Autor |
Wiadomość |
Jelonek
Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 23:07 Posty: 5
|
 Rekolekcje ciszy ;)
Witam serdecznie. Chciałabym Was zapytać czy ktoś z Was był kiedyś na rekolekcjach podczas których się milczy. Jakie są Wasze wrażenia i ewentualne wskazówki odnoście miejsc do których warto sie udać. Jak wygląda codzienna rozmowa z przewodnikiem duchowym? Czekam na Wasze refleksje 
|
Wt mar 10, 2009 21:25 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Właściwie od kilku lat tylko na takie jeżdżę. Miejsce w tych rekolekcjach nie gra roli bo to rekolekcje (przynajmniej jak dla mnie) gdzie jedziesz spotkać się z Bogiem i tylko z Nim.
A rozmowa... hmm... no jak rozmowa. Ważna, bo samemu czasem można się zgubić.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt mar 10, 2009 21:52 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
Te rekolekcje ciszy to pewnie Rekolekcje IGNACJAŃSKIE.
Gdzie się odbywają to różnie,możesz poszukać na stronach internetowych tam pisze czas data miejsce koszt i te rozne sprawy organizacyjne...
Ja nigdy na takich nie bylam,ale polecam,bo cisza jest bardzo cenna i takie rekolekcje napewno duzo daja sklaniaja do refleksji i odkrycia siebie w jakis sposob,takie zatrzymanie sie..  fajnie byloby kiedys cos takiego przezyc..
Co do rozmow .. polecam Ci poczytanie troche o kierownictwie duchowym
ja sama nie jestem na etapie kierownictwa i nie posiadam takowego kierownika,aczkolwiek wiele razy rozmawiam z roznymi osobami swieckimi czy duchowymi i zwykle sa to po prostu moje refleksje przemieszzane w rozmowie z osoba z ktora rozmawiam na temat spraw duchowych Boga mnie etc ... 
|
Wt mar 10, 2009 22:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie tylko w czasie rekolekcji ignacjańskich obowiązuje milczenie. Nie wiem jak w innych miejscach, ale tak jest też u salwatoriaaów (na wszystkich rodzajach rekolekcji i sesji, a nie tylko na ignacjańskich):
http://www.cfd.salwatorianie.pl/
http://www.cfdtrzebinia.sds.pl/
|
Wt mar 10, 2009 22:30 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Karmelitańskie również są w ciszy... wiele, coraz więcej rekolekcji odprawia się w ciszy i chyba dobrze.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt mar 10, 2009 22:42 |
|
|
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
Karmelitańskie też sąw ciszy, ale może nie tak rygorystycznej jak u Ignacjanów gdzie jest cisza serca, mowy, wzroku, ciała. Polecam jednak takie w ciszy- obojętnie w jakiej formie, żeby oderwac się od rozmowy z człowiekiem i skupictylko na rozmowie z Bogiem. Sama brałam udział w rekolekcjach Ignacjańskich i jeżdzę na indywidualne Karmelitańskie.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Śr mar 11, 2009 14:18 |
|
 |
Natalia29a
Dołączył(a): Cz mar 05, 2009 18:23 Posty: 123
|
*Julka* napisał(a): tam pisze czas data miejsce koszt i te rozne sprawy organizacyjne...
"jest napisane" ( przepraszam że poprawiam, ale jestem przewrażliwina na punkcie tego słowa;)
Mój znajomy opowiadał że jak był na ośmiodniowych rekolekcjach w ciszy to po zakończeniu rekolekcji wszyscy rozmawiali ze sobą jakby się dobrze znali:).
_________________ "Więc nie bój się deszczu
Bo ja jestem deszczem
Co pada na Twoje włosy
I na Twoje ręce"
|
Śr mar 11, 2009 16:32 |
|
 |
Jelonek
Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 23:07 Posty: 5
|
Szczęśliwa....czym jest cisza wzroku?
|
Śr mar 11, 2009 19:49 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Dziwne te poziomy ciszy, poza tym rekolekcje ignacjańskie to dla mnie najbardziej "rozgadane sercem" ze wszystkich Choć może inaczej rozumiemy te pojęcia.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Śr mar 11, 2009 21:11 |
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
cisza wzroku to po prostu kontrolowanie tego na co się patrzy, podczas rekolekcji Ignacjańskich nie patrzy się na innych uczestników, nie ,,strzela" się wzrokiem wokoło, bo łatwo o rozproszenia czy wybuchy śmiechu- to tylko tak brzmi groźnie, ale bardzo ułatwia i pomaga.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
N mar 15, 2009 9:34 |
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
zielona_mrowka napisał(a): Dziwne te poziomy ciszy, poza tym rekolekcje ignacjańskie to dla mnie najbardziej "rozgadane sercem" ze wszystkich Choć może inaczej rozumiemy te pojęcia.
Mróweczko:-) tak na konferencjach mówili namJezuici o stopniach milczenia- to naprawdę przydatne:-) a co do wspomnianego wyżej znania się po takich rekolekcjach w milczeniu z innymi uczestnikami - to jest to prawda, cho się milczy, to potem gdy już mogliśmy rozmawiac między nami była taka więź jakbyśmy się znali od lat- to dowód na to, że cisza nie ogranicza a łączy.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
N mar 15, 2009 9:36 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Po raz pierwszy byłam na rekolekcjach w milczeniu w Szkole Modlitwy Słowem Bożym u Salwatorianów.
Cisza pozwoliła mi wejść do głębi serca, by przebywać z Bogiem i w sercu rozmawiać z Bogiem.
Rozmowy z kierownikiem duchowym pozwalały mi wypowiadać o tym co doświadczam w czasie modlitwy.
|
Pn cze 15, 2009 17:01 |
|
 |
Kasia K
Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 10:48 Posty: 15
|
A np.w jakiej miejscowości są karmelitańskie rekolekcje i jak mniej więcej one wyglądają?to coś takiego jak ignacjańskie?
_________________ "Wiedziesz mnie Panie po właściwych ścieżkach"
http://tymoteusz.org.pl/newsletter/
mój blog, zapraszam: http://wszystkozaczynasieodmodlitwy.blogspot.com/
|
Pt wrz 11, 2009 13:48 |
|
 |
Gitoza
Dołączył(a): Pt wrz 11, 2009 10:55 Posty: 8
|
Kasia powiedz gdzie są te rekolekcje bo chętnie z Tobą na nie pójde!
_________________ „Ze wszystkich stron niegodziwi krążą, kiedy podłość wychwalana jest wśród synów ludzkich”
|
Pt wrz 11, 2009 14:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Rekolekcje ignacjańskie
Witam, mam nadzieję, że spotkam tu osoby, które pogłębiaja swoją duchowość między innymi poprzez korzystanie z rekolekcji zamkniętych. Dwa lata temu, stojąc na rozdrożu swego życia, przypomniały mi się słowa przyjaciółki z Karwii...i wyruszyłam na fundament. Dziś, mogę powiedzieć, że Jezus dał mi nowe życie! A jak było z Wami? Serdecznie pozdrawiam.
|
Cz wrz 09, 2010 18:41 |
|
|