[mz412] muzyka - grzech ????
Autor |
Wiadomość |
Cerber
Dołączył(a): So lis 12, 2005 21:09 Posty: 39
|
 [mz412] muzyka - grzech ????
Mam pytanko czy uważacie sluchanie takiego zespołu jak MZ412 za grzech  ??? i czy powinno sie z tego wyspowiadac  ?
P.S. Jak ktos nie zna podaem przyk.ladowe 2 nazwy płyt.
[mz412] - "burning the temple of god"
[mz412] - "in nomine dei nostri satanas luciferi excelsi"
zespol jest jak pewnie mozna z nazwy wywnioskowac satanistyczny ale czy sluchanie ich muzyki (btw jest super np. do towrzenia kliamtu przy jakims morczym erpegu) mozna uznac za grzech i cyz powino sie to na spowiedzi powiedziec  ?
_________________
"Jeśli zorganizowana religia to opium dla mas, to niezorganizowana religia to marihuana dla świrów"
|
Wt gru 20, 2005 0:19 |
|
|
|
 |
Cerber
Dołączył(a): So lis 12, 2005 21:09 Posty: 39
|
sorki za bledy ale pakrtycznie spie ;D dobranoc wszystki nocnym stforkom 
_________________
"Jeśli zorganizowana religia to opium dla mas, to niezorganizowana religia to marihuana dla świrów"
|
Wt gru 20, 2005 0:20 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
To zależy od tego jak słuchanie tej muzyki wpływa na Twoją relację z Bogiem i ludźmi - jeśli negatywnie to słuchanie jej jest grzechem, tym bardziej jeśli jesteś świadom tego negatywnego wpływu.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Wt gru 20, 2005 7:19 |
|
|
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Jeśli nie angażujesz się całym sobą w muzykę i nie traktujesz jej przekazów poważnie to nic złego w jej słuchaniu. Jeśli staje się ona dla ciebie najważniejsza to już jest sygnał, że zmierza to wszystko w kierunku grzechu. Pan Bóg nie wyznaczał nam jakiej muzyki mamy słuchać 
_________________
|
Wt gru 20, 2005 9:36 |
|
 |
MaBi
Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 13:48 Posty: 249
|
Znam kogoś, kto powiedzial księdzu, że ma wyspowiadać się (nie pomyliłam się, świecki lider powiedzial księdzu) ze sluchania Janis Joplin.
_________________ "Oto czynię wszystko nowe" Ap 21,5
|
Wt gru 20, 2005 19:57 |
|
|
|
 |
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
Powinieneś przestać słuchać takiej muzyki, jeśli nie chcesz doprowadzić swojej duszy do zguby, bo to prosta ścieżka do tego.
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
Wt gru 20, 2005 23:41 |
|
 |
Cerber
Dołączył(a): So lis 12, 2005 21:09 Posty: 39
|
Cytuj: Powinieneś przestać słuchać takiej muzyki, jeśli nie chcesz doprowadzić swojej duszy do zguby, bo to prosta ścieżka do tego.
A moglbyś powiedziec dlaczego  ? bardzo mile widziene byłyby jakies argumenty... ;D Mam nadzieje, ze nie myslisz, że od takiej muzyki zaczne biegac poc amtarzach i rozwalac groby  ? Porostu fajna muzyka do tworzenia klimatu grozy.
_________________
"Jeśli zorganizowana religia to opium dla mas, to niezorganizowana religia to marihuana dla świrów"
|
Śr gru 21, 2005 15:05 |
|
 |
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
Cerberze, a co mówi Twoje sumienie ? Czy przypadkiem jakiś wewnętrzny głos nie podpowiada Ci, że nie powinieneś słuchac takiej muzyki ? Gdybyś nie miał wątpliwości, to byś nie poruszył tego tematu na forum.
Kiedy koś pisze np. wiersz, to mówi, iż uzewnętrznia w jego treści wewnętrzny stan swojej duszy. Podobnie jest z muzyką. Komponując jakiś utwór kompozytor niejako się uzewnętrznia i stara się zainteresować sobą, swoimi myślami i poglądami, swoją duchowością, drugiego człowieka. Spójrz na to od tej strony.
Wszelkie autorytety duchowe z jakimi miałem styczność i które mówiły mi na temat muzyki, zawsze były przeciwne wspomnianej przez Ciebie muzyce.
Słuchając satanistycznych tekstów tych zespołów i wsłuchując się w tego typu muzykę, niedostrzegalnie dla siebie samego, ale stopniwo i konsekwentnie wprowadzasz swoją duszę w mroczną duchowość.
Piszesz, że to tylko przecież muzyka i tyle, że to przecież nic złego. Jednakże, jak ktoś kiedyś powiedział, największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi do tego, iż tak naprawdę nie istnieje. Wilk nigdy nie podejdzie do stada w swej własnej postaci, bo nie upoluje żadnej owcy. Dużo większy sukces osiągnie gdy się przebierze za jedną z owieczek. Jeśli jednak się zdecyduje już podejść w swej własnej, wilczej postaci, to by owce nie uciekły i polowanie mogło zakończyć się sukcesem, będzie się starał przekonać owce, że nie mają czego się bać, że tak na prawdę nie jest zły. To wszystko tylko po to, by podejść bliżej do stada i pozyskać większy łup. Muzyka, o której piszesz jest takim właśnie wilkiem.
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
Śr gru 21, 2005 15:32 |
|
 |
Aga eN.
Dołączył(a): So kwi 30, 2005 17:19 Posty: 33
|
Muzyka to nie tylko melodia,ale takze przekaz (slowa,ladunek emocjonalny). To sa dwie nierozlaczne czesci.
Wydaje mi sie zwyczajnie glupie sluchac czegos,co propaguje odmienne wartosci od tych,ktore wyznaje.Ba,czegos,co osmiesza,obraza itp. Jesli Tobie to nie przeszkadza, to wydaje mi sie ze to nie zahacza o kwestie grzechu ,ale Twojej hierarchii waznosci.Czy rzeczywiscie Bog jest na pierwszym miejscu.Czy zalozmy masz watpliwosci ,bo czujesz to w swoim sercu,czy dlatego,bo ktos powiedzial ze to zle i powinno sie czuc winnym z danego powodu.
Inna sprawa,ze slowa czesto moga zostac dluzej w podswiadomosci,a potem mniej lub bardziej sprowokowac do wyrzadzenia zla.
Co do wytworzenia samego klimatu - sa chrzescijanskie metalowe zespoly , ktore graja naprawde ciezka muzyke ,ale jednoczesnie tekstami nie obrazaja Boga.
_________________ Wznoszę swe oczy ku górom....
|
Śr gru 21, 2005 22:18 |
|
 |
Cerber
Dołączył(a): So lis 12, 2005 21:09 Posty: 39
|
Cytuj: Co do wytworzenia samego klimatu - sa chrzescijanskie metalowe zespoly , ktore graja naprawde ciezka muzyke ,ale jednoczesnie tekstami nie obrazaja Boga.
Ta... tylko mam 2 prosby:
- podaj mi jakis taki zespol njalepiej nazwe i nazwe jakiejs plyty/utworu
- pozatym zespol MZ412 to nie metal bo tego typu muzyka nie wytworzy klimatu gorzy raczej. Probopowałbym poszukac jakiegos kawalka (na jakims emule albo soulseeku.) A potem dopiero pisac. Bo niedlugo ktos mi zaproponuje, ze do tworzenia nastroju grozy najlepszy bedzie S.O.A.D. 
_________________
"Jeśli zorganizowana religia to opium dla mas, to niezorganizowana religia to marihuana dla świrów"
|
Śr gru 21, 2005 23:27 |
|
 |
Aga eN.
Dołączył(a): So kwi 30, 2005 17:19 Posty: 33
|
A jaki to ma byc dokladnie gatunek?Z nazwy i opisu zespolu wywnioskowalam,ze chodzi o odmiane metalu.
Nie jestem specjalistka w tej dziedzinie,no coz,podalam jedynie namiary i mozliwosci.Poki co zajrzyj tam:
http://www.christianmusic.org/cmp/artis ... play_Genre
http://christianmusic.com/linkstogroups.html
http://directory.google.com/Top/Society ... ic/Styles/
_________________ Wznoszę swe oczy ku górom....
|
Cz gru 22, 2005 9:09 |
|
 |
Black-White Sheep
Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54 Posty: 226
|
Jeśli to jest muzyka satanistyczna, powinieneś sie z tego wyspowiadać.
_________________ "Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."
|
So gru 24, 2005 11:53 |
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
To w takim razie filmów o szatanie, opętaniu też nie można oglądać, bo przecież tam też jest mowa o szatanie. Tu owieczko bym z Tobą polemizowała...
_________________
|
So gru 24, 2005 12:44 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Może to niszczyć relację z Bogiem ( i to akurat nie dlatego, że Pan się obrazi, tylko dlatego, że to człowiek może niszczyć ten kontakt ), dlatego lepiej tego unikać...
|
Pt sty 20, 2006 16:28 |
|
 |
Shaman
Dołączył(a): Pn sty 16, 2006 20:07 Posty: 5
|
ja uważam że do klimatu dobra jest muza bez słow... (grałem trochw w RPGi) a co do tej muzy to ja bym sie nie spowiadal i przestal jej słuchać, może i tworzy klimat, ale czy słuchając jej ta muzyka nie zmienia Ciebie?
(mnie musyka zmienia) lepiej uwazac co sie slucha.
|
N sty 22, 2006 0:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|