orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
| Autor |
Wiadomość |
|
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Panna_Funia napisał(a): Płód jest dalszym stadium rozwojowym zarodka u ssaków (w tym również u człowieka). Proszę się zapoznać z fachową terminologią. Bez problemu dostępna w Internecie. A jak jest według polskiego prawa, uściślił mój przedmówca. Ok, ale może wskażesz mi w którym momencie (wg fachowej terminologii) płód zmienia się w czlowieka? Kiedy do tego dochodzi. Bo wiesz żeby człowiek miał czyste sumienie, że jak np "dokona aborcji niechcianego płodu" w 2gim miesiącu to jeszcze może spokojnie spać bo to nie człowiek... Bo w innym przypadku zaryzykujesz nie mając pewności? piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
| Śr lut 06, 2013 15:01 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Cały czas jest to ludzki płód, czyli człowiek (w sensie przedstawiciela rodzaju homo) i na jakimś tam etapie rozwoju, jeśli o to Ci chodzi.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Śr lut 06, 2013 15:06 |
|
 |
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
piona->Cytuj: Ok, ale może wskażesz mi w którym momencie (wg fachowej terminologii) płód zmienia się w czlowieka? Kiedy do tego dochodzi. Bo wiesz żeby człowiek miał czyste sumienie, że jak np "dokona aborcji niechcianego płodu" w 2gim miesiącu to jeszcze może spokojnie spać bo to nie człowiek... Bo w innym przypadku zaryzykujesz nie mając pewności? piona Płód nie zmienia się w człowieka, tylko jest fazą rozwoju człowieka. I tego chyba nikt nie kwestionuje. Ja wartościuję. W przypadku aborcji na podstawie tego jak rozwinięty jest płód i z czym to się wiąże. Albo, w nieco innej sytuacji, wybieram między życiem płodu a życiem matki, bądź jej zdrowiem. Postępuję zgodnie ze swoim sumieniem.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
| Śr lut 06, 2013 15:09 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Panna_Funia napisał(a): Ja wartościuję. W przypadku aborcji na podstawie tego jak rozwinięty jest płód i z czym to się wiąże. Czyli wedlug ciebie jakie "powiazanie" jest jeszcze ok w wypadku aborcji, a jakie juz by ci spac nie dawalo (hipotetycznie, oczywiscie)?
|
| Śr lut 06, 2013 15:13 |
|
 |
|
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
JedenPost napisał(a): Cały czas jest to ludzki płód, czyli człowiek (w sensie przedstawiciela rodzaju homo) i na jakimś tam etapie rozwoju, jeśli o to Ci chodzi. Niezwykła precyzja.  Ale taka poprawna politycznie i czasowa ... piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
| Śr lut 06, 2013 15:21 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Nie zgadzasz się z którąś kwestią?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Śr lut 06, 2013 15:23 |
|
 |
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Kael->Cytuj: Czyli wedlug ciebie jakie "powiazanie" jest jeszcze ok w wypadku aborcji, a jakie juz by ci spac nie dawalo (hipotetycznie, oczywiscie)? Jeśli pyta się Pan o to do jakiego momentu dopuszczam przerywanie ciąży, to w zasadzie jest to pierwszy trymestr. Chyba tak najczęściej to funkcjonuje na świecie. Jeśli pyta się Pan o to w jakich sytuacjach, to popieram legalność aborcji w każdej sytuacji, co nie znaczy że sama bym się zawsze na to zdecydowała.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
| Śr lut 06, 2013 15:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Ale jakies uzasadnienie tego pierwszego trymestru chyba Panna_Funia dla siebie ma? Czy to tylko dlatego, ze jakies prawo akurat tak dowolnie te granice okreslilo?
|
| Śr lut 06, 2013 15:26 |
|
 |
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Kael->Cytuj: Ale jakies uzasadnienie tego pierwszego trymestru chyba Panna_Funia dla siebie ma? Czy to tylko dlatego, ze jakies prawo akurat tak dowolnie te granice okreslilo? Tak. Ten etap rozwoju płodu jest w moim odczuciu tą nieprzekraczalną granicą. Wtedy może już pojawić się odczuwalność bólu. Sama natomiast, gdybym kiedykolwiek znalazła się w takiej sytuacji - odpukać! - starałabym się zrobić to przed 11 tygodniem, a najlepiej jak najwcześniej.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
| Śr lut 06, 2013 15:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Panna_Funia napisał(a): Kael->Cytuj: Czyli wedlug ciebie jakie "powiazanie" jest jeszcze ok w wypadku aborcji, a jakie juz by ci spac nie dawalo (hipotetycznie, oczywiscie)? Jeśli pyta się Pan o to do jakiego momentu dopuszczam przerywanie ciąży, to w zasadzie jest to pierwszy trymestr. Chyba tak najczęściej to funkcjonuje na świecie. Jeśli pyta się Pan o to w jakich sytuacjach, to popieram legalność aborcji w każdej sytuacji, co nie znaczy że sama bym się zawsze na to zdecydowała. Popierasz coś na co Byś się sama nie zdecydowała?
|
| Śr lut 06, 2013 16:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Panna_Funia napisał(a): Kael->Cytuj: Ale jakies uzasadnienie tego pierwszego trymestru chyba Panna_Funia dla siebie ma? Czy to tylko dlatego, ze jakies prawo akurat tak dowolnie te granice okreslilo? Tak. Ten etap rozwoju płodu jest w moim odczuciu tą nieprzekraczalną granicą. Wtedy może już pojawić się odczuwalność bólu. Sama natomiast, gdybym kiedykolwiek znalazła się w takiej sytuacji - odpukać! - starałabym się zrobić to przed 11 tygodniem, a najlepiej jak najwcześniej. Skąd masz pewność , że przed 11 tygodniem ciąży nie ma odczuwalności bólu? jest wiele filmów dokumentalnych , pokazujących że "płód" broni się przed aborcją przed 11 tygodniem ciąży. Skoro Ciebie boli w formie fizycznej zadana rana cięta obojętnie jakiej części ciała - jak może nie boleć rana cięta zadana formie życia która znajduje się w Twoim ciele? Jest częścią Twojego ciała , nierozerwalną. Aborcje są dokonywane przy użyciu środków przeciwbólowych , jeśli tych środków nie użyjemy , ciężko byłoby przetrzymać ból. Użycie środków przeciwbólowych jest" zagłuszeniem" Ból odczuwalny jest przed płód w takim samym stopniu jak przez osobę poddająca się aborcji, jednak z taką różnicą , że kobieta poddająca się aborcji odczuwa rany cięte - płód natomiast odczuwa rany " rozrywające"
|
| Śr lut 06, 2013 16:19 |
|
 |
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Magdalena_i->Cytuj: Popierasz coś na co Byś się sama nie zdecydowała? Tak, oczywiście. Tzn. słowo 'popierać' nie jest tu odpowiednie. Nie neguję, daję prawo do własnego wyboru. Jest wiele takich rzeczy, których sama w życiu nie robię, które stoją w sprzeczności z moimi własnymi zasadami, czy potrzebami, a za prawem do których się opowiadam. Ani nie mam prawa wymagać od innych, aby żyli według mojej moralności i zasad, ani też nie uważam że inaczej zawsze znaczy źle, czy gorzej. Magdalena_i->Cytuj: Skąd masz pewność , że przed 11 tygodniem ciąży nie ma odczuwalności bólu? Opieram się na różnych dostępnych źródłach, a potem na podstawie tego co przeczytałam, wyciągam własne wnioski. Pani chyba też tak robi, chociaż na pewno korzystamy z innych źródeł i nasze wnioski są inne.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
Ostatnio edytowano Śr lut 06, 2013 16:24 przez Panna_Funia, łącznie edytowano 1 raz
|
| Śr lut 06, 2013 16:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Magdalena_i napisał(a): Skąd masz pewność , że przed 11 tygodniem ciąży nie ma odczuwalności bólu? Skąd masz pewność, że kamień nie ma odczuwalności bólu? Magdalena_i napisał(a): jest wiele filmów dokumentalnych , pokazujących że "płód" broni się przed aborcją przed 11 tygodniem ciąży. Co prawda, istnieją bardziej bezczelne manipulacje niż te "dokumentalne" filmy, ale te też nie są błahe. Magdalena_i napisał(a): Skoro Ciebie boli w formie fizycznej zadana rana cięta obojętnie jakiej części ciała - jak może nie boleć rana cięta zadana formie życia która znajduje się w Twoim ciele? Jak sobie obcinam włosy, to mnie bardzo bolą. A masz pojęcie, jaki ból czują bakterie? Magdalena_i napisał(a): Ból odczuwalny jest przed płód w takim samym stopniu jak przez osobę poddająca się aborcji, jednak z taką różnicą , że kobieta poddająca się aborcji odczuwa rany cięte - płód natomiast odczuwa rany " rozrywające" Wymiękam
|
| Śr lut 06, 2013 16:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Cytuj: Nach der morphologischen Bestandsaufnahme muß die Schmerzempfindung als eine "werdende Funktion" eingestuft und ihre Entwicklung vom Zustand der noch fehlenden Schmerzempfindlichkeit (noch keine morphologischen Voraussetzungen) über den Schmerz ohne Bewußtsein (noch keine Großhirn-Funktion) bis zum Schmerz mit Bewußtsein (durch Erinnerung und Gedächtnis) geprüft und den einleitend erwähnten Zeit-Zonen zugeordnet werden. Es ist unstrittig, daß Kleinkinder und Säuglinge Schmerz empfinden. Die derzeitigen Kenntnisse über die Entwicklung des ZNS beim Embryo schließen ein Schmerzerlebnis mit an Sicherheit grenzender Wahrscheinlichkeit aus. Allerdings kann die Beobachtung, daß im Alter von 50-51 Tagen bei überlebenden Embryonen eine Hautberührung zu motorischen Reaktionen führt, als Hinweis für einen möglicherweise auf spinaler Ebene durch einen "Fluchtreflex" beantworteten Schmerzreiz gedeutet werden. Cytuj: Na bazie stanu morfologii, trzeba wrazliwosc na bol okreslic jako "stawajaca sie funkcje" i jej rozwoj od stanu braku na wrazliwosc (brak morfologicznych podstaw) poprzez bol bez swiadomosci (brak funkcji mozgu) az do swiadomego bolu (poprzez wspomnienia i pamiec) musi byc sprawdzona i przypisana do poprzednio okreslonych stref czasowych. Nie podlega watpliwosciom, ze male dzieci i niemowleta odczuwaja bol. Aktualna wiedza na temat rozwoju centralnego systemu nerwowego u zarodka wykluczaja bol z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia. Jednak obserwacje, ze embriony, ktore przezyly reagowaly motorycznie w wieku 50-51 dni na dotkniecie skory, moga byc wskazowka na mozliwe na plaszczyznie rdzeniowej podraznienie bolowe, na ktory reakcja byl "refleks ucieczki" http://www.bundesaerztekammer.de/downlo ... talpdf.pdfOczywiscie mozna powiedziec, ze nieswiadomy bol, bolem nie jest, a zabicie istoty ludzkiej jezeli bolu jeszcze nie odczuwa jest jak najbardziej ok, ale przerazajace dla mnie jest decydowanie odgorne o tym, czy jakas istota ludzka ma prawo do zycia tylko dlatego, ze jest w okreslonym stadium rozwoju, ktory dla nas zyciem czlowieka jeszcze nie jest. Jako wstep do tego tekstu niemieckiej Izby Lekarskiej czytamy Cytuj: Als Bilanz seiner lebenslangen wissenschaftlichen Beschäftigung mit der Humanembryologie hat Prof. Dr. E. Blechschmidt, Göttingen, noch 1984 resümiert: "... daß mit der Befruchtung das Wesen des Menschen in seiner individuellen Eigenart (einschließlich seiner seelischen Komponenten) gegeben ist und als Voraussetzung der Ontogenese betrachtet werden muß. Denn entwickeln kann sich nur, was dem Wesen nach bereits existiert. Anders ausgedrückt: Der Mensch entwickelt sich als Mensch und nicht zum Menschen." Cytuj: Prof. Dr. E. Blechschmidt, z Göttingen w 1984 podsumowal bilans dorobku calego swojego zycia naukowego w dziedzinie embriologii ludzkiej slowami: "Z momentem zaplodnienia istota ludzka w swojej indywidalnej wlasciwosci (wlacznie z cechami duchowymi) jest zadana i musi byc traktowana jako podmiot ontogenezy. Bo rozwinac moze sie tylko to, co juz w swojej istocie istnieje. Inaczej mowiac: Czlowiek rozwija sie jako czlowiek, a nie staje sie czlowiekiem Panna_Funia napisał(a): Magdalena_i->Cytuj: Skąd masz pewność , że przed 11 tygodniem ciąży nie ma odczuwalności bólu? Opieram się na różnych dostępnych źródłach, a potem na podstawie tego co przeczytałam, wyciągam własne wnioski. Pani chyba też tak robi, chociaż na pewno korzystamy z innych źródeł i nasze wnioski są inne. Mozna i tak. ale chyba chodzi o stwierdzenie jak jest naprawde, a nie opieranie tak istotnych decyzji na tych zrodlach, ktore akurat wpadly mi w rece?
|
| Śr lut 06, 2013 16:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: orędzie Pana Jezusa dotyczące aborcji
Panna_Funia napisał(a): Magdalena_i->Cytuj: Popierasz coś na co Byś się sama nie zdecydowała? Tak, oczywiście. Tzn. słowo 'popierać' nie jest tu odpowiednie. Nie neguję, daję prawo do własnego wyboru. Jest wiele takich rzeczy, których sama w życiu nie robię, które stoją w sprzeczności z moimi własnymi zasadami, czy potrzebami, a za prawem do których się opowiadam. Ani nie mam prawa wymagać od innych, aby żyli według mojej moralności i zasad, ani też nie uważam że inaczej zawsze znaczy źle, czy gorzej. Magdalena_i->Cytuj: Skąd masz pewność , że przed 11 tygodniem ciąży nie ma odczuwalności bólu? Opieram się na różnych dostępnych źródłach, a potem na podstawie tego co przeczytałam, wyciągam własne wnioski. Pani chyba też tak robi, chociaż na pewno korzystamy z innych źródeł i nasze wnioski są inne. Oczywiście , że tak - w taki sposób też się uczymy . Tylko czy ktoś pyta o "głos " - istoty - które nie mają możliwości zabrania głosu - opowiedzenia się za swoim własnym prawem do życia. Dlaczego nikt nie próbuje postawić się na Ich miejscu? Co odpowie człowiek dorosły któremu zadamy pytanie - "czy chcesz żyć?" Płód nie ma możliwości odpowiedzieć " chcę" - człowiek tę możliwość Mu odbiera
|
| Śr lut 06, 2013 16:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|