Dlaczego fałszywa religia może mieć miliony wyznawców?
Autor |
Wiadomość |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
WIST napisał(a): Ja odniosłem się do tego fragmentu który jafo podał. Postawił teże i dopasował zdanie z Biblii które jakby ją potwierdza.
Pozatym to mi nic nie mówi że religia jest obłudna, fałszywa itd. Właściwie to dziwie się że ludzie tak nieprecyzyjnie, na podstawie swoich uprzedeń, wypowiadają się. Tzn. że co - wedle słownika religia taka jest, czy może każdy religijny człowiek tak się zachowuje. O co chodzi bo nie wiem...
to proste.
religia jest taka jacy jej członkowie.
jeśli dana religia uczy, że wolno zabić "niewiernego" to oznacza że jest fałszywa. Jezus nigdy by tak nie nauczał.
jeśli dana religia uczy, że wolno się rozwieść to oznacza że jest fałszywa .Jezus nigdy by tak nie nauczał.
jeśli dana religia uczy ,że wolno zabić w imię obrony ojczyzny to znaczy że jest fałszywa .Jezus nigdy by tak nie nauczał.
Jeśli dana religia mówi, że jej nauki oparte są na Biblii ale widać na pierwszy rzut oka ,że nie są, to taka religia jest fałszywa .Jezus nigdy by tak nie nauczał.
Dlatego bardzo łatwo można rozpoznać religie ,które są fałszywe.
"Po uczynkach "
|
Pn wrz 29, 2008 20:27 |
|
|
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Jeżeli dana religia mówi, że zbawienie nie istnieje a ważna jest karma i reinkarnacja jest fałszywa. Bo Jezus tak nie nauczał. Co z tego, że Budda żył o wiele wcześniej.
|
Pn wrz 29, 2008 20:33 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
a.R.E.k. napisał(a): Jeżeli dana religia mówi, że zbawienie nie istnieje a ważna jest karma i reinkarnacja jest fałszywa. Bo Jezus tak nie nauczał. Co z tego, że Budda żył o wiele wcześniej.
Właśnie nic.
Gdyby to była prawdziwa religia i Budda byłby Bogiem to ta religia byłaby rozpowszechniona na cały świat.
Dlaczego ?
ponieważ wszyscy ludzie musieliby wiedzieć, że jest ktoś taki jak Budda i że on jest Bogiem.
|
Pn wrz 29, 2008 20:54 |
|
|
|
 |
reczula
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 2:10 Posty: 133
|
Jeśli religia jest oparta na słowach Jezusa, znaczy, że jest fałszywa. Konfucjusz mówił coś zupełnie innego.
Świetny dowód, co nie? 
_________________ Tak, najlepiej zakazać samodzielnego myślenia, zorganizować Policję Myśli, albo nową inkwizycję i karać ewaporacją wszystkich, którzy się przeciwstawią. To rozwiąże wszystkie problemy.
http://nie-ma-darmowych-obiadow.mylog.pl/
|
Pn wrz 29, 2008 21:00 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
jafo to co piszesz jest hmm...
No przejdzmy do konkretów.
Za wikipedią, definicja myśle ok dla nas: Religia to system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Religia
Dla mnie to co napisałes to tylko prywatna opinia o tym czym jest religia, nacechowana negatywami.
Choć jestem Katolikiem, to rozumiem, że w takiej dyskusji musze użyć wobec oponentów czegoś więcej, niż tylko moich przekoanń, mojej wiary, inaczej do niczego nikogo nie mam szans przekonać. Musze zatem nie tylko wygłosić że Jezus coś, ale i tego dowieść, obornić itd.
Co do Ojczyzny Jezus mówi do żołnierzy nie aby wyzbyli się zawodu, lecz aby w jego wykonywaniu byli uczciwi i poprzetali na tym za co im się płaci. Spraw dośc prosta, ale to poza tematem.
Cytuj: Gdyby to była prawdziwa religia i Budda byłby Bogiem to ta religia byłaby rozpowszechniona na cały świat.
Skąd bierzesz takie twierdzenia? Zrobiłeś coś bardzo fajnego. Poprostu na tym co jest dziś oparłeś arguementacje. Ciekaw jestem co się stanie z religią jeśli okaże się ilu tak naprawde jest wierzących np. chrześcijan, oraz jeśli ich liczba nawet w statystykach spadnie. Kompletnie nietrafiony arguemnt i nieprawdziwy.
|
Pn wrz 29, 2008 21:05 |
|
|
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Coś mi się zdaje, że o buddyźmie wie tyle samo ludzi co o chrześcijaństwie. Chrześcijaństwo opanowało Europę, Ameryki, Australię, troszkę Afryki, ale to jeszcze nie jest cały świat. Jeszcze biorąc pod uwagę, że wszędzie to chrześcijaństwo jest inne.
|
Pn wrz 29, 2008 21:08 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Islam ma już podobno więcej wyznawców niż chrześcijaństwo czyli jest prawdziwszy?
|
Pn wrz 29, 2008 22:09 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
reczula napisał(a): Jeśli religia jest oparta na słowach Jezusa, znaczy, że jest fałszywa. Konfucjusz mówił coś zupełnie innego. Świetny dowód, co nie? 
Konfucjusz nie był Bogiem, nie był prorokiem nie byl synem Boga
wiec jego słowa nie maja takiego znaczenia
|
Pn wrz 29, 2008 22:24 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
WIST napisał(a): jafo to co piszesz jest hmm...
Co do Ojczyzny Jezus mówi do żołnierzy nie aby wyzbyli się zawodu, lecz aby w jego wykonywaniu byli uczciwi i poprzetali na tym za co im się płaci.
gdzie tak mówi? Cytuj: Gdyby to była prawdziwa religia i Budda byłby Bogiem to ta religia byłaby rozpowszechniona na cały świat. Skąd bierzesz takie twierdzenia? Zrobiłeś coś bardzo fajnego. Poprostu na tym co jest dziś oparłeś arguementacje. Ciekaw jestem co się stanie z religią jeśli okaże się ilu tak naprawde jest wierzących np. chrześcijan, oraz jeśli ich liczba nawet w statystykach spadnie. Kompletnie nietrafiony arguemnt i nieprawdziwy.
nie chodzi o ilość . chodzi o zasięg
|
Pn wrz 29, 2008 22:26 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
No napisał(a): Islam ma już podobno więcej wyznawców niż chrześcijaństwo czyli jest prawdziwszy?
ale ja nie mówiłem ,że religia która ma wiecej wyznawców jest prawdziwa.
mówiłem tylko, że byłaby znana i rozpowszechniona na całym świecie.
|
Pn wrz 29, 2008 22:28 |
|
 |
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
a.R.E.k. napisał(a): Coś mi się zdaje, że o buddyźmie wie tyle samo ludzi co o chrześcijaństwie. Chrześcijaństwo opanowało Europę, Ameryki, Australię, troszkę Afryki, ale to jeszcze nie jest cały świat. Jeszcze biorąc pod uwagę, że wszędzie to chrześcijaństwo jest inne.
gdzie napisałem o chrześcijaństwie?
napisałem, ze ta religia jest prawdziwa o której słychać na całym świecie.
czyli gdziekolwiek byś się nie pojawił możesz o niej usłyszeć i spotkać jej wyznawców .
do tego takich którzy to co mówią również robią.
|
Pn wrz 29, 2008 22:31 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Jafo napisał(a): gdzie tak mówi? Cytuj: 14 Pytali go też i żołnierze: «A my, co mamy czynić?» On im odpowiadał: «Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie».[Łk 3,14]
A co ma zasięg do tej dyskusji? Tzn., prawdziwa religa to ta która swoim zasięgiem obejmuje największą ilość terytorium? Tak samo naciągane jak z tą ilością wyznawców.
|
Pn wrz 29, 2008 23:11 |
|
 |
Royal2008
Dołączył(a): Śr cze 18, 2008 16:44 Posty: 1
|
Zauważam, że wiodącym tematem który się przewija przez szereg postów to, to , że chrześcijaństwo, Biblia, Bóg jest tylko dla „maluczkich” ludzi którzy nie mają swojej tożsamości i nie chce im się lub też boją się zagłębić w inne religie by nie zwątpić. Dla mnie osobiście nie jest ważne to czy ktoś wierzy w proroctwa zawarte w Biblie, czy wierzy w Boga, Jezusa, Allacha, Koran etc– dla mnie znaczącą rzeczą jest to jak żyjesz ? Czy umiesz wybaczyć ? czy umiesz kochać ?
Ktoś może być ateista, teistą, poganinem etc (można by tu mnożyć wyrazów ale po co ?). Ale może być wspaniałym być wspaniałym człowiekiem który żyje tylko jedna zasadę: „nie czyń drugiemu co tobie niemiłe”. Bo nie jest ważne w co wierzysz kto jest tak naprawdę twoim bogiem – ważne jest jak postępujesz i czy czujesz się tak naprawdę wolny w postępowaniu które nakazuje twój bóg?
Chcemy walczyć, ze wszystkim na siłę, usiłując za wszelką cenę przekonać wszystkich do mojej racji, do mojego stanowiska - teoretycznie twierdząc, że chce wypracować kompromis – ale póki co nie zauważam aby jakiś się pojawił (poprawcie mnie proszę jeśli się mylę). Ja wychodzę, z założenia, że prawdziwa Religia obroni się sama. Religia nie potrzebuje słów aby się bronić – wymagany jest raczej czyn. Ja uwierzyłem bo spotkałem PRAWDZIWEGO CHRZEŚCIJANINA – który żyje według dekalogu i który kocha swoim nieprzyjaciół… Pytanie tylko dla czego jest ich tak mało ?
Ktoś kiedyś powiedział: „gdyby chrześcijanie żyli jak nakazuje Jezus, przekonali by cały Świat…”
Peace for all
|
Wt wrz 30, 2008 0:36 |
|
 |
reczula
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 2:10 Posty: 133
|
jafo napisał(a): Konfucjusz nie był Bogiem, nie był prorokiem nie byl synem Boga wiec jego słowa nie maja takiego znaczenia
Może mylisz się, bo za proroków uznajesz tylko w kontekście biblijnym.
_________________ Tak, najlepiej zakazać samodzielnego myślenia, zorganizować Policję Myśli, albo nową inkwizycję i karać ewaporacją wszystkich, którzy się przeciwstawią. To rozwiąże wszystkie problemy.
http://nie-ma-darmowych-obiadow.mylog.pl/
|
Wt wrz 30, 2008 6:22 |
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
jafo napisał(a): gdzie napisałem o chrześcijaństwie?
spotkać jej wyznawców . do tego takich którzy to co mówią również robią.
1. No piszesz o Jezusie cały czas, to jak to interperetować?
2. Nie ma takiej religii.
|
Wt wrz 30, 2008 9:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|