Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Czy można się uzależnić od religii? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post Czy można się uzależnić od religii?
Jeśli tak to jak poznać, że ktoś jest uzależniony?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pt mar 27, 2009 19:46
Zobacz profil
Post 
Tak, jak każde inne uzależnienie - kiedy odkładasz inne czynności na bok, zaniedbujesz pracę, szkołę, rodzinę i w kółko ciągnie Cię do jednego - to jest uzależnienie.


Pt mar 27, 2009 20:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Kiedy wiara przeradza się w fanatyzm. Tzn. kiedy w każdą czynność, każdy aspekt życia i w każdy kontakkt z innymi ludzmi pakujesz religię. I kiedy twoja religia zaczyna przypominać komuś z boku sektę...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So mar 28, 2009 8:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Każdy człowiek szuka prawdy, dlatego nawet ateiści rozmawiają o religii, a że przy okazji religia głosi dobro, no cóż każdemu życzę uzależnienia od dobra.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 28, 2009 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post 
Kiedy odrzucasz własne osądy i podporządkowujesz się bez zastrzeżeń doktrynom głoszonym przez dana religię.
W sumie takie uzależnienie ma nazwę - fanatyzm.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


So mar 28, 2009 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
No cóż, Sewerynie. Dlaczegow więc KK tak tępi sekty? Skoro "przy okazji religii głosi się dobro"?

Dla ćpającyh kokaina też jest dobra...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So mar 28, 2009 12:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Tutaj masz opis eksperta, który sam wielokrotnie był uzależniony hehehe
http://ctud.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?138132

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


So mar 28, 2009 15:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Sareneth napisał(a):
No cóż, Sewerynie. Dlaczegow więc KK tak tępi sekty? Skoro "przy okazji religii głosi się dobro"?

Dla ćpającyh kokaina też jest dobra...


Nie tępi, tylko potępia, KK potępia również zło, natomiast pochwala dobro.


Niekiedy zło jest przyjemne, niewierni mu ulegają i giną .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 28, 2009 15:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
Rutilius napisał(a):
Tutaj masz opis eksperta, który sam wielokrotnie był uzależniony hehehe
http://ctud.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?138132


Zakręcona strona :). Niezle sie usmialem.

Autor to po prostu kolejna osoba, ktore twierdzi ze to jej podejscie do "tych" spraw jest zdrowe i wlasciwe. I ma IMO do tego tak samo mocne podstawy jak ludzie praktykujacy opisane przez niego praktyki. :P


So mar 28, 2009 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Sareneth napisał(a):
Kiedy wiara przeradza się w fanatyzm.


grzmot napisał(a):

Tak, jak każde inne uzależnienie - kiedy odkładasz inne czynności na bok, zaniedbujesz pracę, szkołę, rodzinę i w kółko ciągnie Cię do jednego - to jest uzależnienie.


Oto pojęcie i definicja z która całkowicie się zgadzam. :D

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


So mar 28, 2009 16:30
Zobacz profil
Post 
grzmot napisał(a):
Tak, jak każde inne uzależnienie - kiedy odkładasz inne czynności na bok, zaniedbujesz pracę, szkołę, rodzinę i w kółko ciągnie Cię do jednego - to jest uzależnienie.


Tak niekoniecznie musi wyglądać uzależnienie. Uzależnienie można rozpoznać po reakcji na odizolowanie od środka uzależniającego.


So mar 28, 2009 17:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21
Posty: 64
Post 
A jak mozna sie uzaleznic od kogos, kogo kochasz w tym przypadku Boga, jesli w Twoich myslach, postawach i zachowaniach On jest na pierwszym miejscu, a co za tym idzie milosc szeroko pojmowana do drugiego czlowieka, wiec nie ma mowy o uzaleznieniu, chyba ze tracisz te dwa obiektywy i kladziesz w centrum samego siebie- narcyzm wtedy niestety to juz tylko krok do skrajnosci. Tyle tylko, ze wszystko zalezy od czlowieka jak pojmuje i zyje swoje wyznanie i religie, ile osob na ziemi tyle bedzie zachowan...

_________________
Kasia


Jezu ufam Tobie!


So mar 28, 2009 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Znam dziewczynę, która stawia Boga na pierwszym miejscu i unika ludzi. Zwłaszcza tych złych czyli niewierzących, czyli m.in. mnie. Wszelka krytyka nie jest mile widziana. Czy to normalne?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


So mar 28, 2009 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
R6 napisał(a):
Znam dziewczynę, która stawia Boga na pierwszym miejscu i unika ludzi. Zwłaszcza tych złych czyli niewierzących, czyli m.in. mnie. Wszelka krytyka nie jest mile widziana. Czy to normalne?


Człowiek niewierzący nie =zły człowiek..
Podobno nie ma złych ludzi..
Są ludzie którzy pogubili się w życiu, ale to zdarza się każdemu człowiekowi,niezależnie od tego,czy jest się wierzącą osobą,czy nie.

Według Boga wszyscy jesteśmy równi...
Stawianie Boga na pierwszym miejscu, i selekcjonowanie ludzi na dobrych i złych...wierzących i niewierzących...chyba nie tego oczekuje od nas Bóg...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


So mar 28, 2009 20:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21
Posty: 64
Post 
Drogi R6!
Napisales
Znam dziewczynę, która stawia Boga na pierwszym miejscu i unika ludzi. Zwłaszcza tych złych czyli niewierzących, czyli m.in. mnie. Wszelka krytyka nie jest mile widziana. Czy to normalne?


Zanim zaczne od ustosunkowywania sie do postawy tej dziewczyny radzilabym Ci spojrzec jeszcze raz obiektywnie na ten post :)
Zobacz zaczales od klasyfikacji najpierw samego siebie, nie sadze zebys byl zla osoba, jesli juz to tylko z dobra doza ironii.
To w jaki sposob piszesz o sobie pewnie pokazujesz jej, dlatego prawdopodobnie ona zamyka sie na Ciebie, byc moze jest na etapie ksztaltowania wlasnej tozsamosci, moze nie jest jeszcze pewna, a jesli juz, kazda krytyka boli, bo przeciez dotyka czulego punktu - Jej Wiary, skoro masz do zaofiarowania prawdopodobnie tylko ironie to Ona bedzie uciekac i utwierdzac sie w swoich przekonaniach, moze jest osoba ktora wlasnie w tym momencie potrzebuje wyciszenia i poukladania pewnych rzeczy, jesli nie jest to charakter....
Wiesz kwestia normalnosci jest pojeciem wzglednym, badz na nia otwarty ale nie proboj na sile zmieniac, nawet jesli wierzysz, ze to dla jej dobra,bo mozliwe ze zrobi na przekor.
Nie wiem czy oczekiwales takiej wlasnie odpowiedzi, pamietaj tylko nie ma rzeczy czarnych tylko i bialych, jest mnostwo odcieni.

_________________
Kasia


Jezu ufam Tobie!


So mar 28, 2009 21:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL