Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 21, 2025 15:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 68  Następna strona
 BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Przede wszystkim o ile mi wiadomo chrześcijanie nie utożsamiają ludzkiego uczucia miłości (związanego z fenyloetyloamina lub nie) z Bogiem. Nie jestem nawet pewien czy tą Bożą miłość powinno się tu traktować dosłownie bo absolut raczej nie jest w nas zakochany jak książę w kopciuszku, niema też raczej mowy o jakichś typowych rolach społecznych czy kontaktach międzyludzkich, jeśli nas kocha to jakimś swoim nieznanym nam rodzajem miłości.
W każdym razie nawet jeśli przyjmiemy, że Bóg jest tą naszą miłością w każdej postaci jaką znamy to trzeba jeszcze udowodnić, że miłość jest jakimś świadomym bytem, niezależnym od ludzi czy innego rodzaju "nośników", samoświadomym a do tego wszechmocnym i wszechwiedzącym...


So lis 07, 2009 18:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Przyznam się szczerze i bez bicia, że nie prześledziłem całego tematu, ale owe "dowody" w pierwszym poście wątku doprowadziły do wybuchu śmiechu z mojej strony :D Autor podkreślił przez to, że religia jest tak zakorzeniona w człowieku, że rodziła się niezależnie w różnych częściach świata :)

Jak ktoś znajdzie jakiś "konkretny" dowód na nieistnienie Boga to niech da znać :D Póki co idę sobie zaparzyć herbatę, bo poprzednią niechcący rozlałem wybuchając śmiechem :D

Pozdrawiam

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


So lis 07, 2009 20:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
No mnie te "dowody" raczej załamały niż rozśmieszyły ;-)
To tam samo jakby powiedzieć... To tak jakbym ja udowodnił nieistnienie wszechświata takimi argumentami.

- Od zawsze ludzie myśleli, że wszędzie jest woda (pod i nad nami) a my jesteśmy w kopule i do tego, wszytsko było od zawsze (nie miało początku)
- Potem myśleli, że ziemia unosi się w przestrzeni, ale jest płaska i jest na siedmiu smokach/krokodylach czy czymś takim
- Potem ludzie myśleli, że ziemia jest centrum wszechświata i słońce i wszystko krąży wokół niej.
- Potem wymyślono, że centrum wszechświata jest słońce a nie ziemia a cały wszechświat jest bardzo skromnie ograniczony
- Następnie stwierdzono że słońce wcale nie jest centrum wszechświata.
- Jeszcze później stwierdzono, że to co widzimy to wcale nie jest cały wszechświat i istnieją inne galaktyki.
- Niedługo później stwierdzono, że wszechświat nie jest stały ale się powiększa i o dziwo stwierdzono, że wszechświat miał swój początek.
- Znów później stwierdzono, że wszechświat się powiększa, ale zacznie się kurczyć i będzie wielka zapaść.
- I znowu, myślenie się zmienia i teraz uważa, się wszechświat nie dość, że się rozszerza to rozszerza się coraz szybciej... nie mogąc dojśc do tego dlaczego tak się dzieje, ludzie wymyślili sobie czarną materię i czarną energię, której nie da się dotknąć, zobaczyć, złapać ani nic z tych rzeczy, ale napewno istnieją bo przecież się zachowuje jak zachowuje...

Co więcej niektórzy dalej uważają, że ziemia jest centrum świata i że świat krązy wokół ziemi, albo w okół nich samych.

Inni gdzieś w afryce są zwolennikami teorii 7 smoków a niektórzy współcześni Indianie też mają inny pogląd.

Wniosek - Wszechświat nie isteniej, bo w zależności w jakich czasach oraz w jakim miejscu się urodziłeś to inaczej byś o nim myślał.
Kto wie co ludzie znowu za niedługo wymyślą ;-)

Dla zainteresowanych istnienie ów czarnej materii zostało udowodnione a tu jest animacja http://chandra.harvard.edu/photo/2006/1 ... bullet.mpg która pozwoli to... ekhm... zrozumieć i udowodnić

A wszystko ze stronki http://gresioo.jogger.pl/2006/09/25/cza ... -istnieje/

Marek MRB napisał(a):
Pójdżmy dalej tym sposobem rozumowania - stosując do czego innego niż wiara.

1. Gdybyście urodzili się w starożytnej Grecji wierzylibyście zapewne że Słońce krąży dookoła Ziemi

Wniosek : Nieprawda że Ziemia krąży dookoła Słońca.

Jak Ci się podoba takie rozumowani8e ? :)


W sumie jak sobie poczytałem troche dalej to Marek MRB powiedział coś podobnego do mnie ;)

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So lis 07, 2009 22:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Najprostszy dowód jest taki że jeżeli ktoś bluźni i mówi Boże walnij piorunem we mnie a On nie wali to tak samo słucha modlitw. Można se gardło zedrzeć i nico...


So lis 07, 2009 23:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
taaa... a ja znam przypadek gdzie facet stanął na kadłubie statku podczas burzy i krzyknął - Boże proszę zakończ moje życie i uderzył go piorun zabijając na miejscu. Czy to w takim razie jest dowód na jego istnienie?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So lis 07, 2009 23:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
To musiał być "Titanic" z Leonardo DiCaprio w roli trafionego piorunem


N lis 08, 2009 0:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Najprostszy dowód jest taki że jeżeli ktoś bluźni i mówi Boże walnij piorunem we mnie a On nie wali to tak samo słucha modlitw. Można se gardło zedrzeć i nico...

Najprostszy dowód jest taki, że jeżeli dziecko mówi: "Mamo walnij mnie młotem" a ona go nie wali, to tak samo słucha próśb o kupienie dziecku najnowszego BMW. Można se gardło zedrzeć i nico...


N lis 08, 2009 2:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Spokojnie mazi, ja dopiero po tekście:
CzłowiekBezOczu napisał(a):
To musiał być "Titanic" z Leonardo DiCaprio w roli trafionego piorunem


Zrozumiałem o co autorowi chodzi ;)

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N lis 08, 2009 2:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 8:35
Posty: 80
Post 
Pierwszy post nie dowodzi istnienia czy nieistnienia Boga. Dowodzi tylko tego, iż we wszystkich czasach i kulturach ludzie którzy nie potrafili pojąć np. zjawisk atmosferycznych - pioruny utożsamiali z gniewem Boga . Nie pojęli, że przejawy ludzkiej psychiki np. różnego rodzaju dewiacje mogą mieć swoją przyczynę w funkcjonowaniu mózgu, a nie poprzez kuszenie złego demona .


Pn lis 09, 2009 12:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
mazli napisał(a):
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Najprostszy dowód jest taki że jeżeli ktoś bluźni i mówi Boże walnij piorunem we mnie a On nie wali to tak samo słucha modlitw. Można se gardło zedrzeć i nico...

Najprostszy dowód jest taki, że jeżeli dziecko mówi: "Mamo walnij mnie młotem" a ona go nie wali, to tak samo słucha próśb o kupienie dziecku najnowszego BMW. Można se gardło zedrzeć i nico...

Ahahaha a modlitwy ludzi których szwaby wrzucali tysiącami do pieca ? Gdzie był ten twój Bóg wtedy ? A jak matkom wydzierali dzieci i żywcem wrzucali do ognia to co? Jajco ? Pomyśl trochę.


Pn lis 09, 2009 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
mazli napisał(a):
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Najprostszy dowód jest taki że jeżeli ktoś bluźni i mówi Boże walnij piorunem we mnie a On nie wali to tak samo słucha modlitw. Można se gardło zedrzeć i nico...

Najprostszy dowód jest taki, że jeżeli dziecko mówi: "Mamo walnij mnie młotem" a ona go nie wali, to tak samo słucha próśb o kupienie dziecku najnowszego BMW. Można se gardło zedrzeć i nico...

Ahahaha a modlitwy ludzi których szwaby wrzucali tysiącami do pieca ? Gdzie był ten twój Bóg wtedy ? A jak matkom wydzierali dzieci i żywcem wrzucali do ognia to co? Jajco ? Pomyśl trochę.

Żeby takie rzeczy trzeba było tłumaczyć... Bóg dał człowiekowi wolną wolę, dlaczego więc pytasz gdzie był wtedy Bóg? Gdzie był wtedy człowiek? A i tak i tak każdy kiedyś umrze, dlatego śmierć nie jest czymś nadzwyczajnym. Nadzwyczajne jest to, jaki los ludzie zgotowali ludziom - dlaczego Bóg miałby się wtrącać w ten biznes?


Pn lis 09, 2009 12:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Bo podobno jest miłością a ja sobie nie wyobrażam kogoś kto niby kocha i patrzy ze spokojem jak się męczy umiłowanych. Nawet dziadzia Stalin czasem miał przebłyski miłosierdzia a tu co ? Lipa. Nawet nie napiszę co ja bym takiemu zrobił bo kop w dusze to za mało...


Pn lis 09, 2009 12:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Skąd wiesz, że patrzył ze spokojem ?

Skąd wiesz, że nie był miłosierny dla tych dzieci ?

Przestańcie wreszcie gadać bzdury. Nie wiem, może komuś jest łatwiej wierzyć, że te wszystkie dzieci poszły w ogień bez żadnego sensu, tak po prostu, zginęły i ich nie ma, a Hitler odniósł nad nimi wspaniały tryumf - bo w końcu chciał zabić i zabił, w dodatku definitywnie. Może tak, zawsze wiedziałem, że w ateizmie jest coś z sadomasochizmu. Ale nie widzę powodu, by wyżywać się na wierzących z powodu tych niewątpliwie frustrujących słabości.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 09, 2009 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Kończ waść, wstydu oszczędź.


Pn lis 09, 2009 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
I wzajemnie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 09, 2009 13:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 68  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL