Ja uważam się za głęboko wierzącą katoliczkę. Co nie przeszkadza mi w interesowaniu się naukami przyrodniczymi- jedno drugiego wg mnie nie wyklucza, a świat bywa fascynujący...

NIE WIERZĘ W NIC.

Za czkawkę po średniowiecznym katolicyzmie należy uznać fakt , że nawet większość dobrze wykształćonych osób sądzi , iż każdy musi w coś wierzyć i jeśli nie jest się teistą , trzeba być dogmatycznnym ateistom , a jeśli nie ceni się kapitalizmu trzeba gorliwie wierzyć w socializm itd. itp.Jednym słowem , istnieje szeroko rozpowszechnione przekonanie , że jeśli nie wierzy się w coś , trzeba wierzyć w tego przeciwieństwo. Moim skromnym zdaniem wiara to śmierć inteligencji , ponieważ kiedy zaczyna się wierzyć w jakąś doktrynę , przestaje się myśleć na temat tego , czego ta doktryna dotyczy , przez co zwęża się obszar myślenia . Można powiedzieć , że osoba , która niczego nie kwestionuje , jest z klinicznego punktu widzenia martwa , ponieważ według obecnych standardów medycznych brak aktywnośći mózgowej oznacza koniec życia.

a ja jestem INNA ... bo sama nie wiem czy wierze czy nie:) narazie jestem na etapie tzw. zachwiania wiary:)

Kiedyś z moją wiarą było rożnie.Czasem całkowicie przygasał.teraz się to całkowicie zmieniło.Wierzę bardziej niż kiedykolwiek.Wydaje mi się,ze każdy człowiek dojrzewa do wiary i,że duże znaczeni w naszym życiu ma rodzina,bo to ona uczy nas wszystkiego od najmłodszych lat jak i przekazuje nam religie.

Ja jestem Katoliczką , wierzę w Boga i chodzę co niedziele na Mszę Świętą

Skąd więc wzięła się praca lub inny rodzaj energii?

Inny/a do kościoła chodzę , większosć tych obrzadków wylkepałam ale jak bym miała powiedzieć czy wierze czy nie to .. była bym cicho.

Nie masz pewności co do swojej płci?

chrześcijanin

Ten od pięciu sola?

Chciałem do nich startować, ale po głębszej analizie hierarchii/polityki/teologii bliżej mi do tych od Zielonych Świątek, ale nadal szukam (praktycznie tylko liznąłem PŚ), więc nie jestem tak otwarcie zdeklarowany.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany wspólną modlitwą, to zapraszam do Gdańska-Brzeźno (szczegółowe informacje na PM).

Bylem WSZYSTKIM bylem WOLNOSCIA i bylem tego SWIADOMY.

Wiecznosc minela.

Swiadomie zrezygnowalem z mojej swiadomosci.

I gra zaczela sie na nowo.

Nicosc - Antymateria+Materia(Wybuch) - Ewolucja - Czlowiek - Wszystko

Pierwotna swiadomosc i wolnosc powrocila.

Czlowiek ? CZAS ? Wszystko

Czas - to ostania niewiadoma

Ja jestem katolikiem ale w kościele jestem tylko podczas pogrzebów,a u spowiedzi byłem ostatni raz jakieś 6 lat temu.