Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 7:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 186  Następna strona
 BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
owieczka91 napisał(a):
Bo nie czytała amerykańskich poradników typu "Sekret" lub "Myśl i bogać się". Wiedziałby wówczas, że człowiek otrzymuje to, na czym skupia swoja uwagę. Gdyby zamiast modlic sie by nie zachorowac na raka, modliła sie o zdrowie, może efekt byłby inny. :P
O ile te poradniki mówią prawdę.
Ta kobieta wierzyła, że modli się do rozumnego, osobowego, wszechmogącego Boga, który rozumiałby dokładnie o co go prosi. A jeżeli wolą Boga było to by kobieta ta zmarła na chorobę, to raka mógł jej odpuścić, zgodnie z jej prośbą.

owieczka91 z okazji swojego 100 postu na tym forum została zbanowana na stałe, szkoda.

Alus napisał(a):
One idą na konto aferzystów, nie Boga i wierzących.
Pewnie tak, ale Bóg mógłby lepiej dobierać sobie przedstawicieli, wszak duchowni katoliccy oficjalnie reprezentują katolickiego Boga na ziemi.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Wt sie 30, 2011 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Alus napisał(a):
Cytuj:
W tej beznadziej

Pozostała wam tylko beznadzieja....potworne...

Lepsze to niż oszukiwanie się...
Zresztą - czego się bać? Normalna nieświadomość nas czeka. Czy nieskończoność, zanim się narodziliśmy, była taka straszna?

Commander napisał(a):
Kazik padł ofiarą eskapizmu jako reakcji obronnej. Nie można go winić za to, był bezsilny i tylko to mu pozostało. Lepsze w sumie to, niż walić głową w ścianę. :)


Ja to ujmuję tak: tonący brzytwy się chwyta, ale to nie powód, aby koła ratunkowe zamieniać na żyletki... ;)

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sie 30, 2011 22:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Acro napisał(a):
Zresztą - czego się bać? Normalna nieświadomość nas czeka. Czy nieskończoność, zanim się narodziliśmy, była taka straszna?
Wieczny 'sen' nie jest straszny, przynajmniej jak dla mnie. Wkurzać może jedynie to, że wielu zwyrodnialców uniknęłoby należytej pokuty.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Wt sie 30, 2011 22:22
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
Lepsze to niż oszukiwanie się...
Zresztą - czego się bać? Normalna nieświadomość nas czeka. Czy nieskończoność, zanim się narodziliśmy, była taka straszna?

Tiaaa...tydzień/miesiąc po narodzinach byłeś świadomy swego istnienia, żądałeś, sprzeciwiałeś się, cieszyłeś, żądałeś wrzaskiem mleczka mamusi - a nic nie pamiętasz z tamtych przeżyć.
Nieświadomośc czy tylko niepamieć?


Śr sie 31, 2011 8:15

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Widze ze posty Piotra38 nie wywarly na tych zagorzalych zwolennikach tzw."Milosierdzia Bozego" zadnego wrazenia typu " O prosze to jest dowod Milosci Bozej".Mysla ze Piotr38 troche przesadzil.A moze te bajki to jakis znak od "Milosiernego" aby wiara w jego "Milosc" nie okazala sie w rzeczywistosci tym czym jest naprawde, czyli naiwnoscia.

_________________
Rowniez zdrowego rozsadku i odemnie


Śr sie 31, 2011 8:30
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Jeśli ty Miłośc Bożą nazywasz naiwnością to niech cię ludzie na Forum sami ocenią kim tak naprawdę jesteś? Podpisał Piotr Bartosz


Śr sie 31, 2011 11:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Piotrze.Tacy pobożni ludzie jak TY tworzyli historię chrześcijaństwa.Pozdrawiam

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Śr sie 31, 2011 12:52
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Życzę miłego dnia i dużo zdrowia.podpisał Piotr Bartosz


Śr sie 31, 2011 13:46

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Piotrze ja Tobie tez zycze milego dnia i duzo,duzo zdrowia.

_________________
Rowniez zdrowego rozsadku i odemnie


Śr sie 31, 2011 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15
Posty: 115
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
No i jak tu nie wierzyć że Bóg jest miłością :-D

_________________
"Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność
sosai Masutatsu Oyama


Śr sie 31, 2011 16:09
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
RED napisał(a):
Widze ze posty Piotra38 nie wywarly na tych zagorzalych zwolennikach tzw."Milosierdzia Bozego" zadnego wrazenia typu " O prosze to jest dowod Milosci Bozej".Mysla ze Piotr38 troche przesadzil.A moze te bajki to jakis znak od "Milosiernego" aby wiara w jego "Milosc" nie okazala sie w rzeczywistosci tym czym jest naprawde, czyli naiwnoscia.

Uczestniczyłam w rekolekcjach charyzmatycznych (zupełnie przypadkowo poszłam przebywając na wczasach). Prowadził je jezuita z Indii, niesamowity kaznodzieja i naukowiec zarazem. Nigdy nie widziałam w kościele tyle emocji. Niestety ja widziałam uczucia, a mdlejący i wzruszeni ludzie uznali, że w końu odnaleźli Boga. Poczułam się ktoś, kto nie należał do grupy i jest zbyt chłodny. Jeśli owo doznanie Boga będzie potem sprawą postawy...to czemu nie? Bóg trafia do ludzi różnymi drogami, jeżeli nawet jedna osoba nawróci się dojrzale to też było warto.
Po raz pierwszy widziałam, że notowano podczas homilii a było naprawdę warto. Fantastycznie interpretował PŚ i cały czas odnosił się do konkretnych fragmentów.


Śr sie 31, 2011 18:23

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 18:55
Posty: 8
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Yyy, troche wyrwane z kontekstu:
Bóg stworzył piekło, więc, czy można mówić, że stworzył zło?

Pozdrawiam


Śr sie 31, 2011 19:00
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39
Posty: 412
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Bóg nic nie stwarzał i nie stwarza, bo go nigdy nie było i nie ma.

_________________
__I__ napisał(a):
Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.


Śr sie 31, 2011 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
Bóg stworzył piekło, więc, czy można mówić, że stworzył zło?


Podobno Bóg stworzył Szatana,a ten stworzył już swój aparat terroru. Bóg tylko dopuszcza zło ;)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Śr sie 31, 2011 19:07
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Commander napisał(a):
Bóg nic nie stwarzał i nie stwarza, bo go nigdy nie było i nie ma.

Modlić się, zostawić na pastwę losu czy udusić i powiesić na suchej gałęzi?


Śr sie 31, 2011 19:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 186  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL