Jeżeli na tym kończy się twoja wiedza to też poczytaj choćby najprostszą Świderkównę

Ókaż podaj może argumenty w większym stopniu weryfikowalne niż "przeczytaj jakąśtam książkę". To trochę jakbym na pytanie o drugą wojnę światową polecił komuś dzieło "Historia Świata"

A i B

Qkasz-to pytanie jest do ateistów:)

odpowiedz A dlatego że poprzez zapłodnienie względem męzczyzny do kobiety i B ponieważ to Bóg jest sprawca w swej mądrości tego że dziecko ,zapłodnienie,płód to życie a to cud Także A i B są poprawne.

Cały czas podaje książki. Trzeba tylko zacząć czytać literki aby odcztac tytuły!

To ja Ci odpowiem.

Dziecko jest owocem stosunku płciowego.

Więcej przeczytasz w książkach do biologii.

Jeżeli jakiś fakt z Biblii jest uznany za historyczny to po szczególnej weryfikacji. Biblia może mówić o obyczajach, o tym co jedli wtedy ludzie na śniadanie ale jako księga mówiąca o nieistniejących miastach, Bogu czy cudach jest historycznie bezwartościowa. Nie zamazuj tej granicy, bo nigdzie tak nie dojdziesz a zrobisz z siebie co najwyżej... Dziewieckiego.

więc odpowiedź jest oczywista.

[/b]

lał... kolejne cudo na patyku...

Czyli gwałt jest aktem miłości? Bo to też może doprowadzić do poczęcia...
I bardzo mądzrze jest pytać ateistów o Boga, kórzy w niego nie wierzą. Szczyt "ęnteligęcji"

Podajesz książki a chyba czytać sam nie umiesz i proszę nie pisać do mnie tonem lekceważącym. Chodziło mi o wklejanie bezpośrednich cytató z tych książek świadczących o tym co zamierzasz nam przekazać.

ania24leszno - jaki jest sens zadawania pytania, na które jedna z odpowiedzi jest tylko jedną z możliwości (czyli nie jest odpowiedzią) a druga jest możliwością teistyczną?

Moja poprzednia wypowiedź skierowana była do Ókaż

Ale:
- zmartwychwstanie nie jest faktem historycznym
- wniebowstąpienia, wskrzeszenia, przemienienia, ani inne cuda, nie są faktami historycznymi
- Arka Noego nie jest faktem historycznym
- wyjście Izraelitów z Egiptu nie jest faktem historycznym
- Adam i Ewa, gadające węże i takie sam, to nie są fakty historyczne

Pojmujesz?
Faktem historycznym są wierzenia,
faktem historycznym jest Biblia,
faktem historycznym NIE SĄ obiekty wierzeń (postacie, wydarzenia itd.), które opisuje Biblia

Historia to nie jest strikter nauka. Nie ma tu żadnej metodologii, teorii czy czegoś podobnego. Historia to wiedza o historii, nie nauka o historii. To nie fizyka gdzie opisujemy prawo grawitacji. To że jakaś książka jest przedstawiana jako historyczna nie znaczy że to prawda. Czytałem książkę HISTORYCZNĄ która opisywała starożytne cywilizacje i religie, i m. in. była mowa o Judaizmie. Z książce Jezus był przedstawiany osoba prawdopodobnie istniejąca w tamtych czasach, lecz opisywane historie o jego czynach przypominają inne legendy z tego okresu. To że przeczytałem taką książkę HISTORYCZNĄ nie znaczy ze to co tam jest zapisane to prawda. Tak samo jak książka o Wałęsie, napisana przez historyków i wogóle książka historyczna, ale spory dalej są, był czy nie był agentem.

Tak bardzo licytujecie i podważacie istnienie Boga.Mówicie ze nie ma dowodów na Jego istnienie!!! Wiem że jest wiele dowodów na Jego istnienie.Sama się o tym przekonałam namacalnie.Jednak Wy powiecie ze to nieprawda,że On nie ma dowodów istnienia.A prawda jest taka,że Wy po prostu nie chcecie ich widzieć,nie chcecie otworzyć się na Jego miłość,nie chcecie ich dostrzec.