Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 17:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 AUTOPORTRET JEZUSA - Odnaleziona Chusta Św. Weroniki 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 21:44
Posty: 85
Post AUTOPORTRET JEZUSA - Odnaleziona Chusta Św. Weroniki
Obrazek

Paul Badde

BOSKIE OBLICZE

Całun z Monoppello

Autoportret Jezusa - Odnaleziona Chusta Św. Weroniki


Paul Badde – rzymski korespondent dziennika „Die Welt” - w swojej najnowszej książce pt.: „Boskie Oblicze. Całun z Manoppello” twierdzi, że odnalazł w Abruzji na włoskim wybrzeżu Adriatyku tajemnicze płótno – autoportret Jezusa Chrystusa. Jest to słynna Chusta Świętej Weroniki – jedna z najstarszych relikwii chrześcijaństwa. Tradycja i nauka zgodnie twierdzą, że ten wizerunek nie jest dziełem człowieka.

W swej pasjonującej książce Paul Badde, prowadząc nas do Rzymu i Jerozolimy, do tajnych skarbców Watykanu, tropi z detektywistyczną pasją wszystkie zachowane ślady, jakie wiążą się z liczącymi dwa tysiące lat dziejami Boskiego Oblicza z Manoppello, a badania naukowe potwierdzają całkowitą zgodność tego wizerunku z Całunem Turyńskim.

Fragmenty recenzji:

Opisując swoje poszukiwania zaginionej relikwii Badde stworzył kryminał w stylu Dana Browna, który czyta się jednym tchem.
DER SPIEGEL

Wyniki prowadzonych przez Paula Badde poszukiwań przekraczają granice naszej wyobraźni.
BILD

To najbardziej niezwykła książka, jaką kiedykolwiek przeczytałem. Mogę tylko zaprosić wszystkich, by wyruszyli w tę pasjonująca podróż w krainę cudów, niewyjaśnionych zjawisk i poszukiwań.
Ludwig Waldmüller, RADIO WATYKAN

Więcej informacji o Całunie z Manoppello znajdą Państwo na stronie internetowej: http://www.manoppello.pl

format: 145x205 mm
oprawa: miękka
stron: 336

http://www.allegro.pl/item108093478_bos ... pello.html

_________________
Tylko ktoś całkowicie oddany sprawie może ją krytykować.

G.K. Chesterton


So cze 03, 2006 13:55
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Hmmm... Są ludzie, którzy podważają wiarygodnośc całunu turyńskiego.

To ile tych całunów jest w końcu :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So cze 03, 2006 15:24
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 21:44
Posty: 85
Post 
ToMu napisał(a):
Hmmm... Są ludzie, którzy podważają wiarygodnośc całunu turyńskiego.

To ile tych całunów jest w końcu :?:


To nie całun ale Chusta Św. Weroniki tzw. "Veronicon"

_________________
Tylko ktoś całkowicie oddany sprawie może ją krytykować.

G.K. Chesterton


So cze 03, 2006 15:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Rozumiem, ze to miala byc reklama przedmiotu na allegro?

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


So cze 03, 2006 15:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 21:44
Posty: 85
Post 
Roszwor napisał(a):
Rozumiem, ze to miala byc reklama przedmiotu na allegro?


To reklama bardzo dobrej książki, prezentującą historię jednej z najważniejszych relikwii chrześcijaństwa Chusty Św. Weroniki.

_________________
Tylko ktoś całkowicie oddany sprawie może ją krytykować.

G.K. Chesterton


So cze 03, 2006 16:10
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu napisał(a):
Hmmm... Są ludzie, którzy podważają wiarygodnośc całunu turyńskiego.

To ile tych całunów jest w końcu :?:


Nie wiem jak jest dokładnie, ale zdaje się, że Katolik nie ma obowiązku wierzyć w prawdziwość Całunu Turyńskiego :idea: Mógłby ktoś wyjaśnić (katolik - tzn. nie lefebrysta) ? :)


So cze 03, 2006 17:34

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 5:52
Posty: 19
Post 
Z tego co napisano w akutualnym numerze "Ozonu" wynika, że wizerunek twarzy z chusty jest identyczny jak ten z całunu. Polecam ten artykuł.

_________________
Pan moją mocą i pieśnią


So cze 03, 2006 17:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kumcio napisał(a):
Z tego co napisano w akutualnym numerze "Ozonu" wynika, że wizerunek twarzy z chusty jest identyczny jak ten z całunu. Polecam ten artykuł.

Jeśli to odkrycie i identyfikacja okażą się prawdziwe, to upadnie jedna z teorii związanych z Całunem. Otóż niektórzy badacze uważali dotąd, że Veroniconem w istocie był sam Całun, tyle że złożony tak by widoczne było tylko oblicze Chrystusa.

Książkę już widziałem w księgarniach, ale nie mając czasu na poszukanie recenzji myślałem, że to kolejna o Całunie lub jakiś kolejny 'pseudo-science fiction' w stylu Code DV.

A znane są już jakieś opinie historyków kościelnych, takie bardziej oficjalne ?

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


So cze 03, 2006 18:10
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 5:52
Posty: 19
Post 
Ja uważam że wiara nie wymaga dowodów. Jeśli wierzysz, to wierzysz. Ważne jest doświadczanie obecności Boga w życiu.

_________________
Pan moją mocą i pieśnią


So cze 03, 2006 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
A skąd się ten Veronicon wziął :?:

Stasiu - "jedna z teorii" o całunie :?: Główna :!: Najpoważniejszy argument ludzi wierzących w całun jako pochodzący od Jezusa.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So cze 03, 2006 22:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 21:44
Posty: 85
Post 
ToMu napisał(a):
A skąd się ten Veronicon wziął :?:

Stasiu - "jedna z teorii" o całunie :?: Główna :!: Najpoważniejszy argument ludzi wierzących w całun jako pochodzący od Jezusa.


Manoppello - Volto Santo

Od XVI wieku w Manoppello przechowywany jest Volto Santo - Cudowne Oblicze Jezusa Chrystusa, który, jak głosi miejscowa legenda, trafił do tego zapomnianego zakątka Włoch za sprawą "cudownej interwencji Niebios". Najstarszy dokument potwierdzający obecność w tym mieście bezcennej Chusty pochodzi z 1645 roku. Ojciec kapucyn, Donato da Bomba, opisuje w nim dzieje Volto Santo na przestrzeni ponad stu lat. Na skutek kradzieży i złego przechowywania Chusta uległa w tym czasie poważnym zniszczeniom. Od całkowitego zniszczenia uratował welon doktor Donato Antonio De Fabritiis, który ostatecznie zdecydował się oddać relikwię oo. Kapucynom. W klasztorze "ojciec Clemente da Castelvecchio wyrównał jego postrzępione brzegi, a brat Remigio da Rapino rozpiął płótno na ramach z drewna orzechowego i umieścił je pomiędzy dwiema szybami". Od 1646 roku mieszkańcy Manoppello oraz okolicznych miejscowości oddają część Świętemu Obliczu. Ciekawe wydarzenie miało miejsce na początku XVIII wieku, kiedy to postanowiono oprawić welon w nowe, srebrne ramy. Okazało się, że Cudowne Oblicze znikło i pojawiło się dopiero po ponownym oprawieniu go w stare ramy, co potwierdziło wielu naocznych świadków. W XIX wieku na skutek prześladowań religijnych, jakie dotykały zakon oo. Kapucynów, Cudowny Wizerunek dwukrotnie pozostawał pod opieką ss. Klarysek. Od 1871 roku znowu mogą go zobaczyć wierni. Święty o. Pio, który nigdy nie widział obrazu, nazwał Volto Santo z Manoppello "największym cudem, jaki mamy".

Współczesne "odkrycie" Chusty z Manoppello

Zainteresowanie Volto Santo sprawiło, że w ostatnich latach pojawia się coraz więcej publikacji na ten temat. Szczególna rola w popularyzacji Cudownego Oblicza przypadła niemieckiemu historykowi i dziennikarzowi, Paulowi Baddemu, którego książka "Boskie Oblicze. Całun z Manoppello", wydana później jako "Das göttliche Gesicht" ("Cudowne Oblicze") przybliża dzieje Chusty z Manoppello i obecny stan badań naukowych. Przede wszystkim wskazują one, że wizerunek Jezusa Chrystusa z Chusty z Manoppello jest całkowicie zgodny z wizerunkiem Zbawiciela z Całunu Turyńskiego i Chusty z Oviedo. Co więcej, Oblicze powstało na tkaninie utkanej z morskiego jedwabiu, na której nie można nic namalować, a więc Cudowne Oblicze nie może być dziełem człowieka.
Wszystko to skłania do przyjęcia, że Volto Santo jest autentycznym wizerunkiem Chrystusa. Skąd jednak ten welon się wziął i w jaki sposób trafił do Manoppello? Detektywistyczne zacięcie Paula Badde pozwoliło mu ustalić, że Volto Santo z Manoppello to Chusta św. Weroniki, jedna z największych relikwii chrześcijaństwa, która wraz z Całunem Turyńskim i Chustą z Oviedo okrywała ciało Jezusa Chrystusa w grobie. W ciągu stuleci, przez Jerozolimę i Konstantynopol, relikwia dotarła do Rzymu, gdzie była pokazywana wiernym. Jednak w 1506 roku, podczas prowadzenia prac remontowo-budowlanych przy Bazylice św. Piotra, została skradziona, a świadectwem tego wydarzenia są puste ramy przechowywane w skarbcu Watykanu. To z nich pochodzi, według niektórych hipotez naukowych, kawałek szkła tkwiący w Chuście z Manoppello.

Reszte sobie doczytaj w książce

_________________
Tylko ktoś całkowicie oddany sprawie może ją krytykować.

G.K. Chesterton


So cze 03, 2006 22:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ludzie - no to się zdecydujcie: ten wizerunek czy całun :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So cze 03, 2006 23:02
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Co do całunu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ca%C5%82un_Tury%C5%84ski
Na samym dole o badaniach całunu, coby się nie rozpisywać.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N cze 04, 2006 9:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Na pewno nie ma dwóch chust, na których odbiła się twarz Jezusa - co do tego jesteśmy chyba zgodni, prawda :?:

No więc któryś musi być fałszywy. Jeśli nie oba.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N cze 04, 2006 10:24
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu, to nie jest wcale takie pewne. Ewangelia wg św. Jana wspomina o płótnach i o chuście, którą owinięto głowę Jezusa. Mogło być tak, że po śmierci na twarz Jezusa nałożono chustę a na nią dopiero całun. Możliwe zatem, że w istnieniu tych dwóch płócien nie ma sprzeczności.


N cze 04, 2006 10:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL