Czy ateista ma prawo wmawiac Ci co on uwaza
Autor |
Wiadomość |
wozz
Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46 Posty: 62
|
gabriel napisał(a): Gdyby tak bylo jak Ty piszesz , pierwszy lepszy homoseksualista wygralby w sadzie z postanowieniem ministra o nie propagowaniu homoseskualizmu w szkolach (...) Homoseksualizm i owszem nie jest karalny, PROPAGOWANIE homoseksualizmu........ w Polsce juz tak
Jak juz wspominalem poprzednio na tej samej zasadzie, nieuctwo nie jest karalne ( jesli nie chcesz sie uczyc twoja sprawa )..propagowanie nieuctwa i owszem
Nie pisałem na tym forum od dłuższego czasu ale widzę ,że muszę zabrać głos bo znów Gabrielu wypowiadasz się na tematy związane z prawem. Nie wiem czy pamiętasz naszą dyskusję o prawie karnym i Twoje żenująco niemerytoryczne w niej wypowiedzi. Doradziłem Ci wtedy żebyś uważał co piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia a które są łatwo empirycznie weryfikowalne (lektura ustaw , kodeksów, komentarzy a nie pseudofachowych fachowych stron w internecie). Ale do rzeczy:
1. Promowanie homoseksualizmu NIE jest w Polsce karalne.
2. Promowanie nieuctwa NIE jest w Polsce karalne.
3. Oba powyższe zjawiska można uważać za karygodne ale nie znaczy to ,że są karalne.
4.Odnośnie procesu przeciw ministrowi to w grę wchodzą różne sprawy proceduralne ale jestem w stanie wyobrazić sobie taką sytuację( jeśli chcesz mogę napisać o co chodzi)
_________________ ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK
|
So paź 21, 2006 10:51 |
|
|
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
filippiarz;
" Tęczowa rybka" którą zaprezentowałeś na forum, to nic innego
jak Jezus z plakatu hippies z lat 60-tych.
Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa
zawartm w Ewangeliach.
Miłość to konsekwentna odpowiedzialność za innych i za siebie.
PS.
Kochaj i rób co chcesz;
Czy wiesz jak się to skończyło w przypadku hippies?
WMAWIAĆ INNYM taką istotę miłości jest karygodne.
|
So paź 21, 2006 18:52 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Mark Zubek napisał(a): filippiarz; " Tęczowa rybka" którą zaprezentowałeś na forum, to nic innego jak Jezus z plakatu hippies z lat 60-tych. Pomylił Ci się świat prawdziwy z "forumowym". Mark Zubek napisał(a): Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa zawartm w Ewangeliach. Nie hasłem tylko słowami św. Augustyna i doskonale oddającym przesłanie J.Ch. 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So paź 21, 2006 19:09 |
|
|
|
 |
luki
Dołączył(a): So paź 21, 2006 16:19 Posty: 7
|
W mojej ocenie główne pytanie nie zostało prawidłowo sformułowane. Kryje ono bowiem w sobie pewien element nietolerancji wobec ateistów. Sądząc po doborze słów, jakich użył Autor pytania do jego skonstruowania, autor ten kwestionuje prawo ateisty do zadawania pytań i wyrażania swoich poglądów i przyjmuje wobec niego postawę nie nakierowaną wcale na dialog, lecz na walkę. Sądzę, że to nie jest właściwa droga do merytorycznej dyskusji na temat, który został poruszony w tym niezbyt szczęśliwie postawionym pytaniu. Pozdrawiam.
|
So paź 21, 2006 19:39 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
filippiarz;
Filozofia średniowieczna nie ma zastosowania w czasach dzisiejszych,
tak samo jak palenie na stosie, biczowanie i tortury.
Myślę że to Tobie myli się że żyjesz w "świecie forumowym" podczas gdy
jest on częścią swiata prawdziwego.
Kreowanie zasad sprzecznych z nauką Jezusa w oparciu o wyrwane z kontekstu słowa świętego, to oszustwo....filippiarzu.
|
So paź 21, 2006 19:46 |
|
|
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Mark Zubek napisał(a): Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa zawartm w Ewangeliach.
Miłość to konsekwentna odpowiedzialność za innych i za siebie.
PS. Kochaj i rób co chcesz; Czy wiesz jak się to skończyło w przypadku hippies?
WMAWIAĆ INNYM taką istotę miłości jest karygodne.
"Kochaj i rob, co chcesz" sw. Augustyna nie jest zaklamanym haslem, bo nie jest przyzwoleniem na robienie wszystkiego, co mi przyjdzie do glowy. Sam stwierdzasz, ze milosc to konsekwentna odpowiedzialnoc. Milosc troszczy sie o to, co najwazniejsze, co lezy w naturze czlowieka bedacego obrazem Boga, troszczy sie o jego czlowieczenstwo, o jego godnosc, o jego prawdziwe szczescie, tyle ze nie rozumiane jako zaspakajanie chwilowych kaprysow, zachcianek. Taka milosc jest wyrazem wlasciwej relacji z Bogiem, z innnymi, z soba samym, taka milosc nie krzywdzi, nie niszczy, nie traktuje Boga jako stroza nakazow i zakazow, nie podporzadkowuje sobie drugiego czlowieka jak przedmiotu czy obiektu pozadania. To wlasnie dlatego Augustyn mogl powiedziec: "Kochaj i rob, co chcesz". Kto kocha, nie jest w stanie nie czynic dobra. Czyli to nie haslo jest zaklamane, tylko opaczne tlumaczenie tych, ktorzy miloscia usprawiedliwiaja cos, co tak naprawde nie ma z nia nic wspolnego.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
So paź 21, 2006 20:49 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Kto kocha, nie jest w stanie nie czynic dobra.
A mało to zła (świadomie czy nie) wyrządzono z miłości?
|
So paź 21, 2006 21:05 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Pędziwiatr bardzo ładnie wszystko wytłumaczył, wyręczając mnie przy tym...
Naprawdę proponuję poczytać Biblię i jej różne opracowania i interpretacje, a nie tylko wybrane ustępy z leviticusa 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So paź 21, 2006 21:08 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
No
Zło jest wyrządzane z miłości...... WŁASNEJ.
A takia miłość nazywa się egoizmem i jest właśnie ANTYmiłością.
Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne
jest tego przykładem.
|
So paź 21, 2006 22:52 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Mark Zubek napisał(a): Zło jest wyrządzane z miłości...... WŁASNEJ. A takia miłość nazywa się egoizmem i jest właśnie ANTYmiłością. Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem. Wreszcie mówisz z sensem
Z pierwszą częścią się zgadzam, ale co do drugiej: na jakiej podstawie tak twierdzisz? Jesteś samolubnym gejem? Nawet jeśli, to i tak nie możesz dokonywać projekcji swojej osobowości na innych
Ale pewnie chodzi bardziej o to, że twój Kościół tak powiedział, a Ty się z tym zgadzasz... A jeśli tak, to możesz przybić sztamę jedynie skrajnym muzułmanom, bo w pewnym wyznaniowym państwie o nazwie Izrael, pary homo jak najbardziej mogą adoptować dzieci... Czyli wychodzi na to, że w przypadku homoseksualizmu nie można już mówić o kulturze judeo-chrześcijańskiej, a co najwyżej o islamo-chrześcijańskiej
Ale temat adopcji dzieci przez pary homo już istnieje gdzieś indziej, więc zostawmy tę sprawę w spokoju...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So paź 21, 2006 23:33 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
filipparz;
Projekcja mojej osobowości jest mało ważna, podobnie jak sytuacja wyznaniowa otoczenia w której wyrasta.
Człowiek jest istotą dwu-płciową, konsekwencją tego faktu jest wzajema
kreatywna relacja, która jest kompromisem dla stworzenia rodziny (jednego ciała).
W przeciwnym razie relacja taka będzie jedynie bezkompromisową reprodukcją (powielaniem) nawyków i zachowań, w której rodzina
pozostaje dalej ( połową ciała), wyalienowaną i podatną na zachowania
separatystyczne w obrębie własnej płci. ( homo-faszyzm ?)
W dalekiej konsekwencji takiego postępowania, jedna z płci zdobędzie
całkowitą władzę nad drugą.
Będzie to całkowity zwrot w tył dla całej ludzkiej cywilizacji.
A wtedy Ty będziesz mógł "przybić sztamę" skrajnym muzułmanom :-/
[/list]
|
N paź 22, 2006 6:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Marku, ileż w tobie pogardy, niezrozumienia i ignoranctwa to tylko sam twoj Bóg, w ktorego wierzysz wie...
|
N paź 22, 2006 8:37 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Mark Zubek napisał(a): W dalekiej konsekwencji takiego postępowania, jedna z płci zdobędzie całkowitą władzę nad drugą. Będzie to całkowity zwrot w tył dla całej ludzkiej cywilizacji. Marku, nic nie rozumiem z tego co napisałeś, więc te apokaliptyczne wnioski wydają mi się dziwaczne - jak stały odsetek (na całym świecie, we wszystkich kulturach i prawdopodobnie od zawsze występujący) 3% populacji ma wywołać zdobycie władzy jednej płci nad drugą? i czy to są Twoje własne przemyślenia, czy gdzieś to wyczytałeś? Bo to co piszesz przypomina trochę naukę Krk, ale tylko przypomina...
PS: Ciekawe rozwinięcie i parafraza wątku: czy osoba wierząca ma prawo wmawiać innym wierzącym i niewierzącym co uwarza?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N paź 22, 2006 10:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem.
Po części się zgadzam. Miłość matki i ojca są różne, a dziecko potrzebuje obydwu rodzajów miłości.
|
N paź 22, 2006 11:58 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kris_yul napisał(a): Cytuj: Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem. Po części się zgadzam. Miłość matki i ojca są różne, a dziecko potrzebuje obydwu rodzajów miłości. I ja też się z tym zgadzam, tylko że życie nie jest idealne. Dzieci są wychowywane przez samotnych rodziców, przez ciotki, dziadków, wreszcie w kombinatach sierocych. Żadna z tych opcji nie daje wspomnianych obydwu rodzajów miłości... Heteroseksualne pary zawsze powinny mieć pierwszeństwo nad innymi opcjami, ale najpierw należy coś zrobić z dziećmi w sierocińcach - te nie mają żadnej miłości...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N paź 22, 2006 12:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|