Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 13:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 526 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 36  Następna strona
 Czy ateista ma prawo wmawiac Ci co on uwaza 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post 
gabriel napisał(a):
Gdyby tak bylo jak Ty piszesz , pierwszy lepszy homoseksualista wygralby w sadzie z postanowieniem ministra o nie propagowaniu homoseskualizmu w szkolach (...)
Homoseksualizm i owszem nie jest karalny, PROPAGOWANIE homoseksualizmu........ w Polsce juz tak

Jak juz wspominalem poprzednio na tej samej zasadzie, nieuctwo nie jest karalne ( jesli nie chcesz sie uczyc twoja sprawa )..propagowanie nieuctwa i owszem


Nie pisałem na tym forum od dłuższego czasu ale widzę ,że muszę zabrać głos bo znów Gabrielu wypowiadasz się na tematy związane z prawem. Nie wiem czy pamiętasz naszą dyskusję o prawie karnym i Twoje żenująco niemerytoryczne w niej wypowiedzi. Doradziłem Ci wtedy żebyś uważał co piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia a które są łatwo empirycznie weryfikowalne (lektura ustaw , kodeksów, komentarzy a nie pseudofachowych fachowych stron w internecie). Ale do rzeczy:

1. Promowanie homoseksualizmu NIE jest w Polsce karalne.
2. Promowanie nieuctwa NIE jest w Polsce karalne.
3. Oba powyższe zjawiska można uważać za karygodne ale nie znaczy to ,że są karalne.
4.Odnośnie procesu przeciw ministrowi to w grę wchodzą różne sprawy proceduralne ale jestem w stanie wyobrazić sobie taką sytuację( jeśli chcesz mogę napisać o co chodzi)

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


So paź 21, 2006 10:51
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
filippiarz;
" Tęczowa rybka" którą zaprezentowałeś na forum, to nic innego
jak Jezus z plakatu hippies z lat 60-tych.
Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa
zawartm w Ewangeliach.

Miłość to konsekwentna odpowiedzialność za innych i za siebie.

PS.
Kochaj i rób co chcesz;
Czy wiesz jak się to skończyło w przypadku hippies?

WMAWIAĆ INNYM taką istotę miłości jest karygodne.


So paź 21, 2006 18:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mark Zubek napisał(a):
filippiarz;
" Tęczowa rybka" którą zaprezentowałeś na forum, to nic innego
jak Jezus z plakatu hippies z lat 60-tych.
Pomylił Ci się świat prawdziwy z "forumowym".
Mark Zubek napisał(a):
Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa zawartm w Ewangeliach.
Nie hasłem tylko słowami św. Augustyna i doskonale oddającym przesłanie J.Ch. :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So paź 21, 2006 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 21, 2006 16:19
Posty: 7
Post 
W mojej ocenie główne pytanie nie zostało prawidłowo sformułowane. Kryje ono bowiem w sobie pewien element nietolerancji wobec ateistów. Sądząc po doborze słów, jakich użył Autor pytania do jego skonstruowania, autor ten kwestionuje prawo ateisty do zadawania pytań i wyrażania swoich poglądów i przyjmuje wobec niego postawę nie nakierowaną wcale na dialog, lecz na walkę. Sądzę, że to nie jest właściwa droga do merytorycznej dyskusji na temat, który został poruszony w tym niezbyt szczęśliwie postawionym pytaniu. Pozdrawiam.


So paź 21, 2006 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
filippiarz;
Filozofia średniowieczna nie ma zastosowania w czasach dzisiejszych,
tak samo jak palenie na stosie, biczowanie i tortury.
Myślę że to Tobie myli się że żyjesz w "świecie forumowym" podczas gdy
jest on częścią swiata prawdziwego.

Kreowanie zasad sprzecznych z nauką Jezusa w oparciu o wyrwane z kontekstu słowa świętego, to oszustwo....filippiarzu.


So paź 21, 2006 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Kochaj i rób co chcesz, jest zakłamanym hasłem na które dają się złapać młodzi i naiwni ludzie mający słaby kontakt z nauczaniem Jezusa
zawartm w Ewangeliach.

Miłość to konsekwentna odpowiedzialność za innych i za siebie.

PS.
Kochaj i rób co chcesz;
Czy wiesz jak się to skończyło w przypadku hippies?

WMAWIAĆ INNYM taką istotę miłości jest karygodne.

"Kochaj i rob, co chcesz" sw. Augustyna nie jest zaklamanym haslem, bo nie jest przyzwoleniem na robienie wszystkiego, co mi przyjdzie do glowy. Sam stwierdzasz, ze milosc to konsekwentna odpowiedzialnoc. Milosc troszczy sie o to, co najwazniejsze, co lezy w naturze czlowieka bedacego obrazem Boga, troszczy sie o jego czlowieczenstwo, o jego godnosc, o jego prawdziwe szczescie, tyle ze nie rozumiane jako zaspakajanie chwilowych kaprysow, zachcianek. Taka milosc jest wyrazem wlasciwej relacji z Bogiem, z innnymi, z soba samym, taka milosc nie krzywdzi, nie niszczy, nie traktuje Boga jako stroza nakazow i zakazow, nie podporzadkowuje sobie drugiego czlowieka jak przedmiotu czy obiektu pozadania. To wlasnie dlatego Augustyn mogl powiedziec: "Kochaj i rob, co chcesz". Kto kocha, nie jest w stanie nie czynic dobra. Czyli to nie haslo jest zaklamane, tylko opaczne tlumaczenie tych, ktorzy miloscia usprawiedliwiaja cos, co tak naprawde nie ma z nia nic wspolnego.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


So paź 21, 2006 20:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Kto kocha, nie jest w stanie nie czynic dobra.

A mało to zła (świadomie czy nie) wyrządzono z miłości?


So paź 21, 2006 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Pędziwiatr bardzo ładnie wszystko wytłumaczył, wyręczając mnie przy tym...
Naprawdę proponuję poczytać Biblię i jej różne opracowania i interpretacje, a nie tylko wybrane ustępy z leviticusa ;-)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So paź 21, 2006 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
No
Zło jest wyrządzane z miłości...... WŁASNEJ.
A takia miłość nazywa się egoizmem i jest właśnie ANTYmiłością.

Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne
jest tego przykładem.


So paź 21, 2006 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Zło jest wyrządzane z miłości...... WŁASNEJ. A takia miłość nazywa się egoizmem i jest właśnie ANTYmiłością.
Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem.
Wreszcie mówisz z sensem :)
Z pierwszą częścią się zgadzam, ale co do drugiej: na jakiej podstawie tak twierdzisz? Jesteś samolubnym gejem? Nawet jeśli, to i tak nie możesz dokonywać projekcji swojej osobowości na innych ;-)
Ale pewnie chodzi bardziej o to, że twój Kościół tak powiedział, a Ty się z tym zgadzasz... A jeśli tak, to możesz przybić sztamę jedynie skrajnym muzułmanom, bo w pewnym wyznaniowym państwie o nazwie Izrael, pary homo jak najbardziej mogą adoptować dzieci... Czyli wychodzi na to, że w przypadku homoseksualizmu nie można już mówić o kulturze judeo-chrześcijańskiej, a co najwyżej o islamo-chrześcijańskiej ;-)
Ale temat adopcji dzieci przez pary homo już istnieje gdzieś indziej, więc zostawmy tę sprawę w spokoju...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So paź 21, 2006 23:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
filipparz;
Projekcja mojej osobowości jest mało ważna, podobnie jak sytuacja wyznaniowa otoczenia w której wyrasta.
Człowiek jest istotą dwu-płciową, konsekwencją tego faktu jest wzajema
kreatywna relacja, która jest kompromisem dla stworzenia rodziny (jednego ciała).
W przeciwnym razie relacja taka będzie jedynie bezkompromisową reprodukcją (powielaniem) nawyków i zachowań, w której rodzina
pozostaje dalej ( połową ciała), wyalienowaną i podatną na zachowania
separatystyczne w obrębie własnej płci. ( homo-faszyzm ?)

W dalekiej konsekwencji takiego postępowania, jedna z płci zdobędzie
całkowitą władzę nad drugą.
Będzie to całkowity zwrot w tył dla całej ludzkiej cywilizacji.
A wtedy Ty będziesz mógł "przybić sztamę" skrajnym muzułmanom :-/







[/list]


N paź 22, 2006 6:22
Zobacz profil
Post 
Marku, ileż w tobie pogardy, niezrozumienia i ignoranctwa to tylko sam twoj Bóg, w ktorego wierzysz wie...


N paź 22, 2006 8:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mark Zubek napisał(a):
W dalekiej konsekwencji takiego postępowania, jedna z płci zdobędzie całkowitą władzę nad drugą. Będzie to całkowity zwrot w tył dla całej ludzkiej cywilizacji.
Marku, nic nie rozumiem z tego co napisałeś, więc te apokaliptyczne wnioski wydają mi się dziwaczne - jak stały odsetek (na całym świecie, we wszystkich kulturach i prawdopodobnie od zawsze występujący) 3% populacji ma wywołać zdobycie władzy jednej płci nad drugą? i czy to są Twoje własne przemyślenia, czy gdzieś to wyczytałeś? Bo to co piszesz przypomina trochę naukę Krk, ale tylko przypomina...

PS: Ciekawe rozwinięcie i parafraza wątku: czy osoba wierząca ma prawo wmawiać innym wierzącym i niewierzącym co uwarza?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N paź 22, 2006 10:43
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem.


Po części się zgadzam. Miłość matki i ojca są różne, a dziecko potrzebuje obydwu rodzajów miłości.


N paź 22, 2006 11:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Kris_yul napisał(a):
Cytuj:
Miłość dana adoptowanemu dziecku przez pary homoseksualne jest tego przykładem.
Po części się zgadzam. Miłość matki i ojca są różne, a dziecko potrzebuje obydwu rodzajów miłości.
I ja też się z tym zgadzam, tylko że życie nie jest idealne. Dzieci są wychowywane przez samotnych rodziców, przez ciotki, dziadków, wreszcie w kombinatach sierocych. Żadna z tych opcji nie daje wspomnianych obydwu rodzajów miłości... Heteroseksualne pary zawsze powinny mieć pierwszeństwo nad innymi opcjami, ale najpierw należy coś zrobić z dziećmi w sierocińcach - te nie mają żadnej miłości...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N paź 22, 2006 12:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 526 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL