| Autor |
Wiadomość |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Pędziwiatr - nie musi
Wszystko jest kwestią intencji - które nie mnie oceniać w końcu...
I to moje "gotuje" nie dotyczyło tylko emocji - gniewu, buntu - ale i sądów...
Pozdrawiam 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| So mar 20, 2004 23:14 |
|
|
|
 |
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
W dazeniu do pokory trzeba nieraz prosic Boga, by to On nas upokorzyl. Czy to oznacza, ze trzeba przyjac wszystko bezwarunkowo? Czy sa jakies granice, jesli tak, jak je rozeznac? Nawet Jezus stojacy przed Kajfaszem zapytal policzkujacego Go, dlaczego tamten uderzyl, a przeciez On byl najpokorniejszy.
Czy przyjmowac wszystko z pokora oznacza pozwolic sie zdeptac, znieslawic, zniszczyc? Czy to wtedy nie jest poprostu niedolestwo lub jakas falszywie pojeta pokora?
|
| Pn kwi 12, 2004 23:57 |
|
 |
|
Bianka
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2004 9:10 Posty: 140
|
Sądze, że pokora, jak każda cnota, jest drogą środkową pomiędzy dwiema skrajnościami - pychą i przesadną uległością. Pomiędzy kompleksem wyższości, a kompleksem niższości.
Pokora dla mnie wiąże się ze zdrowym poczuciem własnej wartości. Dzieki temu poczuciu mogę nadstawić drugi policzek, bo wiem, ze nie ocena ludzi stanowi o mojej wartosci.
|
| Wt kwi 13, 2004 8:43 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Rację ma Bianka ...
Lecz dla mnie pokora jest jeszcze czymś innym.
Pokora pozwala mi - mimo prób poniżania ze strony innych osób - pozostawić sobie możliwość dążenia do raz wytyczonego celu. Jeżeli tylko jestem przekonany o jego słuszności...
|
| Wt kwi 13, 2004 8:49 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Pokora....czyli Prawda.
viewtopic.php?t=753
Pokora jest postawieniem siebie w Prawdzie przed Bogiem,
innymi ludźmi.To wsłuchiwanie się w Głos Boży w naszej Duszy,
w sanktuaruim,w którym spotykamy się sam na sam z Bogiem.
Bóg jest sprawiedliwy(Jr11,20)
Gniew Boży pochodzi z Miłości(Za1,14-15)
Oporny i pyszny dromadzi nieszczęścia(Prz22,8)
Szczęśliwy podąża wiernie za sumieniem(Ps106,3)
Pędziwiatr ujął "definicję" pokory na samym początku.
Daje wyrazy swojego uznania...
Jest tam jednak i pytanie:
A jak to realizowac na co dzien w domu, w pracy, w szkole?
Upokorzac sie to nie plaszczyc.
Uważam,że są sytuacje,w których należy w sposób łagodny,
ale konsekwentny,stanowczy,ale nie apodyktyczny bronić
PRAWDY.Uważam,iż najlepszym tego przykładem jest JEZUS:
"Jeśli coś złego powiedziałem,udowodnij mi to.
A jeśli dobrze,to dlaczego mnie bijesz?"
Tak odpowiadał arcykapłanowi,gdy go oczerniano,sponiewierano.
W jego słowach była mistycznie powalająca Prawda,która nie czyni niepokoju w sercu człowieka,ale w sposób majetastyczny broni jego godności.
Jak to napisał Pędziwiatr:
Cytuj: Upokorzac sie to nie plaszczyc. Zgadzam się z Tobą "Pw" w 100% Odnośnie opinii na forum: Cytuj: Pokora kojarzy mi sie czesto z ulegloscia JEZUS był bezkompromisowy. Jeśli ktoś tak rozumuje pokorę, widocznie widzi jej nieuporządkowaną stronę człowieka tchórzliwego, który boi się po prostu powiedzieć PRAWDY. Pokora to nie uległość,choć ma wiele z nią wspólnego. Czy można być uległym na zło,któremu mogę zapobiec? Oczywiście,że nie. Cytuj: Pokora to takze dystans do samego siebie Zgadzam się z tym całkowicie. Dlatego zapraszałem na: viewtopic.php?t=753Człowiek bardzo wierzący czasami zapomina o tym, że musi pracować nad sobą.Nie może zasypiać,by nie wkradł się złodziej do duszy. Człowiek ten jest jak Kościoł:Święty,zarówno grzeszny. I z tą Prawdą należy się liczyć. Skoro jestem grzeszny,nikt nie daje mi prawa do tego, by "skreślać" człowieka,który tak jak ja-ma wady. Cytuj: W dazeniu do pokory trzeba nieraz prosic Boga, by to On nas upokorzyl
Ja o to prosiłem.Myślałem,że zwiariuje z nadmiaru cierpienia;)
Tak!To jest Prawda.
Z Bogiem.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Wt kwi 13, 2004 10:47 |
|
|
|
 |
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
pedziwiatr napisał(a): W dazeniu do pokory trzeba nieraz prosic Boga, by to On nas upokorzyl. Czy to oznacza, ze trzeba przyjac wszystko bezwarunkowo? Czy sa jakies granice, jesli tak, jak je rozeznac? Nawet Jezus stojacy przed Kajfaszem zapytal policzkujacego Go, dlaczego tamten uderzyl, a przeciez On byl najpokorniejszy. Czy przyjmowac wszystko z pokora oznacza pozwolic sie zdeptac, znieslawic, zniszczyc? Czy to wtedy nie jest poprostu niedolestwo lub jakas falszywie pojeta pokora?
Wciaz poszukuje odpowiedzi na to pytanie. Mowic, ze sie dazy do pokory, a przyjac upokorzenie i przejsc przez probe, to dwie zupelnie odrebne sprawy.
To naprawde boli. ale chyba jest mozliwe?
|
| So maja 01, 2004 17:20 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Myślę,że:
.......
Cytuj: W dazeniu do pokory trzeba nieraz prosic Boga, by to On nas upokorzyl. Ja to rozumiem w takim sensie,że należy prosić Boga o to wtedy, gdy czujemy się pochłonięci pychą z próżnym mniemaniem o sobie. Nie oznacza to tego,by z woli własnej przyjąć postawę "świniaka idącego na rzeź z własnej woli"... ale jedynie chęć uniżenia się w momencie,gdy zauważę,że moja duchowość się (często nieświadomie) wywyższa. Cytuj: Czy sa jakies granice, jesli tak, jak je rozeznac? Rozeznanie? Uważam,że każdy z ludzi ma inny charakter. Granicę tę można rozeznać (myślę,że) tylko dzięki Łasce Bożej i Darom Ducha Świętego.Właśnie one po to są przeznaczone. Większość z nas oglądała PASJĘ. Jak zachowywał się tytułowy bohater, gdy go poniżano przed Piłatem? Patrzył się w niebo,podczas,gdy nad nim unosił się Duch Święty w postaci gołębicy... Cytuj: Nawet Jezus stojacy przed Kajfaszem zapytal policzkujacego Go, dlaczego tamten uderzyl, a przeciez On byl najpokorniejszy. JEZUS przyszedł po to,by dać świadectwo Prawdzie. Nie chciał pokazać,jaki to On był pokorny... Przemawiał,gdy uznał to za stosowne. Pragnę zauważyć,że u HERODA nie odezwał się ani jednym słowem, mimo,iż władca wyśmiewał się z niego i kpił... Cytuj: Czy przyjmowac wszystko z pokora oznacza pozwolic sie zdeptac, znieslawic, zniszczyc? Na ten temat każdy może mieć inne zdanie. Więc ja powiem tylko jedno. Proszę spojrzeć na pierwszych chrześcijan. Część marzyła o tym,by być zdeptanym,zniesławionym,zniszczonym dla Chwały Bożej...Dochodziło do takich wynaturzeń,że celowo poczęto szukać okazji do śmierci męczeńskiej....... Tu sądzę jednak,że nie jest ważna nadgorliwość,ale do niesienia
krzyża,podczas,gdy inni od niego uciekają...
Z Bogiem.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Śr maja 05, 2004 7:32 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A propos dzisiejszego dnia - z rozważań ks Twardowskiego
Cytuj: Młodziutka kobieta zbliża się do dużo starszej od siebie. Starsza kobieta kłania się jej... Maryja nie mówi "Co też ciotka wyrabia! Ja jestem niegodna a Ty jesteś godna - mnie anioł do Ciebie przysłał - ale przyjmuje z radością pochwałę i odpowiada odruchem prawdziwej prostoty i pokory. Pokorą jest przecież przyjąć z radością pochwałę, wiedząc że dobro, które jest w nas, jest dziełem Boga
To taka inna strona - pokory 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pn maja 31, 2004 7:04 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Jotka wejdź na forum,chyba EKUMENIZM,temat:
TEOKRACJA-Dobra czy zła...
Powiedz to na łamach forum.Z nieba mi spadłaś...
Bardzo ciekawe porównanie pokory do MARYJI
(najpokorniejszej)..
Nie wpadłbym na to sam.
Z Panem Bogiem
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Pn maja 31, 2004 15:19 |
|
 |
|
Nikita
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 7:26 Posty: 23
|
Brakuje mi pokory wśród niektórych księży, co bardzo boli. Wydaje im się ,ze są alfą i omegą nie tylko w kwestiach religijnych.
Brakuje mi pokory wśród katolików, którzy wylewają potoki słów na tematy religijne, i wygłaszaja swoje teorie zupełnie w oderwaniu od Boga i Jego słowa, wśród Katolików, którzy szastają oskarżeniami względem ludzi nie przystających do ich stereotypów. Tu na forum tez brakuje mi tej pokory ubranej w zgrzebny worek, która więcej słucha niż sie wypowiada. Tyle słów a tak mało w nich pokory niejednokrotnie. Tyle pewności siebie a tak mało wsłuchania w Boga.
A tak na marginesie -we mnei też jest mało pokory, choć bardzo sie staram. Dla mnei wspanialym wzorem pokory był św. Franciszek
_________________ Totus Tuus
|
| Pt wrz 03, 2004 13:58 |
|
 |
|
Nikita
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 7:26 Posty: 23
|
Dla mnei pokora, to tak jak ks. Twardowski powiedział: Być jak tęcza, ktora nie zajmuje sobą miejsca", a wg mnei to być jak szyba, przez którą przechodzi światlo Boże, nie widać juz mnie, jest tylko On, we mnie i przeze mnie dotyka innych. Ale to ideał
Pozdr.
_________________ Totus Tuus
|
| Pt wrz 03, 2004 14:02 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Widziałem ja góry... Widziałem ja skały... W jeden dzień niecały... Pustynią się stawały...
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Pt wrz 03, 2004 17:06 |
|
 |
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Bracie Cieplutki - a czy człowiek pokorny może powiedzieć, "że jest pokorny" ?. 
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
| Pt wrz 03, 2004 18:09 |
|
 |
|
mushin
Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09 Posty: 339
|
74. ,,Niech i mnisi, i ludzie świeccy myślą, iż ja tego dokonałem. Niech we wszystkich sprawach, i dużych, i drobnych podążają za mną'' -- takie są ambicje głupca; tak wzbierają jego żądze i duma.
Dhammpada, Głupiec
|
| So wrz 04, 2004 22:27 |
|
 |
|
gaska_balbinka
Dołączył(a): Cz lip 29, 2004 19:54 Posty: 33
|
przypomnialy mi sie pewne slowa , oto one:
Ci ktorzy wchodza i podnosza glowe ponad innych.
Ci wszyscy zdumieja sie bo ukaze im znak mojej chwaly
i milosci wzgledem Ciebie ludu wzgardzony.
Beda przypisywac sobie chwale , i twierdzic ze sluszna podazali droga .
Lecz oczy ich byly na uwiezi i serca zwiazane ,
aby poznali ze ja jestem Panem i Moja chwala i Moc na wieki.
moze to tu niepasuje ale tak mi sie przypomnialo
_________________ Ja(go)dzia
|
| N wrz 05, 2004 0:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|