Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
| Autor |
Wiadomość |
|
KotSyberyjski
Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52 Posty: 395
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): KotSyberyjski napisał(a): Jeżeli Bóg mówi w Biblii do nas najwyraźniej to biada nam. Tobie, z takim podejściem... najwyraźniej tak. Mam jednak nadzieję, że zdążysz zmienić nastawienie i to Cię ominie.  Oj tam. Ja czuję w sercu, że Bóg mnie kocha i śmieje się z mojego podejścia. I nie zmienię podejścia. Wkrótce Bóg dokona przeze mnie rewolucji na tym padole ziemskim Ha ha. Świat beze mnie byłby spartolony i Bóg o tym wie dlatego po wsze czasy będę istniał [edytowano 1 raz.... ortografia. M.]
|
| Śr paź 04, 2017 18:53 |
|
|
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Drwal napisał(a): "jeżeli Bóg mówi do Ciebie to masz problem" oznacza, że jeżeli to Bóg z nami się komunikuje w jakikolwiek sposób czy to przez głos w sercu czy w inny sposób to jesteśmy w sytuacji problemowej, problem mamy my, bo występuje konflikt na linii Bóg-człowiek. Albo coś jest z nami nie tak albo jesteśmy problemem dla Boga i on poprzez swoją mowę nas prostuje albo w ogóle jest to jakiś szerszy niepojęty problem. Dlaczego? Czy jeśli mówisz do własnego dziecka, to ono ma problem? Tylko wtedy do niego mówisz?
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Śr paź 04, 2017 19:15 |
|
 |
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1753
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Bóg mówi do nas przez wewnętrzne poruszenie w sercu: pojawiające się na modlitwie przekonanie o słuszności bądź nie w jakiejś konkretnej sprawie; Przekonanie o słuszności bądź nie jest naszym przekonaniem, po prostu przekonaniem. Rozumiem, że dowodem na to, że pochodzi ono od Boga, jest to, że pojawia się na modlitwie. Z drugiej strony, można sądzić, że jeżeli bardziej się skupimy na problemie - co następuje m.in. w czasie modlitwy - to pojawi się jakieś przekonanie. Nie wiem, czy to jest dobry dowód na to, że to Bóg do nas przemawia poprzez przekonanie. Cytuj: przez jakieś zewnętrzne wydarzenie, Trudno mi przyjąć - choć tego nie wykluczam - że Bóg specjalnie "preparuje" w świecie obiektywnym jakieś wydarzenie, żeby nam coś przekazać. Przecież wydarzenia dzieją się, bo zachodzą przyczyny i skutki, zgodnie z prawami fizyki i biologii. W następstwie modlitwy Bóg wkracza w wydarzenia, zmienia je i coś nam przekazuje? Dziwne. Cytuj: przez świadectwo lub upomnienie przez jakiegoś człowieka, Tu mam podobne wątpliwości, jak w przypadku zewnętrznych wydarzeń. Człowiek przedstawia nam świadectwo lub nas upomina, bo on podjął taką decyzję i wciela ją w życie. Dzieje się to na mocy jego wolnej woli. Gdzie tu Bóg? Cytuj: a także wewnętrzny głos w sercu. Tutaj mam podobne wątpliwości jak w pierwszym przypadku. Głos w sercu, to po prostu nasza myśl bądź uczucie. Dlaczego traktować je jako pochodzące od Boga?
|
| Śr paź 04, 2017 20:16 |
|
|
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Drwal napisał(a): Albo coś jest z nami nie tak albo jesteśmy problemem dla Boga i on poprzez swoją mowę nas prostuje albo w ogóle jest to jakiś szerszy niepojęty problem. Tak to rozumiem. Uważam, że to powiedzenie jest prawdą. Istnieje jeszcze trzecia możliwość: psychoza schizofreniczna. Mówię poważnie.
|
| Śr paź 04, 2017 20:50 |
|
 |
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Cytuj: Dlaczego? Czy jeśli mówisz do własnego dziecka, to ono ma problem? Tylko wtedy do niego mówisz? Tu jest zupełnie inna relacja, nie można tego porównywać do rozmowy między ludźmi. Najczęściej to człowiek mówi do Boga poprzez np modlitwę ale nie tylko. Natomiast Bóg zazwyczaj nie przemawia do człowieka a jeżeli to robi to ma jakiś konkretny najczęściej ważny cel. Tak jak to jest opisane w Biblii, jak przemawiał do swoich proroków lub innych osób wybranych to miał jakieś polecenie np dla nich do wykonania. Np Noemu kazał zbudować arkę. Czy Mojżeszowi kazał wyprowadzić Izraelitów z Egiptu. Cytuj: Istnieje jeszcze trzecia możliwość: psychoza schizofreniczna. Mówię poważnie. Istnieje jeszcze wiele innych możliwości, ja też mówię poważnie.
|
| Cz paź 05, 2017 10:01 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Swołocz napisał(a): Głos w sercu, to po prostu nasza myśl bądź uczucie. Dlaczego traktować je jako pochodzące od Boga? Problem w tym, że nasze myśli i uczucia zwykle zagłuszają "głos serca" i dlatego bierzemy je za niego. Kiedy jednak uspokoją się i zamilkną, co dzieje się również w wewnętrznej modlitwie, czyli w tym tylko czystym trwaniu przed Bogiem, wtedy zaczynamy coś wewnętrznie widzieć i słyszeć, coś wychwytywać i rozpoznawać - samoczynnie, bez konkretnego działania i bez udziału naszego myślenia. To jakby bezpośrednie objawianie się nam jakiejś cząstki prawdy, może właśnie tej, której teraz potrzebujemy, a którą gdzieś i kiedyś zgubiliśmy lub której jeszcze nie zdołaliśmy poznać. Mam wrażenie, że Bóg nieustannie i we wszystkim do nas mówi, nieustannie obmywa i napełnia stworzony przez siebie świat swoją prawdą, że w każdej chwili i sytuacji zawarte są jej słowa i znaki. Tylko nie dać się wewnętrznie zaślepić i zagłuszyć, tylko słuchając - słyszeć i patrząc - widzieć.
|
| Cz paź 05, 2017 12:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
W ostateczności gdy ktoś nie wierzy pozostaje zakład Pascala bo czyż z niewierzenia może wynikać jakaś spójna wizja przyszłej rzeczywistości . Byt nie może być niebytem zarazem .Dwie sprzeczności nie istnieją w jednym podmiocie.
|
| Cz paź 05, 2017 15:32 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Tytuł tego wątku nie ma sensu gdyż nie da się przedstawić niezbitych dowodów na to aby wierzyć. Zresztą wystarczy przejrzeć 15 stron postów i nie ma tam ani jednego sensownego argumentu.
|
| Cz paź 05, 2017 16:33 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Osiris napisał(a): Tytuł tego wątku nie ma sensu gdyż nie da się przedstawić niezbitych dowodów na to aby wierzyć. A gdzie tytuł mówi, że przedstawia niezbite dowody? Ktoś widzi to w tytule? Cytuj: Zresztą wystarczy przejrzeć 15 stron postów i nie ma tam ani jednego sensownego argumentu. Przejrzyj 15 stron postów i skomentuj każdy z nich, udowadniając że nie ma. Wtedy pogadamy. A nawet jeśli nie ma, to coż z tego? Wątek jest po to, aby się takich dowodów doszukiwać.  To że (być może) dowody nie zostały do tej pory przedstawione, nie oznacza zakazu poszukiwań czy istnienia takowych, prawda?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Cz paź 05, 2017 17:36 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
a dlaczego mam nie wierzyć,że Jezus wskrzesił zmarłego Łazarza ,że przemienił wodę w wino,że rozmawiał z Piłatem,że nie był tylko człowiekiem.Jaki człowiek potrafi wskrzeszać zmarłych? a dlaczego mam wierzyć że istniał Napoleon,Neron,Aleksander Wielki? Bo tak w szkołach uczyli na historii? Bo istniały księgi?A Jezus już nie? Razem z tym co uczynił? Kto zatem decyduje o tym co było? Bo jeśli prawda ma być selektywna i ideologiczna to taka nie istnieje .Wszelkie historie można układać pod trend danego światopoglądu i zapotrzebowań ideologii,a nawet danej epoki.I kto ma o tym decydować jaka ma być Prawda? Historię można pisać na różne sposoby ale Prawdy już nie. Wszelkie wymysły zawsze lądowały na śmietniku historii choć w danym czasie mogły być tak ,,silne,,ze nawet trzeba było je wymuszać siłą. Co by nie powiedzieć to człowiek nie ma takiej mocy by Bogu zaprzeczył swymi koncepcjami o Jego nie istnieniu bo są to tylko wytwory umysłu które właśnie nie istnieją,a tym samym nie żyją bo trudno fikcję uznać za życie.To sztuczny świat .
|
| Cz paź 05, 2017 20:36 |
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2877
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Osiris napisał(a): nie da się przedstawić niezbitych dowodów na to aby wierzyć.
Jezeli chcesz aby traktowac Cie powaznie musisz sie nauczyc wypowiadac sie bez tego typu uogolnien. Dla mnie niezbitym dowodem jest to, ze jesienia liscie robia sie czerwone.
|
| Pt paź 06, 2017 2:04 |
|
 |
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Czyli ty juz nie wierzysz, ty juz wiesz. Tytul tematu jest bzdura.
|
| Pt paź 06, 2017 5:11 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Cytuj: Zresztą wystarczy przejrzeć 15 stron postów i nie ma tam ani jednego sensownego argumentu. Przejrzyj 15 stron postów i skomentuj każdy z nich, udowadniając że nie ma. Wtedy pogadamy.[/quote] Rozkładają mnie Twoje "argumenty". Ja mam udowadniać, że nie ma żadnego sensownego argumentu? Jak ktoś twierdzi, że takie są to je przedstawia a nie pyta się drugiej strony o udowodnienie że ich nie ma.... [proszę o poprawne cytowanie tzn. z podaniem autora cytowanego tekstu. Można pominąć autora, jeśli cytujemy jego wypowiedź w częściach, a w pierwszym cytacie jest on wyraźnie zaznaczony. Zwracano Ci kiedyś na to uwagę, co nagminnie ignorujesz. Nikt nie ma obowiązku cofać się i szukać, kto to napisał. Obowiązek zaznaczenia autora jest po stronie cytującego. M.]
|
| Pt paź 06, 2017 8:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Według mnie dowodem jest to, że nie jesteśmy w stanie i nigdy nie będziemy w stanie dosięgnąć tajemnicy istnienia wszechrzeczy, jego źródła i jego celu, że jest ona czymś, co nas nieskończenie przewyższa. Czujemy to i wiemy też o tym, bo nauka przy każdym kolejnym swoim osiągnięciu odkrywa jeszcze większa jej głębię, złożoność i tajemniczość.
Ta świadomie rozpoznawana i wyczuwana przez (nie zaślepionego na nią lub jej nie ignorującego) człowieka niepojęta wielkość, nieskończoność i tajemnicza, nadrzędna mądrość była, nadal jest i też będzie powodem jego wiary. Ona jest jego odpowiedzią na to.
|
| Pt paź 06, 2017 8:51 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Osiris napisał(a): chwat napisał(a): Osiris napisał(a): Zresztą wystarczy przejrzeć 15 stron postów i nie ma tam ani jednego sensownego argumentu. Przejrzyj 15 stron postów i skomentuj każdy z nich, udowadniając że nie ma. Wtedy pogadamy. Rozkładają mnie Twoje "argumenty" Taki jest ich cel  Cytuj: Ja mam udowadniać, że nie ma żadnego sensownego argumentu? A niby kto?  Ty twierdzisz, że ich nie ma, więc to wykaż. Cytuj: Jak ktoś twierdzi, że takie są A kto twierdzi, że takie są?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Pt paź 06, 2017 10:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|