| Autor |
Wiadomość |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
niewierny napisał(a): monika001 napisał(a): choroba jak i niechciana aborcja to nieporządne stany organizmu.
Każda aborcja to niepożądany stan organizmu. W ogóle co znaczy aborcja niechciana? Siłą ktoś kogoś zaciąga na fotel ?
|
| Śr sie 13, 2008 17:49 |
|
|
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Powyższy cytat to oczywiście cytat niewiernego, nie mój.
|
| Śr sie 13, 2008 17:52 |
|
 |
|
niewierny
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 19:59 Posty: 224
|
Sorry, miało być niechciana ciąża.
_________________ Szansa, że wierzący ma racje 1/nieskończoność
Więcej w viewtopic.php?t=16963
|
| Śr sie 13, 2008 19:02 |
|
|
|
 |
|
Dominica
Dołączył(a): N sie 10, 2008 20:37 Posty: 2
|
Jak Księdza powinni 'przykładnie zamknąć' za zniszczenie życia, tak powinni 'przykładnie zamknąć' za zniszczenie życia tych, którzy do abrcji nakłaniali.
"Przetłumaczę na nasze: Pytani teraz, co zrobić, aby w przyszłości w podobnych przypadkach można było zablokować komuś jego prawa / zmusić kogoś do zrezygnowania
z nich?
Coś pominąłem?"
Tak: "wypowiedź subiektywna zwolennika pozbawiania życia na receptę"
Zniszczone życie przez aborcję, czy nie - zabrzmi trywialnie, ale nie jesteś kobietą i nie zrozumiesz kobiecej wrażliwości. Reakcją fizjologiczną, przez którą to nautura sama broni życia poczętego, jest pragnienie dziecka. Często pojawia się ono zanim kobieta ma pewność, iż nosi w swoim łonie nowe życie. Jego stratę, czy to przez poronienie, czy poprzez aborcję, przeżywa równie silnie. Inne jest jednak zakończenie, tak, jak odmiennie przeżywa się naturalną śmierć bliskiej osoby, a jej zabicie, może nawet nie celowe jak np. w wypadku, kiedy samemu prowadziło się samochód.
A ów Ksiądz nie spowodował nagonki. Odsyłam ponownie do artykułu z 'Rzeczpospolitej', cytowanego na wcześniejszych stronach tej dyskusji.
Drugi trywializm - tak jak Justyna jestem kobietą i tak się składa, że myślę tak samo. Bo w tematyce kobiecości jesteśmy zgodne. Tak stworzyła nas natura. Przykład z zębem nie uważam za 'idiotyczny', chyba, że w Twym słowniku termin ten równy jest słowu: 'kobiecy'. Przykro mi, że tak uznajesz. Chcąc polemizować na tym polu, proponuję Tobie lekturę z zakresu podstawowej wiedzy o różnicach psychiki męskiej i żeńskiej. Kobiety dużo mocniej wszystko przeżywają. Zbyt upraszczasz, ale to typowo męskie.
Każdy lekarz przyzna, że ciąża jest stanem fizjologicznym. Nie jest więc chorobą. Idąc dalej - aborcja okalecza organizm. Chyba, że uważasz np. odcięcie fragmentu ciała za 'leczenie'. Przecież tylko blizna pozostanie.
Ponad to podpisuję się pod słowami Justyny i Moniki oraz Michała.
|
| Pn sie 25, 2008 12:04 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3760
|
 Re: 14-latka i jej ciąża
Zapewne ta ciąża wzięła się z pocałunku. Smutne. Dwojgu dzieciom wyrządzon straszną krzywdę. Bo jedno nie żyje a to 14-letnie już do końca życia będzie cierpieć.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| So lip 23, 2011 22:06 |
|
|
|
 |
|
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re:
lereeeek napisał(a): Ja jestem przeciwnkiem aborcjii  Jestem chrześcijaninem i mimo ze studiuje prawo nie zgadzam sie z nim. Dziecko ktore usuneło ma juz rączki i nóżki i główke nie mozna mowic że to potworek czy płód. Fizycznie przypomina człowieka . Nie mnie oceniac bo sytuacja jest cieżka ale ta aborcja bedzie "sciagac" ją do końca życia. ( no chyba ze ma inny system wartośći). Wiec uwazam że źle zrobiła i szkoda mi jej. Współczuje jej ale kurza mac gdzie sa rodzice tego chłopaka? Z tego co wiem to szybko przeniesli go do innej szkoly nie myslac o dziecku. Wg mnie ludzie nie mają wyobraxni. Dokonała wolnego wyboru.Nie nam to publicznie oceniać.Każdy ma sumienie.Codziennie na drogach ginie wiele niewinnych,kochanych przez kogoś osób.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
| Pn lip 25, 2011 14:40 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3760
|
 Re: Re:
Kris65 napisał(a): lereeeek napisał(a): Ja jestem przeciwnkiem aborcjii  Jestem chrześcijaninem i mimo ze studiuje prawo nie zgadzam sie z nim. Dziecko ktore usuneło ma juz rączki i nóżki i główke nie mozna mowic że to potworek czy płód. Fizycznie przypomina człowieka . Nie mnie oceniac bo sytuacja jest cieżka ale ta aborcja bedzie "sciagac" ją do końca życia. ( no chyba ze ma inny system wartośći). Wiec uwazam że źle zrobiła i szkoda mi jej. Współczuje jej ale kurza mac gdzie sa rodzice tego chłopaka? Z tego co wiem to szybko przeniesli go do innej szkoly nie myslac o dziecku. Wg mnie ludzie nie mają wyobraxni. Dokonała wolnego wyboru.Nie nam to publicznie oceniać.Każdy ma sumienie.Codziennie na drogach ginie wiele niewinnych,kochanych przez kogoś osób. Ona nie miała wyboru, zaszczuto ją. Uległa presji mediów i tak zwanej opinii W tym wieku można wybrać co najwyżej kolor bluzki To co się stało nigdy nie da sie odwrócić,
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Wt sie 02, 2011 20:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Re:
mareta napisał(a): Ona nie miała wyboru, zaszczuto ją. Uległa presji mediów i tak zwanej opinii W tym wieku można wybrać co najwyżej kolor bluzki To co się stało nigdy nie da sie odwrócić, Szczucie było raczej w druga stronę, wraz z nagonka na matkę (nawet donosy do prokuratury), demonstracją i dyskusyjną obecnością księdza. Robiono przeróżne brudne sztuczki aby tylko opóźnić, a tym samym uniemożliwić aborcję. Masz krótką pamięć. I to wszystko w podobno wolnym kraju z, podobno, poszanowaniem wolności sumienia i w, podobno, imię miłości (pytanie czyjej: chyba własnej!). Do tego czasu było kilkanaście legalnych aborcji rocznie z powodów przestępczych (gwałty, ciąże dziecięce). Po 2004 tylko 0-2 legalnych aborcji rocznie. Nikt nie chce narażać siebie lub córki na takie hecę i publiczne, na całą Polskę, pokazywanie palcami - zeszli "do podziemia".
|
| Wt sie 02, 2011 20:24 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3760
|
 Re: Re:
Kozioł napisał(a): mareta napisał(a): Ona nie miała wyboru, zaszczuto ją. Uległa presji mediów i tak zwanej opinii W tym wieku można wybrać co najwyżej kolor bluzki To co się stało nigdy nie da sie odwrócić, Szczucie było raczej w druga stronę, wraz z nagonka na matkę (nawet donosy do prokuratury), demonstracją i dyskusyjną obecnością księdza. Robiono przeróżne brudne sztuczki aby tylko opóźnić, a tym samym uniemożliwić aborcję. Masz krótką pamięć. I to wszystko w podobno wolnym kraju z, podobno, poszanowaniem wolności sumienia i w, podobno, imię miłości (pytanie czyjej: chyba własnej!). Do tego czasu było kilkanaście legalnych aborcji rocznie z powodów przestępczych (gwałty, ciąże dziecięce). Po 2004 tylko 0-2 legalnych aborcji rocznie. Nikt nie chce narażać siebie lub córki na takie hecę i publiczne, na całą Polskę, pokazywanie palcami - zeszli "do podziemia". Sama aborcja jest czymś najbrudniejszym , bo jest morderstwem niewinnego dziecka, a inne dziecko niedoszła matka będzie cierpieć do końca życia.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Cz sie 11, 2011 17:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Re:
mareta napisał(a): .... a inne dziecko niedoszła matka będzie cierpieć do końca życia. O skutkach psychologicznych już dyskutowaliśmy - są niejednoznaczne. Natomiast jednoznacznie złe jest podejście: cel uświęca środki.
|
| Cz sie 11, 2011 18:41 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3760
|
 Re: 14-latka i jej ciąża
Zgadzam się z Tobą. Pozdrawiam
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Pt sie 12, 2011 19:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|