzęcenia.

Andy72 napisał(a):
podasz wreszcie zalety wielożeństwa?


Opieka dla wszystkich kobiet i ich dzieci; szerokie i silne więzi społeczne, które przenikały całe plemię i je integrowały; duże rodziny, stanowiące podporę dla jednostki, gdy stracić bliskich było stosunkowo łatwo. Oprócz tego kwestie praktyczne - mając dużo żon myśliwy mógł dużo łowić, bo było komu to wszystko pooprawiać.

W większości indiańskich społeczności nie było w ogóle znane zjawisko sieroctwa, jako sytuacji, gdy dzieckiem nie ma się kto opiekować, nie było na dłuższą metę samotnych matek, które w tamtych warunkach zresztą dlugoi by nie ptrzetrwały.

Wiesz co myśleli Indianie, widząc osiedlające się w domkach na prerii rodziny pionierów składające się z rodziców i dzieci lub tylko kobiety i mężczyzny? Patrzyli podejrzliwie, bo jedynym powodem zamieszkiwania z daleka od spłeczności i szerokiej rodziny, jaki przychodził im do głowy, było to, że ci tutaj musieli coś zmalować i pewnie zostali wygnani.

Pomyśl zatem, co stało się z tymi społecznosciami, gdy mężom nakazano pooddalać żony, a dzieci zagarnięto do szkół z internatami, w których miano robić z nich małych chrześcijan, izolując jak tylko się dało od wpływu rodziców-barbarzyńców...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lut 08, 2016 17:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
A co z facetami, którzy nie mieli żon?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 17:42
Zobacz profil
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Człowieku, ogarnij się. Co robił Winnetou z Komanczami?


Pn lut 08, 2016 17:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 17, 2016 19:43
Posty: 38
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Cytuj:
Jest nakazane przez Boga w Biblii. Mam nadzieję, że jesteś obrzezany, bo inaczej znaczy to, że zerwałeś przymierze.

Obrzezanie chłopców to typowo żydowski obyczaj. Jezus był Żydem, więc został obrzezany. Samo obrzezanie w późniejszych wiekach nie było elementem religii chrześcijańskiej. Sądzę, że gdyby Bogu to przeszkadzało, to pewnie zwróciłby na to uwagę w którymś z objawień.

Cytuj:
Co jest zaś złego w poligamii? To jej likwidacja okazała się fatalna.

Lepiej powiedz od razu, że chciałbyś mieć parę żon, żeby mieć urozmaicenie w łóżku, bez dorabiania sobie zbędnej ideologii.

Cytuj:
Świadomość, że niedobrze jest zabijać, kraść, kłamać i zdradzać żonę była raczej powszechna (inna sprawa w jakim zakresie tego przestrzegano), można więc wywnioskowac, że Bóg jakoś to wszystkim zakomunikował, jako zasady uniwersalne. Skoro jednak koncepcje małżeństwa były tak różne, to wygląda na to, że nic uniwersalnego u podstaw ścisłego monogamizmu nie leży i jest to kwestia kulturowa.

Uniwersalistyczne bzdury.


Pn lut 08, 2016 17:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
DzikiDuch napisał(a):
Obrzezanie chłopców to typowo żydowski obyczaj. Jezus był Żydem, więc został obrzezany. Samo obrzezanie w późniejszych wiekach nie było elementem religii chrześcijańskiej. Sądzę, że gdyby Bogu to przeszkadzało, to pewnie zwróciłby na to uwagę w którymś z objawień.


Zaraz, czy ja dobrze rozumiem? Masz czarno na białym zapisane słowa samego Boga, wyraźny nakaz dotyczący wszystkich pokoleń - a Ty sugerujesz, że stosowałbyś do niego, gdyby Bog raczył się o to specjalnie upomnieć? :o

Jeśli natomiast chodzi Ci o to, że to było wypowiedziane do żydów... cóż, oprócz paru Listów Apostolskich wszystko w Biblii było wypowiedziane do żydów, więc może regulacje kwestii małżeńskich też odnoszą się tylko do ich zwyczajów, hę?

DzikiDuch napisał(a):
Lepiej powiedz od razu, że chciałbyś mieć parę żon, żeby mieć urozmaicenie w łóżku, bez dorabiania sobie zbędnej ideologii.


Pudło. Jestem bardzo zadowolony z obecnego stanu rzeczy. :)

DzikiDuch napisał(a):
Uniwersalistyczne bzdury.


Większość treści Dekalogu to dla Ciebie bzdury? OK.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lut 08, 2016 19:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
6 - Nie cudzołóż, a czymże jest wielożeństwo?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Współżyciem z cudzą żoną, tudzież z kimś nie będącym własną.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lut 08, 2016 19:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Z powodu grzechów zarówno niewolnictwo jak i wielożeństwo były dopuszczone w Starym Testamencie. Chrześcijaństwo wyżej podniosło poprzeczkę moralną. A czy jesteś za małżeństwami gejów? przynajmniej mamy tu parę a nie harem.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 17, 2016 19:43
Posty: 38
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Cytuj:
Zaraz, czy ja dobrze rozumiem? Masz czarno na białym zapisane słowa samego Boga, wyraźny nakaz dotyczący wszystkich pokoleń - a Ty sugerujesz, że stosowałbyś do niego, gdyby Bog raczył się o to specjalnie upomnieć? :o

Jeśli natomiast chodzi Ci o to, że to było wypowiedziane do żydów... cóż, oprócz paru Listów Apostolskich wszystko w Biblii było wypowiedziane do żydów, więc może regulacje kwestii małżeńskich też odnoszą się tylko do ich zwyczajów, hę?

W Starym Testamencie Bóg nakazał również, żeby nie bratać się z poganami i grzesznikami. Tymczasem Jezus Chrystus właśnie z takimi ludźmi przebywał, z takimi jadał, do takich przychodził, dając nam swoje postępowanie za wzór. Wyraźnie wypowiedział się również na temat bardzo skrupulatnie przestrzeganych przez Żydów praw.

Cytuj:
Większość treści Dekalogu to dla Ciebie bzdury? OK.

Chodzi o stwierdzenie, że wszystkim kulturom zostały objawione te same prawa i w rzeczywistości wierzą one w tego samego Boga, a kwestia poligamii to li i jedynie kulturowy obyczaj.

Cytuj:
Współżyciem z cudzą żoną, tudzież z kimś nie będącym własną.

Pudło. Polecam bardziej zagłębić się w temat. Byłoby naprawdę świetnie, gdyby temat cudzołóstwa obejmował jedynie zdradę.

Swoją drogą ciekawe, jak Ty byś się czuł, gdybyś musiał dzielić się ze swoją żoną z czterema innymi mężczyznami. Rozumiem, że to dla Ciebie żaden problem i z uśmiechem na ustach sam zaproponowałbyś jej taki układ?


Pn lut 08, 2016 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Właśnie - dlaczego polygamia a nie polyandria?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 08, 2016 20:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Andy72 napisał(a):
Właśnie - dlaczego polygamia a nie polyandria?


Polyandria też występowała, ale rzadko. Zazwyczaj po prostu więcej jest kobiet, niż mężczyzn.


DzikiDuch napisał(a):
W Starym Testamencie Bóg nakazał również, żeby nie bratać się z poganami i grzesznikami. Tymczasem Jezus Chrystus właśnie z takimi ludźmi przebywał, z takimi jadał, do takich przychodził, dając nam swoje postępowanie za wzór. Wyraźnie wypowiedział się również na temat bardzo skrupulatnie przestrzeganych przez Żydów praw.


Na temat obrzezania coś mówił?

DzikiDuch napisał(a):
Chodzi o stwierdzenie, że wszystkim kulturom zostały objawione te same prawa i w rzeczywistości wierzą one w tego samego Boga, a kwestia poligamii to li i jedynie kulturowy obyczaj.


Nie pisałem nic o wierze w tego samego Boga, nie wiem skąd to sobie wziąłeś, tylko o pewnych uniewersalnych prawidłach moralnych, które są faktem. I tak, polygamia to kwestia czysto kulturowa.

DzikiDuch napisał(a):
Pudło. Polecam bardziej zagłębić się w temat. Byłoby naprawdę świetnie, gdyby temat cudzołóstwa obejmował jedynie zdradę.


Uwzględniłem wyraźnie wspóżycie z kobietą nie będącą własną żoną.

DzikiDuch napisał(a):
Swoją drogą ciekawe, jak Ty byś się czuł, gdybyś musiał dzielić się ze swoją żoną z czterema innymi mężczyznami. Rozumiem, że to dla Ciebie żaden problem i z uśmiechem na ustach sam zaproponowałbyś jej taki układ?


Nie, ale ja wychowałem się w kulturze, gdzie coś takiego nie jest przyjęte. Gdybyś wychował się w takiej, gdzie polyandria jest normą, zapewne nie miałbyś nic przeciwko temu. Zresztą - w indiańskich społecznościach z reguły każdy mężczyzna sam wybierał, czy chce mieć jedną żonę czy więcej, podobnie kobieta decydowała, czy woli być jedyną, czy jedną z kilku.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lut 08, 2016 20:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL