Lepiej odzyskać wzrok w jednym oku na stałe, niż w obu na pół godziny. Zgadzam się - coś takiego byłoby po prostu sadystyczne. To mniej więcej tak jakby się modlić o zlikwidowanie łupieżu i otrzymać spełnienie modlitwy w postaci ścięcia głowy, albo oskalpowania.

Sylwio, najwyraźniej tak...

Wypowiedzi osób niewierzących, skłoconych z Bogiem, mają wspólny mianownik - osoby te wypowiadaja się w imieniu innych, uzurpując sobie prawo ich reprezentowania:
- niewidomego, który uzyskał wzrok w jednym oku,
- niewidomego, który obejrzał film.
W obu przypadkach niewidomi prosili o konkretne te łaski.
Nie uczciwiej byłoby mówić o swoim osobistym odniesieniu, pretensjach do Boga???

Wypowiedzi osób niewierzących, skłoconych z Bogiem, mają wspólny mianownik - osoby te wypowiadaja się w imieniu innych, uzurpując sobie prawo ich reprezentowania:
- niewidomego, który uzyskał wzrok w jednym oku,
- niewidomego, który obejrzał film.
W obu przypadkach niewidomi prosili o konkretne te łaski.
Nie uczciwiej byłoby mówić o swoim osobistym odniesieniu, pretensjach do Boga???

Wypowiedzi osób niewierzących, skłoconych z Bogiem, mają wspólny mianownik - osoby te wypowiadaja się w imieniu innych, uzurpując sobie prawo ich reprezentowania:
- niewidomego, który uzyskał wzrok w jednym oku,
- niewidomego, który obejrzał film.
W obu przypadkach niewidomi prosili o konkretne te łaski.
Nie uczciwiej byłoby mówić o swoim osobistym odniesieniu, pretensjach do Boga???

uważasz za sprawiedliwe przywrócenie wzroku komuś po jednym zdaniu "Jezu, tak chce ten film zobaczyć!", a odmowie prośby powtarzanej co dzień przez szmat czasu? tak, tak wiem: "Bóg ma plan", "niezbadane są wyroki boskie" itp. itd.
ja domagam się odpowiedzi: TAK lub NIE.

Uważam, że bezprawnie uzurpujesz sobie prawo do wyrokowania, oceniania w imieniu osób, które nie dały Ci pełnomocnictwa reprezentowania ich.
Typowe... "domagam się"

W tsakim razie muszę tu zadeklarować stanowczo, że ja osobiście do Pana Boga ŻADNYCH pretensji nie mam!

Mam trochę pretensji do niektórych jego wyznawców - głównie za uparte powstrzymywanie się od używania rozumu.

Z jednej strony twierdzą, że Bóg wszystko zrobił rozumnie, a ich - na swoje podobieństwo. A z drugiej strony nie chcą tego podobieństwa pielęgnować dbając o własną rozumność.

To tak się traktuje dary Boże?

Nieustannie mnie to zadziwia!

pięknie się wymigujesz, doprawdy nie można z Tobą normalnie dyskutować. oczywiście, że się domagam, bo inaczej byś odpowiedział, że "tylko Bóg to wie", a ta odpowiedź nic nie wnosi. prawo do reprezentowania wujka? czy tego gościa z bajki, co na 30min widział?

odpowiedz na moje pytanie, czy to jest sprawiedliwe: kiedy cierpiący człowiek modli się miesiącami co dzień o czucie w nogach i chodzenie i nie dostaje tego, a gdzie indziej ktoś krzyknie dramatycznie "chcę widzieć!" i widzi? jednak myślę, że mnie zignorujesz lub się wykręcisz. typowe

Naprawdę wierzysz w to co piszesz, czy tylko tak argumentujesz?

sytuacja wujka jest... była prawdziwa - zakładam też, że gość doznał cudu i widział przez te pół godziny.

Po ludzku może niesprawiedliwe....każdy z nas chciałby, aby został wysłuchany według naszych potrzeb, pragnień.
Buntujemy się, nie rozumiemy...ale jezus powiedział, że nie otrzymujemy, bo źle się modlimy.
"Prózno usta się trudzą, gdy serce nie pracuje"....jednemu wystarczy raz z serca poprosić o obejrzenie filmu, innym miesiące modlitwy, ale bez ufności nic nie pomogą.
Trudno nam to rozsądzić.
Ale mam przekonanie, że pełną odpowiedź otrzymam po drugiej stronie.
I wyszło "Bóg to wie" ....bo taka jest prawda, że my niewiele wiemy...nawet co będziemy robić, co nas spotka za godzinę...

Wybacz, ale to jest bełkot.

Nie mamy dostępu do innych pojęć, jak tylko ludzkie.

Jeśli sobie wymyślisz jakieś "boskie pojęcie sprawiedliwości", to będziesz mogła pod nie podciągnąć, co tylko Ci się żywnie spodoba.

Np. że Oświęcim był bardzo sprawiedliwy i świadczy o niezmierzonej mądrości i miłości Boga. Albowiem:

Niezbadane są wyroki Boże

ewentualnie

Wasze myśli nie są moimi myślami

ewentualnie

Oto tajemnica wiary

ewentualnie

Bóg jest niepojęty dla marnego ludzkiego rozumu

ewentualnie

itd. itp.

A nie możecie po prostu przeczytać co ten niewidomy o tym sądził, a nie samemu oceniać? No chyba, że to chcecie narzucać ludziom co oni odbierają jako dobre dla nich.



Skoro był mocno wierzący, to na pewno mimo tej modlitwy modlił się też "ale nie moja wola, ale Twoja niech się stanie".

Widzę, że wielu tutaj nie rozumie, że uzdrowienia nie są same dla siebie, że wszystko ma wspólny cel - zbawienie. Uzdrowienie nie jest największym dobrem. Nieskończenie większym jest zbawienie, a Bóg doprowadza do niego, za zgodą człowieka, w najlepszy z możliwych sposobów dając wolną wole człowiekowi.

Podkreślam - jeśli będziemy oceniali tylko i wyłącznie "ile Bóg uzdrowił danego człowieka na Ziemi" (tak jak Wy to robicie), to wyjdzie, że jednych uzdrowił bardziej innych mniej i że jest to niesprawiedliwe. Ale takie spojrzenie pomija tak wiele rzeczy, a przede wszystkim ogranicza dobro dawane od Boga do jednego zjawiska (uzdrowienia) i bierze pod uwagę tylko i wyłącznie dobro dawane tu na Ziemi (z pominięciem największego - zbawienia), że jest to skrajnie nielogiczne. Do takiej nielogiczności może dojść tylko niewierzący, który jednocześnie założy istnienie Boga, a jednocześnie założy jego nieistnienie i z tego będzie wyciągał wnioski.

Sylwio, dziwne trochę że wyśmiewasz zdanie Ali posługując się... fragmentami Pisma wspierającymi to zdanie.
Wytłumaczyć to można na dwa sposoby:
- nie znasz Pisma (więc nie wiesz że to są zdania z Pisma)
- nie szanujesz tego co jest w Piśmie

Błędem jaki robicie nie jest brak adekwatnegoi słowa - błędem jest to że usiłujecie oceniać Boga którego czyny z definicji są sprawiedliwe.
Czyn sprawiedliwy to taki czyn jaki czyni Bóg - bo to On jest źródłem pojęcia sprawiedliwości i jego jedynym i ostatecznym kryterium. Dlatego to według Boga określa się czy czyn jest sprawiedliwy a nie Boga według czynu.
A jeśli niektórym ludziom czyny Boga wydają się niesprawiedliwe to dlatego, że nie mają oni pełnego poznania co dobre i co sprawiedliwe - dziwię się jednak że z takimi ludźmi sprzymierzasz się przeciw Bogu.